Ka┐dy z Was (posiadaj▒cych dostΩp do netu:)) przynajmniej raz w ┐yciu szuka│ w sieci r≤┐nego rodzaju informacji. Ci, kt≤rzy mieli szczΩ╢cie, prawie natychmiast znale╝li to co chcieli znale╝µ. Jednak w wiΩkszo╢ci przypadk≤w, na konkretne zapytanie, otrzymujemy tysi▒ce odno╢nik≤w. Pomijam tutaj istotn▒ zabawΩ z dok│adniejszym formu│owaniem pyta±, podzia│em na du┐e i ma│ej litery itp. Faktem jest, ┐e internet to po prostu bagno. Czemu┐ mamy siΩ temu dziwiµ, skoro ka┐dy, kto umie czytaµ, pisaµ i stukaµ w klawiaturΩ mo┐e dodaµ co╢ od siebie, mo┐e siΩ pokazaµ ╢wiatu.

Patrz▒c na to wszystko z perspektywy czasu, dochodzΩ siΩ do wniosku, i┐ mo┐na tego by│o jako╢ unikn▒µ. Jasne, kto╢ powie, cz│owiek zawsze m▒drzejszy po szkodzie...

Ale nie mam tu na celu m≤wienia o przesz│o╢ci i poprawiania czyich╢ b│Ωd≤w. Mamy problem i co╢ trzeba z tym zrobiµ. W jaki spos≤b prosty cz│owiek mo┐e znale╝µ konkretn▒ informacjΩ w sieci?

W tym celu wymy╢lono portale internetowe. Czym┐e mia│y byµ? W za│o┐eniu s▒ to serwisy, w kt≤rych ca│y sieciowy szlam posegregowano i pouk│adano wg specyficznych kryteri≤w. Niestety to tylko teoria...

Za│≤┐my, ┐e szukamy konkretnej strony, zawieraj▒cej np. informacje o sterownikach jakiego╢ sprzΩtu. Korzystaj▒c z dowolnej wyszukiwarki odnajdziemy tysi▒ce stron z danym wyrazem. Mo┐emy zmniejszyµ obszar poszukiwa±, ograniczaj▒c siΩ do polskich stron i usuwaj▒c witryny ze specyficzn▒ zawarto╢ci▒. OK. Wydaje nam siΩ, ┐e mamy to co chcemy. Klikamy pierwszy odno╢nik i │aduje nam siΩ ╢licznie wygl▒daj▒ca stronka (o ile siΩ za│aduje - mn≤stwo odno╢nik≤w jest nieaktualnych). Niestety okazuje siΩ, ┐e po danej witrynie przyjdzie nam jeszcze b│▒dziµ z p≤│ godziny, zanim znajdziemy to co chcemy. Czy o to chodzi?

Istniej▒ce portale internetowe nazwa│bym razcej pseudoportalami. NajczΩ╢ciej ograniczaj▒ siΩ do wyszukiwarki internetowej, oraz wiadomo╢ci z r≤┐nych dziedzin. Do tego oferuj▒ nam darmowe konta pocztowe, strony WWW i inne us│ugi. Tfu!
Tak jest w przypadku polskich portali. O zagranicznych nawet nie wspominam, bowiem mo┐na to wszystko scharakteryzowaµ dwoma s│owami: reklama i komercjalizm...

Brakuje serwis≤w z prawdziwego zdarzenia, bez zbΩdnych ╢mieci. Je╢li szukam nakrΩtki M40 to po wpisaniu nazwy i symbolu, powinienem otrzymaµ spis wszystkich producent≤w tego typu przedmiotu oraz aktualne ceny itp. OszczΩdzi│oby mi to kupΩ czasu i pieniΩdzy.

Rozmawia│em ostatnio z fachowcami specjalizuj▒cymi siΩ w tworzeniu serwis≤w internetowych i dowiedzia│em siΩ na jakiej zasadzie wszystko dzia│a. Oczywi╢cie najwa┐niejszy jest wk│ad finansowy, ale przecie┐ do tego zabieraj▒ siΩ powa┐ni ludzie. Ca│a rzecz jest bardzo prosta. To firmy same bΩd▒ chcia│y siΩ reklamowaµ (czyt. zg│aszaµ) w danym serwisie, aby czerpaµ z tego korzy╢ci. Warunkiem jest tutaj, aby dany serwis by│ og≤lnie znany w kraju, b▒d╝ na ╢wiecie, na co potrzeba kolejnych, du┐ych pieniΩdzy (reklama :)). W pocz▒tkowym okresie dzia│ania konieczne jest te┐ oferowanie swoich us│ug za darmo! Bez obawy jednak, bowiem koszty i tak siΩ zwr≤c▒ z grub▒ nawi▒zk▒. Najwa┐niejsze jest to, ┐e oddajemy do dyspozycji u┐ytkownik≤w bezcenn▒ bazΩ danych, katalog, w kt≤rym znajd▒ szybko to, czego szukaj▒. Nie potrzeba tu zbΩdnych informacji, czy nawet link≤w do stron producent≤w, bo niezbΩdne rzeczy s▒ w│a╢nie tu i co najwa┐niejsze s▒ pouk│adane. Taki w│a╢nie serwis winien nosiµ miano portalu internetowego i taki w pe│ni by na nie zas│ugiwa│. P≤ki co zauwa┐alne s▒ nie╢mia│e pr≤by stworzenia czego╢ w tym stylu. Poczekajmy - zobaczymy co czas poka┐e, albo... we╝my sprawy w swoje rΩce i zajmijmy siΩ tym:) Na zako±czenie zauwa┐Ω jeszcze najfajniejsz▒ w tym rzecz: sprz▒tanie po kim╢, niby takie niepozorne, a przynosi ogromne pieni▒dze.

úukasz Feller "HTML" 
chryssalid@interia.pl
 
http://chryssalid.w.interia.pl