A [SK1S]jak ARTYKULARZE. W Polsce na scenie mamy wielu artykularzy. Scena potrzebuje artykularzy, bo bez nich nie byîoby czegoõ takiego, jak magi, a one cieszæ siê wielkæ popularnoõciæ wõród scenowiczów. Dlaczego ludzie zostajæ takimi zwierzami, czyli artykularzami. Moþna wymieniç 3 gîówne przyczyny. Po pierwsze: moþe taki zwierz próbowaî juþ robiç wszystko. Kodowaî, rysowaî, muzykowaî, swappowaî, ale nic mu nie wychodziîo. Kod o dupê roztrzasî, rysunki byîy na poziomie intelektualnym poniþej 7%, muzyka dla niesîyszæcych, na swap nie starczaîo mu czasu, gubiî siê w tych stertach dysków.
No i pewnego dnia ten zwierz przeczytaî gdzieõ jakiegoõ maga i mu siê to tak spodobaîo, þe postanowiî pisaç. No ale to byî pierwszy rodzaj zwierzy, teraz drugi: moþe taki zwierz jest swapperem, ale to mu nie wystarcza i mimo licznych i obfitych korespondencji chce porzucaç hasîami na to, co go denerwuje lub na to, kto go denerwuje (Fuck nazi!!!) lub chce po prostu rozõmieszyç wielu ludzi. Trzeci rodzaj artykularzy: zwierzê, które nie jest zwiæzane ze scenæ. Ot, taki lamer co nic, tylko gra na okrægîo, dorwaî ma gieîdzie jakæõ gazetkê, przeczytaî kilka artykuîów i powiedziaî, þe ci ludzie sæ popierdoleni, bo na chuj komu wiedzieç, co ktoõ komu innemu chce powiedzieç w jakichõ tam messages'ach?
No i taki zwierz (Lamer!!!) uczy siê odpalaç CED'a i szukajæc klawiszy pisze jakiõ pojebany text, traktujæcy o tym, jak przejõç poziom 148 w grze X. No ale na szczêõcie takich zwierzów jest bardzo maîo. To wszystko, jeþeli chodzi o przyczyny powstawania zwierzów. Ale to nie wszystko na temat artykularzy. Co moþemy powiedzieç na temat poziomu prac artykularzy? Wedîug mnie, to nie ma czegoõ takiego, jak artykularz przeciêtny. Sæ tylko dobrzy i ûli artykularze! Ûli artykularze piszæ teksty na odpierdol siê, najebujæ (The Knight: A cóþ to za sîowo?) ich duþo i sæ bezsensowne, a czasami nawet poronione. No chyba wiadomo o kogo chodzi, hehe!
Tacy artykularze suxx! Ci dobrzy artykularze to tacy, którzy jednemu tekstowi poõwiêcajæ duþo czasu, najpierw zbierajæ na dany temat wiele stuff'u, a dopiero potem zasiadajæ do klawiszy. Wadæ takiego artykularza jest jedynie to, þe robi on iloõciowo maîo tekstów, ale za to bardzo dîugich i zajebistych. O kogo chodzi, to chyba nie muszê pisaç, ale Jabol rulez...
[SK3S]
B [SK1S]jak Bar. Jak wiemy, bar to jest miejsce, w którym bardzo czêsto spotykajæ siê wîaõnie ludzie ze sceny. Duþo siê w barach dzieje i nawet mogæ nam tam wpîynæç wraz z Beer'em róþne, dziwne pomysîy. Lubimy bary dlatego, þe wchodzimy do nich trzeûwi, a wychodzimy wrêcz przeciwnie. W barach mamy duþo znajomych, moþemy sobie w spokoju popaliç fajki, pomacaç panienki, popiç piwa, potañczyç, dostaç po ryju, dostaç kosê pod þebro itd.. Jest to miejsce chyba najbardziej uczêszczane przez mîodzieþ.
Do barów trzeba iõç z duþæ iloõciæ waluty, bo tam jest wszystko drogie, a i w bilarda nie zaszkodzi czasami zagraç. Jakie sæ bary? No wiêc bary sæ dobre i zîe. Zîe to te, na których pisze FAST FOOD, bo tam nie dostaniesz beer'u ani panienek, a te dobre bary to takie, gdzie jest a lot wszystkiego. Lubimy bary? Pewnie, þe tak! Bary rulez!
[SK3S]
C [SK1S]jak Cipki. Cipki to takie otwory, do których naleþy wprowadzaç swojego czîonka, wykonujæc przy tym bardzo õmieszne ruchy i stêkajæc przy tym ciêþko. Dokîadniej nad tæ kwetiæ zastanowiîem siê juþ wczeõnej i ciekawskich odsyîam do PMM#6, gdzie mogæ poszukaç mojego artykuîu pt.: "CIPKI". (The Knight: Zupeînie ni zwiæzane ze scenæ ale wyjætkowo zostawiam)
[SK3S]
D [SK1S]jak Dyski. O tak! Dyski to chujowa rzecz, bo siê czêsto pierdolæ. No zaleþy czy ten dysk byî kupowany w Rosji czy w Korei. Na dyski i na ich brak zawsze najbardziej narzeka swapper, bo przez te maîe chujstwa poczta kasuje czasami przesyîki, albo je uszkadza i stuff dochodzi spierdolony, bo sektory siadîy, bo jakiõ gîupi kutas bezmyõlnie rzuciî gdzieõ naszym listem (The Knight: czêstszy powód - pocztówka pieprznie zdrowo po naszej przesyîce stemplem wielkoõci kopyta koñskiego).
Mamy dobre dyski i zîe dyski. Te dobre dyski to firmowe dyski, a przy okazji to drogie dyski, a te zîe dyski to te tanie dyski i zawsze swapperzy je wypychajæ innym, z wielkæ nadziejæ, þe ktoõ im odeõle jakiõ nowy Verbatim (to nie jest kryptoreklama). Co jeszcze o dyskach? No wiêc mamy îadne dyski i brzydkie dyski. Te îadne dyski, to estetycznie wyglædajæce i w spokojnych tonacjach kolorów, a te brzydkie to takie, które od nowoõci sæ obdarte, cuchnæce i majæ kolorystykê, jakby siê miaîy zaraz pogryûç. Dyski zawsze podpisujemy i to jest naprawde cool!
[SK3S]
E [SK1S]jak Elita. A to chujstwo! Elita to ludzie, którzy myõlæ, þe jak potrafiæ zrobiç trochê wiêcej od przeciêtnego czîowieka, to mogæ na advertach strzelç hasîo "Elite only" i juþ wszystko bêdzie O.K. Ni chuja, no moþe Tilt to jest "Elita", no ale w dziale LAMEROW. Innymi eliciarzami jest Legion, chociaþ oni tak naprawdê, to wcale siê za takowæ nie uwaþajæ, i tu jest ich jedyna deska ratunka. Jednak NAZI RAUS AUS POLEN!!!! Czy powinniõmy szanowaç Elitê? To zaleþy, jak leþy, hehe!
Na pewno kogoõ takiego, jak Jester lub Chaos trzeba uwaþaç jako tæ Elitê i ich szanowaç, no ale jak jakiõ przeciêtny, szary, polski swapperzyna napisze: "Im searching 4 new contacts! Elite only!", to co najlepiej zrobiç? A no najlepiej byîoby mu oklepaç maskê i finito. No ale chuj, niech ci pseudo - eliciarze majæ siê za takowych, a my im bêdziemy nadal srali do lodówki
[SK3S]
F [SK1S]jak Fraktale. Znamy 2 rodzaje fraktali: fraktale komputerowe i fraktale pochodzenia organicznego. Fraktale komputerowe sæ o niebo îadniejsze od tych drugich, bo majæ duþo îadniejsze kolory, nie wydzielajæ przykrego zapachu i mogæ byç w Hi-Res'ie. Poza tym, to we fraktal pochodzenia organicznego moþemy wpaõç, poîoþyç siê na nim, a nawet wylædowaç caîæ mordæ. No nie mówiê juþ nawet o ich sprzætaniu, bo to jest bardzo nieprzyjemna czynnoõç, zresztæ tak samo, jak ich produkcja. Wszyscy robiæ fraktale w zwiæzku z majæcym siê odbywaç Party.
Róþnica jest jednak taka, þe wîaõnie niektórzy robiæ je juþ w drodze na Party, czyli najczêõciej w pociægu (Hi BIZZI!), zaõ ci drudzy darujæ sobie i wolæ je przedstawiç na dyskach, pod postaciæ zajebistego demka. Oczywiõcie jest jeszcze trzecia grupa, któræ strasznie podziwiam czyli tacy, którzy robiæ fraktale i w drodze na Party i na Party. Trochê to zagmatwane, ale chyba kumasz czaczê i zrozumiesz, þe ja naleþê do tej pierwszej grupy.
[SK3S]
G [SK1S]jak Grafik. Grafik jest to czîowiek, ktorego najbardzej "widaç" we wszelkich produkcjach. Grafik siedzi jak ten debil nad DeLux'em, wykonuje jakieõ dziwne ruchy myszkæ, coõ tam mruczy pod nosem, krêci jêzorem w tæ i z powrotem, nerwowo i energicznie poprawia rozpierdolonæ fryzurê i grzebie w nosie, bo zawsze ma wolnæ jednæ rêkê, no chyba þe... anyway, who cares? Co byîoby bez grafików? Wîaõciwie to nic, bo czy wyobraþacie sobie jakieõ demko bez grafiki? No bo po co kod, jeþeli graîaby tylko muzyka? Przecieþ îatwiej w takim ciêþkim przypadku puõciç muzykê przez PPlay'a, ewentualnie przez takiego grajka, który to rozpoznaje odpowiedni format.
No co by to byîo? Wyobraþacie to sobie? Þadnych kosackich logosów, þadnych zoom-rotatorów itd., þadnych rysunków wpîywajæcych na podõwiadomoõç dziewczyn. Tak btw: to juþ teraz chyba wiecie, dlaczego w W-wie wyszîa ta stripizerka? Tak, grafika! Grafików mamy od zawsze od zajebania, ale muszê stwierdziç, þe grafikowanie 2d jest cholernie trudne i wymaga duþego talentu. Wiem, bo sam czasami tego próbujê, jednak nic ze mnie ciekawego nie wyroõnie. Graficy sæ, podobne jak artykularze, dobrzy albo ûli. Dobrzy graficy to tacy, którzy nad swoim rysunkiem spêdzæ kupê czasu i sæ dumni z tego, co zrobili.
Ûli graficy, to tzw. skanerzy, jednak nie wiem, czy ich moþna w ogóle nazwaç grafikami. No fakt, þe spêdzajæ oni duþo czasu nad swoim skanem, ale to tylko po to, aby zatuszowaç wszystkie punkty, które mogæ wzbudzaç podejrzenia co do ich realoõci i pracy rêcznej nad nimi, choç któþ to wie, ile taki grafik wrzuciî nad takæ grafikæ pracy rêcznej, skoro zawsze ma jednæ rêkê wolnæ, hehe! Myõlê, þe tych dobrych grafików trzeba czciç i nosiç na rêkach, aby tylko robili te kosackie grafiki.
[SK3S]
H [SK1S]jak Heine-Medina. Heine-Medina jest chorobæ, przez któræ przeszli nasi dwaj scenowi koledzy, jeþeli nikogo nie obraþê tak miîym potraktowaniem tych debili. Wiadomo o kogo znowu chodzi: Lac i Dr.Goebbels. Jak wiemy, Heine-Medina charakteryzuje siê tym, þe chorujæc na niæ w dzieciñstwie, doznajemy trwaîego zdeformowania koñczyn, a wiêc wszystko siê zgadza. Lac to wstrêtny, brzydki grubas, na widok którego nie mamy wætpliwoõci co do tego, þe przebyî on tæ chorobê. I chociaþ Dr.G nie jest grubasem, to i tak za dobrze nie wyglæda.
[SK3S]
I [SK1S]jak IFF. IFF jest to najbardziej standardowy format graficzny na Amidze, jednak jest on niewygodny ze wzglêdu na objêtoõç rysunków. No np. taki Gif lub Jpg zajmujæ naprawdê duþo mniej miejsca. Dobra, na taki gîupi temat nie chce mi siê pisaç, no ale na "I" nie mogîem znaleûç nic ciekawszego.
[SK3S]
J [SK1S]jak Jeleñ. Jeleñ jest to ktoõ, kogo puõciî bokiem partner. Wiem, þe ten artykuî bêdzie odbierany tylko i wyîæcznie przez samców, wiêc napiszê lepiej, þe jeleñ to jest facet, którego zdradziîa panienka (Hi Viper!). Na scenie mamy wielu jeleni. Jednym z nich jest Lac, poniewaþ jak juþ kiedyõ pisaîem, Dr.Goebbels daî Lac'owskiej panience dupy. No i teraz koniec i kropka.
[SK3S]
K [SK1S]jak Kretyn. Otóþ kretynów nigdzie nie brakuje, a juþ na pewno nie na scenie. I kto moþe tu byç najlepszym przykîadem? Przepraszam, þe wciæþ podpieram swoje argumenty w kóîko tym samym przykîadem, ale ci ludzie mnie tak bardzo wkurwiajæ, þe aþ nie mogê siê powstrzymaç, aby to wîaõnie o nich napisaç. Oczywiõcie chodzi o tæ wspaniaîæ dwójkê z Legionu. Oni sæ bardzo celnym przykîadem, bo czyþ ich poglædy nie zasîugujæ na miano kretyñskich?
[SK3S]
O [SK1S]tak i sæ w tej dziedzinie niepokonani. Legion rules as the biggest assholl. No ale to nie wszyscy kretyni na scenie. Drugim kretynem jest Tilt. Nie doõç, þe najpierw wychujali caîæ scenê z "dorobionæ dwójkæ", to jeszcze "Chujoleen". A na chuja oni zrobili to Party? A po to, þeby zarobiç kasê, ot co! (The Knight: Ludzie z Tiltu nie sa kretynami. To raczej kombinatorzy i krêtacze).
[SK3S]
L [SK1S]jak ??? Lac. Hehe! Teraz siê mogê wyþyç! Lac to swoisty przywódca doskonaîej grupy Legion! Oczywiõcie ja nic nie mam do pozostaîych memberów, oczywiõcie za wyjætkiem Dr.G'a, no ale myõlê, þe gdyby chîopcy trochê pomyõleli, to by wypierdolili z tej grupy, no chyba, þe do tej pory juþ wypierdolili, no ale dzisiaj jest 24.03.1995 i nic mi na ten temat nie wiadomo (The Knight: Korektê robiê 20 maja i teþ mi nic na ten temat nie wiadomo). Lac to wstrêtna, przebrzydîa i niemiîa õwinia. Ot, taki grubasek, co to jeszcze nosi majtki z golfem i strzela z procy.
Czîowiek ten, jeþeli moþna go tak nazwaç, bo homo-sapiens znaczy istota myõlæca, a nie wiem czy jego wybujaîe mrzonki moþna nazwaç myõleniem, no ale niech bêdzie, ma dziwne zapatrzenia na õwiat. Popiera faszyzm, dîubie w nosie i strzela z kulek w Dr.G'a. Chce zaîoþyç wîasnæ partiê, czy coõ takiego. No ja nie wiem, jak ten kretyn to sobie wyobraþa. Czy on jest na tyle gîupi, aby myõleç (znowu nie wiem, czy prawnie tak o nim mówiê?), þe znajdzie tak duþe poparcie i þe zdoîa popychaç tylu ludzi do(od) przodu? No nie wiem!
Trzeba mieç w dupie trochê ikry, þeby kierowaç ludûmi, a on pewnie takowej nie ma, bo chyba umie pisaç tylko na CED'zie i nic wiêcej, a jak chce nagraç cosik na dysk "po plikach", to pewnie leci do jakiegoõ kumpla. Moþna by powiedzieç, þe leci do Dr.G'a, ale ten takþe nie umie nic wiêcej obsîugiwaç, hehe! A chuj juþ z Lac'em, bo mam ciekawsze rzeczy do pisania.
(The Knight: Tutaj byîa literka Î a w niej opis îyþki. Kompletnie nie zwiæzane ze scenæ, dopisywane na siîê. Te kilka zdañ zostaîo wyciêtych)
[SK3S]
M [SK1S]jak Muzyk. Muzyk jest bardzo dziwnym czîowiekiem. Dlaczego? Dlatego, þe ma on dziwny styl þycia. Þeby mu siê lepiej pracowaîo, to musi sobie walnæç setê, a jak mu maîo, to jeszcze dwie. Gdy muzyk dostanie nowe demo, to stara siê jak najbardziej wtuliç w kolumnê, szuka jakichõ bîêdów. Towarzyszy temu wiele komentarzy: "Eeeee, chujówka, takie coõ to ja robiîem jak on nosiî majtki z golfem". Muzycy sæ takþe dziwni dlatego, þe zamiast na dyskach trzymaç nowy stuff, to oni nic wiêcej jak sample, music-dyski, playery itd... Mamy wielu muzyków. Sæ chujowi muzycy i zajebiõci muzycy.
Chujowi muzycy robiæ muzykê dla lamerów, tzn. rþnæ wszystkie sample, linia melodyczna nawet na siîê ne chce wpaõç w ucho, po prostu smucæce kawaîki. Sæ teþ zajebiõci muzycy, na których xywê szcamy po gaciach i szukamy miejsca na twardzielu lub na dyskach tylko po to, aby móc siê podniecaç jego kawaîkami. Niestety tacy zajebiõci muzycy z czasem zaczynajæ siê "psuç". Tak, zaczynajæ samplowaç zbyt duþo instrumentów gitarowych i ciêþkich perkusji, aby wreszcie ich muzyka staîa siê taka "twarda". Chyba wiemy o kogo chodzi, no ale ja nic nie chciaîem tutaj zasugerowaç, hehe! Czy lubimy muzyków?
Myõlê, þe muzyków lubimy najbardziej z caîego team'u, bo muzyka jest czymõ, co najîatwiej zapamiêtaç i moþemy jæ sobie nuciç przy goleniu, tyle, þe trzeba uwaþaç, aby siê nie zachlastaç podczas moduîu, który nie ma nic innego, jak dziesiêciosekundowe sekwencje samplowane - no tutaj teþ niczego nie chcê sugerowaç, hehe! Ja osobiõcie teþ uwielbiam muzyków i tutaj wszystkich pozdrawiam.
(The Knight: No tutaj poszîy aþ 3 literki N, O i P. Sorry HIV ale znowu kompletny brak zahaczenia o scenê. Taki juþ profil GEDANA, þe takie teksty sæ ciête...)
[SK3S]
R [SK1S]jak Ray-Tracking. Rt jest chujowæ sprawæ mimo wszelkich opinii na ten temat. Czy jest jakaõ przyjemnoõç z tego, þe pomieszamy w menusach, a tu wyjdæ jakieõ kwadraciki? No pewnie sobie powiecie, þe jak to? Takie zajebiste Raye pewnie widziaîem, a teraz pierdolê takie gîupoty? No tak, zajebiste raye widziaîem, ale ja tych ray'owców niestety nie doceniam, bo co to za sztuka ustawiç parametry, powgrywaç textury, poustawiaç õwiatîo i czekaç. A do tego jeszcze trzeba mieç ciêþkie iloõci pamiêci i ostre dopalacze!!! Nie, ray sucks! (The Knight: Uuuuu, coõ mi siê wydaje, þe z tego moþe siê zrobiç niezîa polemika na îamach zinów. Poczekamy, zobaczymy...)
[SK3S]
S [SK1S]jak Swapper. Swapper to skurwysyn, dziêki któremu niejeden z was miaî zajebisty stuff, jeszcze przed tym, jak autorzy wstawiali jeszcze creditsy. Swapper nie widzi õwiata poza CED'em, Filemaster'em, Xcopy'm, Amigæ-ofkoz, niezmazywalnym pisakiem, pierdolonæ pocztæ, znaczkami i friendami. Swapperów mamy od zajebania, jednak maîo który robi to co powinien tak, jak potrzeba. No bo wielu pajacy myõli, þe jak juþ wyõle komuõ list, to juþ jest cool goõç i bêdzie eliciarz. Takie gnidy piszæ, þe nie majæ czasu, no ale next time bêdzie mega-zajebiõcie-cool-odlot letterek, jednak nastêpnym razem jest to samo i tak w kóîko.
Aby staç siê dobrym swapperem, trzeba przejõç dîugæ i ciêþkæ drogê. Sam coõ o tym wiem, bo jak dotæd mam ok. 60 ctx i juþ dostajê powoli zajoba i siê gubiê, no ale ja to lubiê i dziêki ciêþkiej pracy stajê siê coraz bardziej znanym i lubianym, o przepraszam, coraz bardziej lubianym i znanym swapperem. Co robi dobry swapper? Ano zapierdala jak pojebany!!! Tak, tego nie moþna inaczej nazwaç, jak zajebaniem. Najgorzej przejebane to majæ poczætkujæcy caîkowicie jelenie, bo nie wiedzæ jeszcze, o co chodzi w tej caîej karuzeli, hehe!
Pamiêtam, þe jak miaîem pierwszy ctx z Rangerem, to po otrzymaniu pierwszego answer'a cieszyîem siê jak gîupi i napisaîem mega long letter, no ale jak juþ miaîem 3 ctx'y, to nie mogîem nadæþyç. No wiecie jak to jest... Teraz mam okoîo 60-ciu i jeszcze jakoõ sobie dajê radê, no ale jak przekroczê setkê, to chyba umrê. No ale to nic, piszcie ludziska do mnie, postaram siê odpowiedzieç na kaþdy list, a juþ na pewno odpiszê po maîym delay'u. Czy swapper ma duþo wolnego czasu na takie rzeczy jak: seks, szkoîa i piwo?
Z wîasnego doõwiadczenia powiem, þe na seks i na piwo czas siê znajdzie zawsze, no ale na szkoîê ni chuja, i wîaõnie chyba dlatego od poczætku tego roku jeszcze ani razu nie zajrzaîem do ksiæþki, a bêdzie trzeba niedîugo, bo "Juþ za rok MATURA"...
[SK3S]
T [SK1S]jak Ty. Ty jesteõ zajebisty facet! Dlaczego? Dlatego, þe wytrwaîeõ do tego momentu w tym artykule i jeszcze nie zasnæîeõ, a poza tym, to kilka razy siê rozeõmiaîeõ i dlatego jesteõ cool! Poza tym, to jesteõ teþ cool dlatego, þe dzisiaj waliîeõ konia i lecisz na panienki... HIV(brator), euhhhh, co ty?#?
[SK3S]
U [SK1S]jak U.F.O. UFO to Unidentified Flying Object. Np. talerze wyrzucane przez sæsiadkê w twoim kierunku za to, þe po nocach zbyt gîoõno puszczasz moduîy XTD'a i w ogóle. UFO moþe przybraç róþne postacie. Na Party moþe to byç lecæca dyskietka uderzajæca nieoczekiwanie w twojæ gîowê, bo komuõ siê zjebaîy sektorki i chuj. W budzie UFO to po prostu czapka z matmy lub z fizy, bo (przynajmniej u mnie) z tych przedmiotów najtrudniej siê poprawiç.
[SK3S]
V [SK1S]jak Verify. Znana wszystkim opcja w Tools'ach X-copy'ego, hehe! Bez verify dyski siê pierdolæ, a my wyzywamy, bo i skæd moþemy wtedy wiedzieç, þe caîy dysk byî zalany kawæ (Hi Beton/Dlg - Do you remember my Verbatim???)?
(The Knight: I znowu ciêcie - tym literki W oraz Y. Powód ciêcia taki jak zwykle.)
