|
|
 |
Islandia na dw≤ch k≤│kach
Po raz drugi okoliczno╢ci nie pozwoli│y dopi▒µ wszystkiego na ostatni
guzik, ale chyba na tym polega ca│y urok takich podr≤┐y. Tym razem
celem by│a Islandia.
Lato jest kr≤tkie, szczeg≤lnie na p≤│nocy, wiΩc ┐eby szybciej dotrzeµ
do celu, przez PolskΩ przejecha│em poci▒giem i dalej promem do
Xelesund (Szwecja). Tutaj zaczΩ│a siΩ pierwsza czΩ╢µ podr≤┐y. Po│udnie
Szwecji jest bardzo przyjemne do wΩdr≤wki na rowerze. Lato jest
ciep│e, drogi dobre, ludzie mili, widoki wspania│e. Trasa prowadzi│a
przez Sztokholm. Wielkie trudy, zwi▒zane z wjechaniem do miasta na
rowerze, Sztokholm wynagradza niepowtarzaln▒ atmosfer▒. W│≤czΩga po
w▒skich uliczkach w samym centrum to prawdziwa przyjemno╢µ. St▒d
uda│em siΩ na zach≤d. Droga prowadz▒ca od Sztokholmu do Bergen to
przekr≤j przez krajobraz p≤│wyspu skandynawskiego. Oddalaj▒c siΩ coraz
bardziej od wybrze┐a przybywa wzniesie±, a mieszka±c≤w jest coraz
mniej. Trasa przebiega│a przez lasy ci▒gn▒ce siΩ przez kilkaset
kilometr≤w. Tutaj pag≤rki zamieniaj▒ siΩ w g≤ry, tak ┐e w Norwegii
drogi biegn▒ ju┐ w╢r≤d ska│ poprzecinananych licznymi strumieniami.
Szczeg≤lnie godna polecenia jest droga Sognafjell, przebiegaj▒ca
pomiΩdzy miejscowo╢ciami Lom i Skjolden. Kilkunastokilometrowy podjazd
wije siΩ w╢r≤d stromych ska│ ko±cz▒c siΩ na wysoko po│o┐onej, jak na
norweskie warunki, prze│Ωczy Fantestein (1434 m npm). Po drodze mo┐na
podziwiaµ ma│e jeziora le┐▒ce w otoczeniu za╢nie┐onych szczyt≤w. Na
koniec czeka nas szale±czy zjazd prosto na Lusterfjord. Na tym etapie
podr≤┐y mia│em w│a╢ciwie tylko jeden problem. Podr≤┐uj▒c ponad 10 dni
na zach≤d w s│onecznej pogodzie by│em dosyµ jednostronnie opalony, co
wzbudza│o wielk▒ rado╢µ napotkanych ludzi.
Po dotarciu do Bergen
dozna│em prawdziwego rozczarowania. Okaza│o siΩ bowiem, ┐e bilety na
prom (jedyny p│yn▒cy na IslandiΩ) trzeba rezerwowaµ wiele tygodni
przed rejsem (o czym w Polsce mnie nie poinformowano). Jednak
szczΩ╢cie mi sprzyja│o i na p≤│ godziny przed odp│ywem statku uda│o mi
siΩ bilet kupiµ. Rejs z Bergen do Seydisfjorduru trwa oko│o 40 godzin,
w tym 2 godziny postoju w Torshavn na Wyspach Owczych. Tutaj dozna│em
pierwszego ol╢nienia. G≤ry maj▒ tu naprawdΩ niecodzienne kszta│ty.
Spokojny rejs zako±czy│ siΩ w mie╢cie Seydisfjordur, kt≤re jest jednym
z wiΩkszych na wschodzie Islandii, lecz dla kogo╢ przybywaj▒cego z
bardziej zaludnionego kraju jest tylko ma│ym miasteczkiem.
W tym miejscu rozpoczΩ│a siΩ kolejna faza podr≤┐y. Zaraz na pocz▒tku
wΩdr≤wki w g│▒b wyspy napotka│em pierwsz▒ "zasadzkΩ" - brak asfaltu.
ParΩ kilometr≤w od portu stoi znak informuj▒cy o zako±czeniu
nawierzchni asfaltowej, a na drodze pojawia siΩ mn≤stwo dziur i
kamieni. Szybko mo┐na siΩ do tego przyzwyczaiµ, podobnie zreszt▒ jak
do braku drzew (prawdziwa to osobliwo╢µ w tym zaskakuj▒cym kraju).
Zacz▒│em podr≤┐ wzd│u┐ g│≤wnej drogi nr 1 nazywanej Ring Road. Pomimo
pewnego wysi│ku podr≤┐ rowerem po Islandii to prawdziwy wypoczynek.
Nie trzeba martwiµ siΩ o mapΩ - wszystkie drogi prowadz▒ do... Ring
Road, kt≤ra obiega ca│▒ wyspΩ dooko│a. Jad▒c wzd│u┐ niej mo┐na
dojechaµ do najwa┐niejszych miejsc na Islandii. Krajobraz zmienia siΩ
bardzo szybko. Pocz▒wszy od piΩknych poro╢niΩtych traw▒ dolin, poprzez
suche kamienne pustynie, a na lodowcach sko±czywszy.
Dwadzie╢cia kilometr≤w na p≤│noc od Ring Road dotar│em do piΩknego, najwiΩkszego w
Europie wodospadu Dettifoss. Droga do niego prowadz▒ca wymaga dosyµ
wytrzyma│ego sprzΩtu, ale po dotarciu na miejsce widok jest naprawdΩ
imponuj▒cy. Wodospad ma oko│o 45 metr≤w wysoko╢ci, ponad 100 metr≤w
szeroko╢ci, a jego szare wody przepe│nione s▒ mu│em niesionym prosto z
lodowca. Na zachodzie od niego le┐y jezioro Myvatn. Jest to jeden z
najwiΩkszych rejon≤w geotermicznych na Islandii. Wko│o jeziora du┐o
jest krater≤w i gor▒cych ╝r≤de│. Tutaj warto zatrzymaµ siΩ na parΩ
dni, by poogl▒daµ pola zastyg│ej lawy, wyk▒paµ siΩ w gor▒cych
jeziorach czy przyjrzeµ siΩ, w jaki spos≤b Islandczycy wykorzystuj▒
gor▒ce ╝r≤d│a do uzyskania energii.
Podr≤┐uj▒c dalej na zach≤d,
mijaj▒c wodospad Godafoss postanowi│em zwiedziµ fiordy p≤│nocne. W
tych okolicach wci▒┐ wiele jest fiord≤w, do kt≤rych nie mo┐na dotrzeµ
pod▒┐aj▒c wzd│u┐ zwyk│ych dr≤g, wiΩc jest to ╢wietna okazja do
pieszych wΩdr≤wek. Ruszaj▒c dalej na po│udnie dotar│em do okolic
miejscowo╢ci Reykholt. Jest to obszar z bardzo du┐▒ ilo╢ci▒ gor▒cych
╝r≤de│. Od tego miejsca zaczyna siΩ piΩkna 40-kilometrowa droga
Kaldidalur - szlak biegn▒cy pomiΩdzy dwoma lodowcami Ok oraz
Langjökull. Krajobraz jest tutaj bardzo surowy. Na tej trasie terenowe
opony s▒ ju┐ konieczne. St▒d do Reykjaviku ju┐ niedaleka droga,
zachΩcam wiΩc do jego odwiedzenia, szczeg≤lnie, ┐e znajduje siΩ tutaj
jedyny na wyspie dobrze wyposa┐ony sklep rowerowy. W drodze powrotnej
warto odwiedziµ takie miejsca jak piΩkny dwustopniowy wodospad
Gullfoss sp│ywaj▒cy do 70-metrowego w▒wozu czy gejzer Strokkurgeysir,
kt≤ry parΩ razy na godzinΩ zalewa okolicΩ kilkumetrow▒ fontann▒ wody.
Dalej na wschodzie wznosi siΩ najwiΩkszy z islandzkich wulkan≤w -
Hekla (1496 m npm). Jej widok jest warty wysi│ku, lecz nale┐y
pamiΩtaµ, by zabraµ ze sob▒ zapas wody i po┐ywienia, gdy┐ z│e drogi
oraz bardzo silne wiatry mog▒ utrudniµ podr≤┐. Czasem wiatry bywaj▒
tak silne, ┐e problemy z utrzymaniem r≤wnowagi uniemo┐liwiaj▒ dalsz▒
podr≤┐.
Na po│udnie od wulkanu droga prowadzi przez p│askie obszary
poprzecinane niezliczonymi rzekami nios▒cymi wodΩ z lodowca
Myrdalslökull i Vatnajökull. Na tym fragmencie podr≤┐y min▒│em
po│udniowy przyl▒dek wyspy - Dyrholaey, gdzie 120-metrowa ska│a
wystaje w g│▒b oceanu. Cypel ten ma bardzo charakterystyczny kszta│t -
przypomina urwany most, pod kt≤rego przΩs│em mo┐e przep│yn▒µ niewielka
│≤d╝. Jad▒c dalej na wsch≤d dotar│em do Parku Narodowego Skaftafell.
Tereny parku obejmuj▒ miedzy innymi najwy┐szy szczyt Islandii -
Hvannadalshnukur (2119 m) oraz wodospad Svertifoss.
Pod▒┐aj▒c dalej
drog▒ Ring Road dotar│em do miejsca, gdzie odleg│o╢µ pomiΩdzy lodowcem
a oceanem nie przekracza jednego kilometra. Kawa│ki lodu wpadaj▒ z
hukiem do jeziora Jokulsarlon, a st▒d w towarzystwie fok p│yn▒ do
oceanu. Obszar ten jest bardzo dziki, czego przyk│adem mo┐e byµ fakt,
┐e w poszukiwaniu telefonu musia│em przebyµ ponad sze╢µdziesi▒t
kilometr≤w. Bardziej na wsch≤d rozpoczynaj▒ siΩ fiordy wschodnie.
Surowe nagie g≤ry rozci▒gaj▒ce siΩ ponad d│ugimi zatoczkami
dostarczaj▒ niezapomnianych wra┐e± szczeg≤lnie podczas wschodu i
zachodu s│o±ca. BΩd▒c w tych okolicach warto nadrobiµ parΩ kilometr≤w,
┐eby zobaczyµ wodospad Hengifoss (120 m), kt≤ry mo┐na osi▒gn▒µ jad▒c
na po│udniowy zach≤d od miejscowo╢ci Egilsstadir.
Gdy w trakcie
podr≤┐y pozostaje jeszcze trochΩ wolnego czasu, nie spos≤b odm≤wiµ
sobie przyjemno╢ci wΩdr≤wki po dzikich niezamieszkanych fiordach.
Islandia jest krajem bardzo bezpiecznym, wiΩc nietrudno znale╝µ
miejsce, by pozostawiµ rower wraz z wiΩkszo╢ci▒ ekwipunku nawet na
wiele dni. W tej czΩ╢ci wyspy, podobnie jak we fiordach zachodnich
oraz wcze╢niej wspomnianych fiordach p≤│nocnych, pe│no jest
niezbadanych zak▒tk≤w. Ostatnim promem kursuj▒cym w tym sezonie
wr≤ci│em tym razem jednak do miasta Esbjerg w Danii. Po powrocie z
Islandii Dania wydaje siΩ byµ ci▒g│ym miastem, do czego bardzo trudno
jest siΩ przyzwyczaiµ. Po trzydniowym przeje╝dzie znalaz│em siΩ w
Kopenhadze, sk▒d promem wr≤ci│em do kraju. Wra┐enia z podr≤┐y s▒
niezapomniane i my╢lΩ, ┐e ka┐dy, kto zdecyduje siΩ na podobn▒
w│≤czΩgΩ, nie bΩdzie tego ┐a│owa│.
Praktyczne szczeg≤│y
Wyposa┐enie roweru
Islandia jest krajem bardzo specyficznym i wymaga
dobrego przygotowania roweru. Najwa┐niejsza jest kwestia wytrzyma│o╢ci
ramy, baga┐nik≤w oraz obrΩczy. Drogi czΩsto s▒ trudno przejezdne, a
prΩdko╢ci na niekt≤rych zjazdach lub podczas jazdy "z wiatrem" bywaj▒
bardzo wysokie, wiΩc wszystkie elementy nara┐one s▒ na ci▒g│e drgania.
Z tego te┐ wzglΩdu bardzo wa┐na jest dobra jako╢µ sakw, a szczeg≤lnie
spos≤b, w jaki s▒ one mocowane. Konieczne s▒ skuteczne hamulce.
Podjazdy o nachyleniu 16% s▒ na porz▒dku dziennym (czasem zdarza siΩ
20% i wiΩcej) wiΩc konieczne jest przynajmniej 18 prze│o┐e± (1:1 i
l┐ejsze bardzo przydatne). Tutaj bardziej ni┐ w innych krajach Europy
istotne jest przygotowanie zestawu narzΩdzi. Jedyny profesjonalny
sklep rowerowy znajduje siΩ w Reykjaviku. Na szczΩ╢cie wiΩkszo╢µ
podr≤┐uj▒cych tam rowerzyst≤w - a jest ich bardzo wielu - to prawdziwe
sk│adnice czΩ╢ci zapasowych, a opr≤cz tego - co jest du┐o wa┐niejsze -
s│u┐▒ rad▒ i pomoc▒. Przydatne s▒ opony terenowe. Podczas mojej
podr≤┐y korzysta│em ze zwyk│ych opon szosowych, ale na niekt≤rych
fragmentach drogi jazda by│a przez to utrudniona. Warto wyposa┐yµ siΩ
w kilka bidon≤w (niekt≤re rejony s▒ bardzo suche).
Odzie┐ oraz ekwipunek
W tak▒ podr≤┐ trzeba zabraµ ze sob▒ ciep│▒
nieprzemakaln▒ kurtkΩ oraz spodnie, opr≤cz tego buty, czapkΩ i
rΩkawiczki. Namiot koniecznie z tropikiem (z powodu czΩstych deszczy),
najlepiej igloo - niskie i z mocnym stela┐em (ze wzglΩdu na silne
wiatry). ªpiw≤r powinien byµ ciep│y (w nocy temperatura czasem spada
poni┐ej 0 stopni), najlepiej typu "mumia". Najpraktyczniejsza jest kuchenka
na benzynΩ, poniewa┐ stacji benzynowych jest dosyµ du┐o. Z gazem mog▒
byµ problemy.
Transport oraz koszty
Na wyspΩ mo┐na siΩ dostaµ w dwojaki spos≤b. Po
pierwsze - drog▒ wodn▒, a po drugie - drog▒ powietrzn▒. W pierwszym
przypadku mo┐na skorzystaµ z linii Smyril Line. Prom kursuje miΩdzy
1 czerwca a 5 wrze╢nia. Rejs rozpoczyna siΩ w mie╢cie Esbjerg (Dania),
nastΩpny przystanek to Torshavn (Wyspy Owcze). Tutaj wszyscy, kt≤rzy
chc▒ p│yn▒µ na IslandiΩ, musz▒ spΩdziµ dwie noce, w tym czasie prom
p│ynie do Bergen (Norwegia), a nastΩpnie z powrotem na Wyspy Owcze.
Teraz zabiera wszystkich chΩtnych i p│ynie do Seydifjorduru
(Islandia). Podr≤┐ trwa oko│o dwa dni, dlatego warto pomy╢leµ o
prowiancie na drogΩ. Koszt zale┐ny jest od trasy, terminu oraz
oczywi╢cie stopnia komfortu. Koszt biletu w jedn▒ stronΩ na trasie
Islandia-Dania (poza sezonem z najta±szym noclegiem) to r≤wnowarto╢µ
oko│o 190 dolar≤w plus 10 dolar≤w op│aty za rower. Druga mo┐liwo╢µ to podr≤┐
samolotem. Jedna z takich linii funkcjonuje na trasie
Düsseldorf-Reykjavik. Koszt to r≤wnowarto╢µ oko│o 280 dolar≤w, przy czym
rower transportowany jest za darmo. Islandia jest krajem bardzo drogim. Dla
przyk│adu ╢redniej wielko╢ci bochenek chleba kosztuje w przeliczeniu
ponad 5 z│otych. Podobnie jak koszty nocleg≤w i czΩ╢ci zapasowych.
Rozbijanie namiotu "na dziko" jest bardzo powszechne.
DziΩkujΩ firmie Pajak-Sport oraz Marabut za pomoc w uzyskaniu
niezbΩdnego wyposa┐enia.
|
Tomasz M▒ka
bikeBoard 
Napisz do redakcji
