Reporter

Cofnij
Strona g│≤wna
Poprzedni artyku│NastΩpny artyku│


-= KULTURA =-
Reporter nr 03 - 2000.03.25 Tomasz G▒sienica-J≤zkowy - Raupe

Muzyka: Enrique Iglesias - "ENRIQUE"

Podobno zaczΩ│o siΩ przypadkiem - Enrique za╢piewa│ po angielsku "Bailamos", piosenka spodoba│a siΩ Willowi Smith'owi, umie╢ci│ j▒ na ╢cie┐ce d╝wiΩkowej filmu "Wild Wild West", odnios│a nadspodziewany sukces, wiΩc postanowiono wydaµ angielskojΩzyczny album Enrique.

Hm... ja w takie przypadki w muzycznym ╢wiatku nie do ko±ca wierzΩ. Fakt - nikt na pewno nie przypuszcza│, ┐e ten w│a╢nie utw≤r, a nie piosenka tytu│owa, promuj▒ca film, oka┐e siΩ przebojem... Natomiast je╢li chodzi o podb≤j rynku innego ni┐ latynoski - tak Ameryki P≤│nocnej, jak i Europy - nie by│ on przypadkowy i podyktowany tylko faktem sukcesu tej jednej piosenki...

Po pierwsze - zaczΩ│y siΩ "z│ote czasy" dla tego rodzaju rytm≤w, a po drugie - ta p│yta jest za dobra, ┐eby byµ przygotowan▒ " na chybcika", pospiesznie...

O tym, ┐e trudno jest byµ dzieckiem s│ynnego rodzica, ka┐dy pewnie s│ysza│, a i wielu artyst≤w do tego siΩ przyznaje i dlatego Enrique , aby unikn▒µ nazywania go "synkiem swojego tatusia" i ci▒g│ego do niego por≤wnywania, swoje wcze╢niejsze (hiszpa±skojΩzyczne) produkcje podpisywa│ nie prawdziwym imieniem i nazwiskiem, a pseudonimem. W wypadku tej p│yty sta│o siΩ odwrotnie. I bez w▒tpienia by│ to bardzo dobry pomys│ - bycie "potomkiem Julio" otworzy│o przed tym dwudziestoczterolatkiem wiΩkszo╢µ drzwi. A na pewno te do kariery ╢wiatowej...

Na szczΩ╢cie nie jest to jedyny jego atut. Enrique naprawdΩ potrafi ╢piewaµ, jest muzykalny, a do tego (co r≤wnie┐ wa┐ne w dobie MTV, wideoklip≤w i Internetu) nie wygl▒da jak ostatnia maszkara... Paniom siΩ podoba. I pewnie kilku panom te┐...

Na p│ycie, opr≤cz wspomnianego "Bailamos" (za╢piewanego tak┐e po hiszpa±sku) znajduje siΩ oczywi╢cie "Rhytm Divine" (r≤wnie┐ w dw≤ch wersjach jΩzykowych) oraz ostatni singiel "Be With You". I z tych trzech propozycji najlepsza jest chyba ta "o rytmie i bosko╢ci".... (jakkolwiek by t│umaczyµ ten tytu│).

Zreszt▒ rytmu na tej p│ycie co-nie-miara. Jakby tego by│o ma│o, wspomniana przed chwil▒ "Ritmo Total" (bo taki tytu│ ma owa hiszpa±ska wersja) wystΩpuje r≤wnie┐ w postaci sympatycznego remixu Fernando Garibay. Nie jest to mo┐e szczyt mo┐liwo╢ci wsp≤│czesnych DJ'≤w, ale...

Mnie osobi╢cie - z tych wszystkich tanecznych utwor≤w - najbardziej do gustu przypad│ "Alabao", zreszt▒ jeden z sze╢ciu (na czterna╢cie ), kt≤rych wsp≤│autorem jest sam Enrique.

Ale muzyka latynoska to nie tylko rytm, ale r≤wnie┐ mi│o╢µ....I mi│o╢ci na tej p│ycie r≤wnie┐ nie brakuje. W warstwie testowej wprawdzie prawie wszystkie piosenki (zreszt▒ nie tylko u Enrique) o niej w│a╢nie opowiadaj▒, ale je╢li chodzi o klimat, o to, co nazywane jest "ballad▒", na uwagΩ zas│uguj▒ dwa utwory. "Sad Eyes" - autorstwa samego Bruce "Bossa" Springsteen'a oraz napisany przez Diane Warren ,a zaaran┐owany i wyprodukowany przez Davida Fostera "Could I Have This Kiss Forever".

W pierwszym z nich bardzo ciekawie po│▒czono brzmienie "springsteen'owskiej" i "latynoskiej" gitary, natomiast w drugim dwa g│osy - Enrique i... Whitney Houston.

Co prawda oboje nigdy siΩ nie spotkali osobi╢cie - swoje wersje nagrywali oddzielnie, ale "wsp≤│pracΩ" uwa┐aj▒ za udan▒. Podobno menad┐erowie obojga jednocze╢nie zwr≤cili siΩ do duetu Warren-Foster z propozycj▒ napisania dla nich piosenek (dla Enrique na ten album, dla Whitney na p│ytΩ z najwiΩkszymi przebojami) i tak jako╢ wysz│o... Dobrze wysz│o.

To dopiero by│o wyzwanie, i dla Iglesiasa, i dla Houston. Dla niego - bo raczej trudno jest za╢piewaµ z Whitney (i to nie dlatego, ┐e ona nie chce, bo jak widaµ chce, a dlatego, ┐e mo┐na po prostu blado wypa╢µ). Jemu to siΩ uda│o i na dodatek udowodni│, ┐e potrafi delikatnie "przysoulowaµ".

Ona natomiast udowodni│a, ┐e potrafi za╢piewaµ w│a╢ciwie wszystko. W "Could I Have..." nie ma bowiem, jak┐e charakterystycznych dla muzyki soul specyficznych rozwi▒za± aran┐acji wokalnej. Whitney ╢piewa tak, jakby od urodzenia nic innego nie robi│a tylko latynoskie ballady wykonywa│a.

Jest to tak┐e bez w▒tpienia zas│uga producenta oraz in┐ynier≤w d╝wiΩku - Whitney zdaje siΩ co prawda ╢piewaµ jakby "na p≤│ gwizdka", ale dziΩki temu piosenka nie jest popisem jej warunk≤w wokalnych i skali g│osowej, a Enrique nie jest przez ni▒ "przyt│oczony". A przez to, to naprawdΩ Jego duet mi│osny z Ni▒ . No, i ┐aden z│o╢liwiec nie powie, ┐e Enrique chcia│ po najmniejszej linii oporu zarobiµ pieni▒dze. To znaczy - z│o╢liwiec na pewno powie, ale kto go bΩdzie s│ucha│.

My╢lΩ, ┐e to w│a╢nie Enrique Iglesias, obok Marca Anthony'ego kroczy najlepsz▒ drog▒ do osi▒gniΩcia takiego statusu na ╢wiatowym rynku muzycznym, jaki posiada Gloria Estefan. Ale... to dopiero przysz│o╢µ poka┐e. I oczywi╢cie nastΩpna p│yta. A na razie - pos│uchajcie Enrique na "Enrique". Jak dla mnie lepszy jest od Ricky'ego. Martina zreszt▒...

[spis tre╢ci][do g≤ry]