[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: FAQ listy dyskusyjnej GOTYK wersja 1.0



Lukasz Kasper napisal:


>>>
>>>>Niewatpliwie klasyka gotyckiego rocka sa
>>>[...]
>>>
>>>>The Sisters of Mercy
>>>chyba pan Andrzej Eldritch nie bylby zachwycony takim
>>uproszczeniem... >tzn. on nie lubil, jak o SOM mowiono, ze
graja
>>gotyk i juz.
>>>
>>Przykro mi, ale to jest gotyk, ale ktoz powiedzial, ze musimy
o
>>tym mowic panu Eldritchowi?

>
>czy to tak, jak z krytykami muzycznymi, ktorzy wiedza
najlepiej, lepiej nawet niz sam muzyk?


To bylo polzartem, ale szczerze mowiac ostentacyjne zachowanie
Eldritcha co do jego "nie gotyckosci" zaczynaja po malu
denerwowac. Ja lubie sistersow, i uwazam ich za gotyk, ale to
moja opinia. Kazda grupa tworzy cos wlasnego, i etykietke mozna
przyczepic tylko, kiedy artysta sam mowi, ze jest taki i taki.
Natomiast ja mowiac, ze SOM jest gotycki mialem na mysli "jesli
lubisz muzyke gotycka, to ten zespol ci sie moze spodobac".

>>>PS tego nie napisalem na wstepie, ale prosze, Fanthir, nie
>>>pisz, ze >Cure i Joy Division to gotyk. sa jakies
nalecialosci,
>>>ale bez przesady. to >przeciez cold wave i to klasyka. OK?
>>
>>Hejhejhej! No co ty? Cure - spoko, masz racje, oni skacza po
>>klimatach jak dzikie zajace
>
>nawet jak nie skakali, to nie byli gotyccy: nie pamietam, ale w
FAQ listy jest napisane, ze gotyk laczy sie z >pewnym stylem
bycia (tj. ubior, make-up etc.). i tu sie zgadzam, bo tradycyjne
zespoly sie do tego stosuja. a >na jednym ze zdjec w "The Cure.
A Visual Documentary" by Dave Thompson& Jo-Ann Greene widze
Roberta >na koncercie z Faith tour: biale spodnie, trampki, brak
makijazu, krotkie zaczesane wloski. i to tez jest gotyk? >oni
tylko przy Pornografii sie malowali na koncertach.
>

Nie, Cure sie czesto malowali na koncerty, ale nie zawsz.
natomiast Robert Smith

>>ale za to, gdyby nie Joy Division,
>>to by nie bylo nazwy gotyk, ktora sie wziela stad, ze byly
>>manager JoyD opisujac ich muzyke uzyl okreslenia "gotycka
>

>
>a skad wiadomo, ze sie ten gosc nie pomylil. w NME to nawet o
>Mansonie mowia, ze gotycki. malo tego: nawet o Portishead (!)
>angole po prostu lubia szuflady. to, ze Curtis mial gotycki
>vocal, to jeszcze nie wszystko. grali depresyjnie i mrocznie,
>ale to tez nie znaczy, ze od razu gotycko. nie wszystko zloto,
>co sie swieci...


NME jest przykladem zlego przeznaczenia potencjalnego papieru
toaletowego. Chodzi mi o to, ze to od tej grupy wziela sie
nazwa. natomiast jakbym musial sklasyfikowac Joy Division to
musialbym powiedziec "gloom punk", albo cos rownie dziwnego,
gdyz ten zespol, podobnie jak wiele innych, wymyka sie spod
mozliwosci szufladek.

Ten gosc nie mogl sie pomylic. To on stworzyl pojecie Gotycka w
muzyce

>>Pozniej jakis cwaniaczek uslyszal "Bela Lugosi's dead" i
>>etykieta gotycka przywarla do Bauhausu
>

>no tak, ale ten kawalek jest o wampirze, wiec Bauhausowi blizej
>juz do gotyku niz Joy Division.


Tem kawalek jest o aktorze, ktory zostal zaszufladkowany jako
aktor do grania drakuli, a gdy umarl zostal zaszufladkowany w
trumnie w stroju drakuli.
Niemniej jest napewno bardziej gotycki od Joy Division, ale
pamietaj, ze "Bela..." jest piosenka dowcipem :-).

>ale to wszystko niewazne, nie chce sie spierac. muzyka broni
>sie sama.


Pieprzyc szufladki! ;-))) Ja wiem co lubie, i dlatego tu jestem!