Rzadkie zwierzΩta.



Nied╝wied╝ brunatny jest zwierzΩciem niezwykle czujnym i spotkanie go w lesie nale┐y do rzadko╢ci. Tylko jesieni▒, kiedy nastΩpuje okres najintensywniejszego ┐erowania, staje siΩ mniej ostro┐ny.
Drapie┐niki te s▒ na og≤│ przywi▒zane do okre╢lonych ╢rodowisk i maj▒ swoje rejony dzia│ania - mateczniki.


Prze│Ωcz▒ zbiegam w d≤│ i dochodzΩ do wyj╢cia na skalist▒ gra± Krzemienia. ªcie┐ka biegnie grzbietem wij▒c siΩ zygzakiem w╢r≤d ska│ek. Od po│udnia na stoku czerwienieje wielka plama zaro╢li skar│owacia│ej jarzΩbiny. Li╢cie ju┐ rdzawe.
W samym ╢rodku jarzΩbinowych rdzawo╢ci p│ynnym ruchem wielkich drapie┐nik≤w unosi siΩ nied╝wied╝. Nieruchomy, przodem do mnie, z niedbale sko╢nie opuszczonymi przednimi │apami.(...)widzΩ ma│e orzechowe, po│yskuj▒ce oko, czujnie nastawione uszy, wilgotn▒ czer± nozdrzy, lekko odgiΩt▒ w d≤│ wargΩ. Czo│o o╢wietlone s│o±cem jest rudoz│ote. B│yskawicznie i p│ynnie wykonuje zwrot w ty│ opada i znika.
W luce miΩdzy krzakami raz jeszcze widzΩ kolebi▒ce siΩ wielkie cielsko, szybko zbiegaj▒ce w d≤│.


»ubr zosta│ sprowadzony w Bieszczady w 1963 roku do Nadle╢nictwa Stuposiany. ZwierzΩta przebywaj▒ najczΩ╢ciej w rejonie Wide│ek, Kiczery, Obnogi, Jeleniowatego i Szerokiego Wierchu.


(...)Na wprost szczyt, a w prawo spadaj▒ce stoki lesistych Widelek, w lewo rozs│oneczniona po│onina Bukowego Berda.Renata i Marek Kosi±scy: »ubr.
Dostrzegam spory, ciemny kszta│t na z┐≤│k│ym │anie bor≤wczyska. PatrzΩ przez lornetkΩ: ┐ubr. W rejonie Wide│ek jest w│a╢nie rezerwat ┐ubr≤w. Byk oddalony o przesz│o 400 metr≤w pasie siΩ na bor≤wkach, ogania ogonem, czΩsto rzuca g│ow▒. Widaµ i tam nie daj▒ mu spokoju owady. Wydaje siΩ raczej m│odym jeszcze zwierzΩciem, pewnie trzylatek.
Wiatru prawie nie ma, ale do ┐ubra dociera widocznie obcy zapach. Przestaje siΩ pa╢µ, zwraca │eb w moj▒ stronΩ. WΩszy d│ugo, strzy┐e uszami i bez po╢piechu schodzi na drug▒ stronΩ grzbietu(...)

fot Renata i Marek Kosi±scy


Ry╢ wystΩpuje w r≤┐nych punktach Bieszczad≤w, w zale┐no╢ci od aktualnego rozmieszczenia zwierzyny s│u┐▒cej mu za po┐ywienie. ZwierzΩ to jest niezwykle ostro┐ne st▒d spotkania z cz│owiekiem nale┐▒ do rzadko╢ci.



(...)Niespodziewanie otwiera siΩ widok na po│oninΩ szczytow▒ Wielkiej Rawki. Od szczytu dzieli mnie niezbyt szeroki pas le╢ny.(...)Mijam polankΩ zaro╢niΩt▒ malinami i nagle spostrzegam rysia. WidzΩ zwierzΩ zupe│nie wyra╝nie.
Rdzawo - p│owy, zwiotcza│y w idealnym rozprΩ┐eniu miΩ╢ni rozci▒gniΩty wzd│u┐ pnia, z kr▒g│ym │bem wspartym o zgiΩt▒ na konarze │apΩ. MiΩkkie pΩdzelkowate uszy.(...)jestem nie dalej jak 40 - 50 metr≤w od niego. WidzΩ dok│adnie cΩtki na udach, nik│e obr▒czkowanie ogona, puch bokobrod≤w.
Czy┐by wyczu│ wzrok cz│owieka? Uszy siΩ prostuj▒, otwieraj▒ zielone ╢lepia, Ziewa. Zwraca g│owΩ w moj▒ stronΩ. Jednym oszczΩdnym ruchem ry╢ wstaje i miΩkko skacze w maliniak.(...)


Orze│ przedni ma swe terytoria w okolicy Po│oniny Wetli±skiej, Otrytu oraz na obszarze mieszcz▒cym siΩ miΩdzy szczytami Falowej, Korbani i Siwarnej.


Wilka mo┐na spotkaµ w niemal ca│ych Bieszczadach. W wysokich Bieszczadach wraz z Otrytem poluje stale 10 watah. Wilk jest na li╢cie zwierz▒t │ownych - co zimΩ odstrzeliwano ok. 16 sztuk. Od 1995 roku zawieszono odstrza│y.



(...)WΩdrujΩ grzbietem Cary±skiej, w▒sk▒ ╢cie┐k▒ w╢r≤d wysokich sp│owia│ych traw. Las to podchodzi do grzbietu, to ucieka w doliny. W dole pasie siΩ kierdel owiec. Juhas kroczy wolno. Dwa psy.Renata i Marek Kosi±scy: Wilk.
Nagle choµ daleko widzΩ przez lornetkΩ wilka, kt≤ry le┐y  p│asko obok g│azu oparty na przednich │apach.  Uszy, nos, ╢lepia wlepione w stado.(...)m│ody pies podni≤s│ │eb, │apie gorliwie wiatr. Nagle wilk podrywa siΩ i mknie w las. M│ody pies pΩdzi za wilkiem. Suka zawraca w g≤rΩ. Przed ni▒, z po│owy drogi miΩdzy kierdelem a lasem podrywa siΩ drugi wilk.
 (...)widzia│em wilki w akcji zespo│owej. Ten pierwszy podkrada│ siΩ z wiatrem! Mia│ widocznie odci▒gn▒µ psy. Gdyby nie do╢wiadczona Watra podstΩp by siΩ uda│.(...)


fot.: Renata i Marek Kosi±scy


W▒┐ Eskulapa jest gatunkiem reliktowym i poza Bieszczadami wystΩpuje tylko na zamojszczy╝nie. Jego bieszczadzka kolonia zajmuje nas│onecznion▒ dolinΩ Sanu pod Otrytem, miΩdzy Hulskiem a Tworylnem.
Jako przedstawiciel dusicieli obezw│adnia ofiarΩ w splotach cia│a, a zdobycz (g│≤wnie gryzonie) po│yka w ca│o╢ci.


»bik drapie┐nik z rodziny kot≤w przypomina prΩgowanego kota domowego. Podobno mo┐na go spotkaµ w okolicy Magury Stuposia±skiej. Jest bardzo rzadki. úatwo krzy┐uje siΩ z kotem domowym.



(...)Magura Stuposia±ska to wielki przysadzisty, rozga│Ωziony sto┐ek g≤ruj▒cy nad zabudowaniami Pszczelin.(...)
Odwracam g│owΩ i spotykam spojrzenie pary ┐≤│tozielonych ╢lepi. Wy┐ej na stoku, na le┐▒cym pniu jod│y, dwadzie╢cia kilka metr≤w do ╢cie┐ki siedzi skulony, du┐y szaro┐≤│tawy, ciemnymi smugami znaczony kot. Padaj▒ce promienie s│o±ca obrysowuj▒ sylwetkΩ puszyst▒ krech▒ prze╢wietlonej sier╢ci.(...)Zwija siΩ jasnym miΩkkim kocim ruchem, a gdy znika za pniem, widaµ tΩpe zako±czenie grubego, poprzecznie prΩgowanego ogona. To by│ ┐bik!



Tekst powsta│ w oparciu o ksi▒┐kΩ Marka Okonia Beskidy czΩ╢µ wschodnia
Wydawnictwo PTTK "Kraj".
Cytaty pochodz▒ z ksi▒┐ki  Witolda Tyrakowskiego
W krainach ┐ubra, │osia i nied╝wiedzia

Fotografie zamieszczono dziΩki uprzejmo╢ci
Renaty i Marka Kosi±skich
autor≤w strony
GALERIA FOTOGRAFII PRZYRODNICZEJ

DO G╙RY

 

(c) Wirtualne Bieszczady 1999 - 2000