[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Odp: Odp: Sex gotycki/szufladki



> MORVEN napisala:
>
> >A ja uwazam inaczej. Jestem przeciwna dopisywaniu do
> wszystkiego
> >ideologii. Gotycka pralka? Gotycki seks? Toz to fanatyzm
> czystej wody.
> >Nosze sie na czarno, owszem, ale wcale nie dlatego, ze tak
> zaklada gotycka
> >ideologia, tylko po prostu dlatego, ze lubie ten kolor. Nie
> bede uprawiala
> >seksu w kaplicy na cmentarzu, bo jak nie, to nie jestem
> prawdziwym gotem.
> >Jest cos takiego, jak literatura gotycka, atmosfera gotycka,
> ale jesli to
> >lubie, to nie wyklucza to wcale, ze nastepnego dnia bede miala
> ochote
> >posluchac/poczytac cos innego. Nie dajmy sie zwariowac.
> > Morven.
>
>
> Morven ma racje. Wlasnie slucham mudhoney - ojcow grunge'u. I
> jakos chyba wciaz jestem gotem ;-)

Oczywiscie, ze ma! Tylko nie wiem co to ma do tego o czym pisalem. Tego typu
posty uwazam za oznaki zmeczenia dyskusja. Jakos nie przypominam sobie,
zebym wspominal cos o warunkach bycia gotem, bo nic mi do tego czego kto
slucha, jak sie ubiera, jaki ma system wartosci i za kogo sie uwaza.
Dyskusja dotyczy czego innego: np tego czy istnieje "gotycki sex". Nie moze
istniec? Moze. Bez wzgledu na to kto go bedzie uprawial. Moze to kogos razic
jako przesadne szufladkowanie, ale ktos to juz kiedys zaszufladkowal i
trudno.

Pozdrawiam

K'haaL

PS. Szanowna Grupo! Proponuje spotkac sie w Krakowie. Zapowiada sie niezla
imprezka a klub jest tak zbudowany, ze i miejsca na rozmowe, z dala od
muzyki i chalasu, bedzie dosyc.

Np: Queen "Innuendo" - i wcale nie uwazam, ze jest to gotyk!