CHRZEŚCIJAŃSKA DEMOKRACJA

III RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

   

 

Wystąpienie Lecha Wałęsy na Zjeździe Wojewódzkim Chrześcijańskiej Demokracji III RP we Wrocławiu

Szanowni Państwo,

Przypadł mi zaszczyt otwarcia pierwszego Wojewódzkiego Zjazdu Chrześcijańskiej Demokracji III Rzeczypospolitej Polskiej. Zanim jednak wypowiem tę formułę i zanim poproszę wielebnego księdza o błogosławieństwo dla Zjazdu pragnę powiedzieć parę słów. Po co tworzymy partię, której deklarację i Statut znacie. Proszę Państwa, całe życie walczyłem o normalność. Jako związkowiec o normalne warunki pracy i płacy. Jako polityk o normalny system ekonomiczny i demokrację przedstawicielską. W polityce zagranicznej o normalne miejsce w rodzinie wolnych narodów. Na koniec postanowiłem walczyć o normalność na scenie politycznej. Polska ma system demokracji przedstawicielskiej, wybory tajne, wolne - ale ponad połowa wyborców nie idzie do urn. Widocznie nie mają kogo wybierać. Polska scena polityczna nie powinna różnić się od obrazu takich scen na świecie. Powinna mieć swoją prawą i swoją lewą stronę. Po każdej z tych stron powinno być po trzy ugrupowania reprezentujące trzy temperamenty polityczne: umiarkowanie, populizm, niezadowolenie. Po lewej stronie mamy takie trzy partie: Unia Wolności reprezentująca umiarkowanie, SLD populizm, PSL niezadowolenie. Po prawej stronie mamy niezadowolonych zrzeszonych w ROPie; mamy też formację populistyczną - AWS (związki zawodowe są zawsze populistyczne); brakuje natomiast formacji umiarkowanej. Taką partię budujemy. Trzeba pamiętać, że partii nie buduje się przeciw komuś. Tworzy się ją ( z sukcesem) wtedy gdy część ludzi uzna, że dotąd nie miała swej reprezentacji. Sukcesem jest wtedy, gdy uzna, że już ją ma.

Tworząc dziś Chrześcijańską Demokrację III Rzeczpospolitej Polskiej odwołujemy się do tych sprawdzonych wartości. Do wolności, godności i poszanowania życia.

Wolność ma panować tak w planie politycznym - to się nazywa demokracja. Jak i w planie ekonomicznym - naukowcy zwą to wolnym rynkiem.

Godność ma dotyczyć tak osoby ludzkiej jak i pracy, którą wykonuje. Godność należy się ludziom tylko dlatego, że są ludźmi. Należy im stworzyć godne warunki pracy i płacy, trudu i wypoczynku, godnie udać się w ostatnią drogę i godnie spędzić życie.

I właśnie zachowanie ludzkiego życia, prawo do niego jest najbardziej prymarnym z ludzkich praw. Więc może zacznijmy odliczać od drugiej strony: człowiek ma prawo do życia, ma prawo je przeżyć godnie, ma prawo je przeżyć w wolności. Taka nauka płynie do nas ze słów Polskiego Papieża Jana Pawła II. Postarajmy się być pojętnymi uczniami.

Chrześcijańska Demokracja - te dwa słowa nie odnoszą nas do historii myśli politycznej. Odnoszą nas do dwu najpiękniejszych osiągnięć ludzkości. Do najlepszego - i sprawdzonego jako najlepszy - system etyki i najlepszego systemu polityki. Żebyśmy tylko potrafili udźwignąć ten ciężar.

Po raz pierwszy stanąłem na czele partii. Nie zdarzyło się to ani w wypadku PC, ani też BBWR. Dlatego robię dziś wyjątek od reguły. Dlatego, że utożsamiam się z propozycjami ideowymi partii. Ludność polski w swej większości deklaruje przywiązanie do swych chrześcijańskich korzeni. Poparcie mamy zatem zapewnione. I zakorzenione w tradycji. W przededniu wejścia do struktur europejskich będziemy mieli z czym tam wchodzić. Bo wchodząc w te struktury nie wystarczy aportować zakłady gospodarcze czy też czołgi - trzeba też przynieść wartości. I my będziemy z tymi wartościami wchodzić. Polityka, to nie jest tylko domena skuteczności. Politykom nie wolno odwracać się od skuteczności plecami, ale muszą pamiętać, że polityka, to przede wszystkim realizacja wartości.

Zauważyłem też pewien proces natury zarówno politycznej jak i psychospołecznej. Wrażliwość na sprawy społeczne przesuwa się z lewa w prawo. To nie w księgach Marksa znajduje się zapis robotniczego interesu, ale w nauczaniu Jana Pawła II. Socjalistyczne utopie pochłonęły więcej ofiar niż którakolwiek ze światowych wojen. Ludzie są zniechęceni do lewicowej doktryny i praktyki. Ale samo zniechęcenie nie wystarczy. Trzeba im dać alternatywę. Taką powinna być nasza partia.

Są więc powody dla tworzenia partii politycznej. Patrzę na Państwa i widzę, że są ludzie chętni ją tworzyć. Powinniśmy zatem opisać, jaki będzie nasz stosunek do partii już obecnych na scenie politycznej. Przede wszystkim stosunek do Akcji Wyborczej "Solidarność". Nasza formacja ma stanowić element pozaparlamentarnego poparcia dla AWS. Została powołana w przedwyborczej ciszy, tak aby było jasne, że nie zamierza konkurować. Stosunek do AWS (jest to relacja, którą najtrudniej opisać, bo jest to ugrupowanie ideowo najbliższe) daje się zamknąć w następującej kadencji: wspierać, wyręczać, zastępować. Jesteśmy jak gdyby drugą linią okopów z bronią wymierzoną w tym samym kierunku. Możemy udzielać wsparcia, możemy przejąć niektóre ciężary walki. Możemy - w ostateczności - stać się główną linią obrony. Naszymi głównymi nieprzyjaciółmi są postkomuniści. Są ludzie którzy pragną przekreślić nasze reformy i wrócić do władania nomenklatury, którzy pragną odwojować minioną dekadę. To jest nasz główny przeciwnik. Inne ugrupowania to wprawdzie konkurencja, ale też - nie należy o tym zapomnieć - potencjalni koalicjanci. Aby mieć jasność na scenie politycznej trzeba wiedzieć, kto wróg, kto sojusznik, a stosunek do kogo będzie definiować życie polityczne. Życie - jak wiadomo - nie skąpi niespodzianek. Przekonał się o tym mój przyjaciel Marian Krzaklewski, który najpierw atakował Unię, a potem musiał stworzyć z nią koalicję.

Jestem pewien, że dzisiaj jest klimat dla myśli chrześcijańsko demokratycznej. Bezpieczeństwo europejskie wczoraj jeszcze budowane było na równowadze strachu, opierała się na rakietach. Dzisiaj, bardziej niż rakiet potrzeba nam oparcia o wartości. Szczególnie nam, tu w Polsce. Stoi przed nami zadanie odbudowania tkanki społecznej zniszczonej przez półwiecze panowania komunistów. Niszczące ich działanie miało dwa tory: po pierwsze likwidowało fizycznie elity lub wypychało je na emigrację. Po drugie zaś wprowadziły w głowy ludzi zamieszanie, poprzestawiano wartości powysuwano fałszywe autorytety. Z tym wszystkim będziemy musieli zrobić porządek. Odbudowanie życia politycznego i jego powrót do normalności - to nasz główny cel.

Jestem szczególnie rad, że pierwsze nasze spotkanie następuje właśnie we Wrocławiu, mieście poszkodowanym przez żywioł. Ma on, żywioł, prócz niszczącego działania i to konstruktywne, że polaryzuje postawy ludzkie. Pokazuje, kto był aktywny, a kto siedział z założonymi rękoma. Wrocław potrafi dać nam ludzi wypróbowanych. Dlatego pierwsze spotkanie następuje we Wrocławiu.

Prosimy duchownych o błogosławieństwo, wszystkich Państwa o uwagę - Pierwszy Zjazd Wojewódzkiej Chrześcijańskiej Demokracji III Rzeczypospolitej Polskiej uważam za otwarty.

 

Możesz wysłać E-mail do Lecha Wałęsy: walesa@newmedia.pl
[ Informacja o Instytucie| Informacje o Fundatorze| Informacje o Radzie Instytutu|

Informacje o Zarzadzie Instytutu| Migawki z wizyt Lecha Walesy|
Felietony i inne| Opracowania Instytutu| Partia - Chrzescijanska Demokracja III RP| Rozne komunikaty i informacje ]
Webmaster: Dariusz Szatkowski dareks@newmedia.pl

STRONA GŁÓWNA


Copyright by Dariusz Szatkowski