Kazanie na Bo┐e Cia│o

Lubin, 11 VI 1998 r.

Drodzy w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!

Obchodzimy dzi╢ uroczysto╢µ Naj╢w. Cia│a i Krwi Chrystusa czyli Bo┐e Cia│o. To ╢wiΩto przypomina nam, ┐e Pan Jezus, nasz Zbawiciel, zst▒pi│ z nieba na ziemiΩ, ┐y│ przez 33 lata i naucza│ o kr≤lestwie Bo┐ym, a tu┐ przed swoj▒ ╢mierci▒ krzy┐ow▒ zostawi│ nam w swoim testamencie Naj╢w. Sakrament. A kiedy zmartwychwsta│ i wst▒pi│ do nieba, to jednocze╢nie pozosta│ z nami, na ziemi - z Cia│em i Dusz▒: pod postaci▒ chleba i wina. Nie pozostawi│ nas samych, ale jest z nami i daje siΩ nam ca│y, aby nas umocniµ i posiliµ w drodze do nieba.

Przed wielu laty we Francji, w ma│ej miejscowo╢ci Ars ┐y│ ╢w. Jan Vianney. Zauwa┐y│ on kt≤rego╢ razu, ┐e jeden z mieszka±c≤w Ars przychodzi codziennie do ko╢cio│a, siada w pierwszej │awce i tak siedzi ca│▒ godzinΩ i nic nie robi. ªw. Jan Vianney, jako proboszcz, zaciekawi│ siΩ swoim parafianinem i kt≤rego╢ dnia zapyta│ go, co on tak tam robi? Us│ysza│ niecodzienn▒ odpowied╝: "A siedzΩ sobie tak i patrzΩ na Niego, a On patrzy na mnie. I to mi wystarczy." Po prostu ten cz│owiek przychodzi│ odwiedziµ Pana Jezusa ukrytego w Naj╢w. Sakramencie. ªwiadomo╢µ, ┐e Pan B≤g czeka na niego, ┐e jest tutaj obecny, wystarcza│a mu za wszystkie modlitwy. ªw. Jan Vianney opisa│ p≤╝niej to wydarzenie jako przyk│ad jednej z najpiΩkniejszych modlitw - bo przecie┐, c≤┐ takiego bΩdziemy robiµ w niebie (je╢li siΩ tam dostaniemy, oczywi╢cie) - bΩdziemy w≤wczas mogli patrzeµ na Pana Boga twarz▒ w twarz. Teraz, za ┐ycia ziemskiego, mo┐emy tylko patrzeµ na rzeczy materialne i widzimy na o│tarzu kawa│ek bia│ego chleba, ale wierzymy, ┐e to jest prawdziwe Cia│o Chrystusa.

Pan Jezus daje nam to Cia│o jako pokarm dla naszej duszy. Wyobra╝my sobie, jakby wygl▒da│a Komunia ╢w., gdyby Pan Jezus dawa│ nam swoje cia│o do spo┐ywania tak jak mia│ za ┐ycia ziemskiego? Jak by╢my przyjmowali KomuniΩ ╢w., gdyby kap│an podawa│ nam nie bia│y op│atek, ale kawa│ek palca Pana Jezusa, kawa│ek ucha albo rΩki czy nogi? Na pewno nie by│oby takich t│um≤w przy o│tarzu. A przecie┐ przyjmuj▒c KomuniΩ ╢w. przyjmujemy Pana Jezusa z Cia│em i Dusz▒, spo┐ywamy ca│e Cia│o Pa±skie. W ka┐dym, nawet najmniejszym fragmencie Hostii jest obecny ca│y Pan Jezus. Nawet je╢li - np. z braku komunikant≤w i obecno╢ci wielkiej ilo╢ci wiernych - kap│an prze│amie Hostie na p≤│ i poda w Komunii ╢w., to te┐ bΩdzie w tej po│≤wce obecny ca│y Pan Jezus.

We wszystkich ko╢cio│ach katolickich przechowuje siΩ Naj╢w. Sakrament w tabernakulum po to, aby wierni mogli siΩ pomodliµ wstΩpuj▒c do ko╢cio│a na nawiedzenie Naj╢w. Sakramentu, albo chocia┐ tylko przechodz▒c obok ko╢cio│a. Ale tak┐e przechowuje siΩ po to, aby mo┐na by│o udzieliµ Komunii ╢w. chorym o ka┐dej porze dnia i nocy. Taka Komunia ╢w. udzielana umieraj▒cym ma specjaln▒ nazwΩ: Wiatyk - czyli pokarm w drodze do wieczno╢ci. Obecnie najczΩ╢ciej Wiatyk oraz namaszczenie chorych najczΩ╢ciej udziela siΩ w szpitalu.

Kilka lat temu by│em na wakacjach w pewnej miejscowo╢ci, w kt≤rej znajduje siΩ klasztor. Mieszkaj▒ tam siostry zakonne, niekt≤re z nich s▒ ju┐ na emeryturze, niekt≤re ju┐ s▒ tak schorowane, ┐e nie mog▒ ju┐ chodziµ. Kt≤rego╢ razu po Mszy ╢w. poszed│em udzieliµ im Komunii ╢w. i nie zapomnΩ tego momentu, kiedy podszed│em do jednej z si≤str, kt≤ra mia│a ju┐ 92 lata i ca│ymi dniami i nocami nic nie robi│a, tylko spa│a. I kiedy przyszed│em z Komuni▒ ╢w. i stan▒│em przy jej │≤┐ku, to oczywi╢cie spa│a. Kiedy szturchn▒│em j▒, obudzi│a siΩ i mia│a tak przestraszony wyraz twarzy, jakby ju┐ znalaz│a siΩ na s▒dzie ostatecznym. Kiedy jednak u╢wiadomi│a sobie, ┐e to tylko ksi▒dz z Panem Jezusem, u╢miechnΩ│a siΩ i kiedy udzieli│em jej Komunii ╢w. - prawie natychmiast znowu zasnΩ│a. W│a╢ciwie, to ju┐ prawie dwiema nogami by│a na tamtym ╢wiecie...

Drodzy w Chrystusie Panu!

Niech ta dzisiejsza uroczysto╢µ Bo┐ego Cia│a bΩdzie dla nas okazj▒ do zastanowienia siΩ nad naszym ┐yciem. Jak je prowadzimy? Czy jeste╢my w ka┐dej chwili gotowi na spotkanie z Panem Bogiem jak ta siostra zakonna? úatwo to sprawdziµ. Je╢li ka┐dego dnia i ka┐dej niedzieli mo┐emy przyst▒piµ spokojnie z czyst▒ dusz▒ do Komunii ╢w., to w porz▒dku, mo┐emy byµ spokojni. Je╢li natomiast s▒ jakie╢ przeszkody, je╢li dawno nie byli╢my u sto│u Pa±skiego, to nale┐y jak najszybciej co╢ z tym zrobiµ, usun▒µ przeszkody, oddzielaj▒ce nas od Pana Boga i oczy╢ciµ swoj▒ duszΩ w sakramencie pokuty. Pan Jezus czeka na nas, a┐ przyjdziemy Go odwiedziµ, ale czy siΩ doczeka?

Wiele os≤b przechodzi obok ko╢cio│a czy kaplicy z Naj╢w. Sakramentem. Tylko niekt≤rzy prze┐egnaj▒ siΩ czy zdejm▒ czapkΩ. Rzadko kiedy kto╢ wst▒pi, je╢li zobaczy otwarte drzwi i us│yszy zaproszenie Pana Jezusa. A przecie┐ tak niewiele potrzeba, aby oderwaµ siΩ chocia┐ na chwilΩ od trosk doczesnych i zmartwie±, jakich nikomu nie brakuje. Je╢li mo┐e komu╢ trudno siΩ modliµ w domu czy w miejscu pracy - to w│a╢nie tutaj, w ko╢ciele jest najlepsze miejsce do rozmowy z Bogiem, tu, gdzie Pan B≤g przebywa i zsy│a swoje │aski, by nas umocniµ w drodze do Siebie, w drodze do wieczno╢ci. Amen.