Odp: PROXIMA

["<Mauser>" <mrucin@friko5.onet.pl>]

-----Wiadomo£µ oryginalna-----
Od: Fanthir <fanthir@box43.gnet.pl>
Do: gotyk@goth.art.pl <gotyk@goth.art.pl>
Data: 8 listopada 1999 04:12
Temat: Re: PROXIMA


>Generalnie to jest tak, ze skonczy sie o godzine rownej sredniej
>wartosci
>godziny, o ktorej zaczna znikac ludzie oraz tej, ktorej ja chce.
>Jak duzo ludzi bedzie chcialo siedziec do 4.00, to klub bedzie do 4.00.
>A jakby nawet sie nie udalo, to mozesz isc w kierunku Pol
>mokotowskich do pubu Marilyn, bo jest najblizej i tam zawsze po
>imprezach/koncertach ludzie (przynajmniej czesciowo) ida.
>Ja tam nie wiem jeszcze gdzie bede, byc moze wlasnie tam.
>I tak ogolnie to jak chcesz czegos wiedziec do nie dzwon
>do Proximy tylko pytaj sie wlasnie tutaj, bo oni to w sumie nic
>nie wiedza.
>



Dzieki za info. Fakt ze Pola Mokotwoskie znam dosc dobrze bo jest to
miejece w kt≤rym chyba spedzam wiekrozsc swojejgo wolnego czasu.
Tyle ze po 2:00 czy 3:00 niechicialbym siedizec tam sam, bo poprostu umrzec
z
nud≤w mozna.  Jesli jeszcze ktos nie ma co robic po koncercie do rana, to
czekam
na jakies zgloszenia. Wrazie czeg walniemy sobie jakies nieduze ognisku,
wypijemy
piwko i przesiadzimy do rana.....

Pozdrawiam...
[Mauser]