Strona g│≤wnaSzukajEnglish version
OskarFilmyTeatrDlaczego Japonia?
To lubiΩGaleria rysunk≤wO WajdzieBibliografia


Pilatus und Andere [Pi│at i inni]


fot: Renata Pajchel

Dwie pierwsze wersje scenariusza, kt≤ry zam≤wi│em w Warszawie, nie zadowoli│y mnie.

SzczΩ╢liwie dla mnie w tym czasie ukaza│a siΩ po raz pierwszy w polskim przek│adzie powie╢µ Bu│hakowa Mistrz i Ma│gorzata.

Przeczyta│em j▒ zachwycony. By│o jasne, ┐e lepszego tekstu do filmu ni┐ powie╢µ o Pi│acie nie znajdΩ. Mia│em tam wszystko, postaµ Jezusa, mroczn▒ intrygΩ Pi│ata, zdradΩ Judasza i rozdzieraj▒c▒ samotno╢µ jedynego ucznia i Ewangielisty.

Obsadzi│em polskich aktor≤w we wszystkich rolach filmu, poza dwiema, kt≤re zagrali aktorzy niemieccy. Wybra│em te┐ miejsce na pa│ac Pi│ata. Pocz▒tkowo mia│a to byµ dziwna i szalona budowla na wzg≤rzu nad Kassel, ujΩcie wody dla pa│acowych fontann wzniesione przez wypΩdzonych z Francji hugonot≤w, ale m≤j instynkt m≤wi│ mi, ┐e potrzebujΩ czego╢ wsp≤│czesnego. Tak trafi│em do Norymbergi, gdzie po raz pierwszy ujrza│em ruiny Trzeciej Rzeszy. Ten pseudo-rzym by│ wymarzon▒ sceneri▒ dla Pi│ata oraz ironicznym komentarzem do kr≤tkiej historii tysi▒cletniej Rzeszy, kt≤ra upad│a tak prΩdko! Na moich oczach.

ZdjΩcia na trybunie, z kt≤rej Hitler przemawia│ w czasie norymberskich zjazd≤w partii NSDAP, by│y dla nas szczeg≤lnie przejmuj▒cym wydarzeniem. Nale┐eli╢my do s│owia±skich narod≤w, kt≤re mia│y zostaµ wyniszczone, aby umo┐liwiµ Drang nach Osten. Tymczasem stali╢my, zdrowi i cali, na ruinach Trzeciej Rzeszy - i robili╢my film! Czu│em siΩ w tych tygodniach pracy nad Pi│atem naprawdΩ wolnym cz│owiekiem. Tej wolno╢ci osobistej i artystycznej nigdy ju┐ nie zapomnia│em.

ScenΩ Golgoty umie╢ci│em na ╢mietnisku przy autostradzie, u wjazdu do miasta. Tak w│a╢nie musia│y wygl▒daµ w dawnych czasach wszystkie miejsca ka╝ni, kt≤rych celem by│o przede wszystkim sianie postrachu. PamiΩtam dobrze z czas≤w okupacji niemieckiej dwie publiczne egzekucje. Obie odby│y siΩ przy wje╝dzie do miasta, w pobli┐u du┐ych fabryk zatrudniaj▒cych tysi▒ce robotnik≤w, kt≤rzy id▒c do pracy i wracaj▒c do domu musieli przechodziµ obok ustawionych przy drodze szubienic.

W filmie pokaza│em turyst≤w, kt≤rzy t│umnie rzucaj▒ siΩ do okien autokaru, by przez moment zobaczyµ egzekucjΩ. Ale nowoczesna autostrada rz▒dzi siΩ w│asnymi prawami, znaki drogowe zakazuj▒c zatrzymywania rozwi▒zuj▒ problem moralny. Gdyby╢my przybili do krzy┐a cz│owieka prawdziwymi gwo╝dziami, ich reakcja by│aby taka sama. C≤┐ mo┐na zrobiµ dla cierpi▒cego, jak mu pom≤c, skoro pojazd i tak nie mo┐e siΩ zatrzymaµ. My╢lΩ, ┐e film dobrze oddawa│ ten smutek obojΩtno╢ci i samotno╢µ ╢mierci.

Naszym mentorem w dniach zdjΩµ do Pi│ata sta│ siΩ Andrzej úapicki, nie tylko ze wzglΩdu na swoj▒ doskona│▒ znajomo╢µ niemieckiego. My╢lΩ, ┐e mia│ z nas wszystkich najwiΩksz▒ ╢wiadomo╢µ paradoksu historii, w wyniku kt≤rego my w│a╢nie robili╢my w Niemczech taki dziwny film.

Wszystko zaczΩ│o siΩ od kostiumu. Afraniusz - tajny agent Pi│ata, kt≤rego gra│ úapicki - musia│ mieµ, rzecz jasna, wsp≤│czesny kostium. Powiedzia│em Andrzejowi, ┐eby wzi▒│ pieni▒dze z produkcji, poszed│ do domu towarowego i kupi│ co╢ ma│o zwracaj▒cego uwagΩ. Po kilku godzinach przyszed│ siΩ pokazaµ. By│em zachwycony, ka┐dy wiedzia│ od razu, ┐e pod tym szarym p│aszczem i kapeluszem bez wyrazu ukrywa siΩ tajniak. Moje wra┐enie szybko siΩ potwierdzi│o, kiedy kilka dni p≤╝niej robili╢my jakie╢ sceny w miejskiej oran┐erii. Andrzej siedzia│ rozpiΩty na │awce, grzej▒c siΩ w s│o±cu. Pod marynark▒ mo┐na by│o dostrzec kaburΩ i pistolet. Jaka╢ para przechodni≤w zagadnΩ│a go nagle: " Tam jacy╢ Polacy robi▒ zdjΩcia do filmu. " " Tak, oczywi╢cie! Wiem o tym" - odpowiedzia│ úapicki. "Niech ich pan dobrze pilnuje!"

W lepszych czasach znalaz│em w Czarnej ksiΩdze cenzury nastΩpuj▒c▒ notatkΩ:

13.2.1975. Nie nale┐y dopuszczaµ do publikacji ┐adnych materia│≤w, recenzji, om≤wie± i artyku│≤w na temat filmu A. Wajdy Pi│at i inni oraz ┐▒da± szerokiego rozpowszechnienia tego filmu. Mog▒ byµ zwalniane wy│▒cznie informacje repertuarowe o fakcie wy╢wietlania tego filmu w konkretnym kinie studyjnym. Zalecenie nie dotyczy specjalistycznych pism filmowych, z kt≤rych nale┐y usuwaµ jedynie ewentualne ┐▒dania szerokiego rozpowszechniania. (Anulowane 16.6.1975).

Andrzej Wajda


Recenzje

Mimo ┐e Wajda bardzo s│usznie wspomina o licznych pierwowzorach swojego filmu, podkre╢laj▒c czerpanie z nich cytat≤w (nie brak te┐ i autocytat≤w: ╢mietnisko i ╢miertelny bieg Judasza bardzo przypominaj▒ niezapomniany Popi≤│ i diament), Pi│at i inni nie zyskuje na autentyczno╢ci; sta│ siΩ on md│ym, sztucznym, pozbawionym napiΩcia kuglarstwem wielkopi▒tkowym. Gdy┐ z nadrealno╢ci nie wyprowadza on ┐adnych konflikt≤w czy przeciwstawie±, st▒d nie wyrasta tutaj zdumienie; tera╝niejszo╢µ, konfrontowana z przesz│o╢ci▒ (Judasz w weso│ym miasteczku, etc.), pozostaje jedynie pust▒ dekoracj▒.

Gustav Anias Horn
"Frankfurter Rundschau", Frankfurt n/Menem, 29 III 1972


Nic w tym dziele nie jest prze│adowane czy przeci▒gniΩte, nie ma w nim nic zbΩdnego, a po wielkim ha│asie (autostrada, wiece masowe, samoloty) nastΩpuj▒ chwile kontemplacyjnej ciszy, aby przygotowaµ nas na nowe cierpienia. Najwa┐niejsze linie zosta│y poprowadzone w znakomity spos≤b; jak np.wstrz▒saj▒cy pocz▒tek, ukazuj▒cy nam barana i jego rozmy╢lania (przemiennie z ogromnym stosem krwawego miΩsa baraniego, r▒banego przez rze╝nika) - oraz koniec: Mateusz niesie wielki krzy┐ Jezusowy, id▒c poboczem autostrady i oddalaj▒c siΩ w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu. (...) Cz│owiek sam tworzy swoje: otoczenie, nie s│ucha pos│annictwa pokoju, nie rozumie ju┐ mowy baranka - niesie sw≤j krzy┐ pust▒ drog▒ w bladoszar▒ przysz│o╢µ. Nikt, na kim film ten - aktualny w czasie Wielkiego Postu - zrobi│ wra┐enie, nie musi wstydziµ siΩ swoich │ez.

M.K.
"Der Taggenburger Wattwil", Zurych, 12 IV 1976


[cyt. za: Wajda-filmy, WAiF, Warszawa 1996]

Ksi▒┐kΩ Michai│a Bu│chakowa Mistrz i Ma│gorzata mo┐na kupiµ w ksiΩgarni internetowej Merlin





Oskar  |  Filmy  |  Teatr  |  Dlaczego Japonia?
Ulubione  |  Galeria rysunk≤w  |  O Wajdzie  |  Bibliografia
Strona g│≤wna  |  Szukacz  |  English Version

Copyright © 2000 Pr≤szy±ski i S-ka SA. Wszystkie prawa zastrze┐one