|
W d│ugi listopadowy wiecz≤r wpad│ mi w rΩce plik tekst≤w anonimowego dla
mnie poety. Nagle z otoczenia nijakich raczej tekst≤w wy│oni│a siΩ drobina, kt≤ra
zelektryzowa│a stan mojej uwagi. Drobina, bo s│≤w raptem 21 ( z czego trzy
powt≤rzone) na przestrzeni 10 wers≤w (dwa identyczne). Nie dajcie siΩ nabraµ na
tΩ matematykΩ. To brylancik prawdziwy. Klejnocik cenny, a jak oszlifowany!
Zobaczcie sami:
***
B≤g uroni│ │zΩ
Zapocz▒tkowa│ deszcz
Doskona│a apokalipsa
Ka┐da kropla
Pojedynczy smutek
Cz│owieka
Naucz siΩ p│ywaµ
Powiadam
Naucz siΩ p│ywaµ
Zanim utoniemy
Uprzedzam: do zachwytu nad tekstem konieczna jest znajomo╢µ paru tekst≤w z
literatury ╢wiatowej: KsiΩga Rodzaju, Apokalipsa ╢w. Jana, Ewangelia ╢w.
úukasza. Dla tych, kt≤rzy w czas odpowiedniej katechezy byli na wagarach kr≤tkie
streszczenie historii o potopie i Noe.
By│ swego czasu facet sprawiedliwy, tzn. dobry, zacny, w porz▒dku> Mia│ ┐onΩ,
trzech ┐onatych syn≤w. A ┐y│ w czasach kiedy ludzko╢µ daleko siΩ rozswawoli│a,
kwit│o z│o oraz wszelkie bezece±stwo. Pan B≤g nie zdzier┐y│ ju┐ tych bezece±stw i
postanowi│ co╢ z tym ba│aganem zrobiµ. Wymy╢li│ potop> Ale da│ szansΩ
Noemu, kt≤ry w nagrodΩ za przymioty charakteru otrzyma│ od Pana instrukcjΩ jak
zbudowaµ arkΩ, szansΩ na ocalenie z potopu.
Do historii Noego i jego Arki nawi▒zuj▒ Ewangelie úukasza i Mateusza. Potop jest
w nich wyrazem S▒du Bo┐ego i S▒du ostatecznego. ªw. Piotr w swoich listach
uwa┐a arkΩ za typ Ko╢cio│a i w istocie na obszarze objΩtym potopem arka by│a
jedynym ratunkiem. W tradycji literatury polskiej topos potopu i arki funkcjonuje
od dawna. Wielu artyst≤w w r≤┐noraki spos≤b odwo│ywa│o siΩ do biblijnych
przekaz≤w. . Wymie±my tych najznakomitszych: Mickiewicz, Mi│osz, Kamie±ska,
Brandstaetter. Na wstΩpie ju┐ doce±my odwagΩ autora w pr≤bie zmierzenia siΩ z
tematem jednak ju┐ do╢µ trwale w naszej literaturze zadomowionym. Przejd╝my
wiΩc do uwa┐niejszego ogl▒du tekstu.
Wprowadzeniem do krΩgu biblijnego jest stylizacja jΩzykowa ("B≤g", "apokalipsa",
"powiadam") W s│ownikowych znaczeniach s│owa "apokalipsa" zawarty jest
pewien klucz interpretacyjny wiersza. Apokalipsa to:
1. Ostatnia z ksi▒g kanonicznego Nowego Testamentu (Objawienia ╢w. Jana
Ewangelisty) - zawieraj▒ca mistyczne przepowiednie los≤w chrze╢cija±stwa i
ko±ca ╢wiata (czterech je╝d╝c≤w Apokalipsy - zaraza, g│≤d, wojna i ╢mierµ
symbolicznie przedstawione w postaci czterech konnych rycerzy
2. Utw≤r, kt≤rego tematem jest prorocza, zwykle gro╝na wizja przysz│o╢ci
3. Objawienie, wizja, zjawisko przera┐aj▒ce, tajemnicze.
W wierszu ka┐de z tych znacze± jest jako╢ obecne. Zaskakuje tylko po│▒czenie
frazeologiczne z "doskona│▒" i kierunkuje do znaczenia literackiego. Zacznijmy
wiΩc lekturΩ wiersza od pocz▒tku. "B≤g uroni│ │zΩ". Podkre╢li│am "uroni│" bo to
znacz▒cy wyraz. "Uroniµ" znaczy tyle co "zgubiµ co╢ ma│ego", ale te┐ "uroniµ
│zΩ", "zap│akaµ". B≤g zgubi│ │zΩ, czy zap│aka│? S▒dzΩ, ┐e z wiersza wynika jedno
i drugie. Bo "ka┐da kropla" to "Pojedynczy smutek cz│owieka". B≤g zgubi│
cz│owieka? Wed│ug autora "doskona│ej" apokalipsy tak. Zwracam uwagΩ na
pisowniΩ, smutek cz│owieka jest "Pojedynczy". Z wielkiej litery. Dla podkre╢lenia
poczucia osamotnienia, zapomnienia. W dalszej czΩ╢ci wiersza znajdziemy
uzasadnienie takiej ╢wiadomo╢ci - nasz piewca apokalipsy nie dostrzega ┐adnego
znaku ╢wiadcz▒cego o aktualno╢ci przymierza miΩdzy Bogiem a ziemi▒, ┐adnej
luki w ob│okach, ┐adnego przepisu na zapewniaj▒c▒ ocalenie arkΩ.
B≤g zap│aka│. To te┐ jest w wierszu. Jest te┐ w Ewangelii ╢w. úukasza: "a gdy siΩ
przybli┐y│, ujrzawszy miasto, zap│aka│ nad nim m≤wi▒c: Gdyby╢ i ty pozna│o
w tym to dniu, co s│u┐y pokojowi. (...) I zr≤wnaj▒ ciΩ z ziemi▒ i dzieci twoje w
murach twoich wytΩpi▒ i nie zostawi▒ z ciebie kamienia na kamieniu, dlatego,
┐e╢ nie pozna│o czasu nawiedzenia swego". Jezus p│acze nad Jerozolim▒, nad
ludno╢ci▒, nad poszczeg≤lnym cz│owiekiem, dla kt≤rego brak wiary staje siΩ
╝r≤d│em tragicznych zdarze±. B≤g widzi konsekwencje owego "niepoznania
czasu" Ale cz│owiekowi bez Boga jest ciΩ┐ko. Jest samotny i nieszczΩ╢liwy.
Wr≤µmy do szlif≤w wiersza. Jest mokry. Dos│ownie czujemy t▒ wilgoµ ca│▒
osob▒. Nagromadzone s│ownictwo stopniuje nasze doznania. "B≤g uroni│ │zΩ"
(podkre╢lenia moje). úza jest ciecz▒ w kszta│cie kropli. Deszcz to du┐a ilo╢µ
pojedynczych kropli spadaj▒cych z nieba. Znaczeniowo ze │zami wi▒┐e siΩ
smutek. P│ywanie za╢ z du┐▒ ilo╢ci▒ wody zajmuj▒cej okre╢lon▒ przestrze±
(basen, jezioro, morze, ocean). Tyle o prostych znaczeniach wodnego s│ownictwa.
Zwracam uwagΩ na misterne przenikanie znacze± w wierszu: Niebo z Panem
Bogiem i niebo z deszczem. Smutek boski i cz│owieczy, │za boska i │za ludzka.
ProponujΩ przyjrzeµ siΩ osobom dramatu w wierszu. (a) B≤g. Jego wizerunek jest
potwierdzeniem funkcjonuj▒cych w literaturze wyobra┐e±. Boski smutek zosta│
zauwa┐ony przez (2) podmiot liryczny. Autora "doskona│ej apokalipsy", poetΩ,
Instruktora w szk≤│ce p│ywania, nadawcΩ komunikatu "naucz siΩ p│ywaµ" oraz (3)
odbiorcΩ tego komunikatu. Mamy swoist▒ triadΩ: Ja, Ty, On. My i On. Liryczne
"ja" znajduje siΩ w centrum rzeczywisto╢ci przestrzeni lirycznej (formy
czasownik≤w: "powiadam", "utoniemy"). To czas tera╝niejszy i przysz│y. "On"
to B≤g. Zwracam uwagΩ na aspekt dokonania w formach czasownikowych
odnosz▒cych siΩ do Boga "uroni│", "zapocz▒tkowa│". B≤g to przesz│o╢µ. Ale
czy naprawdΩ? "B≤g uroni│ │zΩ / zapocz▒tkowa│ deszcz". Wody wzbieraj▒ -
wiΩc B≤g ci▒gle p│acze, wody bΩdzie jeszcze wiΩcej, wiΩc B≤g bΩdzie p│aka│
dalej.
ProponujΩ zatrzymaµ siΩ nad wersami "naucz siΩ p│ywaµ". Wcale nie jest tak
jednoznaczne stwierdzenie kto wypowiada te s│owa. S▒dzΩ, ┐e nie bΩdzie
nadinterpretacj▒ stwierdzenie, ┐e ta forma mia│a dw≤ch nadawc≤w. Pierwszy -
B≤g m≤wi do swego poety , dziejopisa. By│by to wiΩc odpowiednik instrukcji jak▒
otrzyma│ Noe. Ten trop ma uzasadnienie w otoczeniu "powiadam". Wystylizowane
na podnios│o╢µ, biblijno╢µ, podkre╢lenie wa┐no╢ci. Drugi nadawca to liryczne
"ja". W nawi▒zaniu do wcze╢niejszej "doskona│ej apokalipsy" wskazuje na
literacje, konotacje i │▒cz▒cy siΩ z tropem interpretacyjnym "ja" - wsp≤│czesny
Noe, odbiorca boskiej instrukcji. Wsp≤│czesny Noe nie jest jednak tak
sprawiedliwy jak Noe z KsiΩgi Rodzaju. Nie wierzy w skuteczno╢µ arki. Wieszczy
prawdziwy koniec ╢wiata. Przejmuj▒ca wizja. Kto utonie? Czy tylko "My" tzn. ja i
ty, czy te┐ wszyscy │▒cznie z Bogiem. Dla czystej rado╢ci obcowania z dobrym
tekstem proponujΩ przyjrzeµ siΩ jeszcze literacji i zbadanie ukrytych w tym zabiegu
znaczeniach i efektach.
Wers pierwszy : ≤, u, o, i, Ω
S│yszycie to │kanie?
Wers drugi i trzeci: a, o, ▒, o, a, e / o, o, a, a, a, o, a, i, a
Widzicie jak szeroko, jaka to przestrze±.
S│yszycie szelest kropel: "cz", "szcz"
Nie wiem czy te┐ tak czujecie, ale dla mnie "u" jest smutn▒ g│osk▒. Bardzo.
Powy┐sze rozwa┐ania nie wyczerpuj▒ wszystkich mo┐liwo╢ci interpretacyjnych.
Znajdzie siΩ tam jeszcze parΩ miejsc do przemy╢le±. »yczΩ owocnych poszukiwa±
ukrytych sens≤w. M▒dra ksiΩga radzi: "szukajcie a znajdziecie"
Mamut

Wiersze Jacka Koperskiego mo┐esz przeczytaµ tutaj
|