ŁOWCY GŁÓW

1. Prawda i serce.  7. Mały rastaman.
 2. Znowu pada deszcz.  8. Nie spoglądaj nigdy wstecz.
 3. UFO.  9. List do B.
 4. Ślepy strach.  10. Słowa, słowa, słowa.
5. Nieustraszeni łowcy głów. 11. Latać może każdy.
6. Wierny jak pies. 12. Dla Alicji (instrumental).
  • Wystąpili:

    Jan Borysewicz ........................... gitara , cokal
    Janusz Panasewicz ...................................vocal
    Krzysztof Kieliszkiewicz ..............gitara basowa
    Kuba Jabłoński ...................................perkusja
    Andrzej Łabędzki.......................... gitara, vocal

    W pozostałych rolach

    Gitary: Fendetr Stratocaster, Dobro; Alhambra Classic, Gibson Acoustic Chet Atkins, G&L Strat Legacy Specjal, G&L Telecaster Asat Custom Epiphome 12-strings Acoustic, Music Man, Rickenbacker; amps: Ampeg SVT II Pro + kolumna Ampeg, Orange Overdrive + kolumna Orange, struny: Dean Markley, Gibson Chet Atkins, efekty: Cry Baby Wah-wah

    Produkcja nagrań
    Jan Borysewicz

    Realizacja, mix, mastering
    Paweł Skura (studio Hendrix w Lublinie III-IV '98

    Koncerty
    Riff Corporation (0-22) 614-53-23

    Producent
    Starling S.A.

    Zdjęcia Marek Dawid (z teledysku "Prawda i Serce", reż Marcin Fedisz); projekt A. Rotfeld

    Powrót do strony głównej Powrót do dyskografii

  • 1. Prawda i serce.

    Na pewno też pamiętasz
    Tamtego wina smak
    Gdy każdy z nas przyrzekał
    Nie sprzedać własnych prawd

    Gdzie są dziś tamte sny
    Tamten świat tamci my
    Wiara, że jeśli chcesz
    Nikt i nic nie zatrzyma cię -

    Ty dalej jesteś sobą

    Prawda to twoja broń
    Ile sił w sobie trzymaj ją
    Serce to twardy młot
    Daj mu bić, a pokona zło -

    Nie pozwól im się okraść
    Z najprawdziwszego ja,
    Tak łatwo zerem zostać
    Za marną groszy garść

    Gdzie są dziś tamte sny
    Tamten świat tamci my
    Wiara, że jeśli chcesz
    Nikt i nic nie zatrzyma cię -

    Ty dalej jesteś sobą

    Prawda to twoja broń
    Ile sił w sobie trzymaj ją
    Serce to twardy młot
    Daj mu bić, a pokona zło -

    Ty dalej jesteś sobą

    Prawda to twoja broń
    Ile sił w sobie trzymaj ją
    Serce to twardy młot
    Daj mu bić, a pokona zło -

    Prawda to twoja broń
    Ile sił w sobie trzymaj ją
    Serce to twardy młot
    Daj mu bić, a pokona zło -

    sł. J. Skubikowski, muz. J. Borysewicz


    2. Znowu pada deszcz.

    Pada deszcz - tak już było wczoraj
    "Znowu Ty" - to są twoje słowa
    W moich snach - nic się nie zmieniło
    Dzień jak dzień - tak już przecież było
    Nie chcę wiedzieć jak i co
    Po co mówić - to nie to
    Nie umiałem kochać wprost
    Znowu zakpił los
    Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
    I odlecieć byle gdzie

    Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
    Dzisiaj znowu pada deszcz

    Wołasz mnie - słyszę swoje imię
    Płynę więc - przecież wszystko płynie
    Mówisz że nic się nie zmieniło
    Tak już jest - tak już przecież było

    Nie chcę wiedzieć jak i co
    Po co mówić - to nie to
    Nie umiałem kochać wprost
    Znowu zakpił los
    Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
    I odlecieć byle gdzie

    Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
    Dzisiaj znowu pada deszcz

    Nie chcę wiedzieć jak i co
    Po co mówić - to nie to
    Nie umiałem kochać wprost
    Znowu zakpił los
    Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
    I odlecieć byle gdzie

    Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
    Dzisiaj znowu pada deszcz

    Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
    I odlecieć byle gdzie

    Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
    Dzisiaj znowu pada deszcz

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    3. UFO.

    Stoję tu stoję całkiem sam
    Nikt nie pyta - nie otwiera drzwi
    To nie wiatr - nie to nie jest wiatr
    W głuchej ciszy obezwładnia mnie

    Czuję to, czuję obce zło
    Ktoś podgląda i chce porwać mnie
    Pytam więc, czemu właśnie ja
    Czemu na mnie pada ślepy los
    I choć już nie byłem sam - ktoś uchylił nieba bram

    Znowu zabiera mnie podniebna łódź
    Zgrają obcych rąk penetruje mózg
    Znowu zabiera mnie na pokład swój
    Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.

    Tylu z nas zostało tam
    W niepamięci wśród milionów gwiazd
    Gdybym mógł na dół wrócić znów
    Kochać Ziemię taką jak z mych snów
    Nie chcę tu zostawać sam - uchyl dla mnie nieba bram

    Znowu zabiera mnie podniebna łódź
    Zgraja obcych rąk penetruje mózg
    Znowu zabiera mnie na pokład swój
    Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.

    Nie chcę tu zostawać sam - uchyl dla mnie nieba bram

    Znowu zabiera mnie podniebna łódź
    Zgraja obcych rąk penetruje mózg
    Znowu zabiera mnie na pokład swój
    Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.

    Znowu zabiera mnie podniebna łódź
    Zgraja obcych rąk penetruje mózg
    Znowu zabiera mnie na pokład swój
    Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    4. Ślepy strach.

    Zobaczyłem wczoraj - dłoń zakryła twarz
    Pomyślałem sobie - który to już raz
    Ludzie urodzeni - aby czynić zło
    Nie wiem czy się wstydzisz gdy oglądasz zło

    Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
    Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
    Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
    W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt

    Nocą po ulicach chodzi ślepy strach
    Czyja to jest wina że zrobiłeś tak
    W ciemnych kamienicach rozpaczliwy krzyk
    Znowu ktoś zabija czy tak musi być

    Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
    Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
    Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
    W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt

    Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
    Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
    Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
    W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt

    Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
    Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
    Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
    W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt

    Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
    Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
    Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
    W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    5. Nieustraszeni łowcy głów.

    Marzeniami opętany świat
    Beznamiętnie śmieje się
    Choć nie liczy zysków ani strat
    Rano nowy rodzi się

    Zostaw za sobą strach
    Daj ponieść się
    Zobacz, jak pędzi czas
    Obok ciebie i mnie

    Nie ufaj tym co wiedzą jak
    I nie wierz w żadne z pięknych słów
    O twoją duszę walczą dziś
    Nieustraszeni łowcy głów

    Opowiedział mi historię tę
    Jakiś facet, zwykły gość
    Co miał w oczach chyba cały świat
    Tak mu życie dało w kość

    Zostaw za sobą strach
    Daj ponieść się
    Zobacz, jak pędzi czas
    Obok ciebie i mnie

    Nie ufaj tym co wiedzą jak
    I nie wierz w żadne z pięknych słów
    O twoją duszę walczą dziś
    Nieustraszeni łowcy głów

    Zostaw za sobą strach
    Daj ponieść się
    Zobacz, jak pędzi czas
    Obok ciebie i mnie

    Nie ufaj tym co wiedzą jak
    I nie wierz w żadne z pięknych słów
    O twoją duszę walczą dziś
    Nieustraszeni łowcy głów

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    6. Wierny jak pies.

    Całe życie szukam szczęścia
    Bez miłości nie chcę żyć
    Z każdym biciem mego serca
    Nowa zaplątuję nić

    Twoje ciało jest jak ogień
    Pulsujący czuję rytm
    Gdy dotykam Cię nieśmiało
    Chciałbym wiedzieć to co Ty

    Powiedz, naprawdę powiedz mi
    Czy zimnym mam być jak głaz
    Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
    Czy wierny mam być jak pies

    Korowody chorych myśli
    Osaczają mnie jak cierń
    Może kiedyś mi się przyśni
    Ciągle czekam na ten sen

    Powiedz, naprawdę powiedz mi
    Czy zimnym mam być jak głaz
    Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
    Czy uciec mam gdzieś jak pies

    Powiedz, naprawdę powiedz mi
    Czy zimnym mam być jak głaz
    Jak kamienny mur, co nie czuje już nic

    Powiedz, naprawdę powiedz mi
    Czy zimnym mam być jak głaz
    Jak kamienny mur, co nie czuje już nic

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    7. Mały rastaman.

    W moim ogrodzie śpiewał człowiek
    Co wiosną siał
    Gdy księżyc odkrył oczy z powiek
    Szybko kwiaty rwał

    Dumnie rozpalał je na wietrze
    Gdy chciał się śmiać
    Znów życie stało się bajeczne
    Trójkolorowy świat

    ...Stafu brak to zły znak
    Życia bardzo bardzo bardzo gorzki smak

    Chwile radości zawsze w głowie ma
    Mały rastaman
    Śmieje się częściej niż byś tego chciał
    Mały rastaman

    Ktoś w nocy palił jego zboże
    On obok stał
    Do płuc zawitał świeży powiew
    Śmiech przegonił strach

    ...Stafu brak to zły znak
    Znowu znowu trzeba siać

    Chwile radości zawsze w głowie ma
    Mały rastaman
    Śmieje się częściej niż byś tego chciał
    Mały rastaman

    Chwile radości zawsze w głowie ma
    Mały rastaman
    Śmieje się częściej niż byś tego chciał
    Mały rastaman

    Chwile radości zawsze w głowie ma
    Mały rastaman
    Śmieje się częściej niż byś tego chciał
    Mały rastaman

    sł. A. Łabędzki, muz. A. Łabędzki


    8. Nie spoglądaj nigdy wstecz.

    Nie umiałem wcale - nikt nie uczył mnie jak trzeba żyć
    Do przodu i wspaniale - motylem całe życie być
    Nie martwic się o jutro - nie czekać aż coś zmieni się
    By już nie było smutno - głowa rusz i nigdy w życiu już:

    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Bierz od życia to co chcesz
    Nawet kiedy mówią: nie
    Prosto w oczy im się śmiej

    Na karuzeli nie warto w kółko kręcić się
    Wystarczy w coś uwierzyć - by skrzydeł swoich zobaczyć cień
    Oglądać ludzi - odnaleźć choćby jeden wzrok
    A jak się znudzisz - głową rusz i nigdy w życiu już:

    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Bierz od życia to co chcesz
    Nawet kiedy mówią: nie
    W oczy im się śmiej

    Przed tobą tyle ciepłych mórz i czystych rzek
    Dziewczyny tez na ogół są
    Wybierasz tę co mówi, że by chciała też
    Więc głową rusz i nigdy w życiu już:

    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Bierz od życia to co chcesz
    Nawet kiedy mówią: nie
    Prosto w oczy im się śmiej

    Są chwile - gdy myślisz może coś nie tak
    Pozostaw wszystko w tyle - głową rusz i nigdy w życiu już:

    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Bierz od życia to co chcesz
    Nawet kiedy mówią: nie
    Prosto w oczy im się śmiej

    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Nie spoglądaj nigdy wstecz
    Nie spoglądaj nigdy wstecz

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    9. List do B.

    Miałem złoty sen - do rąk mi wszystko dano
    Ktoś obudził mnie - och jak bardzo wcześnie rano
    Pomyślałem więc - no cóż to takie życie
    Muszę znowu wstać - królem być, już tak o świcie

    Powiedz mi ilu z nas
    Takie jeszcze ma marzenia
    Ile jest wiary w nas, siły
    By to wszystko mieć

    Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
    Ani Ty - ani ja, wciąż ucieka przed nami świat

    Mówią, że to Bóg - wszystko zmienia wokół nas
    Że kolejny próg - nowa myśl, nowy czas
    Pomyślałem więc - skoro tak już musi być
    To napisze list - On wysłucha mnie jak nikt

    Powiedz mi ilu z nas
    Takie jeszcze ma marzenia
    Ile jest wiary w nas, siły
    By to wszystko mieć

    Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
    Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat

    Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
    Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat

    Powiedz mi ilu z was
    Takie jeszcze ma marzenia
    Ile jest wiary w nas, siły
    By to wszystko mieć

    Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
    Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat

    Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
    Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    10. Słowa, słowa, słowa.

    Wstaję rano - słyszę słowa
    Chore serce - pęka głowa
    Mówią ludzie takie rzeczy
    Sypią w oczy - tony śmieci

    Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
    Wszystko straciło sens - pora już iść

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić do dna

    Rani radio - moją dusze
    Krwawi ekran - odejść musisz

    Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa już nikt
    Wszystko straciło sens - pora już iść

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić do dna

    Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
    Wszystko straciło sens - pora już iść

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić

    Aby już mieć na wszystko czas
    Polecieć śmiał w stronę gwiazd
    Aby naprawdę zacząć żyć
    W ogrodzie młode wino pić

    sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz


    11. Latać może każdy.

    Zamknij oczy
    Nie potrzeba patrzeć w dół
    Zaraz będziesz czuć ciepły wiatr we włosach,
    Złoty motyl -
    Frunie blisko obok nas
    Zaraz da Ci znak, że maż być gotowa
    Na ten moment, kiedy tęcza weźmie nas do nieba aż
    Wszystkie sprawy -
    Oddalają się i patrz, teraz widać je jak ziarenka piasku

    Na ten moment, kiedy tęcza wiezie nas do nieba aż
    Latać może każdy
    Kiedy mocno wierzy w to
    Każdy w sobie ma
    Czas na własny wielki lot

    Zamknij oczy -
    Nie potrzeba patrzeć w dół -
    Zaraz będziesz czuł ciepły wiatr we włosach

    To ten moment, kiedy tęcza wiezie nas do nieba aż
    Latać może każdy
    Kiedy mocno wierzy w to
    Każdy w sobie ma
    Czas na własny wielki lot

    Latać może każdy
    Kiedy mocno wierzy w to
    Każdy w sobie ma
    Czas na własny wielki lot

    Latać może każdy
    Kiedy mocno wierzy w to
    Każdy w sobie ma
    Czas na własny wielki lot

    Latać może każdy
    Kiedy mocno wierzy w to
    Każdy w sobie ma
    Czas na własny wielki lot

    sł. J. Skubikowski, muz. J. Borysewicz


    12. Dla Alicji (instrumental).

     

    Wersja instrumentalna.

    muz. J. Borysewicz