PODR╙» PRZEDîLUBNA

Film "Podr≤┐ przed£lubna" swoj╣ premierΩ w Polsce mia│ 6.VIII.1999 wiΩc jego recenzja tutaj mo┐e siΩ wydawaµ nie na miejscu. Ja jednak nie mialem okazji ogl╣daµ filmu w kinie i dopiero niedawno zobaczy│em go w formacie VCD. Film ten zrobi│ na mnie naprawde du┐e wra┐enie i dlatego postanowi│em choµ dlugo po terminie, napisaµ jego recenzje. Tytu│ "Podr≤┐ przed£lubna" napewno oddaje tre£µ filmu jednak z oryginalnym tytu│em niewiele ma wsp≤lnego. W oryginale brzmi on "Forces Of Natur" co w dos│ownym t│umaczeniu znaczu "Si│y Natury" a to z kolei tak┐e ma swoje odbicie w filmie. Film opowiada hostoriΩ Bena /Ben Afleck/ - m│odego mΩ┐czyzny, kt≤ry jedzie na sw≤j £lub z Nowgo Jorku do Savanh. Pech chcia│, ┐e jego samolot ju┐ przy starcie ma wypadek co powoduje odwo│anie wszytskich lot≤w. Ben podczas kr≤tkiej aczkolwiek wype│nionej wra┐eniami podr≤┐y samolotem poznaje Sarhe /Sandra Bullock/, kt≤rej pomaga w nieszczΩ£liwym wypadku ich samolotu. Od tego momentu zaczyna siΩ ch zwariowana podr≤┐ do Savanah. Podr≤┐ ta na zawsze odmieni ┐ycie Bena i jego pogl╣d na £wiat a przedewszystkim na mi│o£µ. Przez te 2 szalone dni Ben i Sarah beda udawaµ ma│┐e±stwo, Ben zata±czy w barze dla homoseksualist≤w i wydarzy siΩ wiele innych dziwnych rzeczy. To wszystko razem, a tak┐e coraz wiΩksza fascynacja Bena Sarh╣ sprawi╣, i┐ bΩdzie on musia│ powaznie przemy£lec swoje dotychczasowe zycie i zweryfikowaµ plany na przysz│o£µ. Ostatecznie dokona wyboru, czy s│usznego - to ju┐ zostawiam do oceny ka┐dego z Was z osobna. Wg mnie jednak tak, choµ przez wiΩksz╣ czΩ£µ filmu by│em innego zdania to jednak ostatnie kilka minut filmu i ostatnia rozmowa Bena z Sarha sprawiaj╣ i┐ wyb≤r Bena mo┐na uznaµ za s│uszny. Tutaj w│a£nie wyraƒnie widaµ znaczenie oryginalnego tytu│y filmu.Ben walczy z si│ami natury, pozna│ m│oda, atrakcyjna kobietΩ kt≤ra go zafascynowa│a. Wnios│a w jego ┐ycie du┐o nowego, dostarczy│a mu du┐o emocji i prze┐yµ. Jednak Ben w finale ujarzmia si│y natury, kt≤re ci╣gn╣│ go do Sarhy i wybiera swoj╣ narzeczona Bridget. Gdyby nie ko±cowa sekwencja filmu, w kt≤rej widzmy wszytskich szczΩ£liwych, pewnie ocena wyboru Bena by│aby trudniejsza, ale mo┐e w│a£nie po to s╣ takie filmy, ┐eby£my choµ przez chwile zapomnieli, ┐e wszystko jest tak skomplikowane i trudne.

Piotr Kami±ski