home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
litopys.org.ua
/
litopys.org.ua.tar
/
litopys.org.ua
/
psrl3235
/
pok1.php?146.orig
< prev
next >
Wrap
Text File
|
2011-01-24
|
101KB
|
1,658 lines
<html>
<head>
<meta http-equiv=Content-Type content="text/html; charset=windows-1251">
<meta http-equiv="Content-Language" content="uk">
<meta name="KeyWords" content="╙Ω≡α┐φα, │±≥ε≡│ , ╨≤±ⁿ, ╩Φ┐Γ, δ│≥ε∩Φ±, ΣαΓφ , δ│≥σ≡α≥≤≡α, δΦ≥Γα, δΦ≥εΓ±ⁿΩε, ß│δε≡≤±ⁿΩ│, δ│≥ε∩Φ±Φ, ß│ßδ│ε≥σΩα">
<meta name="Robots" content="all">
<meta name="revizit-after" content="120 days">
<meta name="Description" content="┼δσΩ≥≡εφφα ∩≤ßδ│Ωα÷│ ╦Φ≥εΓ±ⁿΩε-ß│δε≡≤±ⁿΩΦ⌡ δ│≥ε∩Φ±│Γ.
╙ΩδαΣα≈ ═.═.╙δα∙ΦΩ. ╧│Σ ≡σΣαΩ÷│║■ ┴.═.╨ΦßαΩεΓα (╧╤╨╦ ╥. 32, ╠., 1975; ╥.37, ╠., 1980).
╤Ωαφ≤Γαφφ ≥α εß≡εßΩα http://litopys.kiev.ua/">
<meta name="Document-state" content="Static">
<title>╫α±≥ⁿ 2. ╒≡εφΦΩα ┴√⌡εΓ÷α. ╒≡εφ│Ωα ┴Φ⌡εΓ÷ . ╥ε∞ 32. ╦Φ≥εΓ±ⁿΩε-ß│δε≡≤±ⁿΩ│ δ│≥ε∩Φ±Φ</title>
<LINK href="lytov.css" rel=stylesheet type="text/css">
</head>
<body lang=UK ALINK=red LINK=navy VLINK=brow>
<div class="dop0">
</div>
<LINK href="http://litopys.org.ua/zsuv.css" rel="stylesheet" type="text/css" />
<div align="center" class="osnova">
<div class="gora">
<marquee id=scrolltext onmouseover=this.stop(); onmouseout="this.start();document.getElementById('scrolltext').scrollDelay='30'" trueSpeed scrollAmount=1 scrollDelay=30 loop=2>
<p class=Prym>
</p>
</marquee>
</div>
<div class="smuga">
<table width="800" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0">
<tr>
<td>
<div class="shapka_osnova">
<div class="shapka_strichka">
<a href="http://litopys.org/guestbook/" target='_top' class="dc">πε±≥ⁿεΓα</a>
<a href="http://forum.izbornyk.org.ua/index.php" target='_top' class="dc">⌠ε≡≤∞</a>
<a href="http://litopys.org/news.htm" class="dc">Ω│∞φα≥α φεΓΦφ</a>
<a href="http://litopys.org.ua/links/links.htm" class="dc">∩ε±Φδαφφ </a>
<a href="http://izbornyk.org.ua/" target='_top' class="dc">Στσ≡Ωαδε</a>
<a href="http://litopys.org.ua/links/poshuk.htm" class="dc">∩ε°≤Ω</a>
</div>
<div class="shapka_izb2">▓╟┴╬╨═╚╩</div>
<div class="shapka_izb1"><a href="http://litopys.kiev.ua/" target='_top' class="dc">▓╟┴╬╨═╚╩</a>
</div>
<div class="shapka_dali">
<HR align="left" height=3px width=800px color="navy">
<p class="DAL">
<a href="javascript: history.go(-1)" title="Ω≡εΩ φαταΣ" class="dc"></a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inlitop.htm" class="dc">╦▓╥╬╧╚╤╚</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inistor.htm" class="dc">▓╤╥╬╨▓▀</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inmovozn.htm" class="dc">╠╬┬╬╟═└┬╤╥┬╬</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inoldlit.htm" class="dc">─└┬═▀ ╦▓╥┼╨└╥╙╨└</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inliter.htm" class="dc">╦▓╥┼╨└╥╙╨╬╟═└┬╤╥┬╬</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inpolit.htm" class="dc">╧╬╦▓╥╬╦╬├▓▀</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inslovo.htm" class="dc">╤╦╬┬╬ ╬ ╧╬╦╩╙</a> <a href="http://litopys.org.ua/links/inlex.htm" class="dc">╦┼╩╤╚╩╬═╚</a> <a href="javascript: history.go(1)" title="Ω≡εΩ Γ∩σ≡σΣ" class="dc"></a>
</p>
<HR align="left" height=3px width=800px color="navy">
</div>
</div>
</td>
</tr>
</table>
</div>
<div align="left" class="pole">
<div>
</div>
<div class="dop3c">
<p class=K1><br>
<a href="lytov08.htm">╧ε∩σ≡σΣφ </a>
<a href="lytov.htm">├εδεΓφα</a>
<a href="lytov10.htm">═α±≥≤∩φα</a>
</p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=Prym><br><i>╧ε≈α≥εΩ ╒≡εφ│ΩΦ ┴Φ⌡εΓ÷ :</i>
<br><a href="lytov08.htm">╫α±≥Φφα 1.</a>
</p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╬</sup> <i>∩εΣεßφεσ
∩σ≡σ≈Φ±δσφΦσ ±√φεΓσΘ ╬δⁿπσ≡Σα σ±≥ⁿ ≥εδⁿΩε Γ ┼Γ≡σΦφ. δσ≥ε∩Φ±Φ u y ╤≥≡√ΘΩεΓ±Ωεπε </i><sup>╧</sup>
<i>∩≡Φ∞σ≈αφΦσ ═α≡ß≤≥α: </i>poprawka na boku: Maryi <sup>╨ù╨</sup> <i>≥αΩ Γ
≥σΩ±≥σ; Γ ┼σ≡σΦφ. </i>╙δ φ≤ ▐≡ⁿσΓφ≤ <sup>╤</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡
ßσδε≡≤±±Ωε-δΦ≥εΓ±ΩΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>∩αΩ <sup>╥</sup> <i>Γ ≡ Σσ δσ≥ε∩Φ±σΘ </i>∩αΩ
<sup>╙ </sup><i>y N </i>wżo <sup>╙╙</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ; Γ Σ≡≤πΦ⌡
δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>c ΩΦ∞</p>
</div>
<p class=K1>Y było synow u welikaho kniazia Olgierda
dwanadcat, i to sut synowe ieho z toiu żenoiu, szto poniał u kniazia
witebskoho, po kotoroy i Witebsk wziął. Meł szest synow. Perwy
był Wołodymir, kotory meł udeł Kijew; druhi kniaź Iwan
Żedewid, kotory meł Podolskuiu zemlu; tretij kniaź Semen
Lyngweney, udeł ieho Mstysławl; czetwerty Wingolt Andrey, udeł
ieho Trubczesk; piąty Konstantyn, udeł ieho Czernihow a Czartoryiesk;
szosty Fedor Sanguszko, udeł ieho Luboml <sup>╬</sup>.</p>
<p class=K1>Po smerty welikoie kniahiny Anny <sup>╧</sup>
poniał kniaź weliki Olgierd doczku kniazia welikoho twerskoho Oljewnu
<sup>╨</sup>, kniażnu Ulianu <sup>╨</sup>, y meł s neiu szest synow:
starszy Jagiejło Władysław, druhi Skirgayło; tretij
Szwitrygayło; czetwerty Korbut; piąty kniaź Dmitrey Korecki;
szesty kniaź Wasiley. U brata że welikoho kniazia Olgierda w Kestutia,
kotory był na Trocech <small>/±≥≡.43./</small> y na zemli Żomoytskoy, synow
było szest. Perwy Witolt, a koli rusinom ostał, dali byli imia iemu
Jurj, i koli sia ochrestył w ladckuiu wiru, tohdy imia iemu dano
Alexander. Druhi kniaź ù brat ieho Andrey Horbaty, szto kniażył
na Połocku; tretij Zygmont; czetwerty Patrykey; piąty Towtywił;
szosty Woydat; tyie u mołodosty swoiey wsi try bez udełow swoich
pomerli. A meży wsich synow swoich lubili kniaź weliki Olgierd syna
swoieho Jagoyła, a kniaź weliki Kestutey syna swoieho Witolta, y
narekli pry swoich żywotech, szto im byty na ich mestcoch, na welikich
kniastwach.</p>
<p class=K1>Kniaź że Jagieło y kniaź Witolt u
welikich drużbach byli pry otcach swoich. A zatym kniaź weliki
Olgierd umret 1377 hod. Kniaź weliki Kestutey, pamiataiuczy na prawdu y na
lubow brata swoieho y na odynoctwo, kotoroie s nim do żywota ieho
meł, y pocznet derżaty kniazem welikim na Wilni syna ieho, kniazia
welikoho Jagoyła, y imet pryieżdżaty ko starym radam, kak y ko
bratu starszemu pryieżdżał. Nechto pan <sup>╤</sup> był
chołop u welikoho kniazia Olgierda, parobok newolny, zwali ieho
Woydyłom. Perwije był pekar, potom ustawił ieho postelu
słaty, y wodu dawaty sobe pity, a potym y welmi polubiłsia iemu, y
dał był iemu Lidu derżaty, y poweł był ieho u dobroje.
Potom, po żywote welikoho kniazia Olgierda, <small>/±≥≡.44./</small> dwe lete y bolsze
minuwszy, kniaź weliki Jagoyło powede Woydyła welmi u wysokich,
y dast za neho sestru swoju rodnuiu kniahiniu Marju, szto była za kniazem
Dawidom. Kniaziu welikomu Keystutiu welmi welikuiu nelubow i żałost
wczynił o tuiu bratanku jeho, a jeho sestru, szto za chołopa
dał; y był tot Woydyło welikoie mocy u welikoho kniazia
Jagoyła, poczał s nemcy sobe seymy czynity y zapisowatysia hramotami
protywu welikoho kniazia Kestutia.</p>
<p class=K1>Nechto był pan <sup>╥</sup> Ostrodski kuntor,
zwali ieho Liebestyn, tot był kmotr welikomu kniaziu Kestutiu,
krestył kniahiniu Januszowuiu, doczku ieho. Tot powedał welikomu
kniaziu Kestutiu: ½Ty toho ne wedaiesz, kak kniaź weliki Jagoyło
posyłaet k nam czasto Woydyła y wże <sup>╙ </sup>zapisałsia
s nami, kak by tebe zsadyty z twoich mest, a iemu sia dostało y so
sestroiu welikoho kniazia Jagoyła, szto za Woydyłom╗.</p>
<p class=K1>Kniaź weliki Kestutey uwedał, szto
kniaź weliki Witolt horazd żywet z kniazem welikim Jagoyłom,
pocznet żałowatysia welikomu kniaziu Witoltu, synu swojemu: ½Ty s nim
horazd żywesz, a on zapisałsia s nemcy na nas╗. Y kniaź weliki
Witolt otcu swoiemu rek: ½Ne wer tomu, ne nadeitisia, aby to tak było,
zaniu ż so mnoiu horazd żywet, jawił by mne╗. Potym uczyniłosia
welikoie znameniie. Kniaź weliki Jagoyło dał był
Połtesk bratu swoiemu Skirgayłu, y oni <small>/±≥≡.45./</small> ieho nie pryniali. Y
kniaź weliki Jagoyło poszlet rat' swoiu litowskuiu y ruskuiu y z
bratom swoim welikim kniazem Skirgayłom ko Połocku. Y ostupili horod.
Y kniaź weliki Kestutij opiat nacznet żałowatysia synu swojemu,
welikomu kniaziu Witoltu, płaczuczy, na kniazia Jagoyła: ½On
nayperwey żałost' mi welikuiu wczynił, za chołopa moiu
bratanku, a swoiu sestru dał, a teper z nemec; horazd wedaiu, szto z nim zapisalisia
na nas. A se wże treteie: s nim <sup>╙╙</sup> wojuiem, z nemcy, y oni s
nimi Połocka dobywaiut pod synom moim, a pod twoim bratom pod kniazem <strong id="page142">\142\</strong></p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╘ù╘ </sup><i>Γ Σ≡≤πΦ⌡
ßσδε≡≤±±Ωε-δΦ≥εΓ±ΩΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ ²≥επε φσ≥ </i><sup>╒ù╒ </sup><i>Γ ≡ Σσ Σ≡≤πΦ⌡ ßσδε≡≤±±Ωε-δΦ≥εΓ±ΩΦ⌡ δσ≥ε∩Φ±σΘ </i>Ω
πε≡εΣ≤ ─ε≡επΦ≈Φφ≤ <sup>╓ù╓</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>φα± ßεπ ε±≥σ≡σπ <sup>╫</sup>
<i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ; Σεδµφε ß√≥ⁿ </i>w niactwie. <sup>╫╫</sup> <i>≥αΩ σ∙σ e ╤δ≤÷ΩεΘ
(╙Γα≡εΓ±ΩεΘ) δσ≥ε∩Φ±Φ; Γ ε±≥αδ·φ√⌡ </i>Ω πε≡εΣ≤ <sup>╪</sup> <i>∩≡ε∩≤∙σφε </i>Sewerskomu
(╤ΦΓσ≡±Ωε∞≤)<i> </i><sup>┘ </sup><i>Γ ≡ Σσ Σ≡≤τΦ⌡ δΦ≥εΓ±Ωε-ßσδε≡≤±±ΩΦ⌡
δσ≥ε∩Φ±σΘ </i>∩αΩ <sup>┌</sup> <i>Γ ╤δ≤÷ΩεΘ δσ≥ε∩Φ±Φ ΣεßαΓδσφε: </i>a Ωφ τⁿ
ΓσδΦΩΦΦ ┬Φ≥εΓ≥ Γ ≥ε Γ≡σ∞ ε≤ ╥≡ε÷σ⌡ ß√δ <sup>█</sup> <i>∞φεπε≥ε≈Φσ y ═α≡ß≤≥α,
φε ∩≡ε∩≤±Ωα Γ ≥σΩ±≥σ φσ≥ </i><sup>▄</sup> <i>∩≡ε∩≤∙σφε: </i>wyszej Kowna <sup>▌</sup>
<i>∩≡ε∩≤∙σφε </i>prychodyła</p>
</div>
<p class=K1>Andrejem Horbatym; to wżo druhoia znaymia <sup>╘</sup>
nam sia nepryjaźni jeho okazało <sup>╘</sup>: wże to sprawedliwe
proiawiłosia, iż oni s nemcy stali na nas za odno╗. Y kniaź
weliki Witolt otpowedył otcu swojemu, welikomu kniaziu Keystutiu: ½I
eszcze tomu ne weru horazd╗. A rekszy to weliki kniaź Witolt sam
poiechał ko <sup>╒</sup> Horodnu i Dorohiczynu <sup>╒</sup>. Kniaź
że weliki Kestutey, sobrawszysia z mociu swojeiu, y wżenet w horod
Wilnu, y poymaiet welikoho kniazia Jagoyła z bratyieiu y z materju, y
hramoty tyie naydet, szto z nemcy zapisałsia; y k synu swoiemu, welikomu
kniaziu Witowtu, honca poszlet ko Dorohiczynu, powedaiuczy, szto takija deła
stalisia. Y honec toy naydet kniazia welikoho Witowta w Horodne, a on wże
do Horodna pryiechał z Dorohiczyna; <small>/±≥≡.46./</small> a kniaź weliki Witolt
za odyn deń pryżenet z Horodna ko otcu swojemu, welikomu kniaziu
Kestutiu. On że ko welikomu kniaziu, synu swojemu Witowtu rek: ½Ty mne ne
werył, a se tyie hramoty, szto zapisalisia byli na nas, no bohi <sup>╫ </sup>nas
osterehli <sup>╓</sup>, yno ja kniaziu welikomu Jagoyłu niczoho ne
wczynił, ne ruszył jesmy ni skarbu jeho, a ni stad, a sami w mene w
niażstwe <sup>╫</sup> chodiut, tolko za małoju storożoiu. A otczyznu
ieho, Witebsk y Krewo, y wsi mesta ieho, szto otec ieho derżał, to
wse jemu daiu y ne w wo szto ich ne wstupaiusia, a to wczynił jeśmy
sterehuczy swoiej hołowy, słyszaczy, szto na mene licho myslat╗. Y
kniaź weliki Jagoyło welmi uradowałsia welikoho kniazia
Witowtowu pryiezdu. I prawdu dali z Jagoyłom weliki kniaź swojemu
otcu, welikomu kniaziu Kestutiu, szto nikoli protywku ieho ne stojati, a
zawżdy w jeho woli byty so wsimi. Y kniaź weliki Kestutey
odpustył ieho z materju y z bratieju y z skarbom so wsim. Y kniaź
weliki Jagoyło poyde ko Krewu, a kniaź weliki Witolt prowodył
jeho ko Krewu. Y kniaź weliki j Jagoyło poyde so Krewa k Witebsku.</p>
<p class=K1>A kniaź weliki Kestutey, kak sedszy u Wilni,
poszlet dwa czełowieki k Połocku, odnoho wo woysko, a druhoho w horod
<sup>╫╫</sup>. Y połoczane wozradowalisia y kliknuli ratij, y ludy ratnyia
odstupili od Skirgayła y poszli ko Wilni k welikomu kniaziu Kestutiu; a
kniaź Skirgayło poszoł w Nemcy, w Liflanty, z małymi
<small>/±≥≡.47./</small> słuhami. Kniaź że weliki Kestutey poyde k Sewerskomu Nowuhorodku
na kniazia Korbuta, a swojeho syna kniazia welikoho Witowta ostawił w
Litwe. Yduczy k <sup>╪</sup> Nowuhorodku y weleł, da obesiat Woydyła.
A kniaziu welikomu Jagoyłu poyty ż było s nim.</p>
<p class=K1>To tak <sup>┘</sup> weliki kniaź Jagoyło
prawdu swoju zabył naborzde, tam ne szoł, a namowił mestyczy
wilenskij, Haniulewu czad, y zaseli Wilno <sup>┌</sup>. A kniaź weliki
Jagoyło z Witebska zo wsim woyskom prybieżał ko Wilni, y
kniaź weliki Witowt poszlet k Sewerskomu Nowuhorodku ko otcu swojemu
welikomu kniaziu Keystutiu. A nemcy y prusowe usłyszawszy to, y
marszałok pruski poyde na pomocz z woyskom ko welikomu kniaziu
Jagoyłu welmi wborzem. A kak to usłyszał weliki kniaź
Witowt, iż s Prus nemcy k Wilni y k Trokom tiahnut, a kniaź weliki
Jagieyło z Wilni k Trokom że idet ratiu snimatysia s nemcy, y on z
Trokow poyde ko Horodnu z materju. A kak prystupili k Trokom, y Troki welikomu
kniaziu Jagoyłu dadutsia. Y kniaź welikij Kestutey pryiede ko Horodnu
k synu swojemu, y żonu swoju poszlet ko Berestiu, nadeiasia na kniazia
Janusza mazoweckaho, ziatia swojeho, a sam poyde w Żemoyt, a syna swoieho,
welikoho kniazia Witowta, ostawit w Horodne. Kniaź że Janusz, ziat'
jeho, zabyw dobra i pryiaźni tystia swojeho y teszczy swojeie, y ruszyt, y
poydet ratiu ko Dorohiczynu. Dorohiczyn wzemszy osadył, Suraż zwoiuiet,
Kamenec zwoiuiet, y ostupit Berestey <small>/±≥≡.48./</small> y teszczu swoju w Berestiu, y
Berestia ne dobył poyde procz, osadyw tyie horody, Dorohiczyn, Melnik <sup>█</sup>.
. .</p>
<p class=K1>A kniaź weliki Kestutey, sobraw swoiu
Żomoyckuiu zemlu y wsi woyska, y poyde k rece k Willii, a kniaź
weliki Witowt, sobraw swoiu rat' so swoieie otczyny, poydet z Horodna protywu
otca swoieho, y soymutsia na Welli dwe mili <sup>▄</sup>, y tut perewezutsia z
woyskom y poydut k Trokom y pryszedsze ostupiat Troki. Y posłyszyt
Kestutey, szto kniaź weliki Jagoyło z Wilni iedet ratiu, a s nim
pomocz <sup>▌</sup> pruskaia y nemeckaja. Ino perwoie nemcy oboim nepryiateli
byli, kniaziu welikomu Kestutiu y kniaziu welikomu Jagoyłu. Perwoje
liflantskaia rat' kniaziu Skirgayłu k Połocku na pomocz, a potom z
marszałkom pruskoie woysko ko Trokom prychodyło, a to wżo
treteje liflanskaia rat' s nim że prychodyła, to wże znaki tyie
wyszli, szto s nimi za odno stali protyw welikoho kniazia Kestutia. Y koli
wżo pryszli na boy, kniaź welikij Kestutey so synom swoim kniazem
Witowtom protyw <strong id="page143">\143\</strong> welikoho kniazia Jagoyła, y ieszcze ne snemszysia
połkom kak by za try abo za czotyry strylenia, prybehut kniazi y bojare od
welikoho kniazia Jagoyła ko kniazia welikoho Kestutiewu woysku, pocznut
pytaty welikoho kniazia Witowta, szto bychmo pohoworyli s nim. </p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>▐</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i>
<sup>▀</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>╠ε±≥σΓ </p>
<p class=K1><br></p>
<p class=Prym><sup>└</sup> <i>Γ ½Origo regis╗
(m. XVII ╧╤╨╦) u y ╤≥≡√ΘΩεΓ±Ωεπε ΣεßαΓδσφε: </i>dedko Krewlanin; <i>y ═α≡ß≤≥α
(m. 5, cmp. 295) ∩≡Φ∞σ≈αφΦσ: </i>na brzegu zaś tą samą
ręką dopisano: krzyżak; <i>≥αΩεσ µσ ∩≡Φ∞σ≈αφΦσ Σαφε ═α≡ß≤≥ε∞ ∩≡Φ
ΦτΣαφΦΦ, ╒≡εφΦΩΦ ┴√⌡εΓ÷α e 1846 π. </i><sup>┴</sup><i> </i>Γ <i>½Origo regis╗ </i>ΣεßαΓδσφε:
et alium Buttrim nepotem germanum <sup>┬</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>∩αΩ <sup>├</sup>
<i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ (τa Φ±Ωδ■≈σφΦσ∞ ╤δ≤÷ΩεΘ) Σαδσσ: </i>τα ≥Γσ≡Σε■ ±≥ε≡εµσ■ Γ
Ωε∞φα≥σ <sup>─</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>┼</sup> <i>∩ε±δσΣ≤■∙σπε ≥σΩ±≥α Σε
±δεΓ </i>y po tom połonieniu <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ φσ≥</i></p>
</div>
<p class=K1>Pocznut howoryty welikomu kniaziu Witowtu:
½Kniaź weliki Jagoyło posłał nas k tobi, sztoby iesi
ujednał nas so otcem swojm, abychmo derżali swoie, a wy swoie, a boiu
by meży nas ne było, a krowoprolityja by ne wczyniłosia.
<small>/±≥≡.49./</small> Ty by pryiechał ko bratu swojemu welikomu kniaziu Jagoyłu,
a my na tom prawdu dajem, szto tebe czysto otiechaty w rat' swoiu, a czey by
meży was dobry konec był╗. Kniaź weliki Witowt rek: ½Prawdu u
was beru, a nechay by tako że kniaź Skirgayło pryiechał k
nam y prawdu dał, y ia poiedu╗. Y oni posłali ko kniaziu
Skirgayłu, y kniaź Skigayło tako że prawdu dał
welikomu kniaziu Witowtu kak y oni. Y kniaź weliki Witowt poiechał ko
welikomu kniaziu Jagoyłu k jeho woysku, a połki stoiat s obu storon,
meży soboiu niczoho ne poczynaiuczy. Y kniaź weliki Jagoyło
pocznety <sup>▐</sup> prosity Witolda, sztoby iesi meży nas uiednał,
a krowoprolityja by ne było. Y kniaź weliki Witolt prawdu
wziął u welikoho kniazia Jagoyła za otca swojeho, szto otcu
ieho, kniaziu welikomu Kestutiu, sjechawsia opiat czysto raziechatysia. Y
ieszcze rek weliki kniaź Witowt kniaziu welikomu Jagoyłu: ½Jeszcze,
brate, poszli Skirgayła, sztoby on pryiechał y dali bychmo otcu
swojemu prawdu, iż by iemu prosto pryiechaty y opiat otjechaty, a
kniaź by Skirgayło od tebe dał prawdu╗. Y kniaź weliki
Witowt z kniazem welikim Skirgayłom pryiedut ko otcu swojemu welikomu
kniaziu Kestutiu wo woysko, y prawdu otcu swojemu dał ot welikoho kniazia
Jagoyła, y kniaź weliki Skirgayło prawdu dał ot welikoho
kniazia y od sebe. Y kniaź weliki Witowt so otcem swoim welikim kniazem
Kestutem obadwa poiedut <small>/±≥≡.50./</small> wo woysko ko Jagoyłu, nadejasia na tyie
prawdy. Kniaź weliki że Jagoyło perestupił tyie prawdy,
mowiaczy: ½Poiedmo do Wilna, tam dokonczaiem╗. A w tom woysko niczoho ne
poczynaiuczy roziechalisia. Y kak k Wilni pryiechali, y kniaź weliki
Jagoyło diadiu swojeho kniazia welikoho Kestutia okowawszy ko Krewu
posłał, y wsadył u weżu, a kniazia welikoho Witowta
ostawił był ieszcze w Wilni; y tam w Krewie piatoie noczy kniazia
welikoho Kestutia udawili komorniki kniazia welikoho Jagiełowy, na imia
Proksza, szto wodu iemu dawał; i byli inszyie: Moster <sup>▀</sup> brat <sup>└</sup>,
a Kuczuk, a Lisica Żybentiay. Takow konec stałsia welikomu kniaziu
Kestutiu.</p>
<p class=K1>Po smerty pak welikoho kniazia Kestutia poszlet
kniaź weliki Jagoyło Witolta do Krewa ż y so żenoiu, y
welit ieho twerdo stereczy w komnate. Pomszczaia Woydyła, szto był za
neho sestru swoiu dał, dwuch weleł na kolech rozbity, odnoho, Widymonta,
diadiu matki welikoho kniazia Witolta <sup>┴</sup>, szto derżał
Uljanu, potom kak <sup>┬</sup> była za Moniwidom, y innych bojar mnoho
postynał, pomszczaia Woydyła.</p>
<p class=K1>Kniaź weliki że Witolt sedeł u Krewe <sup>├</sup>,
a dwe żonki chożywali k nemu pokładywaty ieho so kniahineiu w
komnate, da położywszy ich won wychożywali, a storoży
około. To pak welikaia kniahinia ieho posłyszała ot ludey,
mowiaczy meży soboiu: ½lesli kniaź weliki Witolt budet pod nimi
dołżey sedety, tak, kak y nad otcem ieho, budet╗. I doradyła
<small>/±≥≡.51./</small> iemu tak: kak prydut żonki ich pokładaty, yno by iemu
odnoie żonki wskłasty na sebe płatie da wyity won z druhoiu
żonkoiu, a toy żonce zostatysia w neie. Y on podle onoie rady
naradyłsia u w odnoie żonki płatie da z druhoiu wyszoł y
spustyłsia z horoda, y wtecze k nemcom do Prus. Y buduczy iemu w Nemcoch u
Maryini horode w mistra, pryiechali k nemu mnohije kniazi y bojare litowskije;
on że nacznet wojewaty ≡ε≥ε±≤│Φ <sup>─</sup> nemeckoju Litowskuiu zemlu. A
kniaziu welikomu Jagoyłu, buduczy z materju swojeju welikoju kniahineju
Uljanoiu u Witebsku, a brat jeho kniaź Skirgayło w Litwe u Trocech. A
welikomu kniaziu Jagoyłu y Skirgayłu newozmożno staty protywu
iemu, zane że bo w neho siła welikaia sobrałasia. Tohdy
kniaź weliki Jagoyło perezwał ieho yz nemec y dał iemu
Łuczesk i wsiu Wołynskuiu zemlu <sup>┼</sup>.</p>
<p class=K1>Y siediaczy Jagoyłu na wsem Welikom kniastwe
Litowskom, począł wałku na Mazowszu y na Lachy za to, iż
wziął był kniaź mazowecki z pomoczyiu lackoiu Dorohiczyn y
Melnik. Y mnohokrot' chodył w zemlu Lackuiu, y szkody welikii czynił
w zemli Lackoy y Mazoweckoy, y krowoprolityia wo chrystyianech zakonu rymskoho,
począwszy od hranicy litowskoie, aż do reki Wisły. Y pryde do
reki Wisły protyw Zawijchwosta z welikimi woyski; y dumy wczynili, kak by
reku pereyty. </p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╞</sup> <i>Γ ΦτΣαφΦΦ 1846
π. ∩≡Φ∞σ≈αφΦσ ═α≡ß≤≥α: </i>dopisek na boku: To ma być Radziwił, bo od
tego czasu Radziwiłow spomina <sup>╟</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>╚</sup>
<i>y N </i>potkaut <sup>╩</sup> <i>y N </i>takowe <sup>╦</sup> <i>y N </i>derewo
<sup>╠</sup> <i>y N </i>umer <sup>═</sup> <i>y N </i>kniaź weliki <sup>╬</sup>
<i>y N </i>odnesła <sup>╧</sup> <i>y N </i>u</p>
</div>
<p class=K1>Y odyn <strong id="page144">\144\</strong> litwin <sup>╞</sup> zsiade z konia y zawerty
chwost sobie około ruki, y mowit tak: ½Tut wode ne bywat╗; y wdaryt konia,
y perepływet reku z koniem wborze. Y widiaczy woysko na toho swojeho
towarysza, y kożdy tuiu reku <small>/±≥≡.52./</small> z końmi swoimi tym że
obyczaiem wborzie perepłyli wsi, y perepływszy reku Wisłu y
pryszli pod horod Zawichwost. Y rek kniaź weliki Jagoyło: ½Ne nadobe
nam toho horoda puszkami dobywaty╗, y zakażaj wsemu woysku swojemu, aby
kożdy po kiju wziął y kinuł w horod. Y koli woysko
litowskoie wziąwszy po kiju, y kinuli na horod, y połon horod kijow
nalitali <sup>╟</sup>, y zażhli uweś horod Zawichwost, y zżohszy
Zawichwost y poyde pod Opatow, sożże, y innyi mnohiie mesta y
seła wypalił aż do samoie Wislicy, y paney y paneń mnoho w
połon poweł. Y nazad iduczy Jagoyłu mimo światy kryz z
woyskom, y nekotoryi z woyska zaiechali do swiatoho kryza na horu, meży kotorym
woyskom był odyn pan z rodu Dowoynowa, wziął derewo swiatoho
kryza, kotoroie było oprawleno u serebro. Y wziął toie derewo ne
dla ieho dostoynosty, ale dla srebra, y ne szanuiuczy iemu toho derewa y
włożył w toboły meży inszymi prostymi reczmi. Y połonił
też tam dewku, pannu znakomituiu, rodu wysokoho, kotoraia była herbu
Habdanku, kotoruiu ż pannu u welikoy pocztywosty chował. A kniaź
Jagoyło zemlu Lackuiu spustoszył y połonu mnoho zabrał, y zołota
y serebra, y kanemia dorohoho, y newymownoho skarbu nabrawszy, y w całosty
pryide do stolca swojeho do Wilni.</p>
<p class=K1>Y wilnewcy, podłuh obyczaiu staroho pohanskoho,
podkaiut <sup>╚</sup> kniazia welikoho Jagoyła z żonami y z detmi
pered mestom, peśni poiuczy y w dołoni biiuczy, chwału daiuczy
welikomu kniaziu, iż takoie <sup>╩</sup> zwyteżstwo zyskał, y
welikaia tiżba budet w ulicach ludey w meste Wilenskom. Y nekotory kolwek
dotknułsia buduczy pohanin tych <small>/±≥≡.53./</small> toboł, hde było drewo <sup>╦</sup>
swiatoho kryza, tot nahle wmer <sup>╠</sup>. Y dywiłsia kniaź weliki
Jagoyło tomu, szto na onom potkaniu tak ludey mnoho nahle pomerło, y
pytałsia meży swoimi, szto by tomu za dyw był. Y pryszedszy tot
pan z Dowoynow, kotory wziął tot światy kryz, y stanet powedat
tot dyw toy pannie z Habdanku, kotoruiu połonił. I ona powedyła,
iż ½ia u wo sne widyła anheła bożoho, kotory mowił,
iż tot hnew swoy boh perepustył na toie pohanstwo dla toho, iż
derewo swiatoho kryza nepocztywe chowaiut, kotoroie maiut w sebe╗. Y tot pan z
Dowoynow powedył tuiu recz dewiczyiu welikomu kniaziu Jagoyłu.</p>
<p class=K1>Y kniaź weliki Jagoyło kazał tomu panu
do sebe prynesty tot kryz, w kotorom iest bożyie derewo, y tuiu pannu,
szto w neho jest w połoneni. Y kniaź <sup>═</sup> Jagoyło,
ohledawszy derewo swiatoho kryza y tuiu pannu z Habdanku, y dał toy
światy kryz toy pannie, y prykazał jeie panu tomu z Dowoynow, aby
wże ona była dobrowolna. Y sam kniaź Jagoyło tuiu pannu
darowawszy poczestne, odpustył y wkazał jeie, aby tot kryz poczestne
otnesła <sup>╬</sup> y postawiła na tom mestcy, hde perwey był.
Y panna taia, widiaczy toho pana z Dowoynow, u kotoroho była
połonena, tak stałoho, iż ieie poczestne w <sup>╧</sup> sebe
derżał y wczastnost iey welikuiu czynił, y powedyła iemu,
iż ona odna doczka u otca swoieho iest, y prosiła ieho, aby s neju do
otca iechał, y tam u otca buduczy, aby iey małżonkom
został. <small>/±≥≡.53./</small> Y tot pan z Dowoynow s toiu pannoiu iechał do otca
ieie y toie derewo swiatoho kryza poczestne otnesli y postawili w kostele
Swiatoho kryża. A potom tuiu pannu za sebe wziął, y tohdy ż
iemu prydano k tomu Habdanku kryż, y dla toho nazwano tot herb Dubnia. Y
tut sia dokonało połonenie czerez Litwu swiatoho kryza w Polszczy. Y
wozwratymsia wospak.</p>
<p class=K1>Y po tom połoneniu wczynił Jagoyło
hranicu z Lachy po Biełuiu Wodu, to iest po reku Wisłu. A w tot czas
lachy korola ne meli, iż korol ich weliki Kazimir umer, a zostawił po
sobi doczku w mołodych letech, korolewnu imenem Jadwihu. Y lachowe wziali
byli sobe kniaża pomorskoie imenem Fredrycha, chotiaczy, aby on tuiu
korolewnu za sebe wzial, koli let swoich dorostet, y im panom został. A
potom, widiaczy ony takoie okrutenstwo y skażenie zemli swoiey ot welikoho
kniazia Jagoyła, y radyli o tom, kak by mohli zemlu swoiu ot litwy
wpokoity, bo siłami swoimi iemu sprotywit nikotorym obyczaiem ne mohli. Y
wmyslili to, iż kniażo onoie pomorskoie wyhnali z zemli swoieie won, y
wczynili seym w Petrykowe, y z toho seymu wmyslili sobie welikoho kniazia
Jagoyła hospodarem na korolewstwo wziaty tym obyczaiem: iestli by on
choteł ochrystytsia u wiru chrystyianskuiu rymskoho zakonu y korolewnu ich
Jadwihu za sebe wziaty. Y z tym posłali do neho posłow swoich
welikich, y kniaź weliki Jagoyło na to pryzwolił wedłuh ich
woli, wiru ich łatynskuiu prymaty y korolewnu w nich poniaty. <small>/±≥≡.55./</small> </p>
<p class=K1>Y wzemszy so soboiu stryiecznaho brata swoieho
welikoho kniazia Witolta y rożonoho brata swoieho kniazia Skirgayła,
y kniazia Iwana Olgimontowicza Holszanskoho, y brataniczow swoich <strong id="page145">\145\</strong> dwóch,
kniazia Iwana Wołodymirowicza Belskoho y brata ieho kniazia Andreja
Wołodymirowicza Mohilewskoho, y z inszymi mnohimi kniazi y pany
litowskimi, y iechał na koronacyiu do Krakowa. Y arcybiskupowe y biskupy
wsi y wsia rada ladckaia stretyli z processyami welikoho kniazia Jagoyła
pered mestom Krakowskim, y tut ieho prywitali y pryniali, y prowadyli ieho
poczestno z welikim weseliem na zamok do kosteła swiatoho Stanisława,
y tam Jagoyło wszedszy wo cerkow y pryniał wiru rymskuiu y
ochrestyłsia, y dali iemu imia Władysław. Y potom ieho
koronowali y korolewnu Jedwihu iemu za małżonku dali. Y tohdy ż
kniaź weliki Witolt ochrystyłsia y wiru rymskuiu priniał, y dali
iemu imia Alexander, y innyi panowe litowskij mnohij chrystylisia, kotoryi tam
byli. A potom korol Jagoyło, koli wże sej na Korune, otpustył
welikoho kniazia Witolta y brata swoieho Skirgayła, wsich kniazey y panow,
czestowawszy y dary mnohocennymi nadarywszy, y otpustył w Litwu.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╨</sup> <i>Γ ╤δ≤÷ΩεΘ
δσ≥ε∩Φ±Φ </i>╬±Φ≡ⁿ±ΩΦΦ; <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>╤Φ≡±Ω√Φ <sup>╤ù╤ </sup><i>≥αΩ
Γ ╤δ≤÷ΩεΘ; Γ ≡ Σσ Σ≡≤πΦ⌡ </i>π≡αΣ≤ µσ ╨°Φ <sup>╥</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>∩ε≡εΩΦ
<sup>╙ </sup><i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i> <sup>╘</sup> <i>≥αΩ Γ ╤δ≤÷ΩεΘ δσ≥ε∩Φ±Φ; Γ
╤≤∩≡α±δ·±ΩεΘ u B u δσφ±ΩεΘ </i>φα ±≥≡α±≥φεΘ <sup>╒</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i> <sup>╓</sup>
<i>Γ ≥σΩ±≥σ, ΩαΩ u Γ ╤≤∩≡α±δ·±ΩεΘ u ╤δ≤÷ΩεΘ ∩≡ε∩≤±Ω. B └ΩαΣσ∞Φ≈σ±Ωε÷ u
┬Φδσφ±ΩεΘ Σαδσσ ±δσΣ≤σ≥: </i>εß≡σ≥<small>Ç</small> y ≥≡≤∩σ⌡ ∞φεπ[ε]≡αφσφα, ≥εδΩε µΦΓ[α] Φ Γτ ≥
σπε Φ φα≈α δσ≈Φ≥Φ ∞φεπ√ δ<small>Ç</small>Ωα≡±≥Γ√ Φ πδαΓ≤ σ∞≤ ∩ε±≥≡Φµσ, ταφ µσ ∞φε[πε]≡αφσφ, Φ
ε≥≈α δ ±εß<small>Ç</small> µΦΓε≥α. ╩φ τⁿ µσ ΓσδΦΩ√Θ ╤ΩΦ≡παδε. . .</p>
</div>
<p class=K1>Y po małom czasu sam pryiechał do Litwy y
założył kosteł w Wilni swiatoho Stanisława, y
nadał jeho dorohimi reczmi cerkownymi, <small>/±≥≡.56./</small> y biskupstwo Wilenskoie
fundował, y kanoniki nadał do toho kosteła, y wczynił
perwym biskupom wileńskim mnicha zakonu swiatoho Franciszka imenem Mateja,
z klasztoru wilenskoho Matki Bożskoie. Y k tomu fundował biskupstwo
Łuckoie y Kijowskoie, y po_ czał rozmnożat wiru rymskuiu w
Litowskom panstwe. Y potom iechał do Koruny, a gubernatorem zostawił
brata swoieho Skirgayła na Wilni y na Welikom kniastwe Litowskom. A
kniaź weliki Witolt buduczy na Łucku zmowił doczku swoju
kniażnu Zofiu za welikoho kniazia Wasilia Dmitrowicza moskowskoho.</p>
<p class=K1>Y toie ż zimy, buduczy korolu Jagoyłu w
Krakowe z mnohimi pany litowskimi, kniaź Andrey połocki pryide z
nemcy z Liflant y zo wseiu łatyhołoiu na Litowskuiu zemlu. Y
powoiewali y pożhli mnoho mest y seł, hradom że litowskim
niczoho ne sotworysza, y paki wo swoiasi wozwratyszasia. Toie że zimy
kniaź Swiatosław smoleński sowit sotworyli so kniazem Andrejem
połockim: on w Litwu, a kniaź Swiatosław k Orszy, y mnoho
zła chrystyanom sotworyli, ne czełowiczeskij, ni chrestyanskij
czynili, nauczyli chrystyan, zbiraiuczy zapierali u izbach y zażyhali, a
innych imaiuczy y oczepy choromy welikiie podnimaiuczy, plennych pod steny
hławami kłali y zażymali, a innych rozmaitych muk
nechrystijanskich dla welikoho strachu ne pisachom; <small>/±≥≡.57./</small> jako ni Antyoch
assyryjski <sup>╨</sup>, ni Julian zakonoprestupny takich muk nad ludmi ne
czynił. Y powoiewawszy y popleniwszy, horodom <sup>╤</sup> że <sup>╤ </sup>niczoho
ne uczyniwszy, wozwratyszasia wo swoiasi.</p>
<p class=K1>Toie że zimy u weliki, post naczał
Swetosław dumaty so smoleńskimi bojary na chrystyianskoie
krowoprolityie, y poyde ko horodu Mstysławlu, y stawszy u horodu
Mstysławla naczał dobywaty y poroki bity horod, a w zemlu
Mstysławskuiu woyju swoiu pustył y mnohoie krowoprolityie
chrystianskoie wczynił. Kniaź że weliki Skirgayło y
kniaź weliki Witolt pryiechali z Lachow od brata swoieho korola
Jagoyła y słyszaczy, iż kniaź Swiatosław
smoleński perwo był pod Witebskom, a potom k Orszy chodył, a
teper pod Mstysławlem horod porohi <sup>╥</sup> bjet. Y sożaliwsia
kniaź weliki Skirgayło, poydet z bratyieiu swojeiu, welikim kniazem
Witoltom y z Konstantynom, y z Korbutom, y z Łyngwenem, y pomenusza
słowo bożyie, iże recze: ½B φ■µσ ∞<small>Ç</small>≡≤ ∞<small>Ç</small>≡Φ≥σ otmiritsia im╗. I
rekosza: ½My nikotoroho iemu zła ne sotworyli, a on z nami w dokonczanii
buduczy y perestupił krestnoie cyłowanije i dokonczanije, naszu zemlu
wojuiet y krow chrystyanskuju proliwaiet, my idem na neho y nadeiuczysia na boha
y na chrestyanskuiu siłu╗, y pryjdosza ko horodu Mstysławlu. A
kniaziu Swecławu <sup>╙</sup> stojawszu u horoda <small>/±≥≡.58./</small> y biwszy poroki
hrad Mstysławł, na tretey <sup>╘</sup> nedeli w piatnicu
usłyszał, szto idet na neho kniaź weliki Skirgayło z
bratyieiu. On że sopołczył woj swoi y poyde protyw im; y jako
sostupiszasia połcy. Boh że po proroka Dawyda słowu sotwory,
ieże recze: ½Obratytsia boleźń ieho i na hławu jeho i na
werch ieho neprawda ieho snidet╗; y paki: ½Row yzry, yskopa, wpadesia w jamu,
iuże sotwory╗. Y pomoże boh welikomu kniaziu Skirgayłu y
welikomu kniaziu Witoltu, a kniaź Swetosławl <sup>╒</sup> nacza
biehaty so swoimi kniazi y bojary smoleńskimi, y so wsim woyskom swoim.
Bożyiem że czudotworenijem y siłoiu tut nemałoie czudo
wczyniłosia, yzbito byst woj mnohoie mnożestwo, kniazey y bojarja, no
y samoho kniazia Swetosława wbili, syna że ieho kniazia Jurja
kniaź weliki Skirgayła <sup>╓</sup> isceli ot ran y prywede ieho ko
horodu Smolensku ko matery ieho welikoy <strong id="page146">\146\</strong> kniahini Swetosławli, y
posady ieho na welikom kniażenii Smolenskom, zaniu że była
za kniazem Jurjem doczka starszoje sestry Skirgayłowy. Y odszedszy od
horoda Smolenska kniaź weliki Skirgayło poyde wo swoiu zemlu
Litowskuiu, y naczał kniażyty wo Trocech, a k Wilni prysłał
korol Jagoyło starostu swoieho ladckoho.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╫</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>╪</sup>
<i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>±≥ε≡εφα∞<i> </i><sup>┘ </sup><i>Γ ΦτΣαφΦΦ 1846 π. y N
∩≡Φ∞σ≈αφΦσ: </i>dopisano na boku: Iwan i Jerzy, synowie <sup>┌</sup> <i>≥αΩ Γ
≥σΩ±≥σ; Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>y ├ε≡εΣΩα <sup>█</sup> <i>y N </i>Swiatosławicza
<sup>▄</sup> <i>≥αΩ Γ ╤≤∩≡α±δⁿ±ΩεΘ u ╤δ≤÷ΩεΘ δσ≥ε∩Φ± ⌡. B └ΩαΣσ∞Φ≈σ±ΩεΘ u
┬Φδσφ±ΩεΘ </i>┬α±Φδⁿ <sup>▌ </sup><i>Γ</i> <i>Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>╧δαΩ±Φ≈α <sup>▐ù▐</sup>
<i>≥σΩ±≥ Φ±∩ε≡≈σφ; Γ ╤δ≤÷ΩεΘ u Σ≡. </i>≥επΣα µσ φσ∞÷Φ ≤ßΦ°α Ωφ τ ╤ΩΦ≡παΦδα (<i>┬Φδ.
u └ΩαΣ. </i>╩ε≡παΦδα) ╬δΩπΦ≡ΣεΓΦ≈α [φ]α δ Σ±ΩεΦ τα±≥αΓσ <sup>▀</sup> <i>φσ≥ Γ
Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=Prym><sup>└</sup> <i>Σαδσσ Γ Σ≡≤πΦ⌡
δσ≥ε∩Φ± ⌡ φσ≥</i></p>
</div>
<p class=K1>A kniaziu welikomu Witoltu tohdy derżaczy
Łuczesk y wsiu Wołynskuiu zemlu, a w Litowskoy zemli otczyznu swoiu,
y było iemu nużno y welmi bidno <sup>╫</sup> <small>/±≥≡.59./</small> widety to,
czoho pered tym ne bywało w Litowskoy zemli: storonnym <sup>┘</sup>
władeiuczy Welikim kniażenem Litowskim. Tohdy wczynił rady z mnohimi
kniazi y pany litowskimi. Tohda bo Skirgayło otiechawszy ko Połocku,
a kniaź weliki Witolt pryde ko Wilni, chotiaczy zasesty, a kniahinia
welikaia ieho Anna była tohda w Horodne. Wilnewcy że tohda ne
podalisia iemu, zane że byli dali prawdu korolu Jagoyłu i
Skirgayłu; on że tohda ne wzemszy Wilni y poyde ko mistru so swoieiu
kniahineju y so wsinii kniazi <sup>┘</sup> y mnohimi bojary swoimi, y ottoli
poczał woiewaty Litowskuiu zemlu z nemeckoju pomoczyiu. Y wżo
wział był połowinu Litowskoy zemli po reku po Wellu, y
Połtesk horod dałsia jemu. Y wbaczyli korol Jagoyło y kniaź
weliki Skirgayło, iako wże im newozmożno uderżaty
Litowskoie zemli pered welikim kniazem Witoltom. Witolt bo snemszysia z
nemeckimi siłami y poyde k Wilni, i stretet ieho kniaź Skirgayło
z bratom swoim Wingontom i z litowskimi woj na rece Welli u Horodna <sup>┌</sup>
na meste narycaiemom Weyszyszki, y sostupiwszymsia połkom. Y pomoże
boh welikomu kniaziu Witoltu, y poraził nahołowu woysko litowskoie, a
inszyi rozbehlisia, y pobito ich welikoie mnożestwo, a innych kniazej y
bojar żywych poymali mnoho: kniazia Semena Jewnutewicza, kniazia Hleba
Swiatosławowicza <sup>█</sup> smolenskoho, kniazia Hleba <sup>▄</sup>
Konstantynowicza, kniazia Iwana Tetu, Lwa Płaksiwa <sup>▌</sup>, <small>/±≥≡.60./</small>
y innych kniazey mnoho poymali. Y poyde paki kniaź Witolt ko horodu Wilni
so wsimi siłami, i ostupit horod Wilniu, i nacznet dobywaty Krywoho horoda
y puszkami bity; y wziął horod Krywy, a <sup>▐</sup> ladckoy że
zostałsia <sup>▐</sup>, u Wysokom tohda horode suszczy, y ne pustysza w
horod kniazia Skirgayła. Y kniaź że welikij Witolt, wzemszy
Krywy horod y zemlu zwoiewawszy, y paki wozwratyłsia w Nemcy. Toho ż
leta welikomu kniaziu Witoltu w Nemcy, k Maryinu horodu, pryszli posły z
Moskwy ot welikaho kniazia Wasilija Dmitrowicza, prosiaczy u welikoho kniazia
Witolta doczki za welikoho kniazia Wasilija Dmitryiewicza. Kniaź weliki
że Witolt dał dszczer swoiu kniażnu Soffiju i otpustył ieie
z Malborka horoda, a s neiu posłał kniazia Iwana Olgimontowicza. Y z
horoda Gdańska poszli w korablech morem y pryszli k Pernowu <sup>▀</sup>,
y k horodu Pskowu. Oni że weliku czest' wozdali im, y prowodyli ich
czestno do welikoho Nowohoroda, nowhorodcy tak że czest' welikuiu im
wozdali i prowadyli ich czestno do Moskwy ko welikomu kniaziu Wasiliju
Dmitreiewiczu. Kniaź welikij Wasiley protyw neie posław so czestiju
bratyiu swoiu, kniazia Wołodymira Andrejewicza, kniazia Andreja
Dmitryiewicza y innych mnoho kniazey y bojar; y stretyli welikuiu kniażnu
Soffiiu z welikoiu czestyiu. Tohda bi swiaszczenny mitropolit Kipryan so
archiepiskopy y episkopy, so archimandryty, ihumeny y so wsim swiaszczennym
czynom <small>/±≥≡.61./</small> stryte jeje czestno so kresty pered hradom Moskwoiu. Y sotwory
brak czesten, y wencza welikoho kniazia Wasilija Dmitrejewicża so welikoiu
kniażnoiu Zoffijeiu, y było weselije welikoie i znamenitoie, czesty
dostoynoe nemały czas. My że na predneie wozwratymsia.</p>
<p class=K1>Kniaziu welikomu Witoltu, buduczy w Nemcoch w mistra
w Maryine horode, wczynit<sup>└</sup> zmowu z nemcy, z liflanty y z prusy, y
wsich ich podoymet, y zastawit im zemlu Żomoyckuiu u trech sot tysiacz
zołotych. Y poydet so wsimi tymi wyszereczennymi nemcy y so wsimi
siłami ich nemeckimi y też swoimi, y z puszkami i z innymi mnohimi
pryprawami prosto k Wilni, horoda Wilna dobywaty i Welikoho kniastwa.</p>
<p class=K1>Y kniaź weliki Skirgayło, słyszaczy
welikoho kniazia Witolta iduczy z woyski, y sobrał siłu swoiu
litowskuiu welikuiu y ruskuiu, y poyde protyw welikoho kniazia Witolta, y
stanet Skirgayło z woyskom swoim opołczywszysia, y pereszed Wellu
stanet na poli na Szeszkinach. A kniaź weliki Witolt z siłami
nemeckimi obozom y z deły z hory pryszoł na Skirgayła, y poczali
nemcy z puszok bity na woysko Skirgayłowo, y mnoho u woysku
Skirgayłowom pobili. Y ne wterpeli woyska <strong id="page147">\147\</strong> Skirgayłowy puszok
nemeckich y poczali bihaty, y woysko Witoldowo za nimi honili y bili, y mnohoie
mnożestwo ich wbili, a innyi sami w rece Welli potonuli.</p>
<p class=K1>A kniaź weliki Skirgayło sam
perepłył reku, y wteczet na Krywy horod, y kniaź weliki Witolt
obohnał ieho <small>/±≥≡.62./</small> na Krywom horode. A Krywy horod bi bo derewenny; y
radyli nemcy kniaziu welikomu Witoltu, aby w horod z deł ne bił, bo
dey niczoho ne wczynisz horodu derewennomu, y lepiey każyte bit z puszok w
horu. Y kniaź weliki Witolt deła zakopał na hore Turjey, na
kotoroy kniaź weliki Gidymin tura zabił, y dla toho tuiu horu Tureju
zowut', y kazał bity w horu Krywuiu, hde ż nemało toie hory
Krywoie y z horodniami otbił, y ludi na horode strachom oderżymi
biachu. A w tot czas kniaź welikij Witolt szturm prypustył i ostatok
horoda wziął, y kniazia Skirgayła poymał y wo wenzeniie
wziął, y horod Krywy sożoh, y seł sam na Wilni y na Welikom
kniastwi Litowskom.</p>
<p class=K1>Y korol Jagoyło posłał do neho
posłow swoich, mowiaczy tym obyczaiem: ½Ne teray bolszy toy zemli
Litowskoy, otczyzny swoieie i naszoie, poydy, brate, k nam w mir y wo welikuiu
lubow bratskuiu, y woźmi sobie Welikoje kniażenije u Wilni, stoł
welikoho diady swoieho kniazia Olgirda y otca swoieho welikoho kniazia
Kestutia╗. A kniaź weliki Witolt wżo oseł Wilniu y kniastwo
Litowskoie, y pry nem był kniaź Jurj Narymontowicz Bełski a
kniaź Iwan Olgimontowicz, y koli seł na stoicy diady swoieho Olgierda
y otca swoieho Kestutia, y rada iemu była wsia zemla Litowskaia y Ruskaia.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>┴</sup> <i>Γ ┬Φδσφ±ΩεΘ
Σαδσσ: </i>Ωφ τⁿ µσ ΓσδΦΩΦΘ ┬Φ≥εΓ≥ ∩ε±δα ΓεΦ ±ΓεΦ ┬α±Φδ ┴ε≡σΦΩεΓΦ≈α Φ
╩πΦφΦΓΦδα ∩≡ε≥ΦΓ≤ σ∞≤ <sup>┬</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>├</sup> <i>y N </i>swiczamj
<sup>─</sup> <i>y N </i>czudnyj</p>
</div>
<p class=K1>Tohdy kniaź Korbut Olgirdowicz nesżto
naczaw pomyszlaty <small>/±≥≡.63./</small> y w neposłuszenstwe jeho byty, y
począł zbiraty woysko, y sobrawszy poszoł protyw iemu <sup>┴</sup>,
y sostupilisia woyska na meste na Dokudowi, y stałosia pobityie woysku
Korybutowu ot woyska Witoltowa, sam że kniaź Korbut wbeh w Nowhorodok
z kniahineiu y z detmi. Kniaź wełiki że Witolt, sobrawszy woysko
swoie, sam poyde ko Nowohorodku, y wzemszy horod kniazia Korbuta y kniahiniu
jeho y deti ieho w niadstwo osadył.</p>
<p class=K1>Zatym prestawisia welikaia kniahinia Olgirdowaia;
korol że Jagoyło prykazał horod Witebsk sokolniczomu swoiemu
Fedoru Wesne. Ynoho bo czasu kniaź weliki Witolt ne był w mocy
kniastwa Witebskoho, poneże bo Szwitrygayło Olgirdowicz derżał
Krewo y Witebsk po otcu swojem Olgirde dla czeho ż kniaziu
Szwitrygayłu była welikaia żałost', y ne moh terpety, szto
Fedor Wesna horodom y zemleiu wołodyiet, a deł jeho ne
poSłuszon. On że Fedora wbił y horod Witebsk wziął.
Zatym była żałost' welikaia korolu Jagoyłu, iż sia to
stało; pisał hramotu bratu swojemu welikomu kniaziu Witoltu, iż
by toie żałosty pomstył. Y kniaź weliki Witolt poniał
so soboju kniazia Skirgayła, y sobrał so soboju woysko welikoie y
poszoł ko horodu Witebsku na kniazia Szwitrygayła. Y pryszoł
napered ko horodu Drucku, y druckije kniazi stretyli jeho y dalisia jemu wo
służbu; y ottole poydet ko Orszy, orszane że zatwo <small>/±≥≡.64./</small>
rylisia w horode y boronilisia dwa dni, y potom podali horod. Y on potom poyde
ko Witebsku na kniazia Szwitrygayła, y kniaź Szwitrygayło
zatworyłsia w horode; y naczał kniaź weliki dobywaty horoda. K
nemu pryde na pomocz kniaź weliki Jurj Swetosławicz smoleński so
wsimi siłami smoleńskimi, y wdałsia jemu wo służbu, i
naczali twerdo horoda Witebska dobywaty, y puszki postawili; widblane że
ne uterpewsze y podalisia welikomu kniaziu Witoltu. Kniaź że
Szwitrygayło wyde won iż horoda y pokoryłsia welikomu kniaziu
Witowtu. Kniaź że weliki Witolt, wzemszy horod Witebsk, y paki poyde
k Wilni. Toie że zimy na wesnu kniaź weliki Witolt poyde w zemlu
Podolsku <sup>┬</sup>, a kniaziu Wołodymiru Olgirdowiczu, buduczy w
Kijewi, y ne woschotewszy pokory wczynity, czołom wdaryty welikomu kniaziu
Witoltu. Kniaź że weliki Witolt toie ż wesny szodszy wozmet
horod Żytomir y horod Owrucz; y pryiechał k nemu kniaź
Wołodymer z Kijewa; toho ż leta na oseń kniaź weliki Witolt
wyweł jeho z Kijewa y dał jemu Kopyl, a na Kijewe posadył
Skirgayła Olgirdowicza. Sam że kniaź weliki Witolt poszoł
na Podolskuiu zemlu, a kniaziu Skirgayłu weleł z Kijewa ko Gzerkasom
i ko Zwinihorodu poyty. Kniaź że weliki Skirgayło bożyiu
pomoczyiu y welikoho kniazia Witolta poweleniiem wziął Czerkasy y
Zwinihorod, y wozwratyłsia opiat ko Kijewu. Y kniażuiuszczu iemu w
Kijewe, był nechto Ftoma czernec Izufow, <small>/±≥≡.65./</small> derżał
namestnictwo ot metropolita u swiatoie Zoffii na mitropoliem dwory.
Woschotewszu że kniaziu Skirgayłu jechaty za Dnepr w łowy, toy
że Ftoma pozwał jeho na pir na mitropoli dwor. Kniaziu że
Skirgayłu, buduczy iemu na piru, y tak nekotoryi mowiat, iż by tot Ftoma
dał kniaziu Skirgayłu zelle otrawnoie pity; y z piru, kniaź
Skirgayło poiechał za Dnepr ko Miłosławiczom i tam
rozbolełsia, i pryiechawszy do Kijewa semoho dnia umer. Y ponesli ieho na
hołowach swiaszczennicy, poiuszcze pesni otchodnyia, so swiszczami <sup>├</sup>,
z horoda z Kijewa ko swiatoy Bohorodycy Peczerskoy, y położeń
byst' dobryj a czudny <sup>─</sup> kniaź <strong id="page148">\148\</strong></p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>┼</sup> <i>Γ ╤≤∩≡α±δⁿ±ΩεΘ </i>φ ≥÷α
<sup>┼┼</sup> <i>Γ ≥σΩ±≥σ </i>swimi <sup>╞</sup> <i>÷Φ⌠≡α-∩σ≡σΓεΣ Γ ±ΩεßΩα⌡ φα
±εΓ≡σ∞σφφεσ δσ≥ε±≈Φ±δσφΦσ Σαφα ═α≡ß≤≥ε∞ </i><sup>╟</sup><i> y N </i>cepmi <sup>╚</sup>
<i>y N </i>sobolami <sup>╩</sup> <i>y N </i>złatymi <sup>╦</sup> <i>≥αΩ Γ
≥σΩ±≥σ; y N </i>odarył <sup>╠</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ; Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>∩ε≡≥√
<sup>═</sup> <i>y N </i>aksamity <sup>╬</sup> <i>y N </i>hynszty <sup>╧</sup> <i>≥αΩ
Γ ≥σΩ±≥σ</i> <sup>╨</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ; Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>╬δπΦ≡ΣεΓΦ≈ <sup>╤</sup>
<i>≥αΩ σ∙σ Γ ╤δ≤÷ΩεΘ; Γ ╤≤∩≡α±δ·±ΩεΘ </i>╦σΓ <sup>╥</sup> <i>Γ ╤≤∩≡α±δⁿ±ΩεΘ </i>┬εδ√φⁿ±Ω√Φ,
<i>Γ ╤δ≤÷ΩεΘ </i>┬εδε±ΩΦΦ <sup>╙ </sup><i>÷Φ⌠≡α-∩σ≡σΓεΣ Γ ±ΩεßΩα⌡ φα
±εΓ≡σ∞σφφεσ δσ≥ε±≈Φ±δσφΦσ ΣΦφα ═α≡ß≤≥ε∞</i></p>
</div>
<p class=K1>Skirgayło podle hrobu swiatoho Fteodosia
Peczerskoho. Kniaź weliki Witolt usłyszał, szto kniaź
Skirgayło prestawiłsia, y posłał kniazia Iwana
Olgimontowicza ko Kijewu, y dał jemu derżaty Kijew. Po sem że na
predleżaszczoie wozwratymsia.</p>
<p class=K1>Kak wyszoł z Nemec y kniaź weliki Witolt na
welikoie kniażenije, tak otpustył tystia <sup>┼</sup> swoieho,
kniazia Hleba Swiatosławowicza na welikoie kniażenije ko
Smoleńsku. A kniaziu Jurju Swiatosławowiczu dał horod
Rosławl. Kniaziu Hlebu buduczy w Smoleńsku począł w neposłuszenstwe
byty wełikomu kniaziu Witoltu. Kniaź że weliki Witolt posły
swoj posłał k nemu o tom, on że o tom ni jedyna otwita smirenoho
<small>/±≥≡.66./</small> ne dast' iemu. Tohdy kniaź Witolt so wsimi <sup>┼┼</sup>
siłami swoimi poyde ko horodu Smoleńsku na kniazia Hleba Swiatosławowicza.
Y prychodiaczy ko Smoleńsku pustył takowuiu sławu, rekomo: idet
na cara Tymir-Kutłuja, kotory że wyhnał z carstwa do Litwy brata
swojeho cara Taktamysza, a sam seł na carstwe. Y słyszawszy to kniaź
Hleb Swietosławicz smoleński wyjechał k nemu ne w mnozie. On
że ucztywszy y darowawszy ieho z lubowiju otpustył, a rek iemu tak:
½Słyszał ieśmy o tom, szto ty z bratyieiu swojeiu ne u odynoctwe
i ne u drużbe żywesz, yno pryiedte ko mni wsi, y ja o tom meży wami
uprawlu, y was wo lubow zwedu╗. A w tom, wyzwawszy ich lestyiu z horoda, oni bo
bratyia Swiatosławiczy, uwerywszy iemu, pryiechali k nemu z dary, y wsi
knżazi y bojary smolenskij, dondeże ne osta ni odyn w horode. On
że poymaw wsich posłał ich do Litwy, kniaziu Hlebu
Swiatosławiczu tolko odnomu dał horod Połonyi; welikoie że
kniażenije Smoleńsk kniaziu Jamontu a Wasiliu Borejkowiczu. A
kniaź Jurj Swiatosławicz w to wremia był na Rezani u testia
swoieho kniazia Olga Iwanowicza. Kniaź weliki że Witolt
posłał kniazia Semena Łyngwena z mnohimi rat'mi i z
smoleńskimi siłami na kniazia Olha Rezanskoho, i poplenili mnohoie
mnożestwo zemli Rezanskoie, i z welikim dobytkom wozwratylisia ko Witoltu
(r. 1396) <sup>╞</sup> <small>/±≥≡.67./</small> .</p>
<p class=K1>Toie ż zimy na wesnu pryiechał kniaź
weliki Wasiley Dmitryiewicz moskowski ko otcu swoiemu wełikomu kniaziu
Witoltu ko Smoleńsku y ucztył welikoho kniazia welikimi dary, czepmi <sup>╟</sup>
y poiasy zołotymi, sobolmi <sup>╚</sup>, kamkami, sosudy zołotymi <sup>╩</sup>
y bachmaty. Kniaź welikż że Witolt ziatia swoieho wełikoho
kniazia także ucztył y udarył <sup>╦</sup> razlicznymi dary,
sażonymi porły <sup>╠</sup> i dorohimi oksamity <sup>═</sup>,
mnohocennymi kamkami y hinszty <sup>╬</sup> w zołotych sedlech, y innymi
dywnymi mnohimi reczmi, y odpustył ieho do Moskwy z welikoiu czestyju, a
sam pojechał do Litwy.</p>
<p class=K1>W leto szest tysiacznoie dewetsot szostoie [1396] było
poboiszcze wełikomu kniaziu Witoltu so TymirKutłujem carem.
Kniaź weliki Witolt sobrał woysko bezczyslennoie, y car Tachtamysz z
nim że so swoim woyskom, y litwa, y polane, i nemcy, lachowe, żomoyt,
tatarowe, wołochowe, y kniazey ruskich było piatdesiat, y so wsimi
siłami woorużyłsia, poszoł na cara Tymir-Kutłuia, y
wzemszy carstwo ieho y chwaleczysia na ordu, a rek tak: ½Poydem plenim zemlu
Tatarskuiu, pobijem cara TymirKutłuia, posadym cara Tachtamysza, a on nas
posadyt na wsey Ruskoy zemli╗; y to wmowiwszy poszli tatar wojowaty. W toje
wremia pryspeł Tymir-Kutłuj car so mnohimi połki ratnymi, so
wsimi siłami swoimi ordynskimi, i stretylisia so Witowtom na poli,
<small>/±≥≡.68./</small> na rece Worskle, i stałsia meży nimi boy weliki awhusta
dwanadcatoho dnia wo wtorok. Tak dołho bilisia, mało ne uweś
den. A potom pomoh boh tatarom, y pobili welikoho kniazia Witowta y wse jeho
woysko, sam że kniaź welikij ubeh w małoy drużyne. Gar
że Tymir-Kutłuy, pobiłszy <sup>╧</sup> Witolta, y pryszoł
ko Kijewu, y wział z horoda okupu try tysiaczy rubley litowskich, y
siłu swoiu wsiu rozpustył po Litowskoy zemli, y wojowali tatarowie
oliż do Welikoho Łucka, y mnoho złoho w zemli wczyniwszy otoszli
wo swoju zemlu.</p>
<p class=K1>Se imena yzbitych kniazey litowskich: kniaź
Andrey połocki KestutewiczP; brat jeho kniaź Dmitrey branski;
kniaź Iwan Dmitrejewicz Skindyr; kniaź Andrey Dmitryiewicz, pasynok
ieho; kniaź Iwan Jewłaszkowicz; kniaź Iwan Borysowicz kijewskij;
kniaź Hleb Swiatosławowicz smoleński; kniaź Hleb
Korjatowicz <sup>╤</sup>; brat jeho kniaź Semen; kniaź Michayło
Podbereski; brat jeho kniaź Dmitrey; kniaź Fedor Patrykijewicz Wolski
<sup>╥</sup>; kniaź Jamontowicz; kniaź Iwan Jurjewicz Belskij; pan
krakowski z Lachow, pan Spytko; tot tam że zabit.</p>
<p class=K1>W leto szest tysiacznoie dewiatsot dewiatoie (r.
1401) <sup>╙ </sup>kniaź Jurij Swetosławicz da kniaź Olh
rezanski pryszli z wojskom ko Smoleńsku. Na onyj czas był <small>/±≥≡.69./</small>
miateż y nezhoda; nekotoryie choteli Witolta, a inszyie kniazia Jurja
otczycza. Kniaź że Jury sosławsia so smolnany, y oni jeho pryniałi, <strong id="page149">\149\</strong></p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╘</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ;
Σεδµφε ß√≥ⁿ </i>otpustyli <sup>╒</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>╓</sup> <i>÷Φ⌠≡α-∩σ≡σΓεΣ
Γ ±ΩεßΩα⌡ φα ±εΓ≡σ∞σφφεσ δσ≥ε±≈Φ±δσφΦσ Σαφα ═α≡ß≤≥ε∞ </i><sup>╫</sup> <i>≥αΩ Γ
≥σΩ±≥σ </i><sup>╪</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i></p>
</div>
<p class=K1>y horodjemu otworyli. A kniaź Roman branskiy tut
że był ot Witolta w zastawe; oni że jeho samoho wbili
nużnoiu smertyiu, a kniahiniu y dety ieho otpustył <sup>╘</sup>, a
namestniki Witoltowy poymali, a bojare, kotoryi ne choteli otczycza, kniazia
Jurja, smolnianie yli brancy tych wsich posekli. Y kniaź weliki Witolt
usłyszał o tom y snemszysia z bratom swoim, korolem polskim
Jagoyłom Władysławom, y toie ż oseni so wsimi woyski swoimi
pryszli ko Smoleńsku, y kniazia Jurja Swiatosławicza y Oleha
rezanskoho so Smoleńska sohnali, y horod Smoleńsk y wsiu zemlu
poseli; y utwerdywszy y ukrepiwszy wsich ludey w Smoleńsku, poszli za sia
w Litwu.</p>
<p class=K1>Y ieduczy nazad proiechali <sup>╒</sup> ko Drucku, y
byli na obede u kniazia Semena Dmitrejewicza druckoho. A korolu Jagoyłu
wżo tretiaia żona była umerła bez płodu, y on
wideł u kniazia Semena dwe sestryczne jeho krasnych, imenem starszaia
Wasilisa, prozwiszczom Bełucha, a druhaia Zoffiia. Y prosił
Jagoyło Witolta, mowiaczy tym obyczaiem: ½Meł ieśmy za soboiu
try żony, dwe lachowicy, a tretiuiu nemkiniu, a płodu ieśmy s
nimi ne meł; a teper proszu tebe, ziednay mi u kniazia Semena sestrycznu
ieho menszuiu Soffiiu, <small>/±≥≡.70./</small> iż by ieie za sebe poniał, a z
pokolenia ruskoho, aczey by mi boh płod dał╗. Y koli kniaź
Witolt począł o tom howoryty kniaziu Semenu, y kniaź Semen
rekł: ½Hospodaru weliki kniaże Witolte. Korol Jagoyło ù brat
twoy korunowany a hospodar weliki. Ne mohło sia by staty lepiey sestryczne
moiey, iż by za ieho miłostiju była, niżli mi sia ne hodyt
hańby czynit y soromoty starszoy sestre ieie, iż by ona napered
starszoie poszła zamuż, a tak by niechay ieho miłost starszuiu
poniał╗. Y koli to kniaź weliki Witolt korolu Jagoyłu
powedał, y on iemu odkażał: ½Sam to ia znaiu, iż sestra
starszaia iest cudneyszaia, niżli maiet us, a to znamenuiet, iż dewka
iest mocnaia, a ja czełowik stary, ne smeiu onoie pokusitysia╗. A zatym kniaź
weliki Witowt, pomyśliwszy z kniazem Semenom, y wozwali do sebe kniazia
Iwana Wołodymerowicza Belskoho, bratanicza swoieho, y zmowili za neho tuiu
starszuiu sestru Wasilisu Bełuchu, a Zoffiiu zaruczyli za korola
Jagoyła. A tyie sestryczny kniazia Semenowy byli doczki kniazia Andrejewy
Olgimontowicza Holszanskoho. Y potom korol Jagoyło prysłał panow
znamenitych z Lachow, y wzemszy kniażnu Zoffeiu otnesli do neho do
Krakowa; on że znamenitoie weseliie uczyniwszy poniał ieie za sebe, y
korunowali ieie, i meł s neiu dwa syna, Władysława, kotory potom
był korolom uhorskim y polskim; a druhoho syna <small>/±≥≡.71./</small> meł
Kazimira, kotory że potom był korolem polskim y welikim kniazem
litowskim.</p>
<p class=K1>Leto szest' tysiacznoie dewiatsot desiatoie (r. 1402)
<sup>╓</sup> m[iesiajca junia semoho dnia izhibe słonce i pokryło
łuczy swoi, treteie hodyny uzszedczu słońcu, kak obedni poiut, y
zwezdy iawilisia kak w noczy y swetyli try hodyny. Pośle kotoroho ż
znameni stałosia tak welikomu kniaziu Witoltu: buduczy w pryiaźni so
ziatem swoim welikim kniazem Wasiliem Dmitryiewiczom moskowskim, y
stałosia tak. mużyki moskowskija pryszodczy pod Putywl y na Tychoy
Sosne pohromili sewrukow witoltowych, wziali u nich dwa bobry a try kady medu.
Y on posyłał do welikoho kniazia moskowskoho, aby winnych obyskawszy
pokaznił, a szkodnoie sewrukom ieho oprawity, y kniaź weliki
moskowski to w nedbałost' położył. Y kniaź weliki
Witolt ne chotiaczy toho terpet', sobrawszy wojska swoj y poszoł na
protywku welikoho kniazia moskowskoho, mstiaczy obidy swoiej, y mnoho pożoh
y powoiewał i poplenił około reki Uhry y Oki.</p>
<p class=K1>Y moskowski, słyszawszy to, posłał do
testia swoieho welikoho kniazia Witowta, mowiaczy tym obyczaiem: ½Hospodyne
kniaże weliki Witowte. Ty mni kak otec, hniwu na mene ne mey, ia w tom ne
winen, szto budut' lichyie lude bez moieho wedoma wczynili, a wed że koli
bych tych lichych ludey naszoł, <small>/±≥≡.72./</small> kotoryie sewrukom twoim szkody
poczynili, y ia bych tobe szyieju powydawał ich. A iestli pak ne mohu ich
nayty, y ia welu tobe szkodu oprawity, y dla toho na mene ne hniwaysia, a zemli
moieje ne kazi, a widsia <sup>╫</sup> twoia miłost' so mnoiu╗. Y
kniaź welikij Witolt na proźbu ieho pryiechał k rece Uhre,
wzemszy so soboiu odnoho pana, imenem Andreia. Y kniaź weliki moskowski,
widiaczy testia swoieho welikoho kniazia Witolta czerez reku, y wzemszy z
soboiu także odnoho bojaryna, y wbreł na konech do poł reki
Uhry, y poczaw welikoho kniazia Witowta prosity, aby także w reku
wjechał, a s nim widełsia. Y kniaź weliki Witolt, wbrełszy
w reku z panom Andreiem, y prywitajsia so kniazem welikim moskowskim. Y
pośle mnohich rozmow meży soboiu mir wczynili y hranicu zemlam swoim
po Uhru reku położyli. Y posłał Witolt pana Andreia ko
woysku swojemu powedaiuczy, szto wże z welikim kniazem moskowskim
Wasilijem Dmitryiewiczom mir wczynił. Y pak Andrey rekł welikomu
kniaziu Witoltu: ½Ne jest prawy mir, hde krowoprolitia meży hospodary ne
było╗. Y kniaź weliki Witolt rek: ½Brate miły. Szto sia
stało, tomut <sup>╪</sup> sia ne minut, wżo ia słowa <strong id="page150">\150\</strong> swojeho
żadnym obyczajem otmenity ne choczu, nechay wże budet pokoy╗. Y tak
dla toie pryczyny toho pana Andreja prozwali Nemirom, <small>/±≥≡.73./</small> y z toho
pokolenia nazwań jest rożay ieho panowe Nemirowiczy. A za tym weliki
kniaź Witolt z ziatem swoim welikim kniazem Wasilijem Dmitryiewiczom
moskowskim mir y pokoy weczny wczyniwszy, y hranicu po Uhru reku
położywszy, rozjechalisia so wsimi ludmi swoimi rozno.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╪╪ </sup><i>╧≡Φ∞σ≈αφΦσ
═α≡ß≤≥α: </i>Powinno bydź 1413, ale on liczy
podług dawnej lat rachuby, kiedy rok u Rusi zaczynał się, we
wrześniu</p>
</div>
<p class=K1>Potom kniaź weliki Witolt posłał
posłow swoich do welikoho Nowohoroda y Pskowa, aby ieho hospodarem sobi
mili y wychody iemu dawali, y mowiaczy im, iż ½wychody dajete ziatiu
moiemu Wasiliju moskowskomu, kotory iest hołdownik mne, a mne panu
prełożonomu ne choczete dawaty╗; y nowohorodcy y pskowiczy na tyie
posły niczoho ne dbali y wychodow ne choteli dawaty. Y kniaź weliki
Witolt sobrałsia so wsimi siłami swoimi, y poyde na zemlu
Nowhorodskuiu, y stanet pod horodom Porchowom y sŁoiał pod horodon
Porchowom szest' misiacy, y ne dobywszy horoda poyde po zemli Nowhorodskoy y
Pskowskoy każeczy, żhuczy, pieniaczy.</p>
<p class=K1>Y na leto poyde kniaź weliki Witolt, sobrawsia
pod horody pskowskija, y otmet horody pskowskija Weliż, Krasny-horod. Y
pskowiczy ne chotiaczy, aby boisz toy zemli ich ne kaził, y prysłali
posłow swoich do welikoho kniazia Witolta, aby hospodarem u nich był,
y chotiaczy jemu posłusznym byty <small>/±≥≡.74./</small> y wychody jemu w kożdy hod
dawaty, y namestnika jeho w sebe mety. Y kniaź weliki posadył
namiestnikom w nich kniazia Jurja pinskoho, prozwiszczom Nosa, y sam poydet pod
Nowhorod so wsimi siłami. Y nowhorodcy, widiaczy to, iż pskowiczy
iemu poddalisia i namestnika ieho pryniali, i ne choteli terpety bolszey szkody
w zemli swoiey ot welikaho kniazia Witolta, y posłali do neho posłow
swoich, poddaiuczysia jemu służyty y wychody dawaty, y za hospodara
jeho mity tym że obyczaiem kak y pskowiczy. Y kniaź Witolt
położył w nich namiestnikom szuryna swoieho kniazia Semena
Holszanskoho, prozwiszczom Lutoho. Y dawali nowhorodcy wychodu knłaziu
welikomu Witoltu na każdy hod desiat tysiacz zołotych y sorok
hynsztow, kotoryi nyni zowut fryzy, y sorok naholnikow, y sorok sorokow
soboley, y sorok sorokow rysey, y sorok sorokow kunie, y sorok sorokow lisic, y
sorok sorokow hornostajew, y sorok sorokow bełok, y w kożdy hod
nowhorodcy po tolku dawali do skarbu litowskoho welikoho kniazia Witolta; y
pskowiczy dawali toho połowinu, szto nowhorodcy daiut, kak zołotych y
koney, tak y zweru mochnatoho, wseho toho połowicu, szto nowhorodcy daiut.</p>
<p class=K1>Y kniaź weliki Witolt rozszyrywszy państwo
od mora y do mora, y mnoho let był, y meł za <small>/±≥≡.75./</small> soboiu try
żony, perwuiu Annu, kniazia Swiatosława smolenskoho doczku; druhuiu
Marju, kniazia Andreia Łukomskoho y Starodubowskoho doczku; tretiuiu
meł kniazia Iwana Olgimontowicza Holszanskoho doczku Uljanu, a sestrycznu
rożonuiu kniazia Semena Lutoho y kniazia Andreia Wiazanskoho doczku,
kotoroho kniazia Andreja poniał doczku korol Jagoyło, Zoffeiu, matku
Władysławowu y Kazimirowu.</p>
<p class=K1>W leto od poczatka świeta szest tysiacznoie
dewiatsotnoie dwadcat perwoie [1412], a od bożyiaho narożenia tysiacz
[a] czetyrysta dwanatcatoie, <sup>╪╪</sup> poczałasia walka korolu
polskomu Władyłsawu Jagoyłu, a bratu ieho welikomu kniaziu
litowskomu Witoltu z nemcy pruskimi. Y sobrali meży soboiu woyska welikii
z obustoron. Korol Jagoyło so wsimi mocami koruny Polskoie, a knisź
weliki Witolt so wsimi siłami litowskimi y ruskimi, y z mnohimi tatary
ordynskimi; a mistr pruski także z mocami swoimi y so wseiu Reszoiu
Nemeckoiu. Y koli wżo wsi woyska z obu storon byli pohotowe, tohdy korol
Jagoyło y kniaź weliki Witolt tiahnuli ku bitwi wse leśnymi a
złymi dorohami, a pola rownoho a szyrokoho ne mohli mity, hde by sia mili
ku bitwe zastanowiły, niżli tolko byli poła rownyja a welikije
pod mestom nemeckim pod Dubrownym. Y baczyli to nemcy, iż <small>/±≥≡.76./</small> lachowe
y litwa z tak welikimi woyski ne mohli nihde inde wytiahnuty, tolko na tyia
pola, y dla toho kopali jamy y prykrywali zemleiu, iż by w nich koni y
ludy padali; y kołi wżo korol Jagoyło y kniaź weliki Witolt
z woyski swoimi peretehnuli onyie lesy y pryszli na tyie Dubrowenskiie pola,
tohdy hetman był naywyższy wo woysku Jagoyłowom pan Sokoł
Czech, a dworny hetman był pan Spytok Spytkowicz, a w Witoltowi woysku
starszy hetman był kniaź Iwan Żedewid, brat Jagoyłow y
Witoltow, a dworny hetman pan Jan Gasztolt. Y kak poczali onyie wyszeypisanyie
hetmanowe ludy szychowaty, a o tych jamach niczoho ne wedali, szto na nich
nemcy pokopali, a tak, szykuiuczy woysko naywyższyie hetmanowie,
kniaź Iwan Żedywid a pan Sokoł w iamy powpadali y nohi sobe
połamali, y welmi obrazilisia, sz czoho ż y pomerli; y ne tolko odny
hetmanowe, ale y mnohim ludem ot tych iam szkoda welikaja sia stała. Y
widiaczy to korol Jagoyło y kniaź weliki Witolt, iż hetmanowe
ich naywyższyie w pryhodu <strong id="page151">\151\</strong> popali, y na tych meyscach za sia dwóch
hetmanow korol obrał, y poruczył pana Spytka a pana Jana Gasztolta na
Sokołowo mestce, a Witolt ustanowił Jana Gasztolta.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>┘</sup> <i>╥α∞ Γ ≥σΩ±≥σ;
Σεδµφε ß√≥ⁿ: </i>trysta tysiacz zołotych</p>
</div>
<p class=K1>Obrali y kazali woysko szychowaty i hufy ku bitwe
stanowiły, a onych iam zdradliwych warowały. A zatym tyie hetmanowe
woysko zszychowawszy potiahnuli ku <small>/±≥≡.77./</small> bitwe, a nemcy także,
widiaczy to, poczali sia s nimi potykaty, y poczałasia bitwa z porania
meży nemcy i woyski litowskimi, y mnohoie mnożestwo z obu storon
woyska litowskoho i nemeckoho pało. Potom, widiaczy kniaź weliki
Witolt, szto woyska ieho silno mnoho pobito, a lachowe im żadnoie pomoczy
wczynity ne chotiat, y kniaź weliki Witolt prybeh do brata swoieho korola
Jagoyła, a on mszy słuchaiet. A on rek tak: ½Ty mszy słuchaiesz,
a kniazi y panowe, bratia moi, mało ne wsi pobity leżat, a twoi ludy
żadnoie pomocy im wczynity nie chotiat╗. Y on iemu powedył:
½Miły brate, żadnym obyczaiem inaczey wczynity ne mohu, tolko muszu
dosłuchaty mszy╗, y kazał hufu swoiemu komornemu na ratunok
potiahnuty, kotory że huf woysku litowskomu pomocz prytiahnuwszy, y
poszoł z woyski litowskimi, y nemec naholowu poraził, y samoho mistra
y wsich kuntorow jeho do smerty pobili, y bezczyślennoie mnożestwo
nemcow poymali y pobili, a innyie woyska lackije niczoho im ne pomahali, tolko
na to smotreli. A zatym wsich ich poraziwszy y mnohiie horody y zemli ich
pobrawszy, a ostatok na konec wypleniwszy y wypaliwszy, y pustu zemłu
wczyniwszy, y z welikoiu czestiu y z newymownym zwytiażstwom, y na
weś swiet znamenituiu sławu osiahnuwszy, za sia do swoich zeml
dojechali, y połowicu choruhwey nemeckich y borody mistrowu y wsich
kuntorow jeho z mertwych obodrawszy, y połowicu wziali <small>/±≥≡.78./</small> do
Polskij, a połowicu do Litwy, hde ż tyie borody y choruhwi ich w zamku
Krakowskom w cekrwi swiatoho Stanisława, a w Wilni także u swiatoho
Stanisława zaweszony sut.</p>
<p class=K1>Y po onom poboiszczy na zimu ziedetsia Witolt z
korolom Jagoyłom w horode Peremyśli, y pocznet howoryty korol
Jagoyło bratu swojemu welikomu kniaziu Witoltu, ieszcze buduczy oba w
dobrom zdorowi, tym obyczaiem: ½Miły brate, ia mił try żony, a
teper ieśmy poniał czetwertuiu, rusku, a ni so odnoiu ditey ne maiu,
a ty także detey ne maiesz. A tak meży soboiu zmowmo y prysiahu wczynimo,
iesli ja budu met' dety, a ty ne budesz mety, nechay moi dety budut Korunoiu y
Welikim Kniastwom panowaty po naszych żywotech, a kak li ia detey ne budu
mety, a ty budesz mety, ino twoi dity nechay wsemu budut panowaty╗. Y
kniaź weliki Witolt k tomu pryzwolił, y panowe polskii z litowskimi,
y prysiahu meży soboiu dali, y zapisalisia korol z Witoltom, iż po
ich żywotech, ieśli by korol Jagoyło ne meł detey, a Witolt
meł, tohdy lachowe ne meli obirat na Korunu inszoho pana, tolko z detey
Witoltowych, kotory by panował Korunoiu y Welikim kniastwom Litowskim. A
iestli by Witolt ne meł detey, a Jagoyło meł, tohdy Litwa ne
meła inde pana braty na kniazstwo Litowskoie, tolko syna korolewa. Y
panowe lackije y litowskije słyszaczy to, y tym że obyczajem
meży soboiu zapisalisia <small>/±≥≡.79./</small> y prysiahu panom swoim dali, iż po
ich żywotech pana sobe ni odkuł ne braty po ich żywotech, tolko
detey ich, y roziechalisia rozno.</p>
<p class=K1>Na druhoie leto Żomoyt' namestnikow nemeckich
pruskich pobili, ne chotiaczy boisz toho pod nemcy byty. Nemcy, prusowe y
liflanty, stali z woyski na nich zbiraty na Połondze, chotiaczy ich opiat
pod swoiu moc podbity. Y żomoyt sobrawszysia, y tam że z hor toie
woysko nemeckoie nahołowu kamenjem pobili, y skoro, z hor tych pobiwszy
nemcow, prysłali do Witolta: iestli by choteł im panom byty, sztoby
wżo ich nikomu ne zastawiał, a derżał ich sam, y panom w
nich był; Witolt ich za sia do sebe pryniał. A potom nemcy
prysłali posłow swoich do welikoho kniazia Witolta, napominaiuczy
ieho y tuiu trysta zołotych <sup>┘</sup>, w kotorych była
zastaw[le]na Żomoyt, aby oddał. Kniaź weliki Witolt
otkazał: ½Kak ja wam zostawił był Żomoyt', tak ieie y teper
ot was ne otnimał, smotryte sebe y teper na Żomoyty, penezey ne maju
szto wam oddawały╗. A Witolt po małom czasu począł penezi
zbiraty, y sobrawszy społna zołotyje, y otosłał im w
całosty; y ony zołotyie wzemszy, y wże czerez to niczym sia w
Żomoyt ne wstupali, y dali tomu pokoy, bo byli zbity y wypustoszeny od
Jagoyła y ot Witolta i Żemoyti. Y toho ż hodu Witolt
fundował biskupstwo Żmoyckoie, y kosteł swiatoho Petra
postawił w Mednikoch, szto teper Żomoyt' zowut Worniany, y kanoniki
wczynił, <small>/±≥≡.80./</small> y kosteł nadał, y wsiu Żomoyt'
kazał chrystyty z wery pohanskoie u weru chrystyianskuiu, y wsiu zemlu
Zawelskuiu ochrestył, y kostełow mnoho postawił, y dla toho
nazwań iest Witolt wtory apostoł bożyi, iż on z takoho
okrutnoho pohanstwa nawernuł tyie zemli na weru chrystianskuiu.</p>
<p class=K1>A potom na zimu kniaź weliki Witolt prosił
koroła Jagoyła do sebe w łowy na żubry do Beloweż na
potechu, y korol Jagoyło pryiechał do neho z korolewoiu Zoffijeiu. Y
prosił kniaź Witolt po tych <strong id="page152">\152\</strong> łowech korola Jagoyla, aby s nim
iechał do Wilni, y wsiu zimu aby s nim wespołok zimowali u Wilni, y
potechy i weselija meży soboiu welikije czynili.</p>
<p class=K1>Y buduczy korol Jagoyło u Witolta u Wilni, y
pocznet mowity bratu swojemu kniaziu welikomu Witoltu: ½Miły brate,
poniał jeśmy żonu moju mołoduiu, a ja czełowik letny,
ne wem bych wży płod meł, a ty ieszcze człowik dużey
mia, możesz płod so swojeiu żonoiu mety, a proto rażu tebe,
abyś słał do cesara y o to byś stał, sztoby iesi moh
korolem byty, a ia tobie choczu dopomoczy u cesara y w papeża╗. Y
kniaź welikij Witolt rekł: ½Y kak że bych ia moh k tomu pryity,
koli cesara ne znaiu, a ni on mene, a odnako ż choczu tak wczynity, by mi
na to nałożyt' welikij nakład, y cesara y innych panow
chrestyianskich choczu w sebe mety w Łucku╗. Y korolu Jagoyłu to sia
podobało y radył, aby tak wczynił. A potom korola Jagoyła z
welikoiu czestyiu <small>/±≥≡.81./</small> y darowawszy mnohocennymi dary otpustył do
Polski, a sam k tomu sia hotował, kak by cesara y tych panow
chrystyianskich w sobi mity y czym podniaty.</p>
<p class=K1>Y buduczy na druhuiu zimu, posłał
posłow swoich do cesara chrystyianskoho y do korola dunskoho, y
kniażat pomorskich, y do kniażat slązskich y nemeckich, y do
ziatia swoieho, welikoho kniazia moskowskoho, y do kniazia welikoho twerskoho,
y do kniazia welikoho rezanskoho, y do cara perekopskoho, y do wojewody
wołoskoho, y do inszych panow chrystyianskich, żedaiuczy, aby w nieho
byli. Hde ż cesar chrystyianski, na tot czas buduczy y korolem uhorskim y
czeskim, Żygimont, u Witolta był, y korol polski Jagoyło, brat
Witoltow, y korol duński, y car perekopskij, y welikij kniaź
rezanskij, y welikij kniaź moskowskij, ziat' Witoltow, y kniaź weliki
twerski Borys Alexandrowicz, y mistr pruski y liflantski, y kniaź
Odojewski, y Peremyszlski, y Nowoselskiie, y wojewoda wołoski, y
posły welikije od Joana Paleołoha cara hreczeskoho, y kniaże
mazoweckoie, y innych kniażat y panow chrystyianskich i rozmaitych hostey
mnoho.</p>
<p class=K1>Y koli tyie hosty u welikoho kniazia Witolta byli, y
kniaź weliki Witolt dostatok dawał im weliki, y wychożywało
na nich obrokow na kożdy deń: medu syczenoho sem sot boczok, okrom
muszkatel <small>/±≥≡.82./</small> y win y małmazey, y innych pitey rozmaitych; a
jałowic sem sot, baranow, weprow sem sot, żubrey po szestdesiat,
łosey po stu, krome innych rozmaitych zweryn i innych mnohich mias y
domowych potreb; y derżał tych hostey weliki kniaź Witolt w sebe
sem nedel. Y widiaczy to cesar po Witolte, iż takuiu im ucztu welikuju
czynił y dostatok weliki dawał, y k tomu bohatstwo jeho welikoie, y
sam cesar rekł do Witolta: ½Kniaże weliki Witolte, baczym po tobe,
iż ty kniaże bohatoie y welikoie, a k tomu nowy chrystyianyn, y
hodytsia by tobi byt' panom korunowanym, y meży nami, koroli
chrystyanskimi, byt' bratom╗. Y kniaź weliki, usłyszawszy to ot
cesara, y zrozumeł na to wolu cesarskuiu; y toho ż czasu
wespołok z bratom swoim korolem Jagoyłom prosił ot cesara, aby
na toie cesar stał, y korunu iemu pryzwolił mit', y do otca swiatoho
papeża sztoby posłał, aby poswiatywszy korunu kniaziu welikomu
Witoltu dał. Y cesar k tomu pryzwolił, y toho ż czasu
odprawił posłow swoich do papeża, żedaiuczy otca swiatoho
papeża, aby korunu Witoltu podłuh obyczaia chrystyianskoho dał.
Y kniaź weliki Witolt pry tom pośle cesarskom otprawił swojeho
posła do Ryma, do otca papieża, z poselstwom swoim, y też z
listy korolow chrystyianskich, pana Semena Dedygołdowicza a pana Szedybora
brata Kezgayłowa. <small>/±≥≡.83./</small> </p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>┘</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>┌</sup><i>
≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i></p>
</div>
<p class=K1>Potom cesar wezwał k sobe korola Jagoyła, y
począł iemu mowit: ½Wiżu sam, szto meży wami iest bractwo z
Witoltom odno, iż panowe litowskij iest welmi walecznyi, a tak aby pana
swojeho kniazia welikoho Witolta ne namowili ku walce protyw tebe, y sztoby
tebe walkoju trudnosty kotoroie ne wczynili, a preto ia tobi rażu:
namowlay kniazia welikoho Witolta, aby panow swoich namowił, sztoby panowe
litowskije sodynoczylisia z pany twoimi koruny Polskije, y wziali meży
soboiu bratstwo y herby meży soboiu podawali, odyn ot odnoho, y tym by sia
zpryiaźnili y w bratstwo pryszli. Koli tohdy oni zbratiat <sup>┘</sup>
meży sebe, y czerez to wżo nelzia budet im walki poczynaty na tebe y
na zemlu Polskuiu╗. Y Jagoyło prosił cesara, aby tymi ż
słowy namawiał Witolta, y koli w neho był, y cesar jemu tyie
słowa mowił, y Witolt iemu rekł: ½Ja toho ne mohu wczynity bez
woli panowrad swoich╗, y prosił cesara, aby pry tom był. ½Kak budu
panom swojm mowity tyie słowa; iż panom chrystyianskim, cesaru jeho
miłosty sia widyt, y bratu mojemu korolu Jagoyłu, to sztoby meży
tymi panstwy naszymi bye wpokoy, y też meży wami bratstwo,
pryiaźń, sztoby wy z łąckimi pany ubratylisia <sup>┌</sup>,
herby ot nich pobrali╗. <small>/±≥≡.84./</small> </p>
<p class=K1>I cesar też poczał panom litowskim mowity,
iż panowe lackij ne mohli inaczey wpokoiu wczynity meży krolewstwom
Czeskim y Polskim, a zawżdy meży tymi krolewstwy walki bywali, a tak <strong id="page153">\153\</strong>
panowe lackij z pany czeskimi tym zbratylisia, iż herby sobe lachowe
pobrali u panow czeskich, y koli herby pobrali, atymsia zbratyli, y ot tych
że mest walka meży nimi perestała, y w pokoiu meży sebe
żywut.</p>
<p class=K1>Panowe litowskij powedeli cesaru y kniaziu welikomu
Witoltu tym obyczaiem: ½Miłostywy cesaru y hospodaru nasz, weliki
kniaże Witolte. Lachowe ne była szlachta, ale byli ludy prostyi, a ni
meli herbow swoich y welikimi dary toho dochodyli w czechow. Beruczy tak
welikii skarby ot nich y herbow swoich, iż życzyli, y szlachtom ich
poczynili, y w herby swoj ich pryniali, ale my szlachta starają, rymskaja,
kotoryi predki naszy z tymi herby swoimi zaszli do tych państw y ich
wzywali, a tak my teper ich majem y ich wżywajem jako swoich, a czerez
nich ne potrebujem żadnych innych herbow nowych, ale sia derżym
starych swoich, szto nam predki naszy zostawili╗. Y cesar powedył panom
litowskim: ½My to y sami wedajem, szto wy iest starała szlachta rymskaia,
ale ne dla toho, sztoby ieste herby pryimowali w łachow, żeby dla
szlachectwa, bo wy starszaia szlachta y predniaia, <small>/±≥≡.85./</small> niż lachowe,
ale herby w nich berete dla odynoctwa y dla bractwa meży wami, bo koli
herby meży sebe poberete, tohdy odyn odnomu bratom zostanet, y powinen
budet odyn odnomu spryiaty╗.</p>
<p class=K1>A potom Witolt na wpokoy namowił panow swoich,
aby z lachy zbratylisia y herby ot nich brali dla toho, sztoby tym rostyrkom
perekazy ne wczynili korune jeho, a mowił im tym obyczaiem: ½Wed że,
koli korunu prynesut, y wy im za sia możete listy ich nazad odosłaty,
a herby ich pokinuty, a swoi staryi za sia wziaty╗. Y panowe, słyszaczy
tyi słowa od hospodara swojeho, a życzeczy jemu koruny y na to
pryzwolili. </p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>▄</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ</i></p>
</div>
<p class=K1>A potom kniaź weliki Witolt cesarey i wsich tych
hostey, kotoryi na tom zjezde byli, darowaszy <sup>▄</sup> znakomitymi y
mnohocennymi dary, y odpustył. Hde ż meży inszymi dary
kniaź weliki Witolt darował cesara rohom welikim turim, toho tura,
szto kniaź weliki Gidymin wbił na hore u Wilni, kotoruiu teper zowut
Turjeiu horoiu.</p>
<p class=K1>Y pośle toho kniaź weliki Witolt
żył try hody, y sprosił do sebe korola Jagoyła w łowy,
y buduczy Jagoyłu z Witoltom y roznemożesia Witolt y umre ot
początku świeta szestoie tysiaczy dewetsotnoho perwoho, a od
bożoho narożenija tysiaszcza czotyrysta trydcatoho m[iesia]ca 8 ù
bra 23 dnia. <small>/±≥≡.86./</small> A pan Senko z panom Szedyborom, z bratom pana s
Kezgałowym, jechali z korunoiu z Ryma od papeża, a meszkali w Ryme
try hody dla toho, iż walka była we Włoszech, y dla toho ne
smeli z korunoiu iechaty, a west' ich zaszła we Lwowe o smerty welikoho
kniazia Witolta, szto umer. Y lachowe, ne życzeczy koruny Litwe, y korunu
w nich tuiu otniali y rozsekszy ieie na poły y pryłożyli ko
korune biskupa krakowskoho, kotoraia y teper pry zamku Krakowskom u kostele
światoho Stanisława iest.</p>
<p class=K1>Y korol Jagoyło brata swojeho, kniazia welikoho
Witolta żałował, y płakał po nem, kak odyn brat po
lubimom brate, hde ż y pochował ieho z welikim płaczem, i zo
wsimi słuhami jeho, i zo wsimi biskupy, y piśni obyczajnyia nad nim
piewsza. Y położysza ieho teło w zamku u Wilni w kostele
światoho Stanisława w chore na lewoy storone, podle dwerey
zakrysteynych. Y po smerty welikoho kniazia Witolta korol Jagoyło prosił
kniazey y panow litowskich, aby oni wziali sobie brata rożohoho, kniazia
Szwidryhayła, y kniazi y panowie litowskij pry bytnosty korola
Jagoyłowe posadyli na welikom kniażenij Litowskom y Ruskom kniazia
welikoho Szwidrygayła.</p>
<p class=K1>Y panuiuczy wełikomu kniaziu Szwidrygayłu
dwa hody na wsich welikich kniastwach litowskich, y potom <small>/±≥≡.87./</small> pryiedet do
neho w łowy korol Jagoyło z Polski do Welikoho Kniastwa. Y kniaź
Szwidrygayło weliku czest iemu sotwory w horode Wilni wremia ne mało
y potom pryde na upokoi do korola Jagoyła y pocznet jemu mowity tymi słowy
z hnewu, bo ieszcze Jagoyłu ne otjechawszu, bywszu iemu ieszcze w Litwe:
½Brate miły, dla czeho ty zemlu Podolskuiu derżysz, otczyznu toie
zemli Litowskoie, y werni mne jeie, a iestli by ne choteł wernuty jeie
mne, ia tebe z Litwy ne wypuszczu╗. Zatym korola Jagoyła kniaź
Swydrygayło poymał y za storożoiu posadył. Y Jagoyło
naczne jemu howoryty: ½Brate miły, ja Podołskoie zemli w tobe ne
otnimaju, ale jest bratanka nasza, otczyczka toiey zemli Podolskie, kniahinia
Zoffija Żedywidowna, kniazia Mitka Zubrewickoho żena, kotoraia ż
mne u w opeku sia polecała, iako stryiewi swojemu y obrony, yno
aczkołwek ja ieie derżu, a wet że pożytki wsi ona na sebe
beret'╗; y nacznet korol Jagoyło, płaczuczy, narekat na kniazia
Szwidrygayła y mowił jemu: ½Brate miły, ty mne brat
mołodszy, a ja tobe kak otec, a ty mne takuiu lehkost y soromotu
wczynił, iżeś ty mne, bratu swojemu starszomu, iak otcu swojemu,
smeł to. wczynity y k borode moiey kinułsia, czoho było tobe ne
hodyłosia czynity nado mnoju, nad starszym bratom, a jeszcze nad
pomazannikom bożym, takim hospodarem <small>/±≥≡.88./</small> chrystyanskim,
sławetnym <strong id="page154">\154\</strong></p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>▐ù▐ </sup><i>Γ Σ≡≤πΦ⌡
δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>±Φδ≤ ∞φεπ≤ <sup>▀</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡
δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>°σ±≥ⁿ </p>
<p class=K1><br></p>
<p class=Prym><sup>└</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>┴ù┴
</sup><i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ ²≥επε φσ≥ </i><sup>┬</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡
Σ≡≤πΦσ Φ∞σφα </i><sup>├</sup> <i>≥αΩ Γ ≥σΩ±≥σ </i><sup>─</sup> <i>Γ ═ΦΩΦ⌠ε≡εΓ±ΩεΘ,
╤≤∩≡α±δⁿ±ΩεΘ, └ΩαΣσ∞Φ≈σ±ΩεΘ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>┬σΩ°■°Ωα⌡; <i>Γ ╤δ≤÷ΩεΘ </i>┬εΦ≥ °Ωα⌡
<sup>┼ù┼</sup> <i>≥αΩ σ∙σ Γ ╤≤∩≡α±δ·±ΩεΘ u ╤δ≤÷ΩεΘ; Γ ═ΦΩΦ⌠ε≡εΓ±ΩεΘ u
└ΩαΣσ∞Φ≈σ±ΩεΘ </i>±Φδ≤ ±Γε■ ≡≤±Ω≤■</p>
</div>
<p class=K1>korolem, y smeł u wenzenie wsadyt, a tak
rozumeiu, iż ty toho ne wczynił z radoiu swojeiu, aleś to
uczynił z rozumu swojeho╗. Y poczał mowity kniazem y panom-radom
litowskim: ½Kniazi y panowe-rada Welikoho kniastwa, y wernyi słuhi brata
mojeho; pamietaiete, za brata mojeho, welikoho kniazia Witolta, hospodara
waszoho, kotoruiu ja zmowu wczynił pered wami z bratom moim kniazem
welikim Witoltom, tym obyczajem, iż koli by kniaź weliki Witolt syny
meł, a ja bych ne meł, tohdy dety welikoho kniazia Witolta meli
panowat' po moiem żywote Welikim kniastwom Litowskim y korunoju Polskoiu,
a iestli by brat moy Witolt detey ne meł, a ja bych meł, tohdy po
naszych żywotech moj dety meli panowaty nad korunoiu Ladskoiu y kniastwom
Welikim Litowskim. ╙ wy, wsia rada Welikoho kniastwa, y moja rada wsia koruny
Polskoie pry toy wmowe byli, y na to wsi pryzwolili wy, iak rada moja, tak y
wy, rada brata moieho, na tom ieste mne prysiahnuli, a moja rada bratu mojemu y
wam. A preto pamietayte na to, bo ja was z toie prysiahi ieszcze ne
wypustył; a tak aczkolwek ja maju dwa syny, sztoby moh u was odyn panom
byty, podłuh zmowy brata mojeho zo mnoju y podłuh prysiah waszych,
ale toho wam ne życzu, iż by mieł tak mołod u was panom
byty, ale rażu wam uziaty za hospodara sobi brata moieho starszoho
Żygimonta, bra <small>/±≥≡.89./</small> ta rożonoho welikoho kniazia Witolta╗. ╙
panowe słyszaczy to y żałowali toho welmi.</p>
<p class=K1>A potom kniaź Szwidrygayło wrazumeł
to, iż ne horazd wczynił, y wypustył korola polskoho
Jagoyła z czestiju do Lachow. Y skoro pryiechał do Lachow, y
posłał posłow swoich do otca papeża, aby prysiahu z panow
litowskich złożył. Y posły w papeża byli, a potym
pryszli z rozhreszeniem z papiezskim do korola y do panow litowskich, y skoro
posły pryszli, y kniazi y panowe litowskij z pomoczyiu korola Jagoyła
wziali sobie hospodarem welikoho kniazia Żygimonta, misiaca septembra
perwoho dnia.</p>
<p class=K1>Kniaź weliki Szwidryhayło pobeh k
Połocku y ko Smoleńsku, y kniazi ruskiie y bojare posadyli kniazia
Szwitryhayła na welikoie kniażenije Ruskoie. Na tuiu ż oseń
sobrał sorok <sup>▐</sup> tysiacz wojew swoich <sup>▐</sup> kniaź
weliki Szwidrygayło, i kniaź weliki twerski Borys Alexandrowicz dast
jemu brata swoioho kniazia Jarosława so wseiu siłom swojeiu, w soroku
tysiaczach, y poyde k Litwe so wsimi tymi siłami ruskimi. Y ne doszed
Wilni za sem <sup>▀</sup> mil y stał u Oszmiane, y tut stojał nedelu,
y kniaź weliki Żygimont pryde z Wilni z litowskuiu <sup>└</sup>
siłoiu w <sup>┴</sup> semi tysiaczach <sup>┴</sup>; y byst im boy misiaca
dekabra osmoho dnia w ponedelnik. Y pomoże boh welikomu kniaziu
Żygimontu, <small>/±≥≡.90./</small> y pobehli kniazi y bojare welikoho kniazia
Szwidryhayłowy, a kniazey ruskich mnoho pobili, a innych poymali: kniazia
Jurja Lyngweniewicza, a kniazia Mitka Zubrewickoho <sup>┬</sup>, kniazia
Wasilia Krasnoho, brata ieho Dedygoldowicza pana wilenskoho, pana Juszka
Golcewicza, pana Iwana Wiażewicza, tych żywych y innych
mnożestwo poymali, a innych pobili.</p>
<p class=K1>Toie że zimy w druhoie leto kniaź weliki
Szwidrygayło sobrał siłu mnohuiu ruskuiu y poyde na Litwu, y
powoiewał y pożoh y poplenił żenili Litowskoie mnoho. Na
leto ż sobrał siłu mnohuiu ruskuju y mistra liflanskoho so wseju
siłoju ieho, y kniaź weliki twerski dał także iemu swoju
siłu, y poszli w Litowskuiu zemlu, za połtory mili ot Wilni noczowali
w Rudominie, y ne dochotia <sup>├</sup> Trokow powernuli na Staryi Troki. Y pod
Troki stojawszy czotyry dni otoszli ot Trokow iskaty welikoho kniazia
Żygimonta y woyska litowskoho, y stoiali w Oyszyskach <sup>─</sup> czotyry
dni, y poydosza na Ruś wo swoju zemlu. Y pryszedsze ko Krewu stojali dwa
dni, wzemszy horod Krew murowany, wyżhli, y ludey mnoho posekli y w
połon poweli, a ottole poszli k Mołodecznu. Y pryde ko welikomu
kniaziu Szwidryhayłu west, szto litwa za nimi idet pohoneju, y kniaź
weliki Szwidryhayło posłał na nich kniazia Michayła,
wojewodu kijewskoho, a s nim posłał innych kniazey ruskich, y oni
szodczy pobili <small>/±≥≡.91./</small> pana Petra Mongirdowicza y litwu, y innych pobili, a inszych
poymali na Kopaczoch. Y ottole szedszy wozmet Zesławl y ludey mnoho
pozże y popleni, y pryszodszy k Mensku, y horod Mensk zożeh. Y mnoho
wołostey y seł popłeniwszy y zła ne mało sotworywszy w
Litowskoy zemli, a pryszodszy ko Borysowu. Y tam izymali kniazia Iwanowicza
Michayła Holszanskoho, na rece na Berezyni, y posła ieho ko Witebsku,
y tam ieho kazał utopity w rece Dwine pod Witebskom, a poymali ieho
bezwinno ne dochodia Łukomla za milu, w Ozerech. Mistr że liflantski
poyde wo swoiu zejnlu, a kniaź weliki Szwidryhayło ko Łukomlu, y
tut rozpustył woysko <sup>┼</sup> swoje <sup>┼</sup>, kniazey y bojar, a
sam poyde <strong id="page155">\155\</strong> ko Kijewu. Y na tuiu ż oseń kniaź weliki
Żygimont, sobrawszy siłu mnohuiu litowskuiu y lachi, y pryde na
Ruskuiu zemlu, y stał pod Mstysławlem try nedeli, y ne wzemszy horoda
poyde wo swoiu zemlu.</p>
<div class="dop4c">
<p class=Prym><sup>╞</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡
δσ≥ε∩Φ± ⌡ Σαδσσ: </i>Φ Σα±≥ⁿ Ωε≡εδⁿ 8 ±ε≥ ΩεφσΘφΦΩεΓ (ΦδΦ ε±∞ ≥Φ±σ≈σΘ δ■ΣσΘ
Ωεφφ√⌡) ∩ε∞ε≈Φ Ωφ τ■ ΓσδΦΩε∞≤ ╞ΦπΦ∞εφ≥≤ <sup>╟</sup> <i>Γ ╤≤∩≡α±δⁿ±ΩεΘ, u
╤δ≤÷ΩεΘ δσ≥ε∩Φ± ⌡ Σαδσσ: </i>Φ τα ≥ε ßεπ φσ ∩ε±εßΦ Ωφ τ■ ╪ΓΦ≥≡ΦπαΦδ≤, °≥ε ±εµµσ
∞Φ≥≡ε∩εδΦ≥α ├σ≡α±Φ∞α <sup>╚╔</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ ΣεßαΓδσφε: </i>╤σ∞σφεΓΦ≈α
<sup>╩</sup> <i>Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ </i>┬ τσ∞±Ωεπε <sup>╦</sup> <i>Σαδσσ Σε
Ωεφ÷α αßτα÷α Γ Σ≡≤πΦ⌡ δσ≥ε∩Φ± ⌡ ≥σΩ±≥ ε≥±≤≥±≥Γ≤σ≥ </i><sup>╠</sup> <i>╧εΣεßφεΘ
τα∩Φ±Φ εß ≤ßΦΘ±≥Γσ σσδΦΩεπε Ωφ τ ╤ΦπΦτ∞≤φΣα Γ Σ≡≤πΦ⌡ ßσδε≡≤±±Ωε-δΦ≥εΓ±Ω÷⌡
δσ≥ε∩Φ±α⌡ φσ≥; φε σ±≥· y ╤≥≡√ΘΩεΓ±Ωεπε</i></p>
</div>
<p class=K1>Na leto ż kniaź weliki Szwidryhayło,
sobrawszysia so kniazi ruskimi y z bojary, y so wseiu siłoju ruskoiu, i
poyde ko Litwe. Mistr liflantski pryde k nemu na pomocz, y snemszysia so
Szwidryhayłom wo Brasławli. Y bożyieiu woleju pade na zemlu
moczą welikaja, zatym ne mohli w zemlu Litowskuiu poyty: kniaź
Szwidrygayło wozwratywsia wo swoiu zemlu, a mistr wo swiou, y
rozpustył siłu swoiu, kniazey y bojar, ko Połocku, a sam poyde
ko Kijewu. A na treteie leto kniaź Szwidryhayło sozże
mitropolita Herasima w Witebsku. Y sobrasia kniaź weliki Szwidryhayło
u Witebsku z ruskimi kniaźmi <small>/±≥≡.92./</small> y so wsimi ruskimi siłami, y
poyde ko Brasławlu, y w Brasławlu pryde k nemu mistr liflantski na
pomocz so wseju siłoju swojeiu, y poydut po Zawelskoy storone ko
Wiłkomiru. Y kniaź weliki że sam ne poyde protyw
Szwidrygayła <sup>╞</sup>, y on k tomu sobrawszy siłu swoiu wsiu
litowskuiu y posłał z woyskom syna swojeho Michayła kniazia
naprotywku Szwidrygayła, y kniaź Michayło pryde z litwoiu y z
lachy. Y byst im boy septembra perwy deń na swiatoho Semena. Bilisia za
Wołkomirem na rece Swiatoy <sup>╟</sup>, y pomoże boh welikomu
kniaziu Żygimontu y ieho synu kniaziu Michayłu, y pobili kniazia
Szwidryhayła y wsiu siłu ieho, y mnohich kniazey poymali y pobili;
naperwey ubili mistra liflantskoho y marszałka, y mnohich kuntorow jeho, y
bratanicza Szwidrygayłowa Żygimonta Korbutowicza, y kniazia
Jarosława Lyngweniewicza, y kniazia Michayła Bołobana <sup>╚╔</sup>,
i kniazia Daniła Seminowicza Holszanskoho, y kniazia Michayła
Lwowicza Wiazenskoho <sup>╩</sup>, y innych kniazey y bojar, y nemcow
bezczyslennoie mnożestwo pobito y k tomu hostey, rakuszan, slezakow,
czechow, a rukami poymano <sup>╦</sup> kniazey sorok z mitropolitom kijewskim;
da dwa wo hołowach zymali: kniazia Iwana Wołodymerowicza kijewskoho,
brata jeho Fedora Korbutowicza, a innych wsich imen ne wypisano.</p>
<p class=K1>Y pośle toho poboiszcza spustywszy try nedeli
kniaź weliki Żygimont, sobrawszy wsiu siłu swoju litowskuiu, y
posłał syna swojeho kniazia Michayła na Ruś, y pryszodszy
<small>/±≥≡.93./</small> kniaź Michayło stał na Orszy, i smolane stretyli
kniazia Michayła na Orszy, y zdalisia welikomu kniaziu Żygimontu i
synu ieho kniaziu Michayłu. Y kniaź Michayło ko Smoleńsku
ne iduczy y poszoł ot Orszy ko Witebsku, stoiał szest nedel, i ne
wzemszy horoda procz poszoł, i pośle toho toie ż zimy kniaź
weliki Żygimont sobrał opiat wsiu siłu swoiu litowskuiu i
posłał ko horodu ko Połocku, i pryszedszy panowe stoiali pod
Połockom nedelu, i ne wzemszy horoda poszli procz. Y na leto połoczane
i witeblanie, ne słyszeczy sobi pomoczy ni od koho, i dalisia welikomu
kniaziu Żygimontu Kestutewiczu. I naczał weliki kniaź
Żygimont kniażyty na welikom kniażenij na Litowskom i na Ruskom.</p>
<p class=K1>W leto szestoie tysiaczy dewiatsotnoie sorok osmoho
(v 1440), panuiuczy welikomu kniaziu Żygimontu na Wilni y na Trocech, y na
wsich Ruskich y Litowskich y Zomoyckich zemlach <sup>╠</sup>, y silnyie
okrutenstwa czynił poddanym swoim, a zwłaszcza nad rożajem
szlacheckim, nemiłostywe ich imał y tiażkije okrutenstwa nad
nimi czynił, newinne ich karał y morderstwa nad nimi czynił,
iakiie wymyslity mohł, nad wsimi kniażety y paniety y rożaiem
szlacheckim wsich zeml Litowskich, Ruskich y Żomoytskich. Y był tomu
rożaiu szlacheckomu welmi okrutny y wsimi uczynki swoimi złymi
pryrownany iest ko Antyochu syrskomu y Irodu jerusalimskomu, y k predku
swojemu, welikomu kniaziu <small>/±≥≡.94./</small> litowskomu Troydenu, kotory silnyi
okrutenstwa czynił nad zemlami Łąckimi y Ruskimi. Y tyi poddanyi
ieho, wsia szlachta, tomu terpeli, iak wiernyi raby panu swoiemu y niczoho
złoho iemu ne czynili a ni myslili; y on że okajannik kniaź
welikij Żygimont ne nasytyłsia złosty swoiey y myslił w
sercu swoiem po diawołu nauczeniju, kako by weś rożay szlachecki
pohubity y krow ich rozlity, a podnesty rożay chłopski, psiu krow. Y
naperwey swoich bliskich i pryrożonych dwuch kniazey poymał,
chotiaczy o horło pryprawity, naperwey kniazia Jurja Łyngwenewicza a
kniazia Ołelka Wołodymirowicza, y posadył kniazia Jurja
Łyngwenewicza u menszom zamku Trockom, a kniazia Ołelka u Kiernowie,
a kniahiniu ieho z dwema syny, z Semenom y z Michayłom, w Utianie. Y
ieszcze na tom mało maiuczy y na ostatok radu i umysł swoy zły
na tom zostawił, seym weliki wczynity, a na tom seymie wsiu szlachtu
wystynaty y wykorenity, a chłopski rożay podnesty. Y piszet hramoty
okajannik po wsim <strong id="page156">\156\</strong> zemlam swoim włastem Welikoho kniastwa, kniażatam y
paniatam y wsey szlachte, prykazuiuczy, aby wsi na seym iechali, powedaiuczy
pryczynu reczy zemskoie, a zjost swoiu wtaił, szto protywku ich
wmyslił.</p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=Prym><br><i>╟└╩▓═╫┼══▀:</i>
<br><a href="lytov10.htm">╫α±≥Φφα 3.</a>
</p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br>
<a href="lytov08.htm">╧ε∩σ≡σΣφ </a>
<a href="lytov.htm">├εδεΓφα</a>
<a href="lytov10.htm">═α±≥≤∩φα</a>
</p>
</div>
</div>
<div class="smuga">
<div class="dop00">
<div align="left" class="pidnyz">
<div style="background:wheat;height:auto;width:800px;">
<div style="margin-left:15;margin-right:15px;background:none;text-aligh:center">
<br>
<div style="font-size:10pt;font-family: Arial"><i>╪σΓ≈σφΩ│Γ±ⁿΩ│ ≈Φ≥αφφ Γ c∩│δⁿφε≥│</i> <IMG SRC="http://litopys.org.ua/files/lj_comm.gif"><a href="http://community.livejournal.com/ua_kobzar/" target="_top" title="╥α≡α± ╪σΓ≈σφΩε"><b>ua_kobzar</b></a>:
<br><br>
<div style="background-color:ivory;margin-left:0pt;margin-right:0pt;margin-top:0pt">
<div style="color:#544134;background-color:ivory;margin-left:25pt;margin-right:20pt;">
<i>├. ╩Γ│≥Ωα-╬±φεΓÆ φσφΩε, 1840 ≡.:</i>
─σ±ⁿ, Σ≤∞α■, φ│ τ εΣφΦ∞ ≈εδεΓ│Ωε∞ │ φ│ τ ΩΦ∞ ∩Φ±ⁿ∞ε∞ φσ ß≤δε ≥επε, ∙ε ∞σφ│ ß≤δε τ ┬α∞Φ, ∞│Θ Ωε⌡αφΦΘ ∩αφσ,
╥α≡α± ├≡Φπε≡ⁿσΓΦ≈. ┘ε±ⁿ Σ≤µσ φσ ∩≡ε±≥ε ∩ε≈αδε± │ Σε ≈επε ≥ε Γεφε Σ│ΘΣσ≥ⁿ± ù ∩εßα≈Φ∞ε. └ ∩ε≈αδε±ⁿ │τ ∩ε≈Φφ≤,
∙ε ┬α± Ω≡│∩Ωε ≤δ■ßΦΓ, τφαΘ°εΓ°Φ ≥αΩσ ∞Æ Ωσ±σφⁿΩσ ±σ≡ΣσφⁿΩε │ Σ≤°≤ ≈Φ±≥≤, ∞εΓ ⌡≡≤±≥αδⁿ.
<b>( <a href="http://ua_kobzar.livejournal.com/70260.html" target="_top" title="╫Φ≥α≥Φ τα∩Φ± Σαδ│">. . .</a> )</b>
</div>
</div>
</div>
<br>
</div>
</div>
</div>
</div>
</div>
<div class="nyz">
<p class=K1><br></p>
<!-- ╧ε°≤Ω ∩ε∞ΦδεΩ -->
<SCRIPT src="/files/pomylky/error-ua.js" type=text/javascript></SCRIPT>
<SCRIPT language=javascript><!--
document.writeln(
'<noframe name="send_frame1" frameborder=0 vspace=0 hspace=0 width=0 height=0 scrolling=no style="position:absolute;visibility:hidden;left:-10px;top:-10px;"></noframe>' +
'<div style="display:none">' +
'<form name=err_send_form target=send_frame1 action="/files/pomylky/sendpomylaka.php" method=get>' +
' <input type=hidden name="URL" value="">' +
' <input type=hidden name="ERR_TEXT" value="">' +
' <input type=hidden name="REF_URL" value="">' +
'</form></div>'
);
var is_ok = false;
var err_text;
if(parent)parent.document.onkeypress=on_key_press;
document.onkeypress=on_key_press;
is_ok = true;
//-->
</SCRIPT>
<span><p style="text-align:left;margin-left:25px;color:red;font-size:12pt;"><br><b style="color:red">▀Ω∙ε ∩ε∞│≥ΦδΦ ∩ε∞ΦδΩ≤ φαßε≡≤ φα ÷iΘ ±≥ε≡iφ÷i, ΓΦΣiδi≥ⁿ ┐┐ ∞Φ°Ωε■ ≥α φα≥Φ±φ│≥ⁿ Ctrl+Enter.</b></p></span>
<!-- ╧ε°≤Ω ∩ε∞ΦδεΩ -->
<span style="text-align:left;margin-left:25px;">
<!-- SpyLOG f:0211 -->
<script language="javascript"><!--
Mu="u2933.27.spylog.com";Md=document;Mnv=navigator;Mp=1;
Mn=(Mnv.appName.substring(0,2)=="Mi")?0:1;Mrn=Math.random();
Mt=(new Date()).getTimezoneOffset();
Mz="p="+Mp+"&rn="+Mrn+"&t="+Mt;
My="";
My+="<a href='http://"+Mu+"/cnt?cid=293327&f=3&p="+Mp+"&rn="+Mrn+"' target=_blank>";
My+="<img src='http://"+Mu+"/cnt?cid=293327&"+Mz+"&r="+escape(Md.referrer)+"&pg="+escape(window.location.href)+"' border=0 width=88 height=31 alt='SpyLOG'>";
My+="</a>";Md.write(My);//--></script><noscript>
<a href="http://u2933.27.spylog.com/cnt?cid=293327&f=3&p=1" target=_blank>
<img src="http://u2933.27.spylog.com/cnt?cid=293327&p=1" alt='SpyLOG' border='0' width=88 height=31 >
</a></noscript>
<!-- SpyLOG -->
<!-- ALPHA-counter TOP100 -->
<a href="http://www.a-counter.com/" target="_top"><script>
//<!--
id='11001'
an=navigator.appName; d=document; w='0'; c='0'; r=''
script='http://www2.a-counter.kiev.ua/a/ua88x31.png'
function a() {
d.write("<img src='"+script+"?id="+id+"&w="+w+"&c="+c+"&r="+escape(d.referrer)+"' width=88 height=31 border=0 hspace=0 vspace=0>");
}
//-->
</script>
<script language="javascript1.2">
//<!--
s=screen;
w=s.width;
an!="Netscape"?c=s.colorDepth:c=s.pixelDepth
//-->
</script>
<script>
//<!--
a()
//-->
</script><noscript><img src="http://www2.a-counter.kiev.ua/a/ua88x31.png?id=11001&w=0&c=0&r=" width=88 height=31 border=0></noscript></a>
<!-- ALPHA-counter TOP100 -->
<script type="text/javascript">
var gaJsHost = (("https:" == document.location.protocol) ? "https://ssl." : "http://www.");
document.write(unescape("%3Cscript src='" + gaJsHost + "google-analytics.com/ga.js' type='text/javascript'%3E%3C/script%3E"));
</script>
<script type="text/javascript">
var pageTracker = _gat._getTracker("UA-374049-1");
pageTracker._trackPageview();
</script>
</span>
<p class=K1><br></p>
</div>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
<p class=K1><br></p>
</div>
</body>
</html>