bikeBoard - najwiΩkszy polski magazyn rowerowy
Powr≤t do strony g│≤wnej Co nowego na stronach bikeBoardu? Wszelkie porady: techniczne, treningowe... Testy rower≤w, osprzΩtu, innego szpeju Sport: zawody, wywiady z zawodnikami, DH, BMX Turystyka: trasy, opowie╢ci z wypraw R≤┐no╢ci, czyli to, co nie pasowa│o gdzie indziej Archiwalne numery bikeBoardu Odsy│acze do innych stron rowerowych Strefa Wolnego Handlu

Sport

Cyklofrajda 2000

Cyklofrajda - Lider Market Cup MTB 2000

Edycja II - 4 czerwca

Uff, jak gor▒co, puff, jak gor▒co
Ju┐ ledwo sapie, ju┐ ledwo dyszy...

czyli ªwiΩtokrzyski Sabat po raz drugi

PamiΩtam, jak bywaj▒c jako ma│y ch│opiec na wakacjach na wsi ci▒gle marudzi│em i narzeka│em na otaczaj▒c▒ przyrodΩ, co dziadek podsumowywa│ zdaniem: "Rano rosa, w po│udnie gor▒co, a wieczorem komary kanszaj▒." Teraz sobie o tym przypomnia│em, przegl▒daj▒c info z pierwszej edycji - obawa przed ch│odem i deszczem. No to teraz by│o s│onecznie i ciep│o - i te┐ ╝le?

      S│owo Ludu oraz Echo Dnia, 6.06.2000:

UPALNA CYKLOFRAJDA

...mimo upalnej pogody, na trasΩ ruszy│o ponad 200 os≤b...

CYKLOFRAJDA SI╩ KR╩CI - SUPER-ZABAWA

...drugie zawody zaliczane do LM CUP MTB 2000 wzbudzi│y du┐e zainteresowanie w ca│ej Polsce. (...) ╢cigali siΩ kolarze z Krakowa, CzΩstochowy, Rzeszowa, a nawet Gda±ska.

 

PiΩkny s│oneczny tydzie± napawa│ optymizmem, ┐e impreza bΩdzie udana. Wprawdzie czwartkowo-pi▒tkowe burze zamieni│y ma│e b│otko w bagnisko nie do przebrniΩcia, ale trenuj▒cy na trasie zawodnicy wynale╝li ma│y objazd omijaj▒cy zdradzieckie miejsce. Ale co z przyjezdnymi? Postanowili╢my zbudowaµ mostek - kilka palet przytwierdzonych do dobrze wkopanych krawΩdziak≤w - i mamy idealnie r≤wny przejazd przez bagno. Trasa oznaczona, przygotowana. Wsiadamy na rowery i do domu, jutro musimy tu byµ pierwsi...

W tym momencie pod stok zaje┐d┐a samoch≤d - cztery rowery na dachu, namioty, karimaty, obca rejestracja - s▒ pierwsi uczestnicy! Potrenuj▒ jeszcze dzi╢ na trasie.

Pierwsza edycja "dotar│a" ca│▒ ekipΩ - dzi╢ idzie wszystko ╢wietnie. Jest ekipa w pomara±czowych kamizelkach pilnuj▒ca ca│ej trasy, s▒ zespo│y medyczne. Czteroko│owy motorek pomaga szybko rozwie╝µ sΩdzi≤w po trasie - startujemy.

Godzina zabawy z najm│odszymi, starsi znaj▒ ju┐ rozk│ad jazdy - dopiero teraz doje┐d┐aj▒ na stok. Samochody z rejestracjami z ca│ej Polski. Widok, jaki kocham najbardziej - parking zastawiony samochodami z rowerami na dachu, dziesi▒tki kolorowo ubranych, weso│o rozmawiaj▒cych ludzi, pozdrowienia, spotkania. Wspania│a atmosfera.

W po│udnie na prawdziw▒ trasΩ wyje┐d┐aj▒ m│odzicy i juniorzy m│odsi. Dwa okr▒┐enia po 4400 m, mimo ┐e bez pΩtli po stoku to w tym upale mΩcz▒ca zabawa - na podium dwaj bracia G│owaccy ze Zgierza, rozdzieli│ ich Damian z Be│chatowa. Tylko dwie dziewczyny dojecha│y do mety - uff, jak gor▒co. Tu najwiΩcej rozgoryczonych zawodnik≤w, rzucanych rower≤w, s▒ i │zy - m│ode nerwy i emocje nie tak │atwo opanowaµ. Oj, przyda│aby siΩ jeszcze mama...

Po trzynastej start grup masters. Prawie piΩµdziesi▒t nazwisk na listach startowych. Tu ju┐ nie ma przepro╢ - ostra walka do ostatnich metr≤w. Nazwiska znane wszystkim mi│o╢nikom kolarstwa. W "starszych" mastersach powy┐ej 40 roku by│y Mistrz Polski Masters Bogus│aw SiΩborz (UKS CzΩstochowa) po raz drugi nie daje szans rywalom - wygrywa z ponad dwuminutow▒ przewag▒ nad kielczaninem Banasi±skim. ªwietnie siΩ znaj▒ od lat, spotykaj▒ na r≤┐nych wy╢cigach. Pierwsza pi▒tka ma identyczn▒ kolejno╢µ jak dwa tygodnie temu - czy┐by bez niespodzianek ju┐ do ko±ca? Poczekamy, zobaczymy.

Pojawi│y siΩ dwie panie, kt≤re walczy│y miΩdzy sob▒ - dopiero zjazd przed bagnem pozwoli│ Katarzynie Jakubowskiej, startuj▒cej r≤wnie┐ w pierwszej edycji, wyprzedziµ swoj▒ rywalkΩ. Panie ju┐ zapowiedzia│y ostr▒ walkΩ na kolejnej edycji. Mo┐e przybΩdzie te┐ konkurentek?

Masters 1 - parΩ nazwisk, kt≤re jeszcze rok temu mo┐na by│o znale╝µ na listach startowych w elicie. Panowie maj▒ ponad 17 km naprawdΩ ciΩ┐kiej trasy. Upa│ dodatkowo sprzyja zmΩczeniu organizmu - rodziny rozstawione po trasie polewaj▒ wod▒ rozgrzane cia│a. Bufet na trasie cieszy siΩ olbrzymim wziΩciem....

Kielczanin Jarek Ws≤│ pod nieobecno╢µ Jurka Mroza z Krakowa liczy│ na zwyciΩstwo, jednak trener Dziurd╝ obstawi│ Optexem wszystkie kategorie wiekowe - i tu pojawi│ siΩ utytu│owany S│awomir Barul. Walka do ostatniego okr▒┐enia, jednak do niedawna jeszcze aktywnie startuj▒cy Barul nie da│ szans bΩd▒cemu ju┐ w "stanie spoczynku" kielczaninowi - brak│o kilkadziesi▒t sekund, ale w klasyfikacji │▒cznej jest pierwszy. Obiecuje utrzymaµ tΩ pozycjΩ do ko±ca.

Or│y, soko│y, herosi - prawdziwe ch│opy czyli elita i juniorzy na linii startu. Upa│ niesamowity. A tu organizatorzy przygotowali specjaln▒ trasΩ: dodatkowo wjazd do po│owy stoku i serpentynami w d≤│ na ka┐dym k≤│ku. Elita, juniorzy i... jedna juniorka.

Ta dziewczyna pokona│a pe│ne trzy rundy - w tym czasie wielu koleg≤w z trasy podziΩkowa│o za udzia│ w zawodach. Bidony co chwila l▒dowa│y na ziemi - "nape│nijcie... tu polej, jeszcze... Jezu, co za piek│o!". Kurz lepi siΩ do mokrych od potu cia│ - z trasy schodzi Micha│ Bogdziewicz. Przyjecha│ a┐ z Gda±ska, d│ugo prowadzi│, z│apa│ dwie gumy... taki jest ten sport. Juniorka Kasia ju┐ dojecha│a - wylewa na siebie ca│e bidony wody. ZwyciΩ┐y│a mo┐e nie nad rywalkami, ale na pewno nad samym sob▒.

Finiszuj▒ juniorzy. Optex na swoim ulubionym miejscu, czyli Przemek Gierczak przed Arturem Detko (Lyty±ski Be│chat≤w), potem Winczura z Soko│a Tarn≤w, i zn≤w Optex i Daniel Packi.

Ju┐ tylko elita walczy z kilometrami i upa│em, chyba nawet ze wskazaniem na upa│. Pod nieobecno╢µ zawodnik≤w kadry Polski jest szansa podreperowania bilansu punktowego, wiΩc walka do ostatnich metr≤w. Na prowadzeniu od pewnego czasu para: Tomasz Szmaci±ski (Kubala Wis│a Bielsko-Bia│a) i aktualny mistrz Polski Piotr Wysmyk (Optex). Ta dw≤jka jako pierwsza pojawia siΩ na stoku. Finisz na ostatnich metrach - Wysmyk piΩµ sekund za zawodnikiem z Bielska. Po dw≤ch minutach pojawia siΩ kolejny zawodnik Optexu.

Wcze╢niej finiszowa│y seniorki - obie panie z Optexu - Dorota Warczyk, a za ni▒ Monika Modzelewska.

Podium, puchary, gratulacje. Mo┐na obmyµ spocone cia│a w kabinach z natryskami - i do domu. Min▒│ kolejny gor▒cy dzie± upalnego czerwca 2000 roku. 25.06 spotkamy siΩ po raz trzeci - bΩdzie upalnie czy deszczowo - dla prawdziwych g≤rali to naprawdΩ nie ma znaczenia.

Krzysztof JakubowskiNapisz!

Copyright © BIKEBOARD - WYDAWNICTWO G╙RY, BARAN I S-KA, tel. (012) 4211482 Napisz do redakcji! Napisz do redakcji

Web design
& mastering:
Zbooy