Cz│owiek jeden, ┐o│nierz wys│u┐ony, mia│ bardzo z│▒ ┐onΩ, kt≤ra mu
wiecznie dokucza│a i o kt≤rej ludzie m≤wili, ┐e jest bisurkani▒
(czarownic▒).
Z ciΩ┐kiej zgryzoty pi│ nieboraczysko i upiwszy siΩ raz, gdy ┐ona siΩ z
niw w k│≤tniΩ wda│a, zacz▒│ j▒ biµ tak uporczywie, ┐e
umar│a.
Nikt siΩ o ni▒ nie dopomina│ bo jej ludzie nie
lubili.
Na drugi dzie± rano przychodzi siostra jego rodzona i m≤wi: Iwanie
c≤┐e╢ ty uczyni│?! Zabi│e╢ ┐onΩ swoj▒, a ona jest upiorczyc▒, zgubi ciΩ
wiΩc pewnie. Sk▒d ty wiesz o tym - zapyta│. Bo ja sama jestem w mocy
szata±skiej.
Pom≤┐ tedy siostro bo nie wiem co mam czyniµ -
b│aga│ brat gdy siΩ ca│ej prawdy dowiedzia│.
»al jej by│o
gubiµ krew rodzon▒, poda│a mu wiΩc tak▒ radΩ:
- we╝ pierwsz▒ trzaskΩ,
kt≤ra opadnie przy robieniu trumny dla ┐ony schowaj j▒ przy sobie i
pierwszej nocy po pogrzebie id╝ na gr≤b ┐ony, sta± na tej trzasce w jej
nogach, podeprzyj siΩ o┐ogiem, czekaj i nie strachaj siΩ tym, co widzieµ
bΩdziesz.
Pos│ucha│ brat siostry i zrobi│ wszystko jak kaza│a.
Pierwszej
nocy po pogrzebie stan▒│ na grobie, na trzasce i czeka│.
O
p≤│nocy zaczΩ│y otwieraµ siΩ groby, upiory z nich wylatywa│y i wszystkie
gromadzi│y siΩ wok≤│ Iwana, kt≤ry w tym czasie modli│ siΩ i
czeka│.
Naraz otworzy│ siΩ gr≤b jego ┐ony i ona jak ┐ywa wsta│a z
niego.
Opowiedzia│a duchom krzywdΩ jak▒ jej m▒┐ uczyni│ i kaza│a
im dostawiµ go sobie ┐ywego lub nie┐ywego.
Nad rankiem wr≤ci│y
upiory - pyta ich Iwanowa ┐ona czy przyprowadzi│y jej mΩ┐a? Nigdzie go nie
ma; oblecia│y╢my ca│y ╢wiat i nigdzie go nie znalaz│y╢my.
Wtem
kur zapia│, upiory wr≤ci│y do grob≤w, a Iwan poszed│ do
domu.
Na drug▒ i trzeci▒ noc wszystko siΩ powt≤rzy│o, w ko±cu
┐ona straci│a sw▒ moc nad Iwanem i wr≤ci│a na zawsze do zimnego grobu, a
ocalony Iwan dawa│ ofiary na msze za jej duszΩ.