RE: Co w radiu piszczy

[Morven <morven@venus.ci.uw.edu.pl>]

On Sat, 18 Dec 1999, JacentyST wrote:

> Moim zdaniem w takiej audycji powinno byc wszystkiego po troche (oczywiscie
> w zakresie odpowiedniej estetyki). Nie powinnismy mowic, to nie, tego nie
> lubie, a moze wlasnie ktos inny nigdy tego nie slyszal i z checia by
> posluchal. My goci powinnismy trzymac sie razem.
> A moze zrobic poszczegolne kaciki: np. kacik industrialu, kacik rocka
> gotyckiego, kacik gotyckiego metalu itp. Po prostu dla kazdego cos milego...

Zgadzam sie z tym. Bede sie starala, zeby bylo wszystkiego po trochu,
chociaz czegokolwiek bym nie zrobila, to i tak zawsze ktos bedzie mial do
mnie pretensje. Tak jest zawsze...

> A przy okazji prosba do Morven, gdy bedzie cos wiecej wiadomo na temat
> audycji to daj znac na liste - troche autoreklamy jeszcze nigdy nie
> zaszkodzilo, a my przynajmniej bedziemy wiedzieli, ze to juz...

To chyba jasne...

> Nie wiem czemu jak do tej pory audycje z muzyka gotycka maja jedna
> zatrwazajaca tendencje - bardzo szybko znikaja z fal eteru...

Mam nadzieje, ze w tym przypadku tak nie bedzie. Ale nadzieja swoje, a
zycie swoje...
				Morven.
__
Pozar - zapalki = dziecko