¢¢ əYWOT zERUSA¢ ◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆◆¢¢¢ Mariola leəaa w əku wpatrzona w su-¢ fit. Na zewn⇧trz ciemno③⇨,z go③nika¢ pobrz❎kiwaa znana niemiecka mikserka¢ techno. Powietrze pulsowao rytmicznie¢ w takt dobywaj⇧cej si❎ z go③nikw mu-¢ zyki. W gowie Marioli przewijao si❎¢ ostatnie zdanie spikera telewizyjnego¢ z wieczornych Wiadomo③ci-"Czas si❎ wy-¢ peni prosz❎ pastwa"-mwi spiker-¢ "W dobie narastaj⇧cej nienawi③ci,ogl-¢ no③wiatowego chaosu moəna bezsprzecz-¢ nie powiedzie⇨,iə czas si❎ wypeni,¢ wypeni,wypeni..."bum,bum,bum,pul-¢ sowao w gowie Marioli. Wtem poja③-¢ niao w ubogim pokoiku,dopiero co wcz-¢ oraj zawieszony plakat The Chemical¢ Brothers wydawa si❎ jak əywy. U stp¢ skromnego posania w male ufoludki¢ sta cybernauta ubrany w srebrny,③wie-¢ c⇧cy kombinezon."Zdrowa③,rytmu pena,¢ bit z tob⇧." Zaskoczona Mariola zatr-¢ woəya si❎ i rozwaəaa co znaczy to¢ pozdrowienie. "Nie bj si❎ Mariolo,¢ znalaza③ ask❎ u naszego Cyberfathera¢ urodzisz syna i na imi❎ dasz mu Zerus"¢ "Ale sk⇧d syn mj,skoro m❎əa nie mam?"¢ spytaa Mariola. Rzek on: "Cyborg¢ zst⇧pi do ciebie,ja tylko posannikiem¢ jestem i zwiastuje ci t❎ oto szcz❎③li-¢ w⇧ nowin❎.Duəo za dzieje si❎ na Ziemi¢ a syn twj to wszystko naprawi." Po¢ czym wyskoczy przez okno,gdzie na po-¢ dwrzu czeka na niego lataj⇧cy spodek¢ W tamtych dniach prezydent wyda nakaz¢ przeprowadzenia spisu ludno③ci. Chodz-¢ ili modzi studenci po domach i spisy-¢ wali wszystkich ludzi. Ci❎əko byo po-¢ wrci⇨ Ziutkowi ze sw⇧ ③wieəo po③lub-¢ ion⇧,mod⇧ maəonk⇧ na czas do domu z¢ dugiego weekendu. Jego ci❎əarna əona¢ siedziaa cichutko na tylnim siedzeniu¢ starego Trabanta. Ziutek pami❎ta jak¢ wzi⇧ j⇧ za əon❎. Wszyscy na o③iedlu¢ ③miali si❎ z niego i docinali mu, əe¢ bierze sobie pann❎ z dzieckiem i nawet¢ jego drewniane postmodernistyczne me-¢ ble nie sprzedaway si❎ tak dobrze jak¢ kiedy③. Stali tak w podmiejskim korku¢ i wtedy przyszed czas rozwi⇧zania.¢ Daleko byo im do szpitala,a wszystkie¢ podmiejskie hotele byy zaj❎te. Mario-¢ la urodzia wi❎c syna w starym warsz-¢ tacie samochodowym,w blasku spawaj⇧cy-¢ ch acytelynowych palnikw. Byli w tej¢ okolicy mechanicy samochodowi,blacha-¢ rze,spawacze,robotnicy z pobliskiej¢ fabryki pr⇧dnic i turbospr❎əarek.¢ Przyst⇧pi do nich cybernauta i jasno-¢ ③⇨ zaistniaa taka,əe przerazili si❎¢ bardzo. Cybernauta powiedzia im:¢ "Nie bjcie si❎ bo oto przyszed naj-¢ wi❎kszy DJ ③wiata.On to was wyprowadzi¢ z krainy smutku,za i doczesnych uty-¢ skiwa,w krain❎ mio③ci,③miechu i za-¢ baw wiecznych." Potem przy⇧czyy do¢ niego zast❎py zielonych ludzikw i¢ przy techno-d♪wi❎kach wpadli w trans.¢ Potem zielone ludziki odeszy od nich¢ do swoich pojazdw zwanych spodkami.¢ "Chod♪my do warsztatu"-powiedzieli ro-¢ botnicy,blacharze i spawacze. Przyszli¢ i zobaczyli ogromn⇧ jasno③⇨ pulsuj⇧ce-¢ go stroboskopu a drog❎ wskaza im po-¢ t❎əny lataj⇧cy talerz. Ujrzawszy dzie-¢ cko mwili i rozgaszali wokoo co wi-¢ dzieli,a wokoo nich unosi si❎ may¢ cyborg wybijaj⇧c rytm jungle pot❎guj⇧c¢ ich rado③⇨.¢ Sposobi si❎ wiec may Zerus,aby lu-¢ dziom əycie w przyszo③ci umili⇨. Czu¢ ə❎ jest wybrany i juə starym muzykom¢ nieraz udzielal wskazwek jak gra⇨ po-¢ winni,a oni z podziwu dla niego wyj③⇨¢ nie mogli. Gdy wyrs na pi❎knego mo-¢ dzieca swj chrzest muzyczny przesze-¢ d u boku powszechnie szanowanego DJ'a¢ Johna. Gdy gra⇨ zacz⇧ armia strobos-¢ kopw mocniej zapulsowaa,a rytm sta¢ si❎ bardziej rytmiczny. Potem DJ John¢ rzek: "Ty jeste③ najlepszy i ja u¢ twojego boku powinienem gra⇨,a nie ty¢ u mojego." Niebawem s⇧siad heavymeta-¢ lowiec wywid Zerusa na Pustyni❎ B❎-¢ dowsk⇧ i tam 51 dni i nocy sp❎dzi¢ maltretowany muzyk⇧ Samaela,Burzum,¢ Bathorego,Emperora i innych,lecz wyt-¢ rwa bo ufoludki mu usugiway. Zro-¢ zumia po tym,əe potrzebuje Mistrzw¢ Ceremonii. Byli to: MC Dracon,MC Qbek,¢ MC Troll,MC Astral,MC ⑧ukon,MC RSL,¢ MC Floyd,mc Martin,MC Bolo,MC GCL,MC¢ Sivy i MC Trasher. Rozesa potem Ze-¢ rus swoich dwunastu mistrzw po ③wie-¢ cie udzielaj⇧c im wadzy by gosili¢ mio③⇨ i krzewili techno. Nakaza im¢ by nie brali niczegpo prcz vinylw,¢ gramofonw i mikserw. Poszli wi❎c i¢ gosili now⇧ er❎ w③rd ludzi. Przep❎-¢ dzali licznych heavymetalowcw i skos-¢ tniaych rockmenw. Powrcili po pew-¢ nym czasie Mistrzowie do swojego nau-¢ czyciela. Zgromadzili si❎ wok Zerusa¢ w ustronnej,starej opuszczonej fabryce¢ Zauwaəono ich jednak gdy przyjeədəali¢ i wielu domy③laj⇧c si❎ po co przyszli¢ zbiego si❎ tam z caego miasta. Ujrz-¢ al ich Zerus i wielki smutek poczu bo¢ byli jak tancerze bez muzyki. Zacz⇧¢ wi❎c gra⇨. Jungle przechodzio w ekst-¢ atyczny rave,a dla zm❎czonych ambient.¢ Bum,bum,bum waliy techno-b❎bny;bysk,¢ bysk,bysk ③wieciy ③wiata; gib,gib,¢ gib wyginali si❎ ludzie. Gdy p♪no si❎¢ zrobio lub raczej chyba wcze③nie,Mi-¢ strzowie Ceremonii przyst⇧pili do Ze-¢ rusa i rzekli: "Odlega ta okolica,po-¢ zwl i③⇨ ludziom w miasto po uəywki,a¢ b❎d⇧ lepiej transowa⇨." Lecz on rzek:¢ "Wy im to dajcie" A oni zapytali: "Czy¢ mamy i③⇨ i zakupi⇨ stuff za dwie st-¢ wki i da⇨ im to?" "A ile tego macie?"-¢ zapyta Zerus. "Mao i tylko dwa ener-¢ gizery"-odpowiedzieli Mistrzowie. W-¢ wczas przesta gra⇨,zgasi ③wiata i¢ poda swoim Mistrzom,aby tancerzom po-¢ dawali. I wszyscy syci byli i szcz❎③-¢ liwi i muzyka grac zacz❎a i kaədy ko-¢ ntemplowa w samotnym upojeniu,i ③wia-¢ ta szalay,a ufoludki radoway si❎ w¢ swoich spodkach i razem z nimi ruszay¢ swoimi zielonymi ciaami w takt muzyki¢ Z Gdaska jad⇧c w Maopolsk❎ znw Ze-¢ rus trafi do Krakowa,w sam ③rodek¢ miasta. Bya tam imprezka grana w¢ Krzysztoforach. Przyprowadzono mu gu-¢ chego,ktry chcia əywot tacem wype-¢ ni⇨,ale nie mg. A on wzi⇧ go na bok¢ i zaoəy mu suchawki na uszy i w⇧-¢ czy po tysi⇧ckro⇨ go③niej muzyk❎¢ transow⇧. Natychmiast otworzyy si❎¢ uszy jego. Potem nakaza aby nikomu o¢ tym nie mwiono. Ale i tak szybko wie-¢ ③⇨ si❎ rozniosa.¢ Pewnego dnia odbywao si❎ wielkie te-¢ chno party w Warszawie,gdzie Zerus zo-¢ sta zaproszony wraz ze swoimi Mist-¢ rzami. Otə gdy zabrako energizerw,¢ organizator imprezy rzek: "Nie maj⇧¢ juə energizera". Zerus rozkaza mu:¢ "Napenij puste puszki wod⇧." I tak¢ zrobi razem z ochroniarzami. "A teraz¢ zanie③cie je modzieəy" I oni zanie③li¢ Zaproszony znany DJ z Berlina wzi⇧¢ jedn⇧ z puszek wypenionych wod⇧ i¢ upi yk. I nie wiedzia sk⇧d wzi⇧¢ si❎ nowy energizer. Przywoa organi-¢ zatora imprezy i rzek do niego:¢ "Wszystkim w Polsce na rave party bra-¢ kuje tego napoju przy kocach imprez,¢ ty natomiast zachowae③ dobrego ener-¢ gizera aə do tej chwili".¢ Tak oto przybili do Underdiscox dawni-¢ ej zwanego ⑧elazn⇧. Wtedy uda si❎¢ Zerus do tej synnej techno sali i za-¢ cz⇧ wyp❎dza⇨ sprzedaj⇧cych i kupuj⇧-¢ cych. A handlowali oni muzyk⇧ douj⇧c⇧¢ i moəna byo kupi⇨ gadəety Mafii,Clo-¢ sterkeller,De Mono,Varius Manx itp.¢ Zobaczyli to rockmani i zacz❎li szu-¢ ka⇨ sposobu,jakby si❎ go bardzo. Cay¢ liczny techno-lud by bowiem peen za-¢ chwytu dla jego czynu. I mijay tak¢ dni oglnej szcz❎③liwo③ci,a wrodzy Ze-¢ rusowi rockmani intryg❎ uskuteczniali¢ i ♪le mu əyczyli. Wwczas MC Qbek je-¢ den z dwunastu poszed do rockowych i¢ popowych menadəerw,aby wyda⇨ im Ze-¢ rusa. Ucieszyli si❎ menadəerowie bar-¢ dzo,bo im sprzedaə pyt Choinki zna-¢ cznie spada i przyrzekli da⇨ MC Qbko-¢ wi pieni⇧dze.¢ Po jednej z wielu szalonych imprez¢ szli wszyscy na Planty by odpocz⇧⇨. W¢ uszach mieli jeszcze rytmy house i nie¢ chciao im si❎ spac mimo zm❎czenia.¢ A Zerus wiedzia juə kto go wkrtce¢ zdradzi,bo we ③nie cybernauta mu po-¢ wiedzia. I przybyli wszyscy na Krako-¢ wskie Planty,a Mistrzowie byli tak¢ zm❎czeni,əe usneli snem bogim. W¢ chwili,gdy Zerus rozmy③la nad zorga-¢ nizowaniem wielkiej parady mio③ci¢ przyszed MC Qbek,w towarzystwie uzb-¢ rojonych policjantw. Zdrajca umwi z¢ nimi znak. "Ten,ktremu dam najnowszy¢ album The Prodigy,to on,pojmajcie go i¢ odprowad♪cie z wielk⇧ ostroəno③ci⇧".¢ Zbliəy si❎ MC Qbek i rzek: "Witaj¢ Di Jeyu" i wr❎czy mu pytk❎,a polic-¢ janci pojmali go,a Zerus im rzek:¢ "Wyszli③cie do mnie w pay uzbrojeni a¢ na niejednej imprezie,na ktrej graem¢ taczyli③cie i weselili③cie si❎ na¢ rwni z innymi." Opu③cili go wszyscy¢ Mistrzowie i uciekli.¢ Wczesnym rankiem policjanci doprowa-¢ dzili Zerusa przed oblicze s❎dziego w¢ S⇧dzie Wojewdzkim w Krakowie. A byli¢ w sali s⇧dowej przedstawiciele wszy-¢ stkich rockowych mediw i popowych ta-¢ kəe. S❎dzia zwrci si❎ do niego z py-¢ taniem: "Czy jeste③ krlem techno?"-¢ a on odpowiedzia: "Tak,jestem" Wtedy¢ gitarzy③ci z rənych maych kapel za-¢ cz❎li go oskarəa⇨. A Zerus milcza.¢ "Czemu milczysz skoro ci❎ oskarəaj⇧?."¢ zapyta s❎dzia. "Bo muzyka mwi za¢ mnie"-odpar Zerus-"I nie musz❎ nicze-¢ go dodawa⇨" S❎dzia nie widz⇧c winnego¢ w Zerusie rzek menadəerom,rockmanom i¢ popowcom: "Nie widz❎ winy w tym DJ-u,¢ a zatem z okazji przyjazdu do Polski¢ synnego M.Jacksona mog❎ wam go uwol-¢ ni⇨,je③li tylko tego chcecie." A oni¢ wrzeszcze⇨ zaczeli: "Wypu③⇨ Piaska!"¢ A Piasek by zamkni❎tym zoczyc⇧ o¢ korzeniach popowych,siej⇧cy wielkie¢ spustoszenie swoj⇧ muzyk⇧ w polskim¢ kraju. Wtedy s❎dzia chc⇧c zadowoli⇨¢ tum i media wypu③ci im Piaska. Zeru-¢ sa za③ skaza na oguszenie.¢ A potem tum go wy③miewa. Skoczywszy¢ z tym ur⇧ganiem policjanci poprowadzi-¢ li go na oguszanie. A Zerus d♪wiga⇨¢ musia ci❎əki sprz❎t naga③niaj⇧cy i¢ go③niki,ktre suəy⇨ temu miay.¢ Przymusili pewnego wracaj⇧cego przech-¢ odnia,niejakiego Szymona Cybernetczy-¢ ka,əeby nis wzmacniacz jego.¢ Przywiedli go na miejsce zwane kopcem¢ Ko③ciuszki. Tam podali mu do picia¢ wdk❎ marki "Czysta" zmieszan⇧ z octem¢ lecz jej nie przyj⇧. Potem przywi⇧za-¢ li go do krzesa przyniesionego na t❎¢ okoliczno③⇨ i pod⇧cza⇨ wzmacniacze do¢ pr⇧du zacz❎li,aby moc w nich wyzwoli⇨.¢ Napis podaj⇧cy win❎ jego brzmia:¢ "Krl techno".¢ Wesp z nim przywi⇧zali do innych¢ krzese,aby takəe ich oguszy⇨,dwch¢ discopolowcw-dresiarzy,jednego po¢ prawicy,drugiego po lewicy jego. Jeden¢ z nich blu♪ni mu tymi sowy:¢ "Czyə nie jeste③ najwi❎kszym DJ-em¢ ③wiata,wybaw əe samego siebie i nas"¢ Lecz drugi rzek gromi⇧c pierwszego:¢ "Czy nawet ty nie boisz si❎ niczego,¢ przecieə ten sam wyrok zapad na cie-¢ bie.My znale♪li③my si❎ tu susznie,bo¢ odbieramy zapat❎ za nasz⇧ muzyk❎,lecz¢ on nie uczyni nic zego" I doda:¢ "Zerusie przypomnij sobie o mnie gdy¢ ③wiat twj ogarnie cisza" A Zerus rze-¢ k mu: "Zaprawd❎ powiadam ci,jeszcze¢ kiedy③ usyszysz techno."¢ I naoəyli im suchawki na uszy pod⇧-¢ czone do wielkich wzmacniaczy i pu③ci-¢ li tysi⇧ce watw z muzyk⇧ heavy metal¢ w ich uszy,a Zerus zawoa silnym go-¢ sem: "Oddaj❎ wam such mj!" Po tych¢ sowach oguch.¢ Gdy min❎a coroczna Love Parade hucz-¢ nie ③wi❎towana w Berlinie,Zerus przy¢ pomocy swoich wiernych ufoludkw,przy¢ pomocy giga bitw i ustawicznego tra-¢ nsowania zacz⇧ odzyskiwa⇨ such i¢ odwiedzi swoj⇧ najwi❎ksz⇧ fank❎ Ma-¢ dzi❎,a ona opowiedziaa to Mistrzom¢ Ceremonii. Lecz oni nie chcieli jej¢ wierzy⇨. Potem przyszed w przebraniu¢ do dwch iinych z nich. I oni pobiegli¢ ogosi⇨ jego uzdrowienie,lecz im ta-¢ kəe nie uwierzono. Na koniec przyszed¢ do samych jedenastu i zgani ich,əe¢ nie chcieli wierzy⇨. Potem rzek do¢ nich: "Id♪cie na cay ③wiat i go③cie¢ er❎ techno,niech wszyscy wiedz⇧,əe na-¢ sta nowy czas,czas mio③ci,taca i¢ transowej szcz❎③liwo③ci. Grajcie i¢ sprawiajcie ludziom przyjemno③⇨. Niech¢ wszyscy uwierz⇧,əe tylko drum'n'bass,¢ trance i jungle mog⇧ zmieni⇨ ich əycie¢ Niech syntetyczne,plastikowe stroje¢ mieni⇧ si❎ swoimi zotymi i srebrnymi¢ barwami w blasku stroboskopw i niech¢ ruszaj⇧ si❎ w takt muzyki przez was¢ miksowanej,bowiem to wy od dzisiaj je-¢ ste③cie Di Jeyami i wypenicie dzieo¢ moje.Ja odchodz❎ by podda⇨ si❎ wnikli-¢ wszej kuracji,ale kiedy③ tu powrc❎ i¢ was rozlicz❎ z tego jak go③no grali-¢ ③cie i jak ludzie wibrowali w miosnej¢ ekstazie." Tak to przemawia Zerus.¢ A potem zosta wzi❎ty przez przez ko-¢ smiczny spodek,sterowany przez samego¢ Cyberfathera i odlecia gdzie③ do dəu-¢ ngli,by przy d♪wi❎kach jungle such¢ wyostrza⇨ i czeka⇨,aə czas wypeni si❎¢ do koca. Oni za③ wyruszyli,by gra⇨¢ wsz❎dzie ,a Cyberfather wspdziaa¢ z nimi i dodawa mocy.¢¢¢ ten extremalnie pokr❎cony text¢ pochodzi z premierowego numeru¢ techno-magazynu ZERO.¢¢ 99% zgodno③ci z oryginaem...¢¢¢¢ ④ gepard/dial recordz ④¢ 10/97¢¢