Ania TΩcza
Modlitwa
---

Ojcze
Czy...
Mnie jeszcze pamiΩtasz
To ja
Twoja c≤rka
Je╢li
Nie chcesz mnie
Zrozumiem
Ju┐
Do╢µ z│ego Ci wyrz▒dzi│am
Ale...
Wys│uchaj mnie jeszcze raz
Nie oczekuje odpowiedzi
»ycie bez Ciebie
I tak nie ma sensu
Czy wiesz
Ile zmarnowa│am lat
Przez Ciebie
Tak
To prawda
Da│e╢ mi mi│o╢µ
Kt≤r▒
Ja muszΩ odkryµ
Ale...
Ja nie chcia│am
Tu│a│am siΩ po ╢wiecie
Bo
Chcia│am CiΩ zgubiµ
Ale Ty
Zawsze by│e╢ przy mnie
Choµ siΩ Ciebie
Wyrzek│am
Wyklina│am
I znienawidzi│am
Ty
Po mimo tego
By│e╢
Tu┐ obok mnie przez ca│y czas
Dzi╢ m≤wiΩ
Wygra│e╢
I wracam do Ciebie
Z pustymi rΩkami
Wargach spierzch│ych
I oczami smutkiem nape│nionymi
Je╢li chcesz
Odwr≤µ siΩ
Nie s│uchaj mnie
Ale û
To do cholery prawda
Nie mogΩ bez Ciebie ┐yµ
Jeste╢ nadziej▒
ProszΩ
Zabij mnie
Zabij mnie za zdradΩ
Nie zas│ugujΩ na szansΩ
Mo┐e....
Nawet nie zas│ugujΩ na ╢mierµ.

 

index tytu│≤wcofnijdalejTwoje wra┐enia