UMTS i inne - Utopia...
Rewolucję komputerową możemy przyrównać do wynalazku piśmiennictwa w średniowieczu. Człowieka, który nie umiał czytać, ani posługiwać się piórem nazywano analfabetą. W dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć człowieka, który nie umiałby tych podstawowych czynności. W dobie XXI wieku pokolenia starsze krzywym okiem spoglądają na rozwój komputerów, są takimi ludźmi średniowiecza.
Mówi się, że pokolenie lat 60 miało rock'n'roll, a my mamy Internet. To prawda. E-mail, Internet, bezprzewodowe przesyłanie danych zmienia styl życia i sposób myślenia nowoczesnego społeczeństwa. Teraz nie wychodząc z domu możemy zrobić zakupy, udać się w wirtualną podróż do "ciepłych" krajów, a nawet założyć wirtualną firmę. Stosunkowo niedawno weszła technologia WAP, która umożliwiła użytkownikom telefonów komórkowych korzystanie z Internetu. Natomiast już teraz trwa sprzedaż koncesji UMTS, czyli telefonii czwartej generacji. Dzięki niej już nie tylko będziemy mogli słyszeć osobę, ale i także widzieć ją, a to wszystko będzie znajdzie się w małym "pudełku".
Żadna z dziedzin naukowych nie rozwija się tak szybko jak informatyka. Jeżeli po 20 latach możemy korzystać z takich udogodnień, to, co będzie za parę lat? Jeżeli naukowcom udało się teleportować kwant światła, to, dlaczego by nie przeteleportować człowieka. Dzięki temu samochody, samoloty i inne dotychczasowe środki transportu przestaną istnieć, a świat będzie wolny od spalin. W jednej chwili będziemy mogli opuścić Ziemię i znaleźć się na innej planecie. Podbój kosmosu zakończy się i odwieczne pytanie, "dlaczego żyję" doczeka się odpowiedzi. Dowiemy się czy poza nami istnieją jakieś inne inteligentne istoty. Równolegle z rozwojem komputeryzacji, rozwija się inżynieria genetyczna. W minionym wieku naukowcom udało się "podłączyć" do mózgu i przywrócić wzrok niewidzącemu człowiekowi.
W XXI wieku przestaniemy się uczyć, a sposobem na przyswajanie wiedzy będzie odpowiednie podłączenie do komputera i wgranie interesującej nas informacji prosto do mózgu. Mimo, iż szkolnictwo przestanie istnieć rozwój intelektualny człowieka sięgnie zenitu. Człowiek nie będzie już tylko wykorzystywał 5% obszaru swego mózgu, ale być może wskaźnik ten dojdzie do stu procent.
Człowieka nie będzie już miał przed sobą żadnych barier, zapomni nawet o śmierci. Pewien znany doktor z Uniwersytetu Berkley w USA wypowiadał się, iż granica śmierci będzie pokonana jeszcze w XXI wieku, a choroby takie jak AIDS, rak itp., przestaną istnieć.
W przyszłości większość prac domowych i nie tylko, będzie obsługiwana tylko i wyłącznie przez komputer. Dzięki niemu praca, która niegdyś zajmowała nam kilka dni, zostanie wykonana w ciągu ułamka sekundy. Inteligentne domy, roboty, a nawet lodówki staną się rzeczywistością, a dotychczasowe urządzenia zostaną zastąpione produktami "All in one" (wszystko w jednym). Nastąpi jeszcze większa miniaturyzacja przedmiotów. Telefony komórkowe będą jeszcze mniejsze, a za ich pośrednictwem będziemy prowadzić wideokonferencję, oglądać telewizję i...
Świat wyidealizowany - Utopia? Wszyscy dążymy do wszechogarniającego dobrobytu. Ale czy na pewno? Natura człowieka jest dwoista, obok dobra zawsze musi istnieć zło. I ile by nie mówić o pozytywnym wpływie komputera, istnieją też skutki uboczne. Przyszłe pokolenie będzie zdominowane przez komputer. Sfera kulturalna będzie ograniczona do minimum, popularne rozmowy przy kawie zostaną zastąpione przez internetowe pogaduszki. Już teraz lekarze mówią o chorobach komputerowych. Widać także negatywny wpływ komputerów, a szczególnie gier komputerowych na psychikę człowieka.
Człowieka już coraz częściej będzie się traktowało jako przedmiot. Partnera czy partnerkę zastąpią roboty łudząco do nas podobne, które w dowolnym momencie będzie można włączyć lub wyłączyć. Naturalny popęd życiowy przestanie istnieć. Świat będzie podporządkowany tylko jednej rzeczy - komputerowi.
Prorokował: Wiktor Motylewski
