Zasoby internetowe ks. W. Mroza
Strona g│≤wna * Nowo╢ci * Czytelnia Amen English ver. Galeria Humor Katalog polski Katalog zagr. Kazania Leksykon O "Amen" Strony ciekawe Uwagi Jan Sarkander Na 25 V Na 25 XII Na 26 VIII Na 8 III Na Bo┐e Cia│o Na Nowy Rok Nauczyciele O "katolikach" O Akcji Kat. O autorytetach O chciwo╢ci O chrzcie O dniu ┐ycia O domie O encyklice O g≤rnikach O jedno╢ci O kolΩdzie (1) O kolΩdzie (2) O Komunii ╢w. O Komunii ╢w. O Konkordacie O krzy┐u O Mszy ╢w. O naszej parafii O niebie i piekle O Papie┐u, '99 O Pi╢mie ╢w. O powodzi O przemijaniu O przemijaniu O spowiedzi O spowiedzi O sumieniu O Testamencie O trze╝wo╢ci O trze╝wo╢ci O wakacjach O wdziΩczno╢ci O wierze O wyborze O ╢mierci Pasyjne Piotr i Pawe│ Postanowienia Powo│aniowe V Przykazanie Aktualizacja: 2000-03-27 e-mail: mroz@amen.pl |
Kazanie odpustowe na 26 VIII(uroczysto╢µ Matki Bo┐ej CzΩstochowskiej - kazanie wyg│oszone w parafii w Chobieni)
Chobienia, 26 VIII 1998 r. Drodzy w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia! Drodzy Czciciele Matki Naj╢wiΩtszej! Prze┐ywamy dzi╢ uroczysto╢µ odpustow▒ ku czci Matki Bo┐ej CzΩstochowskiej. Do Jej st≤p, przed cudowny Obraz Czarnej Madonny ju┐ od ponad 600-set lat przybywaj▒ t│umy pielgrzym≤w z ca│ej naszej Ojczyzny, a nawet wielu spoza jej granic. Obliczono, ┐e w samym ubieg│ym roku sanktuarium Jasnog≤rskie nawiedzi│o ponad 5 milion≤w p▒tnik≤w z Polski oraz z 63 kraj≤w. Opr≤cz samej CzΩstochowy, wátysi▒cach ko╢cio│≤w i kaplic w kraju i za granic▒ znajduj▒ siΩ kopie Obrazu Kr≤lowej Polski, a nawet wábardzo wielu domach i mieszkaniach niezliczone rzesze wiernych modl▒ siΩ przed Obrazem Pani Jasnog≤rskiej. Do niej uciekamy siΩ z troskami i rado╢ciami, zw│aszcza w chwilach trudnych i prze│omowych, jakie ka┐dy z nas prze┐ywa w swoim ┐yciu. W╢r≤d wielu przer≤┐nych opis≤w wstawiennictwa Matki Bo┐ej, zanotowanych w Jasnog≤rskiej KsiΩdze Cud≤w, najbardziej zapad│o mi w pamiΩci jedno, niezwyk│e wydarzenie, kt≤re mia│o miejsce 36 lat temu, 26 lipca 1962 roku. W tym dniu do szpitala w Rzeszowie na oddzia│ po│o┐niczy przywieziono pewn▒ kobietΩ, matkΩ piΩciorga dzieci. Przy porodzie sz≤stego dziecka nast▒pi│y komplikacje zagra┐aj▒ce jej ┐yciu. Nast▒pi│ skrzep i chocia┐ lekarze robili, co mogli, jej godziny by│y ju┐ policzone. W tym dniu wieczorem klasztor na Jasnej G≤rze otrzymuje pilny telegram z pro╢b▒ o MszΩ ╢w. przed Cudownym Obrazem w intencji kobiety umieraj▒cej przy porodzie. Nazajutrz, 27 lipca 1962 r. oprawiono MszΩ ╢w. w tej intencji o godz. 7.30 rano. Wieczorem przychodzi drugi telegram záRzeszowa o tre╢ci nastΩpuj▒cej: äDzisiaj o godz. 7.30 moja ┐ona nagle ozdrowia│aö. Lekarze uznali to uzdrowienie za cudowne i niewyt│umaczalne w ┐aden inny spos≤b. Drodzy w Chrystusie Panu! Ka┐dego dnia na Jasnej G≤rze a tak┐e w tysi▒cach ko╢cio│≤w i kaplic w Polsce i w ca│ym ╢wiecie rano i wieczorem odprawiane s▒ Msze ╢wiΩte. Co prawda nie za ka┐dym razem wywo│uj▒ tak spektakularne skutki, niemniej jednak zawsze podczas ka┐dej Mszy ╢w. dzieje siΩ cud. Wci▒┐ na nowo dokonuje siΩ misterium Wielkiego Czwartku i Wielkiego Pi▒tku. Nie jeste╢my w stanie poj▒µ do ko±ca tajemnicy, kt≤ra odbywa siΩ na o│tarzu, kiedy to Chrystus Pan przemienia przyniesiony chleb i wino w swoje Cia│o iáKrew. Ka┐dy z nas, uczestnicz▒cych w tym wydarzeniu, mo┐e mieµ w nim udzia│, zw│aszcza poprzez przyjΩcie do swego serca Komunii ╢w. Ka┐dy z wiernych obecnych na Mszy ╢w. tyle otrzymuje, na ile sam otworzy swoj▒ duszΩ na dzia│anie Bo┐ej │aski. Opowiada│ kiedy╢ g│o╢ny w Polsce misjonarz, O. Matelski, o niezwykle pouczaj▒cym wydarzeniu: Wápewnym mie╢cie dobiega│y ko±ca misje parafialne. Ojciec misjonarz po ostatniej nauce zszed│ z ambony i poszed│ do zakrystii. Po chwili wszed│ tam jaki╢ starszy cz│owiek, bardzo czym╢ przejΩty. Podszed│ do O. Matelskiego i poprosi│ o chwilΩ czasu na rozmowΩ. To, co powiedzia│, misjonarz zapamiΩta│ do ko±ca ┐ycia:
Drodzy w Chrystusie Panu! Uroczysto╢ci maj▒ to do siebie, ┐e szybko przemijaj▒ i musimy wracaµ do szarej codzienno╢ci, do r≤┐nych naszych codziennych zajΩµ. Warto jednak podczas dzisiejszej uroczysto╢ci odpustowej zastanowiµ siΩ, jak wygl▒da│o nasze ┐ycie religijnej do tej pory i co powinni╢my w nim zmieniµ, aby jak najlepiej prze┐yµ czas dany nam przez Boga, aby nic nie zmarnowaµ z otrzymanej │aski Bo┐ej, ale j▒ rozwin▒µ iádzieliµ siΩ ni▒ z innymi. Na pewno ka┐dy z nas wie, jak powinien postΩpowaµ, czego unikaµ, a w czym siΩ µwiczyµ. Na pewno wymaga to samozaparcia i si│y woli. Nic jednak nie jest zbyt trudne, gdy jeste╢my wsparci Bo┐▒ pomoc▒, gdy mamy OrΩdowniczkΩ i PocieszycielkΩ. Mo┐na podaµ wiele przyk│ad≤w ludzi, kt≤rzy potrafili wznie╢µ siΩ na wy┐yny duchowo╢ci iázdobyli siΩ na ofiarΩ i wyrzeczenie siΩ siebie. S▒ teraz dla nas przyk│adem. S▒ to ╢wiΩci i b│ogos│awieni, kt≤rzy razem z Maryj▒ kr≤luj▒ w Ojczy╝nie niebieskiej. Ale jest tak┐e ogromna rzesza ludzi mniej znanych, kt≤rzy choµ nie zostali og│oszeni ╢wiΩtymi, mog▒ jednak byµ dla nas wzorem. Mo┐e i sami znamy takie osoby z w│asnego do╢wiadczenia, albo s│yszeli╢my o nich od kogo╢ znajomego. Takim przyk│adem niech bΩdzie zdarzenie, kt≤re mia│o miejsce w Warszawie 8 lutego 1955 roku: M│oda nauczycielka, Ludwika Wawrzy±ska, us│ysza│a krzyk dzieci w p│on▒cym baraku, obok kt≤rego w│a╢nie przechodzi│a. Wskoczy│a do ╢rodka na pomoc. Wynios│a z p│omieni i uratowa│a od ╢mierci troje dzieci. Sama ponios│a ╢mierµ, choµ nie sp│onΩ│a na miejscu. Okrutnie poparzona, przewieziona do szpitala, ┐y│a jeszcze tylko dziesiΩµ dni. Te dzieci m≤wi▒ teraz: äMy ┐yjemy dziΩki tej nauczycielce. Chc▒c nas ocaliµ odda│a swoje ┐ycieö. Podobnie my wszyscy chrze╢cijanie powinni╢my m≤wiµ: äMy mamy ┐ycie nadprzyrodzone, ┐ycie Bo┐e,ádziΩki temu, ┐e Chrystus odda│ za nas na krzy┐u swoje ┐ycie, przez swoj▒ ╢mierµ uwolni│ nas od grzech≤w iáocali│ od potΩpienia wiecznego.ö Nasze dusze bez Jego mΩki i ╢mierci by│yby martwe, nie mia│yby ┐yciaáBo┐ego. Pomy╢lmy wiΩc, jak my dbamy o to ┐ycie Bo┐e, kt≤re rozwija siΩ w naszej duszy. Zastan≤wmy siΩ nad tym, co czynimy, aby tego ┐ycia Bo┐ego w swojej duszy nie utraciµ. Jak dbamy o w│asn▒ duszΩ i swoje zbawienie? Pro╢my nasz▒ PatronkΩ i PocieszycielkΩ, kt≤ra jest nasz▒ najlepsz▒ Matk▒, aby pomog│a nam wytrwaµ w dobrych postanowieniach, aby prowadzi│a nas przez to ┐ycie doczesne, by╢my mogli kiedy╢ razem spotkaµ siΩ w domu naszego najlepszego Ojca w niebie. Amen.
|