Z bieżącym numerem Magazynu Wirtu@l zmieniają się nieco zasady zgłoszeń stron do konkursu na "Stronę miesiąca" bądź "Super serwis".

   Każdy, kto chce zgłosić swoją witrynę, powinien przesłać pocztą elektroniczną list do redakcji Magazynu Wirtu@l na adres: brodman@wirtual.pl.

   W temacie prosimy umieszczać: "Konkurs - Strona Miesiąca" lub "Konkurs - Super Serwis"

   Regulamin zgłoszeń:

1. Do konkursu przyjmujemy strony robione wyłącznie samodzielnie - nie na zamówienie.
2. Zgłaszane strony nie mogą być komercyjne. Właściciel bądź właściciele takiego serwisu nie mogą osiągać żadnych korzyści finansowych z ich posiadania. (- dotyczy tylko zgłoszeń na stronę miesiąca).
3. Strony nie mogą zawierać treści sprzecznych z prawem np. pornografii, ani linków do innych witryn o podobnej treści.
4. W temacie prosimy dodatkowo podawać miesiąc, w którym dana strona będzie pretendować do tytułu "Strony miesiąca" bądź "Super serwisu". Prosimy o przesyłanie zgłoszeń z maksymalnym wyprzedzeniem na dwa miesiące.

5. Prosimy również o umieszczanie, w zgłoszeniu, danych personalnych autora, bądź autorów, strony (z uwzględnieniem wieku), oraz krótką zgodę na ewentualne opublikowanie tych danych na łamach Magazynu Wirtu@l! Bez zgody strona nie zostanie dopuszczona do konkursu. Wymóg ten nakłada na nas ustawa o ochronie danych osobowych.
6. Zgłoszenia na dany miesiąc prosimy przesyłać najpóźniej do dnia 15 miesiąca poprzedzającego. Zgłoszenia, które z różnych przyczyn technicznych nie dotrą na czas, będą automatycznie przesuwane na miesiąc następny.
7. Jeżeli strona nie zostanie w żaden sposób zaprezentowana, to żeby stanąć jeszcze raz do konkursu należy ponownie wysłać zgłoszenie. Ilość zgłoszeń nie może przekroczyć 12-tu w ciągu roku.

Jarosław Brodowski

   Chociaż sieć Internet jest dzisiaj jednym z najprężniej rozwijających się mediów, to o dziwo w dziedzinie transakcji elektronicznych panuje nieprzerwany zastój. Co prawda liczba firm umożliwiających zakup swoich produktów bezpośrednio z witryny WWW systematycznie rośnie, jednak metody sprzedaży przez nie stosowane nadal są prymitywne, rzec można "chałupnicze". W większości sklepów Internetowych zapłata dokonywana jest przy odbiorze przesyłki, za pomocą wpłaty w banku "tradycyjnym" lub też przy pomocy karty kredytowej. Każda z tych metod ma swoje wady, począwszy od niewygody i konieczności sfinalizowania transakcji za pomocą medium innego niż internet (w tym przypadku bank), po wszelkie niebezpieczeństwa związane z przesyłaniem swojego numeru karty przez sieć Internet.

   Wady te ma wyeliminować system SET (Secure Electronic Transactions), opracowywany przez VISĘ oraz MasterCard, jednak od momentu rozpoczęcia prac nad projektem minęły już ponad 3 lata, a ich końca nadal nie widać. Główne założenia systemu SET to lepsze zabezpieczenie numerów kart kredytowych podczas ich transmisji Internetem oraz wyeliminowanie problemu "fałszywych" sklepów, założonych jedynie w celu wyłudzenia numerów kart od potencjalnych klientów.

   Jednak już od dłuższego czasu (5 lat) istnieje na rynku system mogący w wielu przypadkach zastąpić skompilowane operacje z użyciem kart kredytowych, sprowadzając je do modelu transakcji, jaki znamy na co dzień. Mowa tutaj o eCash, czyli tytułowym elektronicznym pieniądzu. Jego pomysłodawcą jest amerykańsko-holenderska firma DigiCash, specjalizująca się w elektronicznych systemach płatniczych.

   Głównymi założeniami eCash jest całkowita symetryczność oraz dowolność w posługiwaniu się nim. Elektroniczna gotówka jest odpowiednikiem papierowych banknotów oraz monet. Posługiwanie się nimi z definicji ma być takie same, eCash ma nam także zapewnić całkowitą anonimowość dokonywanych transakcji.

   Aby jednak móc z niego skorzystać, musimy najpierw posiadać konto w banku umożliwiającym wydawanie elektronicznego pieniądza, a także zainstalować na swoim komputerze odpowiednie oprogramowanie. Po spełnieniu tych kryteriów, za pomocą kilku kliknięć myszy lub jednego polecenia wydanego z klawiatury, możemy wybrać dowolną sumę z naszego konta, umieszczając ją w formie elektronicznych banknotów - plików na dysku twardym. Banknoty elektroniczne występują w różnych nominałach, możemy płacić nimi w Internetowych sklepach, możemy także przesłać je komuś pocztą e-mail lub zwyczajnie... przegrać na dyskietkę.

Działanie takie umożliwia ich struktura - każdy banknot elektroniczny posiada unikalny, generowany losowo numer seryjny, a także podpis cyfrowy banku-emitenta. Każdy banknot, czy to własny, czy też otrzymany od kogoś innego, możemy w dowolnej chwili zamienić na wpis na naszym bankowym koncie. Przed kilkakrotnym użyciem tego samego banknotu chroni właśnie jego numer seryjny.

   Zastosowaniem systemu eCash mogą być sklepy Internetowe, interaktywne witryny WWW, udostępniane za niewielką opłatą, różną w zależności od ilości pobieranych informacji (np. 10 groszy za każdy przeczytany artykuł w Internetowym wydaniu czasopisma). Dzięki całkowitej symetryczności elektronicznej gotówki użytkownicy sieci Internet mogą regulować płatności bezpośrednio między sobą (np. za pomocą e-maila), kaźdy posiadacz konta w banku współpracującym z eCash może też, oprócz dokonywania transakcji, otworzyć własny sklep w Internecie i, co najważniejsze, nie są do tego potrzebne żadne dodatkowe formalności.

   Oprogramowanie systemu eCash występuje w wersjach dla wszystkich popularniejszych platform sprzętowych i systemów operacyjnych. W prosty sposób możemy zamienić dowolną sumę z konta bankowego na elektroniczne pliki-banknoty, przejrzeć posiadane nominały oraz dokonać transakcji z innym użytkownikiem sieci. Jeżeli podczas przeglądania WWW natrafimy na miejsce, za którego obejrzenie autorzy żądają opłaty, lub też sami zechcemy coś kupić, zdalny serwer skontaktuje się z naszym komputerem, co spowoduje wyświetlenie odpowiedniego komunikatu i daje nam możliwość wyboru, czy na pewno chcemy zapłacić.

   Warto dodać, iż wszystkie informacje wymieniane pomiędzy programem a bankiem są szyfrowane za pomocą algorytmów zastosowanych w ogólnodostępnym systemie PGP (Pretty Good Privacy), co gwarantuje duże bezpieczeństwo oraz niezawodność.

   Jednak pomimo swoich ewidentnych zalet, system eCash nie zyskał jeszcze zbyt dużej popularności. Elektroniczna waluta jest na razie obsługiwana jedynie przez kilka banków, również sklepów przyjmujących płatności za pomocą eCash nie jest wiele. Pozostaje tylko czekać, aż Internetowy pieniądz rozpowszechni się na tyle, że rozsądne będzie zastosowanie jego na codzień.

Odnośniki:
http://www.digicash.com/
http://www.digicash.com/ecash/ecash-home.html
http://www.digicash.com/ecash/issuers/ - lista banków emitujących eCash

Paweł Grajewski

   Od kilku miesięcy dostępny jest flagowy produkt firmy Netscape - zestaw aplikacji Netscape Communicator 4.5. W stosunku do poprzednich wersji wprowadzono wiele ulepszeń, a także poprawiono kilka uciążliwych błedów.

   Pierwszą miłą niespodzianką jest większa szybkość działania pakietu. Już po jego uruchomieniu możemy zauważyć kilka nowych przycisków na paskach narzędzi. Najważniejszy z nich, "What's Related", znajdujący się obok pola "Adres URL", jest zaczątkiem nowej technologii SmartBrowsing, mającej za zadanie uprościć i przyspieszyć nawigację po sieci. Kliknięcie tego przycisku podczas oglądania jakiejkolwiek strony spowoduje połączenie z serwisem Netscape i wyszukanie innych stron o podobnej tematyce. Użytkownik może odwiedzić którąkolwiek z nich po prostu wybierając ją z listy.

   Rozbudowany został także Messenger, czyli moduł odpowiedzialny za obsługę poczty elektroniczej i grup dyskusyjnych.

Teraz mamy już wygodną w obsłudze listę folderów pocztowych z lewej strony ekranu, obsługę wielu kont pocztowych, oraz znacznie prostszą konfigurację. Dodano również możliwość potwierdzania odbioru oraz przeczytania poczty, a także usprawniono proces importu folderów pocztowych z innych pakietów e-mail (Outlook Express, Eudora).

   W nowej wersji Communicatora usprawniono obsługę Javy oraz JavaScriptu, dodano wsparcie dla JDK 1.1, JavaBeans oraz zestandaryzowanego języka ECMA-Script. Wersja dla Windows posiada także dołączony Macromedia Flash plug-in, umożliwiający twórcom stron WWW wyposażanie ich w animacje i interaktywne prezentacje. Poprawiono również kilka uciążliwych dziur, które zostały wykryte w poprzednich wersjach przeglądarek.

   Pakiet jest dostępny w wersjach dla Windows, różnej maści UNIXów oraz Macintosha.
http://home.netscape.com/download/

Paweł Grajewski

   Odebraliście pocztę z załącznikiem (happy99.exe), uruchomiliście i nic się nie stało, tylko na czarnym tle były "sylwestrowe wybuchy"? Nic bardziej mylnego. Program happy99.exe jest koniem trojańskim, powstał w tym roku. Dobrze że jest dość prosty do usunięcia, więc nie będziecie mieli z tym problemów. Z programami antywirusowymi możecie dać sobie spokój, większość go nie widzi. Nie kradnie haseł, miesza głównie w poczcie. Uruchamia się tylko na windows'ach NT i 95/98 reszta systemów jest bezpieczna, włącznie z windowsem 3.X. Ciekawostką jest to, że rozsyła się sam do wybranych osób, z którymi prowadzisz korespondecję!

   Małe info jak się go pozbyć:

1. Przejdź do trybu MS_DOS "Start - Zamknij system - Uruchom komputer w trybie MS-DOS"
2. W trybie DOS'a należy wykonać następujące operacje:
   • cd %windir%\system
   • del ska.exe
   • del ska.dll
   • copy wsock32.ska wsock32.dll
   • del wsock32.ska

3. Po wejściu do windowsa naciskamy "Start - Uruchom" wpisujemy "regedit". Uruchomi się edytor rejestrów wchodzimy dalej [HKEY_LOCAL_MACHINE / Software / Microsoft / Windows / CurrentVersion]. Sprawdzamy teraz dokładnie klucze zaczynające się od "Run", w którymś z nich powinien znajdować się wpis "ska.exe" (z prawej strony), oczywiście usuwamy go. Możemy jeszcze sprawdzić czy nie siedzi gdzieś indziej w rejestrze za pomocą polecenia "Find/Znajdź" z menu "Edit/Edycja". Istnieje możliwość (u mnie tak było), że troja zapisał się nie jako ska.exe a jako happy. Należy za pomocą polecenia "Find/Znajdź" poszukać także wpisu "happy". Oczywiście jak znajdziecie to skasować.
4. Ostatnia czynność to sprawdzenie i powiadomienie osób, które wy zainfekowaliście. Więc tak w katalogu %windir%\system jest plik liste.ska, w nim znajdziecie listę osób którym wysłaliście feralnego emaila (plik otwiera się pod dowolnym edytorem tekstu więc z edycją nie będzie problemu). Powiadomcie ich o tym, najlepiej podajcie instrukcję jak się go usuwa.

Jak stwierdza sam autor jest to nieoficjalna strona poświęcona geniuszowi twórczemu Stanisława Lema. Autor dołożył wszelkich starań aby stworzyć profesjonalną witrynę. Zawiera ona liczne informacje o życiu i twórczości tego pisarza, który za swoją pracę otrzymał wiele różnorodnych nagród literackich. Trudno jest opisać wszystko to co zostało zgromadzone na tej stronie tak więc najprościej będzie zaprosić wszystkich do jej odwiedzenia.

Serwis ten jest poświęcony polskiemu przedstawicielowi Inprise (dawniej Borland) firmie BSC Polska, która jest Generalnym Dystrybutorem produktów Borlanda w Polsce. Jak możemy wyczytać ze strony informacyjnej, BSC Polska jest podstawowym źródłem informacji o produktach firmy Inprise. Świadczy ona różne usługi takie jak: dystrybucję oprogramowania, pomoc techniczną i liczne szkolenia.

Strona jest poswiecona technikom DHTML z dziesiatkami gotowych skryptow, artykulow, rozwiazan. Czeste uaktualnienia i powiadamianie o zmianach poprzez rozsylany chevo DHTML magazine.

Nie będę się długo rozwodził. Adres strony mówi sam za siebie. Witrynę tę polecamy wszystkim zwolennikom komiksów.

Podobnie jak wyżej nazwa strony mówi sama za siebie. Zawiera ona informacje z kraju jak i ze świata, informacje o politykach, partiach, ich programach oraz listę dyskusyjna. Oczywiście nie mogło się obejść bez humoru (oczywiście politycznego).

Jak sugeruje sam autor, strona ta została stworzona z myślą nie tylko o tych, którzy pasjonują się elektroniką, ale również dla tych, którzy się nigdy nią nie interesowali. Oprócz tego autor zapewnia, że każdy znajdzie na niej coś interesującego. Strona zawiera opisy różnych układów elektronicznych oraz ilustracje pomagające w ich wykonaniu.

Strona ta jest internetową galerią prezentującą prace częstochowskich artystów (malarzy, fotografików...). Oprócz tego można tam znaleźć relacje z wystaw.

      Chcielibyśmy, aby internauci częściej korzystali z zakupów w Internecie. Pomimo tego, że są wygodne i tanie, postaraliśmy się, aby każdy z prenumeratorów Magazynu Wirtu@l otrzymywał zniżkę przy zakupach. Stworzyliśmy pierwszą w Polsce Internetową Karte Rabatową! Sklepy, które przystąpiły do programu, jak już pisaliśmy, oferują znaczne obniżki cen. Często jest to 5-10%. Więcej informacji oraz aktualna lista sklepów na stronie: http://wirtual.pl/karta. Zapraszamy wszystkie sklepy do dołączenia do Karty Rabatowej.