Informatyka - kontra
 

   Dzisiaj rano kolega przes│a│ mi drugi numer Waszego pisma. Nie powiem, jest ono niczego sobie, a pomys│ takiej gazetki internetowej jest pyszny [mi│o s│yszeµ mi│e s│owa :) - red.]. Jednak nie ma r≤┐y bez kolc≤w, a tym kolcem jest artyku│ pt. "StudiujΩ informatykΩ".

   Szczerze m≤wi▒c mam tyle zastrze┐e± co do tego artyku│u ┐e nie wiem od czego zacz▒µ. ZacznΩ wiΩc od pocz▒tku :.)

   Autor tekstu m≤g│by siΩ przynajmniej pochwaliµ na jakiej uczelni siΩ uczy. Wbrew pozorom nie jest to bez znaczenia, gdy┐ pojΩcie "informatyka" jest bardzo szerokie i r≤┐nice w prowadzeniu zajΩµ na r≤┐nych uczelniach s▒ ogromne. StudiujΩ informatykΩ na Uniwersytecie Gda±skim (na studiach dziennych) i r≤┐nica pomiΩdzy tym kierunkiem na mojej uczelni, a miΩdzy informatyk▒ na pobliskiej Politechnice Gda±skiej polega choµby na tym, ┐e u nas du┐y nacisk k│adziony jest na matematykΩ, a na PG tak┐e na fizykΩ.

   Przedmioty wymienione przez autora tak┐e mnie obowi▒zuj▒ (lub bΩd▒ na dalszych latach), ale podstaw▒ jest matma. Na dalszych latach obowi▒zuj▒ nas tak┐e przedmioty humanistyczne, (dowolne dwa z do╢µ d│ugiej listy, a to pozwoli mi na przyk│ad pouczyµ siΩ trochΩ filozofii nie zmieniaj▒c kierunku studi≤w) co akurat mnie nie dziwi. W ko±cu studia s▒ po to ┐eby POSZERZA╞ swoje horyzonty, czy┐ nie?

   Je╢li chodzi o spotkania ze znajomymi... Nie wolno lekcewa┐yµ innych ludzi podsumowuj▒c ┐e dyskutuj▒ oni tylko o "dresach, dyskotekach i samochodach". Wywy┐szanie siΩ nie nale┐y generalnie do zasad savoir vivre`u. Ludzie na informatyce... Jest do╢µ ma│o dziewczyn, ale nie jest to u│amek procenta :) Na informatyce p│eµ piΩkna to oko│o 20% populacji. Na szczΩ╢cie w Gda±sku dziewczyny o siebie dbaj▒, a ch│opaki przynajmniej nie przychodz▒ do szko│y brudne (15 minut na higienΩ,╢niadanie i doj╢cie do przystanku? - najwy┐ej mo┐na siΩ chwilΩ sp≤╝niµ!) Nigdy nie jest tak ┐eby nie by│o z kim i╢µ na piwo, albo na bilarda. Nie gadamy o magistralach i procesorach w wiΩkszym stopniu ni┐ ludzie kt≤rzy siΩ najzwyczajniej w ╢wiecie tym siΩ interesuj▒. Nie mo┐na byµ zbyt monotematycznym!

   Mo┐liwe, ┐e autor uzna, ┐e jestem jednym z tych ludzi, kt≤rzy nie wiedz▒, po co s▒ na informatyce. Mo┐liwe nawet ┐e tak jest. Owszem magia perspektyw roztaczaj▒cych siΩ przede mn▒ po uko±czeniu studi≤w dzia│a na mnie bardzo mocno. Tak┐e rozumiem potrzebΩ uczenia siΩ i doskonalenia, ale... z ┐ycia te┐ co╢ trzeba (i mo┐na, nawet na informatyce) mieµ.

   "Jedyna metoda na wej╢cie w kontakt z rzeczywisto╢ci▒ to wej╢µ w kontakt z rzeczywisto╢ci▒". To ulubione powiedzenie mojego taty (zreszt▒ informatyka).

   Co to ma wsp≤lnego z artyku│em? Ano to ┐e ┐ycie nie sk│ada siΩ tylko z komputer≤w i zw│aszcza w pracy informatyka bΩdziemy musieli stykaµ siΩ z r≤┐nymi ludzmi, nie tylko specjalistami w dziedzinie komputer≤w. BΩdzie trzeba z nimi umieµ porozmawiaµ, sprawiµ ┐eby mieli o nas dobre mniemanie, polubili nas, a w konsekwencji co╢ kupili od nas, a nie od konkurencji. Jak inaczej siΩ uczyµ kontakt≤w z lud╝mi ni┐ poprzez praktykΩ?

   Je╢li chodzi o lubienie przedmiot≤w.... W ko±cu studia wybiera siΩ na podstawie swoich zainteresowa± a nie na podstawie przymusu (chyba ┐e siΩ ratujemy przed wojskiem:) Tak wiΩc dla jednego ciekawa jest informatyka, dla innego historia, a jeszcze inny uwielbieniem darzy ekonomiΩ. I nie ma w tym nic dziwnego. Je┐eli nienawidzisz przedmiot≤w kt≤re studiujesz to zmie± studia!

   To chyba tyle. Nie wyczerpa│em tematu, ale my╢lΩ ┐e moje w▒tpliwo╢ci zostan▒ uzupe│nione przez innych czytelnik≤w. Mam cich▒ nadziejΩ ┐e m≤j list zostanie opublikowany, bo przecie┐ ka┐da szanuj▒ca siΩ gazeta dopuszcza polemikΩ, prawda? [dopuszczamy i oczekujemy wielu polemik z Waszej strony - red.]

Pozdrawiam ca│▒ redakcjΩ. [wzajemnie - red.]

Piotrek
aves@poczta.onet.pl

   P.S. Jeszcze sprostowanie. Na mocy umowy pomiΩdzy koncernami Daimler-Chrysler i BMW z pocz▒tku lat 90-tych wszystkie samochody z fabryk tych koncern≤w maj▒ elektroniczne ograniczenie prΩdko╢ci do 250 km/h, a nie do 280 km/h. Nie wiem czy autor ma prawo jazdy, ale proszΩ uwierzyµ mi na s│owo ┐e maksymalna dopuszczalna prΩdko╢µ na polskich autostradach (kt≤rych notabene prawie nie ma) wynosi 130 km/h (nie 310 km/h ;) , a takich co pr≤buj▒ jechaµ wiΩcej ni┐ 200 km/h na trasach do W-wy Stra┐ Po┐arna znajduje w rozbitych samochodach wgniecionych w schowki na rΩkawiczki (dobrze je┐eli zabijaj▒ tylko siebie).


 

REDAKCJA

WstΩp
Co w numerze
My
Prenumerata
FAQ
MagaZINier

O WSZYSTKIM

Overclocking
Symulatory kosmiczne
Windows - z│o wcielone?
Where and What
Ja te┐ studiujΩ informatykΩ
Informatyka - kontra
Nie tylko gramy - kontra

KSIí»KI

Franky Furbo
Tam, gdzie spotykaj▒ siΩ wszystkie ╢wiaty
Stado
Przerwana lekcja muzyki

RPG

Fabularne RPG
Jak stworzyµ klimat na sesji
Jak uprzykrzyµ graczom ┐ycie
Pomagajmy mistrzowi
Zr≤b to sam

FILMY

Blair Witch Project 2
Przedwio╢nie

MUZYKA

Metallica - historia zespo│u
Blank & Jones "DJ Culture"
Guano Apes "Don't Give Me Names"
D┐em - Wehiku│ Czasu na gitarze

STAúE KíTY

Replay
TurboPascal - kursu cz.2