bikeBoard - najwiΩkszy polski magazyn rowerowy
Powr≤t do strony g│≤wnej Co nowego na stronach bikeBoardu? Wszelkie porady: techniczne, treningowe... Testy rower≤w, osprzΩtu, innego szpeju Sport: zawody, wywiady z zawodnikami, DH, BMX Turystyka: trasy, opowie╢ci z wypraw R≤┐no╢ci, czyli to, co nie pasowa│o gdzie indziej Archiwalne numery bikeBoardu Odsy│acze do innych stron rowerowych Strefa Wolnego Handlu

Sport

Juniorzy
Kobiety
Elite

MiΩdzynarodowe Mistrzostwa Polski
w Kolarstwie G≤rskim

Ksi▒┐, 13 czerwca 2000

Juniorzy

Walka od samego pocz▒tku zapowiada│a siΩ ciekawie. Do zawod≤w przyst▒pi│o wielu Czech≤w i to ju┐ powodowa│o mrowienie karku u naszych zawodnik≤w. Czesi reprezentuj▒ bardzo wysoki poziom sportowy i ju┐ choµby sama liczba zawodnik≤w zarejestrowanych przez tamtejsz▒ federacjΩ kolarsk▒ w tej kategorii wiekowej budzi respekt. Czesi maj▒ oko│o 1500 licencjonowanych junior≤w, Polak≤w jest ok. 200!

Na starcie pojawi│o siΩ 63 zawodnik≤w, liczba doprawdy imponuj▒ca. Dono╢ny strza│ z zabytkowej hakownicy obwie╢ci│ pocz▒tek wy╢cigu. Do przodu dos│ownie rzuci│ siΩ Piotrek Formicki (CCC Piechowice). Zawodnicy nie mieli zbyt du┐o miejsca na rozci▒gniΩcie stawki, w zwi▒zku z czym dobry start mia│ kolosalne znaczenie. Po kilku agrafkach i zjazdach zawodnicy dotarli w stosunkowo zwartej grupie do "╢ciany". Ten stromy zjazd po lu╝nym kurzu ko±czy siΩ ostrym, 90-stopniowym zakrΩtem w prawo. Piotrek Formicki, maj▒cy ju┐ w tym miejscu blisko 30-sekundow▒ przewagΩ nad rywalami postanowi│ j▒ pog│Ωbiµ. Jego zjazd przed spragnion▒ krwi publiczno╢ci▒ by│ osza│amiaj▒co szybki. Jak siΩ jednak okaza│o, trochΩ przeszar┐owa│ i wyl▒dowa│ w siatce zabezpieczaj▒cej. Wypl▒tanie z niej roweru zabra│o mu akurat tyle czasu, ┐e skasowa│ praktycznie ca│▒ wypracowan▒ przewagΩ. Zaraz pojawili siΩ bardzo odwa┐nie, ale wykazuj▒cy pe│n▒ kontrolΩ nad rowerem Marcin Przyby│a (KS Sok≤│ Szczyrk) i jad▒cy tu┐ za nim Milan Vacadlo i Daniel Packi (LKS Optex Opoczno). Formicki, a zaraz za nim Vacadlo z Czech - tak wygl▒da│a sytuacja na drugim okr▒┐eniu. Dw≤jka ta wypracowa│a ponad 30-sekundow▒ przewagΩ nad Marcinem Przyby│▒. Po tej tr≤jce jecha│a kolejna para Czech≤w Pavel Boudny i Jurco Matej. Znamienne jest to, ┐e w pierwszej si≤demce zawodnik≤w by│o tylko dw≤ch Polak≤w, Formicki i Przyby│a.

MP XC 2000 MP XC 2000 MP XC 2000

Trzecie okr▒┐enie nie przynios│o zmian w czo│≤wce. Formicki i Boudny raz po raz zmieniali siΩ na prowadzeniu, a Przyby│ nie by│ w stanie zmniejszyµ dystansu do prowadz▒cej dw≤jki. Ale do czasu. Tempo szpicy spada│o, natomiast Przyby│a ostro pracowa│. Na czwartym okr▒┐eniu zr≤wna│ siΩ z liderami i od tego momentu ta tr≤jka zaczΩ│a pog│Ωbiaµ swoj▒ przewagΩ nad reszt▒ stawki. NastΩpni zawodnicy jechali blisko dwie minuty p≤╝niej.

Juniorzy (dystans 36,0 km)
1Marcin Przyby│aKS Sok≤│ Szczyrk2:12:29
2Pavel BoudnyCzechy+0:41
3Formicki PiotrPTS CCC Piechowice+6:34
 
    Marcin Przyby│a, mistrz Polski junior≤w:

"Wiedzia│em, ┐e jestem w dobrej formie i liczy│em na miejsce w czo│≤wce. Moje za│o┐enia dotyczy│y pierwszej pi▒tki, w cicho╢ci ducha my╢la│em o trzecim miejscu. Wystartowa│em spokojnie, zapowiada│ siΩ d│ugi wy╢cig i chcia│em go rozegraµ po swojemu. Ca│y czas jecha│em w│asnym tempem i powoli m≤j dystans do prowadz▒cej dw≤jki zmniejsza│ siΩ. Dopiero w po│owie przedostatniego okr▒┐enia zrozumia│em, ┐e mam szansΩ na zwyciΩstwo! Mocno zaatakowa│em na pi▒tym okr▒┐eniu, zauwa┐y│em, ┐e moi rywale gorzej radzili sobie na zjazdach i wtedy zdecydowa│em siΩ obj▒µ prowadzenie. Dzisiejsza trasa nie by│a stworzona dla mnie. LubiΩ d│ugie podjazdy, a tu podjazdy by│y kr≤tkie i bardzo sztywne, wyra╝nie interwa│owe. Mistrzostwa Polski w Ksi▒┐u by│y dla mnie najwa┐niejsz▒ imprez▒ w tym sezonie. Podporz▒dkowa│em jej moje przygotowania. Ucieszy│o mnie II miejsce w klasyfiikacji generalnej Grand Prix MTB, ale rado╢µ z koszulki z or│em jest niepor≤wnywalna."

 

    Piotr Formicki, I wicemistrz Polski

"Po czwartej rundzie zaczΩ│y mnie │apaµ straszliwe skurcze. Mimo zastosowania specjalnego preparatu nie ust▒pi│y i na ostatnim okr▒┐eniu mia│em tylko jedno marzeniem dojechaµ do mety. Ten wy╢cig by│ dla mnie zbyt d│ugi. My╢lΩ, ┐e gdybym jecha│ dwie godziny, moja strata by│aby mniejsza, ale obiektywnie muszΩ stwierdziµ, ┐e nie mia│em szans dzisiaj na lepsz▒ pozycjΩ. Trapi│y mnie ostatnio powa┐ne problemy w szkole. Odbi│o siΩ to sporym stresem i musia│em bardziej skoncentrowaµ siΩ na nauce. Upadek na pierwszej rundzie pozbawi│ mnie sporej przewagi. Powiem szczerze, ┐e prawdopodobnie mia│ wp│yw na m≤j dzisiejszy wynik."

 

    Pavel Boudny (Czechy), II miejsce

"Polacy nie s▒ │atwymi przeciwnikami. Najbardziej obawia│em siΩ Piotrka Formickiego, gdy┐ jest to utytu│owany zawodnik z niez│ym miejscem w rankingu UCI. Przyjecha│em do Ksi▒┐a, ┐eby zwyciΩ┐yµ, ale na przedostatnim okr▒┐eniu zosta│em wyprzedzony przez Marcina Przyby│Ω i nic na to nie mog│em porz▒dziµ. Trasa by│a bardzo trudna. Wydaje mi siΩ, ┐e nale┐y do najtrudniejszych, na jakich startowa│em w tym sezonie."

 

Kobiety

Wy╢cig kategorii pa± r≤wnie┐ zapowiada│ siΩ ciekawie. Na starcie pojawi│o siΩ kilka dobrych zawodniczek z Czech. Ale najwiΩksz▒ atrakcj▒ by│ start Magdy Sad│eckiej. Podczas treningu przed Mistrzostwami ªwiata w Sierra Nevada zawodniczka ta z│ama│a obojczyk. To pozbawi│o j▒ szans na start w tej imprezie, chocia┐ by│a jedn▒ z faworytek i potencjaln▒ Mistrzyni▒ ªwiata.

    Magda Sad│ecka (LKS Optex Opoczno) (przed startem):

"Lekarze odradzali mi dzisiejszy start, moja kontuzja nie jest jeszcze go ko±ca zaleczona. Mia│am do╢µ d│ug▒ przerwΩ, ale bardzo wypoczΩ│am w tym czasie. Przez ca│y lipiec regularnie trenowa│am w domu na trena┐e┐e. Dzisiejszy wy╢cig jest moim pierwszym wystΩpem od edycji Grand Prix MTB w Tomaszowie Lubelskim. Je┐eli oka┐e siΩ, ┐e bΩdΩ siΩ ╝le czu│a, to po prostu wycofam siΩ. TrochΩ bojΩ siΩ zjazd≤w, nigdy nie by│y moj▒ mocna stron▒, a tutejsza trasa jest bardzo techniczna i obfituje w trudne zjazdy."

 

Magda od samego startu ostro posz│a do przodu, ju┐ po pierwszych kilkuset metrach mia│a zauwa┐aln▒ przewagΩ nad reszt▒ stawki. Pierwsze okr▒┐enie usystematyzowa│o grupΩ. Na prowadzeniu znalaz│y siΩ trzy faworytki. Magda Sad│ecka, Ania Szafraniec (RMF FM BP Visco) i startuj▒ca pierwszy sezon w juniorkach, m│odziutka, 17-letnia Maja W│oszczowska (CCC Piechowice). Zawodniczki te wypracowa│y minutow▒ przewagΩ na dwiema Czeszkami, pannami Bublovymi (chyba nie siostry, bo pochodz▒ z r≤┐nych miast).

MP XC 2000 MP XC 2000 MP XC 2000

Ju┐ na drugim okr▒┐eniu okaza│o siΩ, ┐e Magda jest ╢wietnie dysponowana. Zawodniczka odskoczy│a na ponad 1,5 minuty dw≤m bardzo utytu│owanym kole┐ankom: Szafraniec i W│oszczowskiej. Sad│ecka ca│y czas powiΩksza│a swoj▒ przewagΩ. Rutyna i przygotowanie Ani Szafraniec by│o doskonale widoczne i od pocz▒tku trzeciego okr▒┐enia zwiΩksza│a ona swoj▒ przewagΩ nad wyra╝nie wycie±czon▒ tempem wy╢cigu Maj▒ W│oszczowsk▒. Ko±c≤wka wy╢cigu mia│a dla tej zawodniczki szczeg≤lnie dramatyczny przebieg. Wyra╝nie zmΩczona wywr≤ci│a siΩ na trudnym, strawersowanym odcinku i p≤╝niej jecha│a do╢µ wolnym tempem. Ilona Bublova (Zamo IRC Opava) walczy│a ostro do ko±ca. Dos│ownie na ostatnich metrach dosz│a MajkΩ i byli╢my ╢wiadkami sprinterskiego finiszu. Maja W│oszczowska nie pozwoli│a sobie wydrzeµ trzeciego miejsca, ale okupi│a to ciΩ┐kim zmΩczeniem.

Kobiety (dystans 24 km)
1Magda Sad│eckaLKS Optex Opoczno1:45:50
2Anna SzafraniecRMF FM BP Visco+2:48
3Maja W│oszczowskaPTS CCC Piechowice+6:44
 
    Magda Sad│ecka, mistrzyni Polski open (po wy╢cigu)

"Nie spodziewa│am siΩ tak wysokiej lokaty. Owszem, liczy│am na to, ┐e znajdΩ siΩ w strefie medalowej, ale ju┐ trzecie miejsce bardzo by mnie ucieszy│o. Ju┐ na pierwszym z podjazd≤w poczu│am, ┐e jestem w dobrej formie. Bardzo lekko przysz│o mi odskoczyµ rywalkom. CzujΩ siΩ bardzo wypoczΩta, mia│a na to wp│yw moja dwumiesiΩczna rekonwalescencja i ca│kowity brak start≤w. O dziwo nie ba│am siΩ zjazd≤w, sz│o mi ca│kiem nie╝le, co prawda dziewczyny dochodzi│y mnie po ka┐dym ze zjazd≤w, ale udawa│o mi siΩ kontrolowaµ sytuacjΩ na tyle, ┐eby mi nie zagra┐a│y. No c≤┐, bark jednak trochΩ mi dokucza│, ca│y czas jest zdrΩtwia│y i trochΩ mnie boli. Zaraz po wypadku w Hiszpanii by│am operowana. Za│o┐one tam ╢ruby wyjΩto mi úodzi dwa tygodnie temu. Do dzi╢ mam jeszcze szwy, mia│am je zdj▒µ wczoraj, ale zdecydowa│am zrobiµ to dopiero po dzisiejszych zawodach."

 

    Anna Szafraniec, I wicemistrzyni Polski

"Jestem ju┐ mocno zmΩczona tym sezonem. Do╢µ ostro zaczΩ│am i by│am w dobrej dyspozycji, co by│o widoczne po moich wynikach, dzisiejszy start wyczerpa│ mnie ca│kowicie. Od zesz│ego tygodnia zmniejszy│am intensywno╢µ trening≤w, nadchodz▒cy tydzie± r≤wnie┐ mam zamiar potraktowaµ ulgowo i zregenerowaµ si│y przed maj▒cymi siΩ odbyµ za tydzie± Mistrzostwami Europy. Jestem debiutantk▒ w kategorii seniorek, to m≤j dopiero pierwszy sezon i nie spodziewam siΩ wielkich sukces≤w. Do Belgii jadΩ po naukΩ, ale mam nadziejΩ pokazaµ siΩ z dobrej strony, by│abym szczΩ╢liwa mog▒c znale╝µ siΩ w pierwszej dwudziestce."

 

    Maja W│oszczowska, II wicemistrzyni Polski open i I wicemistrzyni juniorek

"Ten wy╢cig da│ mi siΩ mocno we znaki. Ju┐ rano czu│am, ┐e nie jestem bardzo mocna, liczy│am w najlepszym razie na trzecie miejsce. M≤j upadek na ostatnim okr▒┐eniu ca│kowicie wybi│ mnie z rytmu i chcia│am ju┐ tylko dotrwaµ do ko±ca. Pojawienie siΩ Czeszki ca│kowicie mnie zaskoczy│o i na koniec musia│am daµ z siebie wszystko. Na szczΩ╢cie mia│am jeszcze jakie╢ rezerwy i uda│o siΩ. Trasa w Ksi▒┐u by│a zdecydowanie najtrudniejsza ze wszystkich wy╢cig≤w, w kt≤rych startowa│am w tym roku w Polsce. Najbardziej wyko±cza│y mnie podbiegi. Po nich zawsze │api▒ mnie skurcze i tak te┐ by│o tym razem. Nie lubiΩ biegania, wolΩ trasy, kt≤re ca│e mo┐na przejechaµ. Trasa Mistrzostw ªwiata w Sierra Nevada by│a trudniejsza, podjazdy by│y d│u┐sze i bardziej sztywne, ale nie by│o konieczno╢ci zsiadania z roweru i to bardziej mi odpowiada│o."

 

Elite

Stawka ruszy│a spokojnie, nikt nie spodziewa│ siΩ rewolucji, wiadomo jak▒ formΩ prezentowali poszczeg≤lni zawodnicy w tym sezonie. No w│a╢nie, pikanterii i sporej ekscytacji wy╢cig ten m≤g│ dostarczyµ tylko z jednego powodu. Ten sezon jest sezonem olimpijskim i Mistrzostwa Polski Ksi▒┐ 2000 s▒ jednym z etap≤w kwalifikacji do kadry olimpijskiej. Marek Gali±ski (LKS Optex Opoczno) startowa│ jako lider, ale pozostali zawodnicy mieli ochotΩ mu pokazaµ... Marek nie pozostawi│ im ┐adnych z│udze±. To bardzo do╢wiadczony i inteligentny zawodnik. Ju┐ od startu postanowi│ zmia┐d┐yµ psychikΩ rywali i bardzo ostro ruszy│ do przodu. Przewaga, jak▒ ca│y czas zdobywa│ na zjazdach, budzi│a respekt, ale to co wyczynia│ na zjazdach przechodzi ludzkie pojΩcie. Na ka┐dym z siedmiu okr▒┐e± zdobywa│ oko│o dw≤ch minut przewagi nad rywalami! Gali±ski potwierdzi│ swoj▒ dyspozycjΩ i gotowo╢µ do startu na olimpiadzie.

Za plecami Gali±skiego rozgrywa│a siΩ zaciek│a walka o dalsze miejsca, ale tak naprawdΩ tylko Robert Banach (CCC Piechowice) utrzymywa│ sta│▒ i niezmienn▒ pozycjΩ. Na jednym z okr▒┐e± zawodnik ten wywr≤ci│ siΩ i do mety dojecha│ walcz▒c z b≤lem. St│uczenie barku by│o na tyle silne, ┐e mimo mocnego charakteru z trudem powstrzymywa│ │zy.

MP XC 2000 MP XC 2000 MP XC 2000 MP XC 2000

W czo│≤wce przewijali siΩ Karczy±ski (RMF FM BP Visco), Ciok (LKS Optex Opoczno) i Szmaci±ski KS Kubala Wis│a), ale bez przerwy zmieniali siΩ miejscami. Karczy±ski mia│ defekt, konkretnie z│apa│ gumΩ, postanowi│ poradziµ sobie z tym problemem w spos≤b niehonorowy. Zosta│ za to ukarany dyskwalifikacj▒.

Nale┐y zwr≤ciµ uwagΩ na jeszcze jeden aspekt tego wy╢cigu. W pierwszej dziesi▒tce znalaz│o siΩ tylko trzech senior≤w (Gali±ski i Kajzer z Optexu i Czuba z Cracovii) pozostali zawodnicy to orlicy. To daje nadziejΩ na przyzwoite wyniki Polak≤w w bliskiej przysz│o╢ci.

Elite (dystans 40 km)
1Marek Gali±skiLKS Optex Opoczno2:26:07
2Robert BanachCCC Piechowice+8:54
3Lubos KondisCzechy+12:18
 
    Marek Gali±ski, mistrz Polski

"Dlaczego mia│em tak▒ przewagΩ? Ka┐dy jedzie swoim tempem! A tak powa┐nie to dzisiaj bardzo dobrze siΩ czu│em i mia│em sw≤j dobry dzie±. Opr≤cz tego wp│yw na moj▒ formΩ ma ilo╢µ wyrzecze± jakim podajΩ siΩ w imiΩ kolarstwa. To nie tylko re┐im treningowy, ale r≤wnie┐ w│a╢ciwe od┐ywianie siΩ i wiele, wiele innych spraw, kt≤re trzeba podporz▒dkowaµ ╢ciganiu siΩ na rowerze.
Teraz stoi przede mn▒ bardzo powa┐ne wyzwanie - Igrzyska Olimpijskie. PrawdΩ m≤wi▒c czujΩ spor▒ presjΩ. BΩdΩ jedynym Polakiem w╢r≤d kolarzy g≤rskich w Sydney i wszyscy bΩd▒ liczyli na m≤j dobry wynik.
W tej chwili wszystko po╢wiΩcam wystΩpowi na Igrzyskach. Sw≤j start na Mistrzostwach Europy muszΩ potraktowaµ treningowo, co nie znaczy, ┐e nie bΩdΩ walczy│ o wynik. Potem luzujΩ totalnie. Po mistrzostwach wybieramy siΩ na etapowy wy╢cig szosowy na S│owacjΩ i bezpo╢rednio po nim lecimy do Australii. Na miejscu co najmniej tydzie± muszΩ po╢wiΩciµ na przestawienie siΩ do innej strefy czasowej i zostanie mi ju┐ tylko tydzie± do startu.
BΩdΩ stara│ siΩ sprostaµ oczekiwaniom, ale jak wiadomo na Igrzyskach spotkaj▒ siΩ najlepsi z najlepszych - Mistrzowie ªwiata, zwyciΩzcy poszczeg≤lnych edycji Pucharu ªwiata, z gwiazdami jest ciΩ┐ko walczyµ... Z drugiej strony ekipy bΩd▒ znacznie mniej liczne ni┐ na Mistrzostwach ªwiata, wiΩc wystartuje np. tylko trzech Francuz≤w itd. To pozwoli mi przepchn▒µ siΩ jak najbli┐ej do czo│≤wki."

 

    Robert Banach, I wicemistrz Polski

"Na trzy okr▒┐enia przed met▒ mia│em upadek na zje╝dzie. Bardzo mocno st│uk│em sobie bark. Potem jecha│em ju┐ tylko z jedn▒ my╢l▒ - znie╢µ ten potworny b≤l i wytrzymaµ do mety. Nie znalaz│em sposobu na Gali±skiego, by│ dzisiaj bardzo mocny. Moim celem by│o utrzymaµ swoj▒ pozycjΩ. Wierzy│em, ┐e stanΩ dzisiaj na podium i bardzo cieszΩ siΩ z drugiego miejsca i Mistrzostwa Polski w kategorii orlik≤w. W tym roku zaj▒│em IV miejsce w klasyfikacji Grand Prix i muszΩ powiedzieµ, ┐e jest to jak dotychczas m≤j najlepszy sezon. W tym wy╢cigu najbardziej obawia│em siΩ Marcina Karczy±skiego, jego defekt uniemo┐liwi│ nam rozegranie ostatecznego pojedynku. SzczΩ╢cie sprzyja lepszym".

 

    Trener kadry narodowej, Andrzej Pi▒tek

"R≤┐nica pomiΩdzy Markiem Gali±skim a pozosta│ymi zawodnikami polskiej Elity jest rzeczywi╢cie wyra╝na - w mojej opinii Marek staje siΩ zawodowcem. Wydaje mi siΩ, ┐e takimi zawodowcami mog▒ zostaµ i Kowal, i Karczy±ski, ale na to potrzeba oko│o dw≤ch lat, kt≤re powinni wype│niµ prac▒ nad sob▒. Dla Kowala, kt≤ry ciΩ┐ko chorowa│, ten sezon jest ju┐ definitywnie przekre╢lony. Po trzytygodniowej ob│o┐nej chorobie nie ma co marzyµ o dobrych wynikach.

Co do formy dziewcz▒t, bardzo cieszy mnie wysoka pozycja Majki. ProszΩ zwr≤ciµ uwagΩ, ┐e jest to jej pierwszy sezon w kategorii juniorek i nie przypominam sobie, aby jakakolwiek pierwszoroczna juniorka zdo│a│a utrzymaµ tak wysok▒ formΩ przez tak d│ugi okres czasu. ZwyciΩstwo Magdy Sad│eckiej nie jest dla mnie niespodziank▒. Ta zawodniczka notuje ci▒g│y progres. Po tegorocznych Mª w Hiszpanii jest bardzo spragniona sukcesu. Ju┐ na "wprowadzeniu" (rodzaj treningu przed zawodami - przyp. red.) by│o widaµ, ┐e jest najmocniejsza z ca│ej tr≤jki. My╢lΩ, ┐e za tydzie± ma szansΩ na tΩ "niebiesk▒ koszulkΩ w ┐≤│te gwiazdki", oby tylko siΩ poszczΩ╢ci│o bardziej ni┐ w Sierra Nevada. Ania Szafraniec czuje siΩ coraz lepiej, problemy z przyswajaniem ┐elaza niestety nie usta│y, jej trening ca│y czas odbywa siΩ pod ╢cis│ym nadzorem lekarzy. "RΩczne sterowanie" i zmniejszenie obci▒┐e± treningowych powinno daµ dobry skutek. Miejsce w pierwszej dwudziestce podczas Mistrzostw Europy bΩdzie sukcesem, bo jest ona najm│odsza spo╢r≤d seniorek.

Dogrywamy obecnie szczeg≤│y przygotowa± do Igrzysk w Atenach w 2004 roku. Jest jeszcze kilka spraw do za│atwienia, ale ju┐ w mijaj▒cym sezonie stworzono nam dobre warunki do pracy. My╢lΩ, ┐e s▒ coraz wiΩksze szanse na powstanie grupy zawodowej i na jej podstawie bΩdzie mo┐na spe│niµ brakuj▒ce, a niezmiernie kosztowne warunki profesjonalnego przygotowania sportowc≤w. To powinno zaowocowaµ kwalifikacj▒ trzech seniorek i trzech senior≤w do Igrzysk w Atenach.

 

    Wojciech Walkiewicz, prezes Polskiego Zwi▒zku Kolarskiego

W tym sezonie zda│em sobie sprawΩ, ┐e mamy kilku zawodnik≤w na bardzo wysokim miΩdzynarodowym poziomie. ªwiadcz▒ o tym choµby wyniki i medale naszych dziewcz▒t. Ale to tylko jedna strona medalu. Za t▒ czo│≤wk▒ nie ma d│ugo, d│ugo nic. Wy╢cigi MTB piΩknie wygl▒daj▒ na starcie, jest wysoka frekwencja w╢r≤d zawodnik≤w i widaµ, ┐e m│odzie┐ garnie siΩ do tego sportu, ale Kolarstwo G≤rskie staje siΩ powoli "kolarstwem turystycznym". Zawodnicy nie podchodz▒ do tego sportu jak do wyczynu, wielu z nich ma po prostu nadwagΩ. To oznacza tylko jedno - nie pracuj▒ tak mocno, jak trzeba. Marek Gali±ski powinien czym prΩdzej znale╝µ siΩ w grupie zawodowej. Mo┐e poszukaµ jej na zachodzie Europy czy w USA. Zreszt▒ podobnie powinno staµ siΩ z pozosta│ymi naszymi utalentowanymi zawodnikami. My dostajemy takie propozycje.

Na barki Zwi▒zku musimy przenie╢µ ciΩ┐ar zajmowania siΩ m│odzie┐▒. Tylko wtedy mo┐emy liczyµ na zdrow▒ strukturΩ kolarstwa g≤rskiego. Przecie┐ ╢ciga siΩ bardzo du┐o dzieci, trzeba wyszukiwaµ talenty i pomagaµ im w rozwoju. Jeszcze jednym z pozytywnych zjawisk jest to, ┐e na coraz wy┐szym poziomie organizuje siΩ w Polsce zawody. Dzisiejsza impreza jest tego dobitnym przyk│adem, pojawi│o siΩ mn≤stwo kibic≤w, zawody maj▒ piΩkn▒ oprawΩ i s▒ sprawnie prowadzone. Wszyscy pr≤buj▒ dor≤wnaµ panu Czes│awowi Langowi i udaje im siΩ to!

 

MP XC 2000 MP XC 2000 MP XC 2000

Mi│osz KΩdrackiNapisz!

Copyright © BIKEBOARD - WYDAWNICTWO G╙RY, BARAN I S-KA, tel. (012) 4211482 Napisz do redakcji! Napisz do redakcji

Web design
& mastering:
Zbooy