007 - ªWIAT TO ZA MAúO

Najnowszy Bong mia│ r≤┐niµ siΩ od poprzednich. Postacie mia│y byµ zostaµ "ucz│owieczone". Juz wyb≤r re┐ysera - Michaela Apteda - kt≤ry nigdy dot╣d nie zrealizowa│ ┐adnego wysokobud┐etowego filmu akcji dawa│ na to pewne nadzieje. Ale to by│y tylko nadzieje, i nie pomog│o w tym przedsiΩwziΩciu nawet 4 scenarzyst≤w, kt≤rzy mieli siΩ nawzajem uzupe│niac. Ososbi£cie uwa┐am Pierca Brosnan za najlepszego obok Seana Connerego Bonda jednak, filmy o przygodach o przygodach superagenta zrealizowane w latach 90-tych mi siΩ nie podobaj╣. Co gorsza stwierdzi│em, ┐e filmy te s╣ coraz gorsze - coraz bardziej naiwne i coraz wiΩkszy nacisk k│adzie siΩ na efekty pirotechniczne zamiast na scenariusz. "îwiat to za ma│o" to totalne rozczarowanie. Fabu│a filmu bardzo naciagana i ju┐ naprawdΩ bardzo nieprawdopodobna. Nie lepiej z samymi postaciami, Electra King jest momentami wrΩcz niedorzeczna. Ale to nie jest najwa┐niejsze. Po raz kolejny zabrak│o tw≤rcom ciekawego pomys│u. Potwierdza sie tutaj stwierdzenie, ┐e po zako±czeniu "zimnej wojny" wyczerpa│y siΩ mo┐liwo£ci Jamesa Bonda na choµby przyzwoite egzystowanie. W latach 90-tych sta│ siΩ on jedynie marn╣ kopi╣ symbolu jakim niew╣tpliwie by│ przed upadkiem "┐elaznej kurtyny". C≤┐, pozostaje tylko ┐yczyµ kolejnym tw≤rcom przyg≤d Jamesa Bonda jakiego£ powa┐nego konfliktu bo inaczej ich postac jest skazana na naturaln╣ £mierµ.

Piotr Kami±ski