PrenumerujΩ Reportera od ju┐ do╢µ sporego czasu, mia│em nawet kiedy╢ przyjemno╢µ zobaczyµ w│asny felieton na waszych │amach. W waszym ostatnim numerze jednak pojawi│ sie felieton dotycz▒cy Napstera, napisany przez jakiego╢ ircoholika, kt≤ry najwyra╝niej nawet po angielsku nie rozumie.

Z jego felietonu wynika jakoby Napster by│ czym╢ w rodzaju gorszego IRC, prawda tymczasem jest taka, ┐e czat jest tam tylko po to by uprzyjemniaµ ╢ci▒ganie muzyki, kt≤r▒ to ╢ci▒ga siΩ za po╢rednictwem okienka figuruj▒cego pod inn▒ zak│adk▒. No ale jak siΩ nie rozumie, co to znaczy Search, to tylko IRC z Hiszpanami pozostaje.

Prawda jest taka, ┐e dostΩpne s▒ praktycznie terabajty mp3-ek. Nie do╢µ tego, do ka┐dej znalezionej mp3-ki danego artysty, podawane s▒ czasy ping-u, przepustowo╢µ realna i deklarowana przez osobΩ udostΩpniaj▒c▒. A potem ssanie ile fabryka modemowi da│a, praktycznie zawsze znajdzie siΩ kto╢, kto udostΩpni muzykΩ na │▒czu tak szybkim, ┐e ogranicza nas prΩdko╢µ tylko naszego modemu.

No, a wtedy mo┐na sobie pogadaµ, jak nam siΩ nudzi. ProponujΩ, ┐eby╢cie zamie╢cili sprostowanie, gdy┐ je┐eli poza mn▒ nikt nie zwr≤ci uwagi na idiotyzm tego felietonu, to bΩdzie znaczy│o ┐e nikt go poza mn▒ nie czyta│...