[ja.chlip] [ksiΩga.go╢ci] [bajarz] [kulturalnik] [pomy╢lnik] [wiedzajnik] [sieµ] [dobra.strona] [pogaduchy] [x] chlip.pl [x]
poprzedni | nastΩpny archiwum
Guru odeszli..
Guru -- Ci, kt≤rzy wiedzieli..
   Komputery. Na pocz▒tku przera┐a│y -- by│y wielkie, niepojΩte, nieosi▒galne. Na ╢wiecie tylko nieliczni potrafili je obs│u┐yµ, wiedzieli co robiµ, ┐eby zadzia│a│y, tylko oni wiedzieli, co oznaczaj▒ wyniki tych dzia│a±.
   Jednak z czasem powoli zaczyna│y powszechnieµ. Coraz mniejsze, coraz ta±sze, produkowane masowo. Z bursztynowymi monitorami, wa┐▒cymi kilka kilogram≤w klawiaturami i ciΩ┐ko okutymi obudowami.

   Trafi│y do wiΩkszych zak│ad≤w pracy, instytut≤w, co odwa┐niejszych domostw -- i zn≤w tylko nielicznym dane by│o zg│Ωbiµ ich tajniki. NajczΩ╢ciej, gdy co╢ niechc▒cy zepsuli -- z braku fachowca sami musieli doj╢µ do tego, jak to naprawiµ. Je╢li im siΩ to uda│o -- pomagali nastΩpnym, staj▒c siΩ w otoczeniu szanowanymi specjalistami. Znali ju┐ sposoby na biurowe bestie, nie tracili g│owy, gdy co╢ przestawa│o dzia│aµ.

   Zrodzili siΩ Guru -- Ci, kt≤rzy wiedzieli.

   Na rynku brakowa│o fachowej literatury -- wiedza komputerowej elity p│ynΩ│a z setek godzin spΩdzonych przed ekranami ich domowych, czy zak│adowych maszyn. Guru cieszyli siΩ powszechnym uznaniem i szacunkiem -- to do nich przychodzili wszyscy, kt≤rym co╢ siΩ popsu│o, kt≤rzy w│a╢nie kupili komputer. Wszyscy, kt≤rzy potrzebowali pomocy. Zapraszali na kawΩ i ciastka, by przy okazji zadaµ kilka nurtuj▒cych ich pyta±, pokazaµ domowy komputer i z otwartymi ustami obserwowaµ, jak zaproszony czarodziej dokonuje rzeczy dla nich nieosi▒galnych.

   Komputery by│y narzΩdziem, do efektywnej pracy z kt≤rym wymagana by│a elementarna chocia┐by wiedza na ich temat -- kto jej nie posiada│, ten ba│ siΩ do nich zbli┐aµ, ba│ dotkn▒µ, by czego╢ nie zepsuµ. Je╢li mia│ problem -- potrafi│ mniej-wiΩcej okre╢liµ co takiego zrobi│, jakie wyda│ polecenie (trzeba je by│o rΩcznie wpisaµ!), co odpowiedzia│ mu komputer.

   Wraz z rozpowszechnieniem siΩ "komputer≤w domowych" i ich g│o╢no promowan▒ "multimedialno╢ci▒" -- uproszczeniu ulega│a ich obs│uga. Tajemniczy czarny ekran z migaj▒cym kursorem zast▒pi│y kolorowe okienka, pojawi│y siΩ tony literatury "dla opornych" przekonuj▒ce, ┐e to wszystko przecie┐ takie proste -- "wystarczy klikn▒µ tu i tam i wszystko bΩdzie dobrze!". Rozmno┐y│y siΩ sklepy oferuj▒ce komputery dla mas - jak zapewniali sprzedawcy -- narzΩdzie r≤wnie proste w obs│udze, co magnetowid czy telewizor.

   Do czasu, gdy co╢ nie przesta│o dzia│aµ. Pojawia│y siΩ panika, strach -- "no... klikn▒│em i nagle zniknΩ│o!". Brak podstawowej wiedzy na temat urz▒dzenia, z kt≤rego z tak▒ pewno╢ci▒ korzystali uniemo┐liwi│ pomoc przez telefon - komputer trzeba by│o oddaµ na parΩ dni do serwisu - pozostawiaj▒c dzielnym serwisantom lwi▒ czΩ╢µ oszczΩdno╢ci.

   W morzu u┐ytkownik≤w -- zmΩczeni tysiΩcznym "okienkowiczem", kt≤ry "klikn▒│ i zniknΩ│o" -- Guru zajΩli siΩ powa┐niejszymi zagadnieniami.

   Guru odeszli.
napisane dla Gazety Powszechnej
© piotr.chlipalski, 10 pa╝dziernika 2000 r.