Obcy z predatorami spotkali się już w komiksie, teraz to samo stanie się w grze. Zresztą nie po raz pierwszy - jeśli ktoś pamięta jeszcze taką konsolę, jak Jaguar, to być może pamięta również, że gra pod tym samym tytułem ukazała się dawno temu na ten właśnie sprzęt. W rzeźni wezmą udział, jak wskazuje nazwa, predatory i obcy, a także ludzie. To, do czyjej grupy chcesz należeć, zależy tylko od ciebie. Jeśli lubisz mieć dwie pary śmiercionośnych szczęk, potężny ogon, ostre jak brzytwa pazury i pragniesz wspinać się z niesamowitą prędkością po ścianach wybierz obcego. Jeśli bawią cię bronie miotające przyszłości, ostrza na nadgarstkach oraz możliwość widzenia w podczerwieni wybierz predatora. A jeśli chcesz przejść przez etap z ziejącą ogniem i kulami ciężką bronią wybierz ludzkiego żołnierza -marną istotę, w porównaniu z resztą. Gra jest, jakżeby inaczej, strzelaniną z widokiem z pierwszej osoby, opartą na całkowicie nowym enginie 3D. Ciekawą atrakcję stanowi sposób postrzegania świata przez predatora - dokładnie jak w filmie (zobacz screeny). Bardzo dopracowane ma być działanie broni. Można będzie niszczyć środowisko zewnętrzne, w tym lampy, co spowoduje zapadnięcie mroku (Gdzie się podział ten predator? Aaaaaaa!). Będzie też można odstrzeliwać części ciała. Produkt na półki ma trafić na początku 1999 roku.