Od d│u┐szego czasu rynek gier komputerowych zalewany by│ wszelkiej ma╢ci samochod≤wkami. Istnia│y utwory wybitne, jednak ┐aden z nich (no prawie) nie przetrwa│ w naszej pamiΩci do dnia dzisiejszego. Stainless Software w 1997 roku wyprodukowa│o samochod≤wkΩ, lecz sama gra by│a zbyt s│aba, aby wej╢µ na szczyt. Dlatego te┐ wspomniana wy┐ej firma postanowi│a wprowadziµ do gry kontrowersyjny, a zarazem jak┐e popularny w▒tek - brutalno╢µ. I uda│o siΩ, stworzono grΩ, kt≤ra po czterech latach nadal wywo│uje obrzydzenie na twarzy przeciwnik≤w brutalno╢ci w grach komputerowych. Carmageddon sta│ siΩ jedn▒ z najbardziej krwistych gier w ca│ej historii komputer≤w.

   Moim zadaniem jest jednak przypomnienie samej gry, a nie afery z ni▒ zwi▒zanej. ZacznΩ wiΩc od okre╢lenia gatunku do jakiego nale┐y. Choµ w grze wcielamy siΩ w kierowcΩ (b▒d╝ "kierowczyniΩ") futurystycznego samochodu, to Carmageddona zaliczamy raczej do m│≤cki, ni┐ do symulatora prowadzenia samochodu. Przejechanie danej trasy w Carmageddonie jest tylko jednym z mo┐liwych wariant≤w uko±czenia toru, zreszt▒ jest to jedna z najtrudniejszych dr≤g. Naj│atwiej jest bowiem roznie╢µ naszych konkurent≤w, mia┐d┐▒c ich w≤zki o pobliskie ╢ciany. Aby nie by│o zbyt │atwo utworzono limit czasu, w jakim trasΩ nale┐y uko±czyµ. W samochod≤wkach czas ten mo┐na podbiµ przeje┐d┐aj▒c przez Check Pointy, w Carmageddonie jedynym sposobem na zwiΩkszenie limitu czasu jest rozje┐d┐anie ludzi (kr≤wek te┐) lub rozwalanie rywali (istniej▒ te┐ bonusy, o kt≤rych potem).

   M≤wiΩ wci▒┐ o warunkach uko±czenia trasy, jednak o samych trasach nic nie wspomnia│em. A wiΩc mamy 36 tras ulokowanych w piΩciu miejscach. Mo┐emy rozje┐d┐aµ "przypadkowych" przechodni≤w w mie╢cie, rozwalaµ muuuucz▒ce kr≤wki (i tak by│y chore na BSE) na │onie natury, jak r≤wnie┐ masakrowaµ wszystko w podziemiach i bli┐ej nieokre╢lonym miejscu pe│nym fabryk i toksycznych chemikali≤w. Ostatni▒ mo┐liwo╢ci▒ jest przeja┐d┐ka przez ╢nie┐n▒ krainΩ. MiΩso (czytaj ludzie) jest tak ulokowane na trasie, aby╢my mogli bez przeszk≤d w nie trafiaµ. Opr≤cz tego mamy wyskocznie, dziΩki kt≤rym bΩdziemy mogli "wlecieµ" np. na dach. Nawiasem m≤wi▒c nie wiedzia│em, ┐e na dachach wie┐owc≤w zawsze jest tyle ludzi, co prawda wiΩkszo╢µ jest ubrana w robocze stroje imituj▒ce zwyk│ego robotnika budowlanego, ja jednak w to nie wierzΩ.

   Zapomnia│em wspomnieµ o power-up`ach porozrzucanych po trasie w formie beczek. Po najechaniu beczka ta wybucha, a my dostajemy bonusa np. w postaci turbodo│adowania, czy dodatkowego czasu. S▒ te┐ bonusy-pu│apki, po kt≤rych nasz samoch≤d dostanie czkawki, bΩdzie siΩ bezw│adnie odbija│ od wszystkiego lub ca│y siΩ pogniecie.

   Samochody posiadaj▒ system uszkodze±, lecz ka┐d▒ usterkΩ mo┐emy naprawiµ za kasΩ, kt≤r▒ z kolei dostajemy za rozje┐d┐anie ludzi. Mamy do wyboru oko│o 20 woz≤w, niestety grΩ zaczynamy maj▒c do wyboru jedynie dwa. Ka┐dy nowy samoch≤d zdobywamy przez odzyskanie zez│omowanego przez nas wcze╢niej pojazdu rywala. Mamy do wyboru zwyk│e bryki wyposa┐one w kolce z przodu i z ty│u, jak i prawdziwe amfibie, kt≤rych nic (no prawie) nie jest w stanie zniszczyµ. Szczeg≤lnie do gustu przypad│ mi ┐≤│ty w≤zek pomocy drogowej, bestia mo┐e z leksza wolna i ociΩ┐a│a, ale za to prawdziwie ╢mierciono╢na. Ka┐dy samoch≤d mo┐emy upgrade`owaµ w "Parts Shop`ie". Tak wiΩc mamy do wyboru poprawienie silnika, obrony, jak i naostrzenie i wzmocnienie kolc≤w, co zwiΩkszy nasz▒ ╢mierciono╢n▒ si│Ω. S│owo jeszcze o naszych przeciwnikach. WiΩkszo╢µ z nich mo┐na skojarzyµ z istniej▒cymi naprawdΩ postaciami. Np. kole╢ w czerwonym caddilacu do z│udzenia przypomina Shaq`a, a go╢ciu prowadz▒cy ca│kiem │adny w≤z terenowy przypomina OK Simpsona (mo┐e dlatego, ┐e charakter ten w grze nazywa siΩ OK Stimpson). Mamy r≤wnie┐ Agenta Orange`a, kt≤ry bez okulark≤w jest ca│kiem podobny do Davida Duchovny`ego.

   Aby utrudniµ nam rozgrywkΩ, do gry wprowadzono policjΩ. Ich wozy s▒ naprawdΩ silne, a dla pocz▒tkuj▒cego zabijaki niezniszczalne. Dziwi mnie rzecz, ┐e policja chroni▒ca przecie┐ porz▒dku, podczas po╢cigu jest ma│o rozwa┐na i przeje┐d┐a bardzo du┐e ilo╢ci niewinnych przechodni≤w.

   Do wyboru mamy dwa standardowe widoki samochodu, czyli behind car i widok z kokpitu. Ca│y czas mo┐emy obserwowaµ twarz naszego kierowcy, nie ma to jak ujrzenie u╢miechu na mordzie naszego bohatera po efektownym rozjechaniu ludzika. W grze, opr≤cz rozwalania ludzi na ulicach mo┐emy zajrzeµ r≤wnie┐ w inne ciekawe miejsca, np. na boisko futbolu ameryka±skiego pe│nego krwistych, krzycz▒cych i bezradnych sportowc≤w.

   S│owo jeszcze o oprawie gry. Grafika, jak na `97 rok prezentuje siΩ nie tak ╝le, choµ dra┐ni pixeloza i brak mo┐liwo╢ci konfiguracji. Mo┐emy tylko zmieniµ ilo╢µ detali i jasno╢µ. Og≤lnie grafΩ mo┐na por≤wnaµ do GT Racing `97, czy NFS I. Efekty d╝wiΩkowe s▒ ca│kiem niez│e, realistyczne piski opon i jak┐e prawdziwe krzyki uciekaj▒cych ludzi. Szkoda tylko, ┐e nie krzycz▒ "Za co?" :). Niestety udziwniono realistykΩ jazdy, wiΩkszo╢µ woz≤w jest ociΩ┐a│a i s│abo skrΩca.

   Carmageddon to tytu│ co najmniej odra┐aj▒cy dla naszych mamusiek i tatusi≤w, ale na pewno warty uwagi. Zdobycie dzisiaj oryginalnej wersji pierwszego Carmageddona graniczy z cudem, na orygina│a mo┐emy trafiµ jedynie w niekt≤rych sklepach internetowych, a to tak┐e jest dosyµ trudne. Gra zawiera wiele smaczk≤w, dziΩki kt≤rym na naszej twarzy pojawi siΩ diabelski u╢mieszek. Nie radzΩ siΩgaµ po t▒ grΩ m│odszym odbiorcom, r≤wnie┐ nie polecam siadaµ za k≤│kiem po piΩciogodzinnej grze w Carmageddona, poniewa┐ mo┐e siΩ to ╝le sko±czyµ dla przypadkowej, przeprawiaj▒cej siΩ przez ulicΩ babci.

Pimpek
pimpek23@e-basket.pl