CZúOWIEK I CYWILIZACJA

Temat miesi▒ca
Spis artyku│≤w
Archiwum
Kontakty
Informacje
Strona g│≤wna
Poczta do redakcji

KOªCI╙ú I MASONI

czΩ╢µ I

czΩ╢µ II

czΩ╢µ III

czΩ╢µ IV

 

Sob≤r Watyka±ski II zachwia│ w wielu ╢rodowiskach niez│omne do tej pory przekonanie o zdecydowanie negatywnym stosunku Ko╢cio│a do wolnomularstwa. By│o to nieuzasadnione gdy┐ mimo pojawiaj▒cych siΩ niekiedy wypowiedzi interpretowanych jako zezwolenie na bratanie siΩ katolik≤w z masonami oficjalna deklaracja Kongregacji Doktryny Wiary z 17 grudnia 1981 podkre╢la│a, ┐e “dotychczasowa praktyka dyscyplinarna Prawa Kanonicznego nie zosta│a w niczym zmodyfikowana i obowi▒zuje w ca│ej pe│ni” tak wiΩc “nie zosta│a zniesiona ekskomunika ani inne przewidziane kary”. Wydawa│o siΩ, ┐e to rozwia│o wiΩkszo╢µ w▒tpliwo╢ci.

Kolejny problem pojawi│ siΩ jednak ju┐ wkr≤tce, wraz z wej╢ciem w ┐ycie 27 listopada 1983 roku nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego. Nie powtarza on dawnego kanonu 2335 lecz zawiera jedynie kanon 1374, kt≤ry m≤wi: “Kto zapisuje siΩ do stowarzyszenia dzia│aj▒cego w jakikolwiek spos≤b przeciwko Ko╢cio│owi, powinien byµ ukarany sprawiedliw▒ kar▒; kto za╢ popiera tego rodzaju stowarzyszenie lub nim kieruje, powinien byµ ukarany interdyktem”. Nie bardzo potrafiono uchwyciµ jego odniesienie do dawnego Kodeksu. Niekt≤rzy uwa┐ali bowiem, ┐e jest to jedynie nowa wersja dawnego kanonu 684, kt≤ry m≤wi│: “Wierni powinni trzymaµ siΩ z dala od tajnych, potΩpionych, buntowniczych i podejrzanych stowarzysze± lub tych, kt≤re chc▒ uchyliµ siΩ spod legalnego nadzoru Ko╢cio│a”.

Nowy kodeks nie wspomina│ ju┐ explicite o “sekcie maso±skiej”. Czasem w wypowiedziach wolnomularzy pojawiaj▒ siΩ w zwi▒zku z tym trudne do racjonalnego wyt│umaczenia pr≤by antycypacji. Prezydent Polskiej Grupy Narodowej Uniwersalnej Ligi Maso±skiej, Adam Witold Wysocki wyra┐a nawet nadziejΩ, ┐e gdy nadejdzie Sob≤r Watyka±ski III dojdzie do zaakceptowania wolnomularstwa. Nie neguj▒c dobrej woli os≤b g│osz▒cych tego typu opinie nale┐y podkre╢liµ, ┐e jak to czΩsto bywa i w tym wypadku “optymizm ┐ywi siΩ chΩtnie byle czym”. Wypowiedzi te bywaj▒ nieuzasadnione, bo przecie┐ czΩsto zmiany o kt≤rych siΩ m≤wi s▒ tylko pozorne. Warto przytoczyµ tu s│owa redaktora Anatola Arciucha, kt≤ry na o╢wiadczenie, i┐ “jak dalece zmieni│ siΩ stosunek Ko╢cio│a do masonerii niech ╢wiadczy fakt, ┐e dzisiaj w Polsce oficjalnie odprawiane s▒ nabo┐e±stwa za mason≤w, takich, jak np. Stefan Starzy±ski czy tw≤rca AK gen[era│ Micha│] Karaszewicz-Tokarzewski” odpowiada “By│bym do╢µ sceptyczny wobec twierdzenia o tej zmianie. Ko╢ci≤│ odprawia dzisiaj msze nawet za dusze samob≤jc≤w”.

Nowy kodeks nie wspomina│ o wolnomularstwie, ale czy to oznacza zmianΩ w podej╢ciu? Nie wspomina│ on o wolnomularstwie, ale nie wymienia│ te┐ z nazwy ┐adnych innych stowarzysze± i organizacji. Aby wierni nie mieli w▒tpliwo╢ci co do stanowiska prawodawcy w sprawie przynale┐no╢ci do masonerii w przeddzie± wej╢cia w ┐ycie nowego kodeksu, 26 listopada 1983 roku, zosta│a og│oszona deklaracja Kongregacji Doktryny Wiary podtrzymuj▒ca dotychczasowe stanowisko Ko╢cio│a. W podpisanym przez kardyna│a Josepha Ratzingera dokumencie mo┐emy wiΩc przeczytaµ: “Negatywna ocena Ko╢cio│a o wolnomularskich zrzeszeniach pozostanie niezmieniona, poniewa┐ ich zasady by│y zawsze uwa┐ane za nie do pogodzenia z nauk▒ Ko╢cio│a i dlatego te┐ przyst▒pienie do nich pozostaje nadal zabronione. Wierni, kt≤rzy nale┐▒ do wolnomularskich zrzesze±, znajduj▒ siΩ wiΩc w stanie ciΩ┐kiego grzechu i nie mog▒ przyjmowaµ Komunii ªwiΩtej”. Wobec licznych w▒tpliwo╢ci podkre╢lono r≤wnie┐, ┐e “lokalne autorytety ko╢cielne nie maj▒ prawa wypowiadaµ siΩ na temat istoty wolnomularskich zrzesze± w spos≤b, kt≤ry m≤g│by umniejszyµ to co powy┐ej ustalono w zgodno╢ci z intencj▒ deklaracji tej┐e Kongregacji z dnia 17 lutego 1981 roku”.

Szukaj▒c odpowiedzi na pytanie o przyczyny utrzymania w mocy tak brzmi▒cych postanowie± cofnijmy siΩ o kilka lat. W 1980 roku, po sze╢ciu latach rozm≤w prowadzonych na polecenie Episkopatu Niemiec zako±czy│a swoje prace komisja mieszana w sk│ad kt≤rej wchodzili katolicy i masoni niemieccy. Efekt tego dialogu stanowi│a jednostronna deklaracja Ko╢cio│a m≤wi▒ca wyra╝nie o niemo┐no╢ci pogodzenia ╢wiatopogl▒du maso±skiego ze ╢wiatopogl▒dem katolickim. Wyniki prac komisji ujΩte w formie syntetycznego komunikatu zosta│y opublikowane w specjalnym wydaniu "L'Osservatore Romano" z dnia 7 sierpnia 1980 roku.

Wyja╢nienie to m≤wi│o m.in. o tym, ┐e: “Na polecenie Konferencji Episkopatu Niemiec w latach 1974 - 1980 Ko╢ci≤│ katolicki prowadzi│ oficjalne rozmowy z masonami. Starano siΩ ustaliµ, czy w ostatnich czasach masoneria zmieni│a siΩ na tyle, by i katolicy mogli do niej nale┐eµ”. Warto podkre╢liµ, ┐e prowadz▒c te rozmowy Ko╢ci≤│ nie stawia│ sobie za punkt wyj╢cia jakiego╢ za│o┐enia o zmianie swojego stosunku do wolnomularstwa. Dialog ten m≤g│ do tego prowadziµ lecz musia│y najpierw zostaµ spe│nione pewne warunki. Prawdziwym celem tych rozm≤w stanowi│o bowiem stwierdzenie “czy w ostatnich czasach masoneria zmieni│a siΩ”. Mo┐liwo╢ci ewentualnych zmian w nastawieniu Ko╢cio│a mog│y jedynie byµ nastΩpstwem uprzedniego zaistnienia tego typu zmian.

“Rozmowy prowadzone by│y z wielkim obiektywizmem, w szczerej i przyjacielskiej atmosferze - czytamy dalej - Przestudiowano trzy pierwsze stopnie przynale┐no╢ci do masonerii”. Dziwiµ nieco mo┐e fakt ograniczania siΩ zaledwie do trzech pierwszych stopni wtajemniczenia wolnomularskiego. Nale┐y jednak zaznaczyµ, ┐e podej╢cie takie mog│o byµ motywowane podw≤jnie. Po pierwsze pojawiaj▒ce siΩ wobec masonerii zastrze┐enia kierowane s▒ przewa┐nie w stronΩ wy┐szych stopni. Tak wiΩc w tych krΩgach trudno by│o szukaµ wyra╝nych zmian i punkt≤w stycznych. Druga przyczyna ograniczenia siΩ tylko do trzech pierwszych stopni mog│a siΩ wi▒zaµ z ogromn▒ niejednolito╢ci▒ struktur w │onie samej masonerii. Ogromna ilo╢µ istniej▒cych w wolnomularstwie ryt≤w to znaczne r≤┐nice w strukturze stopni wtajemniczenia. Przy tej r≤┐norodno╢ci zawsze jednolite dla wszystkich od│am≤w wolnomularstwa by│y tylko te trzy stopnie “╢wiΩtoja±skie”.

Tak wiΩc... “Przestudiowano trzy pierwsze stopnie przynale┐no╢ci do masonerii”. I “po dok│adnym przyjrzeniu siΩ im, Ko╢ci≤│ katolicki potwierdzi│ istnienie fundamentalnych i niepokonywalnych przeciwno╢ci”. Wyra╝nie stwierdzono tu wiΩc nie tylko istnienie pewnych r≤┐nic, ale wrΩcz przeciwno╢ci kt≤re uznano za fundamentalne i niepokonywalne. Wynika│o to st▒d, ┐e: “Sama istota masonerii nie zmieni│a siΩ. Przynale┐no╢µ do masonerii powoduje podwa┐enie fundament≤w istnienia Chrystusa. Dok│adna analiza rytua│≤w i podstawowych zasad oraz obiektywne stwierdzenie, ┐e po dzie± dzisiejszy w masonerii nie zasz│a ┐adna zmiana, prowadzi do nastΩpuj▒cego, oczywistego wniosku: r≤wnoczesna przynale┐no╢µ do Ko╢cio│a i masonerii nie jest mo┐liwa”. Swoje spostrze┐enia dotycz▒ce zasadniczych sprzeczno╢ci, powoduj▒cych taki w│a╢nie wniosek ko±cz▒cy te prace, Episkopat Niemiec wyja╢nia w nastΩpuj▒cych punktach:

1) Relatywizm i subiektywizm w podej╢ciu do religii stanowi▒ dwie fundamentalne zasady postawy maso±skiej;

2) Zgodnie z maso±sk▒ koncepcj▒ prawda jest czym╢ subiektywnym. Zaprzecza siΩ tam jakiejkolwiek mo┐liwo╢ci obiektywnego poznania prawdy, a takie podej╢cie uniemo┐liwia przyjΩcie katolickich prawd dogmatycznych;

3) Koncepcja religii jest relatywistyczna, g│osi ona, i┐ wszystkie religie s▒ jedynie pr≤bami wyra┐enia prawdy o Bogu, a co za tym idzie, wszystkie powinny byµ stawiane na tym samym poziomie;

4) Przewijaj▒ca siΩ w masonerii idea Wielkiego Architekta Wszech╢wiata ma niew▒tpliwie charakter deistyczny. B≤g nie bΩd▒cy osob▒ sprowadzony jest z pozycji "kogo╢" do roli "czego╢";

5) Masoneria nie uznaje mo┐liwo╢ci Bo┐ego Objawienia, g│oszone przez ni▒ pojΩcie Boga nie jest zgodne z chrze╢cija±sk▒ wizj▒ Boga objawiaj▒cego siΩ w Chrystusie;

6) G│oszona przez wolnomularzy tolerancja w r≤wnym stopniu co os≤b dotyczy idei, bez wzglΩdu na to czy s▒ one ze sob▒ niesprzeczne;

7) Rytua│y maso±skie nie bΩd▒c sakramentami staraj▒ siΩ sprawiaµ takie wra┐enie tworz▒c niejako "konkurencjΩ" dla przemiany sakramentalnej;

8) Cnota, a nie │aska stanowi prawdziw▒ warto╢µ, cz│owiek mo┐e sam na drodze samoodkupienia osi▒gn▒µ doskona│o╢µ;

I ostatni punkt, bΩd▒cy niejako podsumowaniem tego wszystkiego co zosta│o w tym komunikacie podkre╢lone:

9) W zwi▒zku z wymaganiem przez masoneriΩ bezwzglΩdnego podporz▒dkowania siΩ adept≤w jej duchowo╢ci, nie mieliby oni mo┐liwo╢ci praktykowania wymaga± duchowych Ko╢cio│a.

DeklaracjΩ Episkopatu Niemiec ko±czy nastΩpuj▒ca my╢l: “Chocia┐by nawet dokonano rozr≤┐nienia pomiΩdzy masoneri▒ - przyjaci≤│k▒ Ko╢cio│a, a masoneri▒ neutraln▒ i przeciwn▒ Ko╢cio│owi, podzia│ m≤g│by sugerowaµ, ┐e dla katolik≤w nie do przyjΩcia by│aby jedynie masoneria nieprzyjacielsko ustosunkowana do Ko╢cio│a, podczas gdy w rzeczywisto╢ci celem naszym by│a w│a╢nie masoneria odnosz▒ca siΩ do Ko╢cio│a przyjacielsko i w jej doktrynie stwierdzili╢my nieprzezwyciΩ┐alne trudno╢ci”.

W dokumencie tym widzimy ca│y szereg r≤┐norodnych zastrze┐e± stawianych wolnomularstwu. Mimo pojawiaj▒cych siΩ tu i ≤wdzie sugestii o “nalecia│o╢ciach historycznych” wszystkie one s▒ bardzo aktualne i dotycz▒ kwestii doktrynalnych. Przyjrzyjmy siΩ tylko jednemu z poruszanych problem≤w, przyjrzyjmy siΩ maso±skiemu spojrzeniu na ideΩ Wielkiego Architekta Wszech╢wiata.

W wydanych 17 stycznia 1723 roku "The Constitution of the Free-Masons containing the History, Charges, Regulations, &c. of that most Ancient and Right Worshipful Fraternity" (tzw. “Konstytucja Andersona”) artyku│ pierwszy zatytu│owany "O Bogu i religii" rozpoczyna siΩ od my╢li: "Mason powinien, z tytu│u swej przynale┐no╢ci, przestrzegaµ Prawa moralnego; i je┐eli dobrze rozumie zasady Sztuki nie bΩdzie nigdy bezmy╢lnym Ateist▒ ani libertynem nie uznaj▒cym ┐adnej Religii". Konstytucja wyra╝nie odrzuca ateizm i libertynizm, lecz jej og≤lnikowy charakter umo┐liwia│ du┐▒ swobodΩ przy interpretacji. Bli┐sze sprecyzowanie religii wyznawanej przez mason≤w zawarte jest w dalszej czΩ╢ci tego artyku│u: “W dawnych czasach Masoni we wszystkich krajach musieli praktykowaµ ReligiΩ ich kraju czy narodu, jaka by ona nie by│a; obecnie, kiedy ka┐dy ma prawo do w│asnych pogl▒d≤w, bardziej wskazane jest nak│anianie do przestrzegania Religii, co do kt≤rej wszyscy ludzie s▒ zgodni. Polega ona na tym, aby byµ dobrym, szczerym, skromnym i honorowym, niezale┐nie od tego, jak siΩ cz│owiek nazywa i jakie jest jego wyznanie”. Jest to stwierdzenie bardzo og≤lnikowe, tote┐ Guliano di Bernardo nie waha siΩ zauwa┐yµ, ┐e to w│a╢nie “w celu unikniΩcia nieporozumie± wprowadzono ideΩ transcendencji, wcielon▒ w postaµ Wielkiego Architekta Wszech╢wiata” bΩd▒c▒ “obiektywnym punktem odniesienia dla subiektywnie wyznawanych warto╢ci moralnych; z niej tak┐e bierze sw≤j pocz▒tek idea doskonalenia siΩ etycznego cz│owieka". Wielki Architekt nie jest wiΩc czym╢ realnie istniej▒cym lecz jedynie jak▒╢ ide▒. “Transcendentn▒ koncepcj▒ zasad etycznych, co do kt≤rych zgadzaj▒ siΩ wszyscy ludzie” jak podkre╢la│ Tadeusz Cegielski. Nic te┐ dziwnego, ┐e jak zauwa┐a│ Oswald Wirth, w zwi▒zku z takim postawieniem sprawy "masoneria powstrzymuje siΩ od definiowania Wielkiego Architekta Wszech╢wiata i daje ka┐demu cz│onkowi szerokie pole do wytworzenia sobie na ten temat idei odpowiedniej dla swej wiary i filozofii".

Norbert W≤jtowicz


Dalej

Historia | Pogl▒dyWywiady | Heraldyka | Religia i polityka | Polska daleka i bliska
Cz│owiek i cywilizacja | »ycie codzienne | Clintonland story | Podr≤┐e | Poradnik

 

 Data publikacji
2000-03-14

 

 

 

Hit Counter