bikeBoard - najwiΩkszy polski magazyn rowerowy
Powr≤t do strony g│≤wnej Co nowego na stronach bikeBoardu? Wszelkie porady: techniczne, treningowe... Testy rower≤w, osprzΩtu, innego szpeju Sport: zawody, wywiady z zawodnikami, DH, BMX Turystyka: trasy, opowie╢ci z wypraw R≤┐no╢ci, czyli to, co nie pasowa│o gdzie indziej Archiwalne numery bikeBoardu Odsy│acze do innych stron rowerowych Strefa Wolnego Handlu

Porady

Technika jazdy

Technika jazdy: na krawΩdzi

Pokonywanie ekstremalnie stromych zjazd≤w

Ka┐dy wie, ┐e d│ugi, szybki downhill to co╢ wspania│ego, jednak, zw│aszcza na ostatnio przygotowywanych trasach zawod≤w, czΩsto spotyka siΩ kr≤tkie, strome vertikale. Takie miejsca nawet najlepsi pokonuj▒ spokojnie, z rozwag▒, stosuj▒c ca│kiem inn▒ technikΩ ni┐ podczas normalnego zjazdu. WiΩkszo╢ci bikerom wydaje siΩ to bardzo trudne, ale - jak wszystkiego - tak┐e i tego mo┐na siΩ nauczyµ. Poza tym "zaliczanie", zdawa│oby siΩ niemo┐liwych do przejechania ╢cianek, jest wspania│▒ zabaw▒.

Downhill Na pocz▒tek musicie znale╝µ odpowiednie miejsce. Mo┐e to byµ ╢ciana g│Ωbokiego w▒wozu, strome wzg≤rze, etc... Pierwszy problem, kt≤ry napotkacie to bariera strachu. Taki "zje╝dzik" ca│kiem inaczej wygl▒da z do│u, a inaczej z perspektywy roweru stoj▒cego tu┐ za krawΩdzi▒. W tym momencie natychmiast przypominaj▒ siΩ sceny z film≤w typu "Cliffhanger", a delikwent zazwyczaj dochodzi do wniosku "┐e on tu tylko sprz▒ta", a tak w og≤le to chcia│ tylko zobaczyµ co jest na dole i nie przesz│o mu nawet przez my╢l, ┐eby st▒d zje┐d┐aµ i teraz to ju┐ sobie p≤jdzie... Wtedy trzeba siΩ po prostu (wiem, ┐e to bardzo │atwo powiedzieµ) opanowaµ, nie my╢leµ o tym, co siΩ mo┐e staµ, pom≤c te┐ mo┐e modlitwa do kt≤rego╢ z bog≤w (najskuteczniejszy ponoµ jest Manitou). PamiΩtajcie, ┐e w 95% przypadk≤w, gdy ju┐ zatrzymacie siΩ na dole, powiecie: "To by│ bana│!". Problemem jest jedynie pozosta│e 5% zjazd≤w. Dlatego µwicz▒c strome zjazdy pamiΩtajcie kilku szczeg≤│ach, kt≤re umo┐liwi▒ wam dotarcie na d≤│ w jednym, w miarΩ funkcjonuj▒cym, kawa│ku.

Po pierwsze zapomnijcie o du┐ej prΩdko╢ci. DokrΩcanie w takim momencie to najszybsza droga do "krainy wiecznych lot≤w". Do krawΩdzi doje┐d┐ajcie najwolniej jak siΩ da. Buty wcze╢niej wepnijcie w SPD. Palce ca│y czas na hamulcach. Przesu±cie siΩ maksymalnie na ty│ roweru, tak by prawie si▒╢µ na tylnym kole (ostro┐nie, zw│aszcza gdy macie opony z kolcami). Teraz dopiero zacznie siΩ fun. Rower powoli mija krawΩd╝, wy stajecie siΩ zabawk▒ grawitacji. Kontrolujcie prΩdko╢µ tak d│ugo, jak to jest mo┐liwe, tzn. dop≤ki przednie ko│o utrzymuje przyczepno╢µ. Tylnym nie trzeba siΩ specjalnie przejmowaµ, jego si│a hamowania ma w tym wypadku marginalne znaczenie. Jed╝cie ca│y czas na minimalnej prΩdko╢ci, na granicy utraty przyczepno╢ci i/lub r≤wnowagi. W pewnym momencie mo┐e siΩ to okazaµ niemo┐liwe - gdy zjazd jest zbyt stromy ╢liski, lub trzeba pokonaµ jak▒╢ przeszkodΩ. Wtedy najlepiej ca│kiem odpu╢ciµ hamulce. Wci▒┐ starajcie siΩ kontrolowaµ prΩdko╢µ, ale tak, by nie grozi│o to zablokowaniem przedniego ko│a i po╢lizgiem. PamiΩtajcie te┐, ┐e obni┐enie siode│ka bardzo u│atwia pokonywanie vertikali.

deStroyer bikeBoard 8/1999

Copyright © BIKEBOARD - WYDAWNICTWO G╙RY, BARAN I S-KA, tel. (012) 4211482 Napisz do redakcji! Napisz do redakcji

Web design
& mastering:
Zbooy