|
Worms Armageddon Na pewno każdy już słyszał o tej niesamowitej grze. Trzecia część z tej serii została nazwana Armageddon. Dla osób, które nie mogą sobie przypomnieć tego tytułu, w pierwszej części opiszę grę.
Worms to jest już dość stara gra. Wydano już ją kilka lat temu, ale nie znam dokładnej daty. Słowo Worms z angielskiego tłumaczenia to robaki. Gra jest o wojnie między robakami. Od pierwszej części gra mi się spodobała. Grafika wtedy była jeszcze słaba, ale jak na tamte czasy można było się nią zachwycić. Dość szeroki wybór broni. Najpopularniejszą jednak zawsze była zwyczajna bazooka. Wystrzelony z niej pocisk leciał łukiem do celu (oczywiście jeżeli się trafiło). Tak... nie łatwo było wycelować w obcego robala. Mniejsze kłopoty sprawiało, gdy był zaraz blisko, ale jak znajdował się na drugim końcu planszy traciło się Mnóstwo czasu, zanim się udało coś odjąć z jego mocy. Druga część była bardzo podobna do pierwszej. Ale poprawiono już w niej grafikę. Teraz było już widać wszystko jak należy. Gra była już czysto pod Windows'a. Menu znajdowało się w oknie. Po wybraniu interesującej nas opcji przechodziliśmy na pełen ekran do gry. Oprócz poprawionej grafiki, zwiększono liczbę dostępnej broni.
Trzecia część jest bardzo podobna do drugiej. Wprowadzono inne menu. Grafika z gry pozostała taka sama co wcześniej. Zwiększono znowu liczbę dostępnej broni. Co najważniejsze wprowadzono po raz pierwszy polską wersję językową. Jedyne co mi się w niej nie spodobało, to dźwięki wydawane przez robaki. Bardziej mi pasowały angielskie. Całe szczęście, że mogłem sobie ustawić je z powrotem na oryginalne. Nowe misje, dobre treningi wprowadzały graczy w ich świat. Co raz więcej ćwicząc szybciej pokonywałem obcych. Często spędzałem czas w trybie DeathMatch. Polegał on na zlikwidowaniu przeciwnika naszą drużyną. Problem był w tym, że co raz rzadziej zwyciężałem i coraz trudniej mi to szło. Przeciwników na kolejnych poziomach przybywało i coraz rzadziej popełniali błędy. Najbardziej denerwujące dla mnie było to, że po przegranej wracałem się na niższy poziom i musiałem powtarzać wcześniejszą rozgrywkę.
Na koniec polecam wszystkim tą wciągającą grę i zachęcam do kupna pierwsze, drugiej, trzeciej, oraz czwartej części tej niesamowitej gry. Gdy opanuje się tą grę namawiam spróbować w nią zagrać w Internecie. Oceniam ją dość wysoko, chociaż jest tak podobna do poprzedniej części. Pamiętajcie: Worms to jedyna gra w swoim rodzaju. Drugiej tak oryginalnej nie znajdziecie.
Wymagania:
· Procesor zgodny z IBM PC Intel Pentium 100Mhz lub szybszy. Zalecany 150Mhz lub szybszy.
· Microsoft Windows 95, Windows 98
· Microsoft DirectX™ 6 (dostarczony na płycie) lub nowszy.
· 32Mb pamięci RAM. Zalecane 64Mb lub więcej.
· 30Mb wolnej przestrzenie na twardym dysku.
· CD-ROM podwójnej prędkości. Zalecany 4x lub szybszy.
· Microsoft Mouse™ lub kompatybilna.
· Karta grafiki SVGA z 2Mb pamięci RAM zgodna z Microsoft DirectX™. Zalecane 4Mb.
· (Opcjonalna) karta dźwiękowa zgodna z Microsoft DirectX™ 6. Zalecana karta16-bitowa.
Ważnym plusem gry są jej niskie wymagania.
Tomasz Chudyk (tom000)
tom000@o2.pl
|
|