[Date Prev][Date Next][Thread Prev][Thread Next][Date Index][Thread Index]

Re: Odp: Nowe Horyzonty



----- Original Message -----
From: Ania <secret@polbox.com>
To: <gotyk@goth.art.pl>
Sent: Friday, October 01, 1999 2:15 PM
Subject: Odp: Odp: Nowe Horyzonty


> >> Ostatnio widzialem taka Dame, ktora probowala w latach 80tych pobic na
> >glowe
> >> chyba Zuzie Banshees. Gayga, Gaya tak jakos sie nazywala.
> >> Zebyscie TO widzieli !!!
> >
> >Gayga i Prorok !
> >
>
> Jeszcze lepiej - ProRock.
> Faktycznie, byla mocarna jak nikt. Niezapomniane wrazenia...
> Klimaty lepsze nawet niz w totalnie kiczowatym filmie "To tylko rock" czy
> cos takiego. Ha, ha! Pamieta ktos?
> Ach... Jak milo, ze jest tu wiecej takich staruszkow jak ja... Mozemy
sobie
> powspominac...

Tak my to dinozaury.

> A Universe... To bylo cos... Niemniej calkiem niedawno (tak ze 2 lata
temu)
> wydali nowa plyte. Niechcacy slyszalam. Dalej ten sam wdzieczny glosi
> niepowtarzalny sposob interpretacji. ;)

Farinelli ostatni kastrat znad Wisly. Kobiety chyba "kochaja" takich co
sieja falsetem co ?
Budzi to instynkty macierzynskie i chec oslonienia biedaka przed zlym
swiatem ?:))
Przyznaj sie; wzruszyl Cie ?
A pamietasz jego szalowa grzywke ?

> Tak... Ci mlodzi to wiele stracili...

Nic nie stracili. Niech ogladaja TV Polonia to jeszcze sobie poogladaja.
Ostatnio byl teledysk facia zwanego Mec. Zapomnialem imie (sorry Mec).
Mec to nie skrot od mecenas jakby co.
No wiec tak : mroczny nastroj, ciemny pokoj, dym ze szluga, stolik,
karciochy,
i Mec gra z Mecem. Tekst zalosciwo-intelektualny. Mec w kapeluszu jak z
Nephilim.
No i glos. Od razu slychac, ze w dowodzie osobistym Zawod - Artysta
Estradowy.
Moze byscie go tak wzieli na intro przed koncertem Clostera. Publicznosc
dostanie szalu.

> Choc i teraz nie jest zle. Obejrzalam
> niedawno Disco Relax i oszalalam. A moj facet to autentycznie dostal szalu
i
> teraz lata i szuka kasety zespolu LAMICO bo powiedzial, ze jest to muzyka
> jego zycia i odmienila go na zawsze.  :))) Faktycznie, ja tez nie moge
> ciagle po tym dojsc do siebie. Ale wolalabym jednak ich kasete video, bo
oni
> sa multimedialni. Bez wizji to jednak juz nie to...

Znam to. Tez czasem ogladalem. Najbardziej zapadlo mi w pamieci trio Milano.
Twarze troglodytow, ruchy sloni i do tego proba synchronizowanych ukladow
tanecznych. Wywalali sie na rytmie, na kazdym ruchu. Ogladalem to ze sto
razy, a za kazdym
padalem ze smiechu.
Albo taki Skaner. Dorwali jakiegos czarnego i lazili z nim po blokach
dzwoniac do mieszkan.
Co kto otworzyl i zobaczyl ich dresiarskie facjaty to pekal ze strachu i
lypal z ktorej strony
pierwszy bejsbol poleci.
A zauwazcie jak oni robia playbacki do "teledyskow". Szami k.... nie znaja
tych wieziennych
rymow.
Uff - ulzylem sobie:)))).
Trzeba czasami troche pogadac o tej podkulturze.
To tak jak zrobic kupe.
Ups !

>
> Z mrocznym pozdrowieniem,  Anja O
>
Dziewczyno co my wiemy o muzyce !
Z diskopolowym Hej !

Adam D

"... matka zaplakana czeka na swego syna..."
"... tralalala, tralala......................................."