¢ Jam jest parnas. Przybywam do Was,¢ do waszych domostw. Przyjmijcie mnie¢ z honorem, gdyə jestem jednym z tych,¢ ktrych nie da si❎ niczym zast⇧pi⇨.¢ Uzupeniajcie mnie, daj⇧c mi əyciodaj-¢ n⇧ energi❎ do dalszej egzystencji.¢¢ Parnas¢¢¢ 1. "Im wi❎cej ciebie tym mniej¢ bardziej to czuj❎ niə wiem¢ naprawd❎ im wi❎cej ciebie¢ tym mniej¢ Jak to jest moəliwe......"¢¢ Natalia/Kukulska¢¢ 2.¢ AZRAEL¢ ⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩⇩¢¢ "Poznajcie nasze skrzyda¢ I b❎dzie juə za p♪no¢ Azrael nam je wci③nie¢ W szkatuk❎ trumny¢ Trum|⇧`⑦~y❎ta`v{fc pynie do gry¢ brzuchem po g❎bi ciszy¢ Ktə targa t❎ drewnian⇧ fal❎¢ ⑧e tak koysze¢ Potem zostanie tylko anio¢ I b❎dzie patrzy tkliwie¢ A krew z tysi⇧ca əyek¢ Sczerwieni krzyəe¢ Samotni jak kapelusz w szatni¢ Chryzantem zwini❎ta na grobie¢ Tak podobna do sumalitki¢ Nie rozgrzeje wystygych ko③ci¢ Drə⇧ nagie krzewy rəe zwi❎de¢ Oczy wydary j❎dze¢ By nikt z nas nigdy nie powiedzia¢ Co③my widzieli¢ Aə raz otwarte usta rəy¢ Podst❎pn⇧ wiosn⇧ wszystko zdradz⇧¢ Zapomnijcie əe w ziemi robactwo¢ I pow⇧chajcie..."¢¢¢ Deadliner/Aoga Minari¢¢3.¢ B⇧d♪ ostroəny,kiedy wypowiadasz na¢ gos swoje pragnienia-mroczne moce¢ z Piekie mog⇧ cie usysze⇨...¢¢ Deadliner¢¢4.¢ Nie podsuwaj gupich pomysw¢ urz❎dnikowi pastwowemu, bo nie ma¢ takiej gupoty, ktrej nie da si❎¢ wcieli⇨ w əycie.¢ Jaku-b¢¢¢¢¢ A to dla Astralisa... Dwa wiersze¢Danuty Wawiow:¢¢5. D Y S K O T E K A¢¢ Tacz❎ jak w③cieka, tacz❎ jak¢ w③cieka, a przed oczami ciemno.¢ Boso na w❎glach po③rodku pieka,¢ o, co si❎ dzieje ze mn⇧ !¢ Oczy o③lepe od reflektorw¢ i smak popiou w ustach.¢ Taniec na noəach, taniec na torach,¢ nocna ulica pusta.¢ I pode wino szumi mi w gowie¢ razem z gitary lamentem,¢ wolno spywaj⇧ zy kolorowe po twarzy¢ u③miechn❎tej.¢ Jak to si❎ stao, nic si❎ zostao,¢ tylko ten bl i ogie !¢ Gdzie nasza mio③⇨ ?¢ Na biaej plaəy, do ktrej¢ zgubiam drog❎...¢¢¢¢6. D E S Z C Z¢¢ Wok ludzi tum, a ja id❎ sam,¢ ani ty mnie znasz, ani ja ci❎ znam.¢ Nocy czarny koc, mokry tupot ng,¢ je③li zejd❎ w bok,¢ wyrən❎ gow⇧ w bruk.¢ Ukadaem wiersz, wyszed gupi wic,¢ teraz rb co chcesz,¢ nie zostao nic.¢ Zaci③ni❎ta pi❎③⇨,¢ niepotrzebny szpan,¢ lepsze to niə grb¢ z czterech pustych ③cian.¢ Obcych gosw szmer,¢ nieznajoma twarz.¢ Przebij si❎ przez tum,¢ powiedz əe mnie znasz.¢ Tylko par❎ sw, pki jeszcze czas:¢ "Stary, nie am si❎,¢ sprbuj jeszcze raz!"¢ Na policzkach sl,¢ nocy zimny dreszcz,¢ za konierzem deszcz,¢ pod nogami deszcz...¢¢¢7.¢ SZCZ②⇦CIE wydaje si❎ tym bardziej¢nieuchwytne, im usilniej d⇧əy si❎ do¢niego. Niepodobna za nim goni⇨. Nie¢moəna go teə szuka⇨, poniewaə z oddali¢nie daje si❎ rozpozna⇨ i dopiero nagle¢si❎ odsania, gdy jest tuə koo nas.¢ Szcz❎③ciem s⇧ te nieliczne i krtkie¢fragmenty w əyciu, kiedy to ③wiat staje¢si❎ nieraz doskonay dzi❎ki zbiegowi¢niepozornych okoliczno③ci - jak¢dotkni❎cie ciepej r❎ki, spojrzenie na¢krystalicznie czyst⇧ wod❎, gos ptaka.¢Jak moənaby d⇧əy⇨ do czego③ w tym¢rodzaju ? I wcale nie chodzi przy tym¢o wszystkie te rzeczy same w sobie,¢lecz wy⇧cznie o gotowo③⇨ psychiczn⇧¢jak⇧ one napotykaj⇧¢ (Schlick)¢¢¢8.¢ ⇦wiat jest jak powi❎kszaj⇧ce lustro.¢To, co dajesz innym wraca pomnoəone.¢Otaczaj⇧cy ci❎ ludzie, a cz❎sto nawet¢przedmioty i zdarzenia b❎d⇧ potwierdza⇨¢twoje wyobraəenie o nich - cokolwiek¢sobie zaoəysz. Przy czym oddziaywanie¢pod③wiadome (to co my③lisz i w¢rezultacie robisz) jest zwykle duəo¢silniejsze od ③wiadomego (to co mwisz)¢Z tych samych ludzi agresj⇧,¢podejrzliwo③ci⇧ i wzgard⇧ przysporzysz¢sobie wrogw, za③ əyczliwo③ci⇧ i¢u③miechem pozyskasz przyjaci.¢ Opisana zasada reakcji wytwarza wok¢nas samonap❎dzaj⇧cy si❎ kr⇧g wydarze:¢zaoəenie-akcja, reakcja, otoczenie,¢nasze wraəenie - potwierdzenie¢przyj❎tego zaoəenia. Tylko od nas¢zaleəy w jakim kole si❎ znajdziemy:¢əyczliwo③ci i u③michu, czy niech❎ci i¢agresji. Zmiana jest moəliwa, ale¢wymaga wysiku i wytrwao③ci. Zacznij¢od siebie - swoich my③li i postaw.¢Jaki③ czas b❎dziesz napotyka na opr¢otoczenia. Je③li to przetrwasz, nowe¢koo si❎ zamknie i zacznie pracowa⇨ dla¢Ciebie.¢ (Tomcio)¢¢¢9.¢ Bezczelnie patrzysz w oczy,¢ podtrzymuj⇧c mnie.¢ I czekasz, aby zobaczy⇨¢ suszno③⇨ na wylot.¢ I przeklinasz mnie...¢ Mio③⇨ to kalectwo dla Ciebie.¢ Cienie odwiedzaj⇧ noc.¢ Pal⇧ moje zamaskowanie.¢ Ponownie ukazujesz prawd❎,¢ əycie staje si❎ nierealne.¢ Urozmaicasz ubiegy grzech.¢ Mj los b❎dzie nietkni❎ty¢ odprawiam teraz gniew baznuj⇧c.¢ Cienie odwiedzaj⇧ noc.¢ Przebacz mi tak samo jak ja umieram.¢ Traf zabiera Ci to, co uzyskujesz¢ Moja dusza nie ma ceny,¢ wypuszczam j⇧ na wolno③⇨,¢ jest na zewn⇧trz, poza domem¢ nie potrafi❎ decydowa⇨.¢ Ty karzesz mnie,¢ ale to nie Ty widzisz nieprawd❎.¢ {zy pyn⇧ wolno, swobodnie...¢ Pasj⇧ b❎dzie tak samo jak ja umieram.¢¢10. "I see a tree, standing there¢ Its roots deep in the earth¢ And The branches Stretched¢ Towards the sky.¢¢ I have a tree inside of me¢ Its roots deep in the past¢ And the branches fumbling¢ Towards the future.¢¢ "The Tree within"¢ by P.Petterson/Arcana from¢ "Cantar de proceclla" album¢¢11. "I know you watch over me¢ Father of all the past¢ And all that will ever be¢ You are the first and the last¢¢ The wather of all that lives¢ The guardian of all that died¢¢ The one eyed God way up high¢ Who rules my word and the sky¢¢ Nothern wind take my song up high¢ To the Hall of glory in the sky¢ So its gates shall greet me¢ open wilde¢ When my time has come to die¢¢ "Song to hall up high"¢ by Quorthon/Bathory from¢ "Hammerheart" album¢