Od redakcji...

Za zas│on▒ ╢mierci
Kronika z Akakor
KrΩgi zbo┐owe
Transkomunikacja
Brahma, Brahman
Subtelne cia│a 
Inteligencja
Kto odkry│ teleskop?
Aura
Galaktyki satelitarne
Roje meteoryt≤w

 Para News
 Ksi▒┐ki
 Strony WWW


Bliskie spotkania
Temat na ┐yczenie

Redakcja
Prenumerata

W skr≤cie

Czy Ziemi grozi zderzenie?

06 listopada NASA wycofa│a siΩ z twierdzenia, ┐e Ziemi grozi w 2030 r. zderzenie z obiektem znajduj▒cym siΩ w tej chwili w odleg│o╢ci 13 mln km od naszej planety.
Zderzenie mia│oby nast▒piµ za 30 lat. Prawdopodobie±stwo uderzenia obiektu w ZiemiΩ wyliczano na 1 do 500. Naukowcy nie wykluczaj▒ jednak niewielkiego ryzyka kolizji obiektu z Ziemi▒, kt≤ra mia│aby nast▒piµ w 2071 roku. Obiekt zagra┐aj▒cy Ziemi zosta│ znaleziony w przestrzeni kosmicznej za pomoc▒ teleskopu na Hawajach, 29 wrze╢nia br.
Najbardziej prawdopodobne wydaje siΩ, ┐e obiekt to asteroida, ale niekt≤rzy naukowcy uwa┐aj▒, ┐e mo┐e to byµ r≤wnie dobrze jeden z odrzuconych cz│on≤w rakiety Saturn. 30 lat temu rakieta ta wynios│a w kosmos misjΩ Apollo.

MΩ┐czy╝ni mog▒ rodziµ dzieci?

Technologia genetyczna, po raz pierwszy u┐yta do sklonowania owcy Dolly, mo┐e pom≤c homoseksualnym, mΩskim parom w poczΩciu w│asnych dzieci – o╢wiadczy│ w poniedzia│ek brytyjski uczony.
Dr Calum MacKellar, wyk│adowca bioetyki i biochemii na Uniwersytecie w Edynburgu powiedzia│, ┐e do poczΩcia wystarczy kod DNA homoseksualnej pary.
MacKellar stwierdzi│, ┐e u┐ywaj▒c technologii podobnej do sklonowania owcy Dolly, mo┐liwe jest stworzenie surogatu kobiecej kom≤rki, co umo┐liwi urodzenie dziecka z dw≤ch ojc≤w. Teoretycznie jest to mo┐liwe - powiedzia│ uczony.

Z▒b mamuta

Pochodz▒ce z plejstocenu kie│ i z▒b mamuta lub s│onia le╢nego znaleziono na sk│adowisku wΩgla brunatnego ko│o Turku (woj. wielkopolskie). O ma│y w│os szcz▒tki wydobyte na jednej z odkrywek Kopalni WΩgla Brunatnego Adam≤w nie zosta│y zniszczone. Pozosta│o╢ci prehistorycznego zwierzΩcia przewieziono z wΩglem i wysypano na jednym ze sk│adowisk. Nietypowym znaleziskiem zaj▒│ siΩ, zawiadomiony przez anonimowego informatora, dyrektor Muzeum Rzemios│a Tkackiego w Turku - Bartosz Stachowiak. Teraz kie│ i z▒b mamuta lub s│onia le╢nego czekaj▒ na ekspertyzΩ. 

Futbol≤wka na Marsie?

Ameryka±ska agencja kosmiczna NASA przedstawi│a nowy plan bada± Marsa. Przewiduje on m.in. dodatkow▒ misjΩ orbitaln▒ w roku 2005 oraz pog│Ωbienie wsp≤│pracy z Europ▒. Nowy satelita marsja±ski, wyposa┐ony w kamerΩ nowej generacji, bΩdzie w stanie rozpoznawaµ na powierzchni Marsa obiekty wielko╢ci pi│ki futbolowej. Dotychczas naukowcy byli w stanie rozpoznaµ obiekty wielko╢ci samochodu. G│≤wnym celem bada± pozostanie poszukiwanie wody i ╢lad≤w ┐ycia. Struktura ca│ego programu sprowadza siΩ do 2-letnich cykl≤w, w kt≤rych na zmianΩ dominowaµ bΩd▒ misje orbitalne i misje po│▒czone z l▒dowaniem na powierzchni planety.

Rzymianie na Krymie.

Polscy archeolodzy odkryli nowe ╢lady wojskowej obecno╢ci Rzymian na Krymie - pozosta│o╢ci stra┐nicy z wie┐▒ obserwacyjn▒ z II wieku. W czasie tegorocznej kampanii wykopaliskowej na p≤│nocnym kra±cu p≤│wyspu Inkerman ko│o Sewastopola na Krymie ods│oniΩto pozosta│o╢ci umocnionego rzymskiego posterunku wojskowego. By│ to obiekt o ╢rednicy oko│o 20 m otoczony pierwotnie 3-metrowym murem kamiennym z wie┐▒ obserwacyjn▒ wewn▒trz. Przypomina on typowe rzymskie stra┐nice graniczne. W miejscu, gdzie dzi╢ jest Sewastopol, w staro┐ytno╢ci znajdowa│o siΩ handlowe pa±stwo-miasto Chersonez Taurydzki. Krym nigdy nie nale┐a│ bezpo╢rednio do Imperium Rzymskiego, utrzymywa│o ono tam swoje wysuniΩte plac≤wki wojskowe dla ╢ledzenia ruch≤w stepowych koczownik≤w i wspierania sojuszniczego miasta - wyja╢ni│ prof. Sarnowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadzone od kilku lat wsp≤lne polsko-ukrai±skie badania archeologiczne w rejonie Sewastopola i Ba│ak│awy ujawni│y ╢lady rzymskich fort≤w z drugiej po│owy II i pocz▒tk≤w III wieku. Przebywa│ w nich licz▒cy ok. 500 ┐o│nierzy oddzia│ wydzielony z I Legionu Italskiego stacjonuj▒cego w twierdzy Novae (dzisiejszy Swisztow) w Bu│garii. Stra┐nice obsadza│y kilkunastoosobowe za│ogi. DziΩki zachowanym inskrypcjom znamy nawet imiona dow≤dc≤w krymskiego korpusu - powiedzia│ prof. Sarnowski. 

Wiatr s│oneczny na KsiΩ┐ycu

Znaleziono ╢ladowe ilo╢ci izotop≤w azotu w pr≤bkach gruntu pobranych z KsiΩ┐yca. Znalaz│y siΩ tam one ze spraw▒ wiatru s│onecznego - donosi najnowszy numer tygodnika "Science". Odkrycie to mo┐e pom≤c w ustaleniu i zrozumieniu historii S│o±ca i samego s│onecznego wiatru.

Wiatr s│oneczny to inaczej odp│yw ze S│o±ca materii z olbrzymi▒ prΩdko╢ci▒. ZewnΩtrzna czΩ╢µ "atmosfery" s│onecznej (czyli tzw. korona s│oneczna) nie ko±czy siΩ wyra╝nie w kt≤rym╢ punkcie przestrzeni kosmicznej. Temperatura w niej panuj▒ca jest tak wysoka, ┐e atmosfera ta ca│y czas siΩ rozszerza. Rozszerzanie to zosta│o nazwane wiatrem, bo ma formΩ nieustannego przep│ywu cz▒steczek (tak jak wiatr na Ziemi). Jest jednak du┐a r≤┐nica pomiΩdzy wiatrami jakie my znamy, a wiatrem s│onecznym. Ten drugi to ruch elektron≤w oraz j▒der atom≤w.
Ponadto jest rzadszy ni┐ najwiΩksza pr≤┐nia wytworzona przez cz│owieka. W 1 cm sze╢ciennym przestrzeni wok≤│ Ziemi ╢rednio znajduje siΩ jedynie 5 cz▒steczek tworz▒cych wiatr s│oneczny. Ma│a gΩsto╢µ wiatru s│onecznego wcale jednak nie oznacza, ┐e ze S│o±ca ubywa ma│a ilo╢µ materii. W ci▒gu ka┐dej bowiem sekundy S│o±ce traci w ten spos≤b ok. miliona ton wodoru. W og≤lnym rozrachunku jest to jednak niewiele. S│o±ce w wyniku "wywiania" straci│oby masΩ dopiero po ok. 100 bilonach lat. Przypuszczalny koniec naszej gwiazdy szacuje siΩ, ┐e nast▒pi po 10 miliardach lat.

Cz▒stki wchodz▒ce w sk│ad wiatru s│onecznego s▒ w stanie "wyrwaµ siΩ" polu grawitacyjnemu S│o±ca, gdy┐ posiadaj▒ niezwykle du┐▒ energiΩ (wynikaj▒c▒ z wysokiej temperatury korony s│onecznej). "Wylatuj▒c" ze S│o±ca maj▒ prΩdko╢µ dochodz▒c▒ nawet do 900 km na sekundΩ. Zar≤wno elektrony jak i j▒dra atom≤w nie s▒ cz▒stkami obojΩtnymi elektrycznie. Poruszaj▒ce siΩ cz▒stki o niezerowym │adunku to nic innego jak pr▒d elektryczny. Mo┐na zatem powiedzieµ, ┐e wiatr s│oneczny wype│nia przestrze± pr▒dem elektrycznym. Obszar, kt≤ry jest wype│niony wiatrem s│onecznym to inaczej heliosfera. Obejmuje ona swoim zasiΩgiem obszar du┐o wiΩkszy ni┐ Uk│ad S│oneczny. KsiΩ┐yc jest nieustannie sk▒pany w wietrze s│onecznym. Docieraj▒ wiΩc do niego wszystkie elementy z tym wiatrem zwi▒zane. Wszechstronna analiza w pr≤bkach gruntu ksiΩ┐ycowego zawarto╢ci pewnych izotop≤w mo┐e wiΩc przynie╢µ informacje o przesz│o╢ci wiatru s│onecznego, a tak┐e o historii S│o±ca.

Jest jednak wiele problem≤w zwi▒zanych z t▒ analiz▒. Naukowcy nie znaj▒ np. stosunku wystΩpowania na S│o±cu dw≤ch izotop≤w azotu. Chodzi konkretnie o azoty N-14 i N-15. Na powierzchni KsiΩ┐yce stosunek ten z kolei nie jest sta│y. Ko Hashizume wraz z zespo│em naukowc≤w poddali analizie dwie pr≤bki gruntu ksiΩ┐ycowego. Analizowano w nich w│a╢nie stosunek dw≤ch izotop≤w azotu. Badano tak┐e jak wielko╢µ ta zmienia siΩ z g│Ωboko╢ci▒. Okaza│o siΩ, ┐e czΩ╢µ azotu na powierzchni KsiΩ┐yca z pewno╢ci▒ pochodzi w│a╢nie z wiatru s│onecznego. Niewykluczone jest jednak to, ┐e reszta najpewniej zosta│a na KsiΩ┐yc "przyniesiona" z przestrzeni miΩdzygwiezdnej. Najpewniej chodzi tutaj o kawa│ki innych gwiazd, albo obiekty z poza Uk│adu S│onecznego. (PAP)

Dok│adne zdjΩcia marsja±skiego wulkanu 

DziΩki wi▒zce laserowej odbijaj▒cej siΩ od powierzchni Marsa mo┐liwe sta│o siΩ stworzenie obraz≤w o unikatowej jako╢ci. Jednym ze "sfotografowanych" na powierzchni Marsa obiekt≤w jest najwiΩkszy wulkan Systemu S│onecznego - poda│o NASA. Wulkan nazwany Olympus Mons ma wg najnowszych oblicze± 27 kilometr≤w wysoko╢ci (to ponad trzy razy wiΩcej ni┐ Mount Everest) i ponad 500 km szeroko╢ci. Laserowe zdjΩcie wulkanu o niespotykanej dot▒d precyzji zrobi│a sonda Mars Global Surveyor. Naukowcy twierdz▒, ┐e tak dok│adne zdjΩcie mo┐e rozwi▒zaµ wci▒┐ jeszcze wiele otwartych problem≤w zwi▒zanych z wygas│ymi wulkanami na Marsie.

ZdjΩcie Olympus Mons to nie pierwsze, kt≤re Mars Global Surveyor przys│a│ na ZiemiΩ. Od 1998 roku sonda mapuje przy pomocy specjalnego urz▒dzenia laserowego powierzchniΩ Marsa. W tym czasie wys│a│a do centrum lot≤w tysi▒ce wysokiej jako╢ci obraz≤w powierzchni Marsa. Urz▒dzeniem do skanowania (lub inaczej mapowania) powierzchni na pok│adzie Surveyor''a jest MOLA (Mars Orbiter Laser Altimeter). Zasada dzia│ania urz▒dzenia MOLA jest podobna do dzia│ania radaru. 10 razy na sekundΩ laser wysy│a wi▒zkΩ skierowan▒ w stronΩ powierzchni Czerwonej Planety. NastΩpnie dok│adnie mierzy ile trwa powr≤t odbitej od powierzchni wi▒zki na statek. Dok│adno╢µ takiej metody jest wrΩcz niewiarygodna, bo wynosi a┐ 37 cm. Wynikiem pomiar≤w bΩdzie niezwykle dok│adna mapa topograficzna ca│ej powierzchni Marsa. Dane takie bΩd▒ mia│y du┐e zastosowanie w geofizyce czy geologii Marsa.

Badania topograficzne gigantycznego wulkanu by│y ju┐ robione znacznie wcze╢niej. W 1970 roku sonda Viking Orbiter robi│a wstΩpne badania powierzchni Marsa. Badaj▒c Olympus Mons pomyli│a siΩ jednak i oceni│a jego wysoko╢µ na nieca│e 3 kilometry. Powodem by│o to, ┐e zdjΩcia pochodz▒ce od sondy Viking by│y robione z g≤ry a nie z boku wulkanu. Z takiej perspektywy jest niezmiernie trudno wyci▒gn▒µ jakiekolwiek wnioski na temat wysoko╢ci fotografowanego obiektu. (PAP)

Niewielki gad ┐yj▒cy 290 mln lat temu m≤g│ biegaµ na dw≤ch nogach 

Badania skamienia│o╢ci niewielkiego gada z okresu permskiego ╢wiadcz▒ o tym, ┐e najstarszy krΩgowiec zdolny do poruszania siΩ na dw≤ch nogach ┐y│ 60 mln lat wcze╢niej ni┐ przypuszczano – donosi najnowszy numer tygodnika "Science". Na d│ugo, bo a┐ 60 mln lat przedtem, jak dinozaury zaczΩ│y biegaµ na dw≤ch nogach, ma│y ro╢lino┐erny gad ┐yj▒cy 290 mln lat temu ucieka│ na tylnych ko±czynach przed drapie┐nikami. MiΩdzynarodowa grupa badawcza odkry│a w 1993 roku szcz▒tki nowego gadziego gatunku, nazwanego Eudibamus cursoris, na niezwykle bogatym stanowisku paleontologicznym z okresu permskiego (290-250 mln lat temu) w Niemczech.

Eudibamus jest najstarszym znanym przedstawicielem prymitywnej, ale bardzo licznej i rozprzestrzenionej grupy gad≤w permskich, zwanej Parareptilia. Najbardziej ciekawy jest fakt, ┐e badania wykaza│y, i┐ nie jest on dalekim przodkiem gad≤w, kt≤re opanowa│y ZiemiΩ w okresie Mezozoicznym (Trias: (230-195 mln lat temu), Jura (195-140 mln lat temu), Kreda (140-65 mln lat temu)). Nie jest on zatem praprzodkiem dwuno┐nych dinozaur≤w! (u kt≤rych cecha ta wykszta│ci│a siΩ ponownie). Mo┐e to oznaczaµ, ┐e dwuno┐no╢µ pojawi│a siΩ w dziejach krΩgowc≤w co najmniej kilkukrotnie - niezale┐nie (przy czym dwa razy w obrΩbie samych gad≤w). Takie zjawisko nazywamy w ewolucji konwergencj▒. Oznacza to, ┐e jakie╢ struktury (np. narz▒dy) czy rodzaje metabolizmu albo zachowa± wykszta│ca│y siΩ ka┐dorazowo niezale┐nie. Organy powsta│e na drodze konwergencji nazywamy analogicznymi (np. skrzyd│a owad≤w i ptak≤w) w przeciwie±stwie do narz▒d≤w homologicznych, kt≤re, choµ czΩstokroµ spe│niaj▒ r≤┐ne funkcje, s▒ swymi ewolucyjnymi „krewnymi" – np. skrzyd│a ptak≤w i nasze rΩce.

Edibamus jest najstarszym z dot▒d odkrytych czworono┐nych krΩgowc≤w zdolnych do poruszania siΩ na ko±czynach tylnych. ªwiadczy o tym kilka fakt≤w „wyczytanych" przez paleontolog≤w ze skamienia│o╢ci jego szkieletu. Po pierwsze tylne ko±czyny tego 26- centymetrowego stworzenia s▒ d│u┐sze i masywniejsze ni┐ przednie, a jego tylne stopy s▒ d│u┐sze od przednich. Ponadto Edibamus ma niezwykle d│ugi i do╢µ masywny ogon. Za inny dow≤d mo┐na uznaµ budowΩ jego staw≤w kolanowych i skokowych – gdy tylna ko±czyna by│a rozci▒gniΩta, by│a w pe│ni w tych stawach wyprostowana. Ponadto „noga" mog│a siΩ zginaµ tylko w jednej p│aszczy╝nie w g≤rΩ i w d≤│ (a nigdy w prawo i lewo) – czyli tak, jak np. u ludzi. Naukowcy podejrzewaj▒, ┐e w chwilach popasu (jego zΩby wskazuj▒ na ro╢lino┐erno╢µ) porusza│ siΩ on na czterech nogach, gdy jednak musia│ podj▒µ ucieczkΩ przed drapie┐nikami, wybiera│ postawΩ dwuno┐n▒. To bowiem zapewnia - przy podpieraniu siΩ ogonem dla podtrzymania r≤wnowagi - niezwykle szybkie tempo przemieszczania siΩ. (PAP)

Satelity ESA pomog▒ utrzymaµ czysto╢µ morza 

Europejskie pla┐e byµ mo┐e bΩd▒ czystsze dziΩki lepszemu wykorzystaniu danych pochodz▒cych z satelit≤w Europejskiej Agencji Kosmicznej - poinformowa│o biuro prasowe ESA. W tym celu stworzono model matematyczny, kt≤ry umo┐liwia │▒czenie danych, pochodz▒cych z wielu europejskich satelit≤w. DziΩki temu prawdopodobnie mo┐liwa bΩdzie w niedalekiej przysz│o╢ci szybka analiza zanieczyszczenia morza i wybrze┐a. Mo┐liwe bΩdzie tak┐e przewidywanie prawdopodobnego kierunku rozprzestrzeniania siΩ zanieczyszcze± i dziΩki temu zastosowanie w porΩ odpowiednich ╢rodk≤w.

"Nowy spos≤b wykorzystania danych z europejskich satelit≤w bΩdzie z pewno╢ci▒ tak┐e pomocny w monitorowaniu zmian ╢rodowiska naturalnego" - powiedzia│a Helen Snaith z Southampton Oceanography Centre. Helen Snaith sta│a na czele zespo│u, kt≤ry zajmowa│ siΩ badaniami zanieczyszcze± Morza P≤│nocnego. Zesp≤│ do analizy wykorzystywa│ dane pochodz▒ce z satelit≤w ERS-1 i ERS-2. Zesp≤│ z Southampton Oceanography Centre zajmowa│ siΩ szczeg≤lnie badaniem po│udniowej czΩ╢ci Morza P≤│nocnego. W badaniach r≤┐nych rejon≤w brali udzia│ tak┐e naukowcy z innych czΩ╢ci Europy. Wszyscy razem pr≤bowali odpowiedzieµ na pytanie, kt≤re dane z satelit≤w powinny byµ brane pod uwagΩ przy stwarzaniu matematycznego modelu i jak te dane ze sob▒ zintegrowaµ.

P≤│nocna czΩ╢µ Europy jest czΩsto zas│oniΩta chmurami. Konieczne zatem bΩdzie korzystanie z danych uzyskiwanych przez radar. "Radar mo┐e nam dostarczaµ informacji na temat tego co dzieje siΩ pod chmurami. Chcemy sprawdziµ czy mo┐na za pomoc▒ tego urz▒dzenia rozpoznawaµ np. kolor wody morskiej. To z kolei jest wrΩcz nieocenionym ╝r≤d│o informacji. Mo┐emy wtedy np. oceniaµ poziom szkodliwych osad≤w" - t│umaczyli naukowcy. "Satelity zbieraj▒ wiele informacji. Problemem jest to, kt≤re z tych informacji s▒ dla nas przydatne. P≤ki co, musimy korzystaµ z danych pochodz▒cych z r≤┐nych satelit≤w, ale ju┐ w przysz│ym roku na orbicie oko│oziemskiej zostanie umieszczony satelita Envisat, kt≤ry bΩdzie dostarcza│ nam wszystkiego czego potrzebujemy" - powiedzia│a Snaith

Prace nad jednolitym systemem "wczesnego ostrzegania" o stanie ╢rodowiska naturalnego z pewno╢ci▒ bΩd▒ bardzo przydatne w wykrywaniu wszelkiego rodzaju zanieczyszcze±, planowaniu nowych inwestycji przemys│owych, a tak┐e w planowaniu teren≤w pod uprawΩ czy urbanizacjΩ. (PAP)