|
kabaret OT.TO
Razem maj▒ 155 lat, wa┐▒ 375 kilogram≤w (z czego Ryszard...), mierz▒ 7 metr≤w i 33 centymetry, gdyby spruµ ich garnitury, to nitka z tych garnitur≤w wystarczy│aby na odleg│o╢µ z Ziemi na KsiΩ┐yc (nitka Ryszarda do po│owy drogi). A gdyby spruµ koszule i skarpety - mo┐na by z tego KsiΩ┐yca wr≤ciµ. Maj▒ 6 ┐on i 4 dzieci, (a mo┐e 4 dzieci i 6 ┐on?). Na prze│omie lat 1993/94 obchodzili 50-lecie dzia│alno╢ci estradowej.
Mam oczywi╢cie na my╢li Kabaret OT.TO w sk│adzie (od lewej): Andrzej Tomanek, Andrzej Piekarczyk, Ryszard Makowski, Wies│aw Tupaczewski, z kt≤rym to mia│em przyjemno╢µ przeprowadziµ sieciowy wywiad - st▒d zachowana oryginalna pisownia wypowiedzi.
|
| |
Zacznijmy mo┐e tradycyjne: sk▒d nazwa kabaretu? | | |
Wiesiek:
Ja wymy╢li│em w 1987 r - podoba│ mi siΩ wygl▒d tego s│owa - OTTO - czytany od przodu i od ty│u brzmi tak samo i co ciekawe tak samo wygl▒da, czytany w lustrze r≤wnie┐ brzmi tak samo - i do tego nic nie znaczy. W roku 1990 dodali╢my kropkΩ miΩdzy literkami T, ┐eby nie kojarzy│o siΩ z niemieckim imieniem, no i przy okazji pojawi│ siΩ nowy sens tej nazwy - Kabaret OT.TO - co znaczy mniej wiΩcej - Kabaret - TO JEST TO.
Andy:
No! | No to mo┐e r≤wnie tradycyjne: sk▒d ┐yletka? | | |
OT.TO:
»yletkΩ z wpisanym OT.TO wymy╢li│ Jacek Sasin - nasz zaprzyja╝niony satyryk - plastyk w 1989 r.
Andy:
Tak!
| A jak siΩ to wszystko zaczΩ│o? :] | | |
Wiesiek:
O Jezu...
Andy:
Od narodzin Wie╢ka w tysi▒c dziewiΩµset sze╢µdziesi▒tym trzecim roku.
| A trochΩ dok│adniej? | | |
OT.TO:
Wiesiek Tupaczewski wystΩpowa│ na estradach studenckich od 1983 r. jako Wiesiek Tupaczewski, w 1984 r zaj▒│ II miejsce na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie i by│ laureatem FAMY, zreszt▒ ju┐ wtedy wystΩpowa│ z nim go╢cinnie jako akompaniator Andrzej Piekarczyk. Ryszard Makowski na estradach studenckich pojawi│ siΩ w ko±cu lat 70-tych, w 1986 zdoby│ II nagrodΩ na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie oraz w 1985 r. zdoby│ pierwsz▒ nagrodΩ na OPPA (Og≤lnopolski Przegl▒d Piosenki Autorskiej), w 1986 drug▒. Andrzej Tomanek w duecie z Markiem Rogowskim zdoby│ nagrodΩ dziennikarzy i publiczno╢ci na FPS w Krakowie i na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1985r.
Andy:
Jak widaµ, drogi Chlipku, mamy tu do czynienia z samymi lauretatami.
| W blasku dziesiΩciolecia: ile to ju┐ razem? | | |
OT.TO:
W│a╢ciwie w tym sk│adzie to ju┐ 10 lat.
| Czy zatem sk│ad siΩ zmienia│? jakie by│y pocz▒tki? w jaki spos≤b Wasze drogi siΩ zesz│y? :] | | |
OT.TO:
Na pocz▒tku w OT.TO by│ tylko Andrzej Piekarczy i Wies│aw Tupaczewski - by│ rok 1987. Tego roku do│▒czy│ do nich niespodziewanie Wojciech Wi╢niewski - piosenkarz studencki, by│y cz│onek Zespo│u Reprezentacyjnego, w kt≤rym to wystΩpowa│ wraz z Filipem úobodzi±skim i Jaros│awem Guga│▒.
Andy:
Ciekawostk▒ jest fakt, ┐e pierwszy fanclub Kabaretu OTTO powsta│ w Gliwicach, kiedy Kabaret OTTO wystΩpowa│ w sk│adze: Wojciech Wi╢niewski, Andrzej Piekarczyk. Wie╢ka z nami nie by│o, bo nie mia│ czasu.
OT.TO:
W roku 1988 do kabaretu OT.TO do│▒czy│ Andrzej Tomanek, kt≤ry wcze╢niej wystΩpowa│ w duecie "R≤┐owe ╢winki" z Markiem Rogowskim. W 1989 r Wojciech Wi╢niewski wyemigrowa│ do Kanady, a ewentualn▒ chΩµ wystΩpowania w OT.TO zadeklarowa│ Ryszard Makowski. Od 1990 r. Kabaret OT.TO wystΩpuje w tym sk│adzie. A pierwszy wsp≤lny nasz wystΩp odby│ siΩ chyba jeszcze w 1988 r na festiwalu OPPA, gdzie ╢piewali╢my piosenkΩ "ªw. Miko│aj".
| A kto by│ (jest) Waszym wzorcem kabaretowym? | | |
Wiesiek:
O tym kr≤tko - jesli chodzi o mnie to olbrzymim sentymentem darzΩ Kabaret TEY czyli Zenona Laskowika i to co robi│ z Bohdanem Smoleniem, bardzo lubiΩ niekt≤re piosenki Kabaretu Starszych Pan≤w, przez lata s│ucha│em Magazynu "60 min na godz.", bardzo dobre rzeczy mia│ Kabaret Pod Egid▒ - Jana Pietrzaka i w og≤le du┐o rzeczy mi sie kiedy╢ podoba│o. Skecze rozgrywane przez Kabaret DúUGI.... D│ugo mo┐na by opowiadaµ...
Rysiek:
Musze przyznac, ze zawsze imponowali mi rozni zgrywusy,czy to w szkole podstawowej,czy tez sredniej,bo na studiach to juz ja bylem zgrywusem. Jesli chodzi o rozsmieszaczy uznanych i szanowanych to zawsze duze wrazenie robili na mnie Flip i Flap, potem Benny Hill, ale bardziej w pierwszej fazie poznania niz pozniej. Zawsze docenialem smieszne slowo pisane. Niestety literatura wcale nie obfituje w smieszne kawalki. Z kabaretow to z pewnoscia najsmieszniejszy byl Zenek Laskowik z kabaretem Tey.Bardzo cenie tworczosc Jacka Kleyffa i Salonu Niezaleznych. Wedlug mnie jednym z najlepszych satyrykow jest Jacek Fedorowicz.Wysoki poziom prezentowanych dowcipow. Smieszny potrafi byc Marcin Daniec, niestety mialem okazje go poznac i duzo stracil w moich oczach, tak ze patrzac na niego na scenie,czy w telewizji nie jestem obiektywnym widzem.Z pewnoscia nalezy dopisac Kabaret Elita, z najlepszych lat i Jana Kaczmarka, a takze Andrzeja Waligorskiego indywidualnie.
Andy:
Zawsze lubi│em tw≤rczo╢µ Andrzeja Waligurskiego, Andrzeja Poniedzielskiego, Jana Kaczmarka i Olka Grotowskiego ale dzi╢ ju┐ niewiele z tego pamiΩtam.
| Ulubiony kabaret? | | |
Rysiek:
Tak naprawdΩ, to chyba takiego nie ma. Kabaret≤w na poziomie jest bardzo ma│o. Wbrew pozorom kabaret jest du┐▒ sztuk▒. WiΩkszo╢µ kabaret≤w niestety bardziej mnie ┐enuje ni┐ ╢mieszy.
Wiesiek:
Zgadnij.
| Ten sam, co m≤j? ;] | | |
Wiesiek:
Nie moze byµ... ABBA?
| W ╢wietle nowoczesno╢ci: jak wygl▒da Wasza styczno╢µ z komputerami, Internetem, wykorzystanie komputer≤w w pracy? | | |
Wiesiek:
Andy jako pracΩ magistersk▒ zAndyrojektowa│ i wykona│ interfejs MIDI do PC-ta, a by│o to w 1988 r. Ja pracujΩ na dw≤ch komputerach - jeden stacjonarny w domu, a drugi to notebook Toshiba Libretto - rozkoszne male±stwo (jedynie twardy dysk, modem i kolorowy ekranik.) No i stworzy│em nasz▒ witrynΩ www - jak patrzΩ na witryny projektowane przez fachowc≤w, to mi trochΩ g│upio, ┐e za ma│▒ mam wiedzΩ aby zainstalowaµ wszystkie wodotryski jakie mo┐na na stronie, ale niestety to wymaga wiedzy i czasu.
Andy:
Ja mam taki komputer - Amiga. Mo┐e to dobrze,┐e Wieniek nie umie instalowaµ wodotrysk≤w bo dzΩki temu mogΩ to wszystko obejrzeµ na mojej Amidze.
| A jak to jest z poczt▒ elektroniczn▒, jak ma siΩ stosunek e-maili do korespondencji papierowej? | | |
Andy:
Ja papierk≤w nie piszΩ wcale. Nie pytaj dlaczego... z lenistwa. Trzeba napisaµ, zapakowaµ, znaczek ob╢liniµ i zaiwaniaµ z tym na pocztΩ. Poza tym mam brzydkie pismo i siΩ wstydzΩ. WolΩ Emilki.
Rysiek:
Osobi╢cie z komputerem zetkn▒│em siΩ bΩd▒c cz│owiekiem, co tu du┐o m≤wiµ, dojrza│ym. To znaczy uwa┐am, ┐e jeszcze do pewnych spraw nie dojrza│em, ale je╢li chodzi o lata, to by│em ju┐ chyba po czterdziestce i powiem ╢mia│o, ┐e chocia┐ nie jestem wybitnym specjalist▒, ani teoretykiem gawΩdziarzem, je╢li chodzi o komputery, to komputer zdecydowanie zmieni│ moje ┐ycie. Przeszed│em Dooma, Duka Nukem, Queika i to by│y fajne przygody. Natomiast jest to inna bajka, je╢li chodzi o tw≤rczo╢µ. Nie wyobra┐am sobie pisania wiΩkszej formy, typu scenariusz filmowy, czy opowiadania, czy ksi▒┐ki, bez ekranu i klawierki.
| W jaki jeszcze spos≤b wykorzystujecie Sieµ? | | |
Andy:
No wiesz... ten... tego... i jeszcze do poszerzania swojej wiedzy o ╢wiecie. Ja przegl▒dam masΩ stron motoryzacyjnych no i oczywi╢cie Amiga, Amiga i jeszcze raz Amiga!
Rysiek:
Sieµ umo┐liwia mi przede wszystkim bardzo bliski kontakt ze znajomymi na ca│ym ╢wiecie. InteresujΩ siΩ tenisem i mogΩ dziΩki Sieci sprawdzaµ wyniki mecz≤w podczas wa┐niejszych turniej≤w na bie┐▒co. Sieµ daje mi jakie╢ poczucie wiΩzi z innymi lud╝mi. Z tym, ┐e pozosta│bym chyba przy s│owie pisanym. Nie jestem pewien czy wprowadzenie obrazu tego, z kim siΩ kontaktujesz jest celowe. Na przyk│ad gra│em w Sieci w szachy i fascynowa│o mnie to, ┐e zupe│nie nie wiem, z kim aktualnie gram. Korzysta│o siΩ tylko z pseudonim≤w. Og≤lnie lubiΩ Sieµ.
| S│owo (dwa s│owa? :]) komentarza na temat Gabinetu Terapii Og≤lnej? | | |
Andy:
Bez komentarza.
Rysiek:
Bardzo dobry pomys│ ca│kowicie zpartolony. Mo┐na szukaµ przyczyn i wskazywaµ winnych, ale to nie ma sensu w tej chwili. Rozpoczynaj▒c pracΩ nad tym serialem zak│ada│em, ┐e pewne rzeczy mog▒ nie wyj╢µ, ale my╢la│em, ┐e co╢ konkretnego po naszej dzia│alno╢ci pozostanie. Gramy du┐o koncert≤w, z kt≤rych chyba ka┐dy jest prze┐yciem dla nas i dla publiczno╢ci. Natomiast w p≤│ godziny po koncercie gdy wychodzΩ na pust▒ salΩ lub amfiteatr, a┐ mi siΩ w g│owie nie mie╢ci, ┐e przed chwil▒ tu wystΩpowa│em, ┐e ludzie bili nam brawo. Jako╢ wszystko znika. Staje siΩ mgie│k▒ pamiΩci. Film to jednak to co zostaje, z tym, ┐e mo┐e niekoniecznie ten. Do dzisiaj nie mogΩ sie nadziwiµ, ┐e od pomys│u do przemys│u wysz│a taka klapa. Za to obiady na planie bardzo dobre.
| Dajecie do 20 koncert≤w miesiΩcznie, spΩdzacie z sob▒ masΩ czasu - jak to wytrzymujecie? ;] | | |
Wiesiek:
R≤┐nie bywa - ale jako╢ sobie dajemy radΩ.
Andy:
A jak nie dajemy sobie rady to nie wytrzymujemy.
Rysiek:
Teraz gramy trochΩ mniej, ale by│o parΩ lat takich, ┐e mo┐na by│o oszaleµ. Co chyba w pewnym stopniu nam siΩ uda│o.
| Ile czasu spΩdzacie razem, czy potrzebny jest pe│ny sk│ad do ,,obrad'', czy tworzycie w odosobnieniu? | | |
Andy:
Bywa r≤┐nie. Nie widzimy siΩ ka┐dego dnia ale je╢li ju┐ to prawie ca│y dzie±. Chodzi mi o dni koncertowe. W pozosta│e dni widujemy siΩ sporadycznie.
| Sporo czasu spΩdzacie w rozjazdach, koncertuj▒c w przer≤┐nych miejscach. Co na to wasze rodziny? ;] | |
|
Andy:
Nie jest tak ╝le. Podstawowa r≤┐nica polega na tym, ┐e "normalni" ludzie maj▒ wolne │ikendy a my poniedzia│ki, wtorki, ╢rody... tyle, ┐e bardzo nieregularnie. Ale, trudno to ukrywaµ, ┐e "normalni" zarabiaj▒ nieco mniej ni┐ my.
Rysiek:
My╢lΩ, ┐e przynajmniej teraz po╢wiΩcamy wiecej czasu rodzinom ni┐ statystycznie pracuj▒cy Polak.
| Wasz program to w ponad 50 proc. muzyka - z kogo czerpiecie, jak wygl▒da wasze przygotowanie warsztatowo-teoretyczne? | | |
Wiesiek:
Sk▒d bierzemy inspiracje? My╢lΩ, ┐e wynika to z naszych zainteresowa± muzycznych i z tego co nam w duszy gra. Je╢li chodzi o przygotowanie muzyczne to jedynie Andy sko±czy│ podstaw≤wkΩ muzyczn▒ w klasie fortepianu i tyle.
Andy:
Z wynikem bardzo dobrym.
Wiesiek:
Potem jeszcze dwa lata chodzi│ do ╢reniej szko│y muzycznej (ju┐ studiuj▒c na elektronice) w klasie ╢piewu solowego.
Andy:
A z tej budy to mnie wylali.
Wiesiek:
Ja siΩ uczy│em piΩµ lat graµ na akordeonie w ognisku muzycznym, a potem po┐yczy│em od brata ciotecznego gitarΩ i siΩ od niego nauczy│em graµ Dom Wschodz▒cego S│o±ca.
Rysiek:
Ja nie mam ┐adnego przygotowania muzycznego udokumentowanego na papierze, ale uczy│em sie od Lennona i Mc'Cartneya, od Paula Simona, Wysockiego, Okud┐awy i wielu wielu innych. Tak naprawdΩ nie ma szk≤│ ucz▒cych pisania piosenek. Jak i nie ma szk≤│ dla kabareciarzy.
| A skoro ju┐ jeste╢my przy muzykowaniu - sk▒d wzi▒│ siΩ pomys│ na wystΩp z Orkiestr▒ Zbigniewa G≤rnego? Jak uk│ada│a siΩ wsp≤│praca? | | |
Wiesiek:
Pomys│ siΩ wzi▒│ st▒d, ┐e wyst▒pili╢my wsp≤lnie na koncercie z muzyk▒ filmow▒ z lat miΩdzywojennych. Poczym w ci▒gu trzech dni przeprowadzili╢my pr≤by i nagrali╢my koncert z miesi▒c p≤╝niej. Albo odwrotnie.
Andy:
Mieli╢my (i nadal mamy) masΩ piosenek a przy tym zaleg│o╢ci wydawnicze. Wsp≤│praca z orkiestr▒ za│atwi│a kilka spraw r≤wnocze╢nie: a) prawie wszystkie piosenki znalaz│y siΩ na p│ycie i ka┐dy m≤g│ je kupiµ. b) powsta│ przy tej okazji program telewizyjny, kt≤ry doczeka│ siΩ nawet wyr≤┐nienia w telewizyjnym turnieju program≤w rozrywkowych (czy jako╢ tak) c) da│ nam bardzo du┐o "frajdy" Wsp≤│praca z orkiestr▒ uk│ada│a siΩ znakomicie. Materia│ zosta│ opracowany i przygotowany w "wariackim" tempie, ale wszystko siΩ powiod│o.
| Czy studia, kt≤re poko±czyli╢cie (de facto - studia techniczne) w jaki╢ spos≤b obecnie Wam pomagaj▒? ;] | | |
Wiesiek:
Mi na pewno w jaki╢ spos≤b tak - wiem, ┐e programowanie nie jest takie straszne, tylko trzeba siΩ tego najpierw nauczyµ. My╢lΩ, ┐e gdyby nie studia to nie korzysta│bym w takiej mierze z pomocy komputera jak teraz to czyniΩ. W ko±cu jako╢ tΩ nasz▒ stronΩ www zrobi│em, na komputerze nagrywam te┐ jak na magnetofonie wielo╢ladowym jakie╢ demka itp.
Rysiek:
CieszΩ siΩ, ┐e mimo wielu problem≤w na studiach uda│o mi siΩ je sko±czyµ, a przydaj▒ mi sie najczΩ╢ciej w wywiadach.
| I na koniec r≤wnie┐ tradycyjnie - czego Wam ┐yczyµ? :] | | |
Wiesiek:
SzczΩ╢cia i mi│o╢ci.
Rysiek:
Wykorzystania szansy bycia najlepszym kabaretem.
Andy:
Pogody na letnich plenerach.
|
| |
:[piotr.chlipalski]: | :[kabaret.ot.to]: |
|
|