Kiedy ekran woda zalewa

Poziom wody w kinie osi▒gn▒│ punkt kulminacyjny. By│y ju┐ apokaliptyczne potopy i huragany na r≤┐nych szeroko╢ciach geograficznych. Ale nigdy jeszcze fale nie szala│y na ekranie w tak widowiskowy spos≤b. Wolfgang Petersen wyre┐yserowa│ “OkrΩt” w 1981 roku. Drzwi Hollywood otworzy│y siΩ wtedy przed nim jak za dotkniΩciem czarodziejskiej r≤┐d┐ki. Filmem “Gniew Oceany” udowadnia ponownie, ┐e w historiach marynistycznych jest naprawdΩ dobry. Kto nie wsiada na statek ze strachu przed zatoniΩciem lub z powodu choroby morskiej, niech lepiej idzie na inny film. W “Gniewie Oceanu” ko│ysze mocniej ni┐ na starej │ajbie. Ale zobaczmy jak zaczΩ│a siΩ kariera wody w kinie. Kto od kogo podpatrywa│. Kto z laniem wody mia│ co╢ wsp≤lnego i jak to siΩ wszystko sko±czy│o.

Woda zalewa│a sale kinowe od pocz▒tku istnienia filmu, chocia┐ nie tak brutalnie jak ostatnio. W czasie pierwszej projekcji w historii kina - 28.grudnia 1895 w Grand Cafe w Pary┐u - bracia Lumiere pokazali miΩdzy innymi kr≤tki film dokumentalny “La Baignade en Mer”. Dzie│ko wzbudzi│o niema│▒ sensacjΩ. W ╢rodku trzaskaj▒cej zimy widzowie mogli przenie╢µ siΩ do ciep│ych kraj≤w i za┐ywaµ k▒pieli s│onecznych. I nie by│ to tylko dobry pocz▒tek. Kilka miesiΩcy p≤╝niej Lumiere’owie pokazali komediΩ “Oblany ogrodnik”. Niezno╢ny ch│opak, przydeptuje gumowy w▒┐ i moczy od st≤p do g│≤w tytu│owego ogrodnika. Ten siΩ rewan┐uje i wszyscy ╢wietnie siΩ bawi▒. Ta niewinna orgia k▒pielowa by│a pierwszym hitem w historii kina, czΩsto p≤╝niej cytowanym. Nie ma wiΩc przesady w stwierdzeniu, ┐e kariera wody w kinie zaczΩ│a siΩ w godzinie zero, czyli wtedy, gdy narodzi│ siΩ film. Od tego momentu przez ekrany przep│ynΩ│o, przes▒czy│o siΩ i przeciek│o du┐o ┐yciodajnego p│ynu. W│a╢ciwie w ka┐dej mo┐liwej formie, od │zy po ocean. Tylko, ┐e │zy rzadko s▒ prawdziwe. Przewa┐nie tocz▒ siΩ po policzkach gwiazd jako krople glicerynowe. A burze i huragany stulecia inscenizowane s▒ w basenach wytw≤rni. Nawet banalny deszcz nie jest z nieba, lecz pada jako efekt pracy wΩ┐≤w i urz▒dze± s▒cz▒cych wodΩ. Gdyby upieraµ siΩ przy prawdziwym, na niewiele by siΩ to zda│o, bo go nie widaµ w filmie. A poza tym, kto zap│aci grupie statyst≤w czekaj▒cych godzinami, na komendΩ “startujemy, bo w ko±cu pada”.

Kto siΩ wody nie boi?

Je╢li przyjmiemy, ┐e w ka┐dym dziele mo┐na rozpoznaµ charakter pisma autora, oka┐e siΩ, ┐e niekt≤rzy filmowcy mieli wstrΩt do wody. Charlie Chaplin na przyk│ad zanurza│ siΩ raz od czasu w wodzie. Ale rzeki, kana│y i jeziora w jego filmach odbieramy jako zagro┐enie, przyci▒gaj▒ tylko samob≤jc≤w i alkoholik≤w. Buster Keaton (“Marynarz na dnie morza”, “Marynarz s│odkich w≤d”) nie ba│ siΩ ┐ywio│u. Gdy wyrusza│ na pe│ne morze walczy│ raczej ze z│o╢liwym statkiem, kt≤ry czΩsto zawodzi│ w decyduj▒cym momencie.

Krople, fale i pe│ne morze

Ju┐ na pierwszy rzut oka widaµ, ┐e woda w kinie dawno wyst▒pi│a z brzeg≤w. Niekt≤rym pos│u┐y│a dobrze, innym przynios│a pecha. Cevin Costner zrobi│ w 1995 roku “Wodny ╢wiat” i film okaza│ siΩ kompletn▒ klap▒. Bezkresny ocean, kt≤ry powsta│ po stopieniu siΩ g≤r lodowych, nie robi ┐adnego wra┐enia. Spodziewane narodziny nowej wodnej gwiazdy, okaza│y siΩ pomy│k▒. I nawet Cevin Costner nie ╢ci▒gn▒│ widz≤w do kin swoim nazwiskiem. Film by│ przeinscenizowany i nudny. Nic nie pokazywa│ i niczym nie zaskakiwa│. Szkoda tylko, ┐e Costner utopi│ oko│o 170 milion≤w dolar≤w. Jemu siΩ nie uda│o, ale inni dobrze na wodzie wyszli. Pada│o ju┐ z powod≤w symbolicznych, psychologicznych i zupe│nie przypadkowo. Deszcz wzmacnia│ dramatyczn▒ akcjΩ i s│u┐y│ jako dekoracja (“ªniadanie u Tiffaniego”). DziΩki wodzie pod ka┐d▒ postaci▒, tw≤rcom uda│o siΩ stworzyµ kilka super-scen, kt≤re zapisa│y siΩ w historii kina wielkimi literami. Szczeg≤ln▒ sympatiΩ do wody mia│ Alfred Hitchcock, syn londy±skiego handlarza warzywami. W filmie “Rebeka” deszcz pada wtedy, gdy wiadomo, ┐e musi zdarzyµ siΩ co╢ nieoczekiwanego. Tak┐e najs│ynniejsza scena z repertuaru Hitchcocka ma wiele wsp≤lnego z wod▒. Chodzi o morderstwo pod prysznicem w filmie “Psychoza”. Bohaterka dostaje kilkana╢cie cios≤w no┐em - chocia┐ narzΩdzie zbrodni ani przez chwilΩ nie dotyka jej cia│a. Morderca pakuje cia│o ofiary do samochodu i spycha do pobliskiego stawu. Prysznic i sadzawka pomagaj▒ mu usun▒µ ╢lady zbrodni. Jeden z najbardziej namiΩtnych poca│unk≤w w historii kina, to scena z udzia│em Burta Lancastera i Deborah Kerr w otoczeniu fal morskich (“St▒d do wieczno╢ci”). Bez wody ani rusz, ani w ┐yciu, ani w kinie. Najbardziej wzruszaj▒ca scena w filmie uda│a siΩ Johnowi Fordowi w “Three Godfathers”. Trzech typ≤w wyjΩtych spod prawa wΩdruje przez pustyniΩ w Arizonie. Znajduj▒ umieraj▒c▒ kobietΩ i ratuj▒ jej dziecko przed odwodnieniem. Wyciskaj▒ trochΩ p│ynu z na p≤│ wyschniΩtych kaktus≤w i podaj▒ maluchowi do picia.

Orgie k▒pielowe i nie tylko

Nie mo┐na te┐ pomin▒µ setek popis≤w k▒pielowych zaprawionych erotyzmem. Kt≤ra z wielkich gwiazd nie k▒pa│a siΩ przed kamer▒: Gina Lollobrigida, Sophia Loren, Brigitte Bardot, Jene Fonda. Gdyby Szwedka Anita Ekberg (“S│odkie ┐ycie”) nie wygl▒da│a tak dobrze w s│awnej fontannie Trevi (“S│odkie ┐ycie”), film na pewno dosta│by mniej punkt≤w. Jej pe│ne erotyzmu igraszki z kroplami wody sta│y siΩ scen▒ kultow▒. Prawie ka┐da z zakochanych par k▒pa│a siΩ w basenie lub morzu (“Kiedy mΩ┐czyzna kocha kobietΩ”). Woda i zach≤d s│o±ca s│u┐y jako stare dobre t│o dla sk│≤conych i pogodzonych kochank≤w. A romantyczne klimaty na pla┐y, dobrze wp│ywaj▒ na nastr≤j widza, bez wzglΩdu na kolor sk≤ry.

Imitacja g│Ωbin morskich

Filmy o rybach, od “Moby Dicka” poprzez “Starego cz│owieka i morze” a┐ do “SzczΩk” zdradzaj▒ bardziej fantazje tw≤rc≤w, ni┐ tajemnicΩ podwodnego ╢wiata. S▒ dla badacza g│Ωbin morskich tym, czym mity dla historyka. Podobnie sprawa ma siΩ, je╢li chodzi o katastrofy statk≤w, samolot≤w i prom≤w, kt≤re spoczywaj▒ na dnie morza. No...c≤┐ nie b▒d╝my drobiazgowi. Chodzi w ko±cu o dobr▒ rozrywkΩ i trzymaj▒c▒ w napiΩci historiΩ. A nie o dokumentalne zbieranie fakt≤w o rybkach, rybakach i poszukiwaczach przyg≤d.

WodΩ jako szalej▒cy ┐ywio│, nieposkromiony, kapry╢ny i zagra┐aj▒cy cz│owiekowi, ogl▒damy dopiero dziΩki najnowocze╢niejszej technice trikowej. A doskona│▒ iluzjΩ - na ironiΩ losu - zapewniaj▒ graficy komputerowi w procesie postprodukcji. Nie tak dawno James Cameron wskrzesi│ “Titanica” i odni≤s│ ogromy sukces. ZatoniΩcie statku zaplanowa│ co do najmniejszego szczeg≤│u, powsta│ specjalny basen, w kt≤ry p│awili siΩ Kate Winslet, Leonardo DiCaprio i rzesze statyst≤w. Kochankowie nawet palcem u nogi nie zetknΩli siΩ z lodowatym oceanem. Historyczny frachtowiec by│ tylko trochΩ wiΩkszym modelem dla majsterkowicza hobbisty. DziΩki komputerom udaje siΩ na╢ladowaµ rzeczywisto╢µ do tego stopnia, ┐e ka┐dy z nas wierzy w historiΩ na ekranie. I o to przecie┐ chodzi.

Komputerowy hokuspokus

Wolfgang Petersen stworzy│ w “Gniewie Oceany” porywaj▒cy obraz ┐ywio│u. NajwiΩkszy huragan w naszym stuleciu szala│ na ekranie z potΩ┐n▒ si│▒. Film powsta│ w jednej z hal produkcyjnych studia Warner Bros. Koncepcja “Gniewu...” wymaga│a jedynie pog│Ωbienia istniej▒cego basenu. Powsta│ zbiornik 29 na 30,5 o g│Ωboko╢ci 6,70 m, najwiΩkszy w historii wytw≤rni. Tutaj rozegra│ siΩ dramat rybak≤w z Nowej Anglii. Jednak ogl▒daj▒c film trudno sobie wyobraziµ, ┐e krΩcono go w basenie, przy u┐yciu modeli, a nie na pe│nym morzu. Wszystko dziΩki komputerom, kt≤re wygenerowa│y to, czego nakrΩciµ siΩ nie da. Wielu zarzuca re┐yserowi, ┐e fotel re┐yserski zamienia na krzes│o technokraty, ┐e idzie na │atwiznΩ i wyrΩcza siΩ komputerem. Nie da siΩ nie zauwa┐yµ, ┐e re┐yser nie jest ju┐ tym kim by│. Nie zajmuje siΩ prowadzeniem aktor≤w, lecz wymian▒ ujΩµ z firm▒ graficzn▒ oddalon▒ o kilkaset kilometr≤w. Ale jedno jest pewne, bez efekt≤w specjalnych nie powsta│by tak dobry film katastroficzny. Grafika jest dochodowym towarem. A Petersen, jakby go nie nazywaµ, trafia w nerw du┐ej publiczno╢ci. Rozszala│e fale oceanu s▒ gwiazd▒ filmu po raz pierwszy wiarygodnie.

[Wioletta Maszczyk- Berlin]

 

 
                             

[ o firmie | reklama na naszych stronach | kontakt | napisz do nas ]

    
www.infofilm.pl
- www.infofilm.com.pl - www.infofilm.zobacz.to
  

Copyright (c) 2000, InterInfo sp. z o.o.

Wszystkie nazwy firm i produkt≤w u┐yte na stronach tego serwisu mog▒ byµ zastrze┐onymi znakami firmowymi
lub towarowymi ich w│a╢cicieli. U┐yte zosta│y jedynie w celach identyfikacyjnych.

projekt, wykonanie i hosting serwisu: icon Polska
uwagi techniczne: webmaster@icon.pl