Parafrazując znanego aktora i komika Woody
Allena, Wszystko,
co kiedykolwiek chcieliście wiedzieć Każdy użytkownik komputera lub osoba
chcąca stać się jego posiadaczem zadaje sobie pytania
dotyczące poprawności doboru komponentów czy też
optymalnego skonfigurowania systemu komputerowego. W tym
przewodniku postaram się odpowiedzieć na większość
nurtujących was pytań i zagadek spotykanych w
tajemniczym świecie komputerów klasy PC. Wszystkie
opinie zawarte w tym tekście są wynikiem przeżyć
autora oraz zbiorem przemyśleń wszystkich znajomych z
branży. To co zostanie tu napisane jest moim prywatnym
zdaniem i nie zmuszam nikogo ani do czytania tego ani
też do zgadzania się z tym. Wszelkie uwagi i propozycje
mile widziane. Apel do miłośników języka polskiego. Spotkacie się tutaj z mnóstwem neologizmów i wyrażeń slangowych, ale trudno opisać pewne rzeczy związane z komputerami używając normalnego języka. Przepraszam za to. Obiecuję, że w miarę moich możliwości i dzięki pomocy mojej żony Agnieszki będę starał się tego unikać. Jeżeli
na widok komputera robi Ci się niedobrze to znacz,że
jesteś skończonym maniakiem komputerowym. Teoria
jest wtedy gdy nic nie działa, a wszyscy wiedzą
dlaczego. Ten śmieszny wierszyk umieszczony w
jednej z firm doskonale oddaje stan wiedzy większości
firm składających komputery.... Mój kolega Piotrek stał się mimowolnie (mam taką nadzieję) twórcą pewnej anegdoty, jakże często będącej skwitowaniem większości problemów występujących w naszym komputerowy światku. Całe zajście miało miejsce w domu u klienta, osoby cokolwiek trudnej... Podczas instalacji drukarki atramentowej HP 670 w kochanym systemie Windows 95, klient zażyczył sobie próbny kolorowy wydruk roznegliżowanej pani (gif, hi-res, hi-color, cool). Obrazek poszedł na drukarkę i już po kilku chwilach był gotowy, efekt oczywiście diametralnie różny od tego co widać na ekranie. Klient zadał pytanie : Dlaczego wydruk wygląda inaczej niż obrazek? Piotrek niczym nie zrażony odpowiedział : Bo tak musi być! Klient był wniebowzięty. Tak działa większość rzeczy w naszym światku nie wszystko działa tak jak obiecują to reklamy czy też sprzedawcy sprzętu, ale przekonać się można o tym dopiero po fakcie czyli po zakupie. Zasada WYSIWYG (What you see is what you get) czyli to co widzisz jest tym co dostajesz nie zawsze działa. Dlaczego? Bo tak musi być! Dosyć gadania przejdziemy do konkretów. Gdyby
motoryzacja rozwijała się tak jak technika komputerowa,
każdy z nas jeździłby Mercedesem, który paliłby
łyżeczkę benzyny na 100 kilometrów. Większość komponentów sprzedawanych na polskim rynku jest produktami typu NO NAME czyli bezfirmówkami, jednak technika wytwarzania jest tak zaawansowana, że przeciętny użytkownik komputera nie jest w stanie odróżnić produktu firmowego od no name. Trudno tu coś konkretnego doradzić. Produkty firmowe zawsze działają mają mnóstwo potrzebnych czy też nie potrzebnych bajerów, dłuższą gwarancję, wsparcie techniczne ale kosztują dużo. No name są tanie i zazwyczaj tylko tyle. Żadnego supportu technicznego. Ale często nie ustępują produktom firmowym. Po prostu działają. A czego wymaga przeciętny użytkownik komputera, który używa go jako narzędzia czyli po prostu młotka? Żeby to wszystko działało bez problemów. Większość osób które używają w ten sposób komputera pracuje w dalszym ciągu na komputerach klasy 286 lub 386. Programy których używają bez problemu pracują w DOS-ie na jednym megabajcie pamięci RAM. I nie są im potrzebne żadne fajerwerki w stylu MMX, gigabajtowych dysków, dopalaczy 3D i innych cudów techniki współczesnego świata. Należy zwrócić uwagę na to, że postęp technologiczny jest wymuszany przez gigantów z branży, którzy muszą zarabiać pieniądze i co za tym idzie sprzedawać nowe technologie. Czy przeciętnego użytkownika stać na unowocześnianie sprzętu co 3 miesiące? Przeciętnie co jakiś okres czasu w sprzedaży detalicznej pojawiają się nowe rewolucyjne technologicznie podzespoły. Podsumowując ten wywód, za produkt firmowy można uznać komponent, którego producent ma stronę WWW i publikuje na niej nowe wersje driver-ów lub upgrade-y. Jeżeli możesz zaktualizować właściwości produktu, który posiadasz to dobrze. Jeżeli nie to nie. Nie przejmuj się, niedługo Twój wspaniały i drogi komputer będzie się nadawał tylko do lamusa. Taka jest smutna prawda i koszt postępu technologicznego. To co teraz jest nowe i wspaniałe za rok może dwa będzie tylko archaiczną ciekawostką. Nie jestem zwolennikiem wydawania pieniędzy, ale na komputer można wydać dowolną kwotę pieniędzy i zawsze znajdzie się coś co można jeszcze dokupić. Komputer należy kupować odpowiednio do potrzeb. Jeżeli mamy pieniądze lepiej kupić to co najlepsze i co za tym idzie najdroższe, marka kosztuje, a na pewno będziemy długo zadowoleni. Jeżeli gotówka nie jest naszą mocną stroną będziemy musieli wybierać między różnymi opcjami albo nawet będziemy musieli z pewnych rzeczy zrezygnować. |
[ Start | Wstęp
| Prawa Murphiego | Monitory | Obudowy
| Procesory ]
[ Akceleratory 3D | DVD
| Wentylatory na CPU | RAM | Płyty Główne ]
[ Karty muzyczne | Modemy | Osobliwości
| Pozdrowienia ]
(c)1998 Sea /pretorians/. Wszelkie
prawa zastrzeżone.
Uwagi i sugestie mile widziane.