![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Wystąpili:
Jan
Borysewicz ........................... gitara , cokal
Janusz Panasewicz
...................................vocal
Krzysztof Kieliszkiewicz ..............gitara basowa
Kuba Jabłoński
...................................perkusja
Andrzej Łabędzki.......................... gitara,
vocal
W pozostałych rolach
Gitary: Fendetr Stratocaster, Dobro; Alhambra Classic, Gibson Acoustic Chet Atkins, G&L Strat Legacy Specjal, G&L Telecaster Asat Custom Epiphome 12-strings Acoustic, Music Man, Rickenbacker; amps: Ampeg SVT II Pro + kolumna Ampeg, Orange Overdrive + kolumna Orange, struny: Dean Markley, Gibson Chet Atkins, efekty: Cry Baby Wah-wah
Produkcja
nagrań
Jan
Borysewicz
Realizacja,
mix, mastering
Paweł
Skura (studio Hendrix w Lublinie III-IV '98
Koncerty
Riff
Corporation (0-22) 614-53-23
Producent
Starling
S.A.
Zdjęcia
Marek
Dawid (z teledysku "Prawda i Serce", reż
Marcin Fedisz); projekt A. Rotfeld
Na pewno też pamiętasz
Tamtego wina smak
Gdy każdy z nas przyrzekał
Nie sprzedać własnych prawd
Gdzie są dziś tamte sny
Tamten świat tamci my
Wiara, że jeśli chcesz
Nikt i nic nie zatrzyma cię -
Ty dalej jesteś sobą
Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło -
Nie pozwól im się okraść
Z najprawdziwszego ja,
Tak łatwo zerem zostać
Za marną groszy garść
Gdzie są dziś tamte sny
Tamten świat tamci my
Wiara, że jeśli chcesz
Nikt i nic nie zatrzyma cię -
Ty dalej jesteś sobą
Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło -
Ty dalej jesteś sobą
Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło -
Prawda to twoja broń
Ile sił w sobie trzymaj ją
Serce to twardy młot
Daj mu bić, a pokona zło -
sł. J. Skubikowski, muz. J. Borysewicz
Pada deszcz - tak już było wczoraj
"Znowu Ty" - to są twoje słowa
W moich snach - nic się nie zmieniło
Dzień jak dzień - tak już przecież było
Nie chcę wiedzieć jak i co
Po co mówić - to nie to
Nie umiałem kochać wprost
Znowu zakpił los
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
I odlecieć byle gdzie
Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
Dzisiaj znowu pada deszcz
Wołasz mnie - słyszę swoje imię
Płynę więc - przecież wszystko płynie
Mówisz że nic się nie zmieniło
Tak już jest - tak już przecież było
Nie chcę wiedzieć jak i co
Po co mówić - to nie to
Nie umiałem kochać wprost
Znowu zakpił los
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
I odlecieć byle gdzie
Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
Dzisiaj znowu pada deszcz
Nie chcę wiedzieć jak i co
Po co mówić - to nie to
Nie umiałem kochać wprost
Znowu zakpił los
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
I odlecieć byle gdzie
Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
Dzisiaj znowu pada deszcz
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś
I odlecieć byle gdzie
Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd
Dzisiaj znowu pada deszcz
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
3. UFO.
Stoję tu stoję całkiem sam
Nikt nie pyta - nie otwiera drzwi
To nie wiatr - nie to nie jest wiatr
W głuchej ciszy obezwładnia mnie
Czuję to, czuję obce zło
Ktoś podgląda i chce porwać mnie
Pytam więc, czemu właśnie ja
Czemu na mnie pada ślepy los
I choć już nie byłem sam - ktoś uchylił nieba bram
Znowu zabiera mnie podniebna łódź
Zgrają obcych rąk penetruje mózg
Znowu zabiera mnie na pokład swój
Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.
Tylu z nas zostało tam
W niepamięci wśród milionów gwiazd
Gdybym mógł na dół wrócić znów
Kochać Ziemię taką jak z mych snów
Nie chcę tu zostawać sam - uchyl dla mnie nieba bram
Znowu zabiera mnie podniebna łódź
Zgraja obcych rąk penetruje mózg
Znowu zabiera mnie na pokład swój
Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.
Nie chcę tu zostawać sam - uchyl dla mnie nieba bram
Znowu zabiera mnie podniebna łódź
Zgraja obcych rąk penetruje mózg
Znowu zabiera mnie na pokład swój
Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.
Znowu zabiera mnie podniebna łódź
Zgraja obcych rąk penetruje mózg
Znowu zabiera mnie na pokład swój
Lunatyczny sen - aż na drugi brzeg.
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
Zobaczyłem wczoraj - dłoń zakryła twarz
Pomyślałem sobie - który to już raz
Ludzie urodzeni - aby czynić zło
Nie wiem czy się wstydzisz gdy oglądasz zło
Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt
Nocą po ulicach chodzi ślepy strach
Czyja to jest wina że zrobiłeś tak
W ciemnych kamienicach rozpaczliwy krzyk
Znowu ktoś zabija czy tak musi być
Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt
Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt
Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt
Co myślałeś kiedy zobaczyłeś krew
Czy jej młode oczy budzą w Tobie gniew
Czy widziałeś w kinie chociaż jeden film
W którym nikt nie ginie, nie zabija nikt
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
Marzeniami opętany świat
Beznamiętnie śmieje się
Choć nie liczy zysków ani strat
Rano nowy rodzi się
Zostaw za sobą strach
Daj ponieść się
Zobacz, jak pędzi czas
Obok ciebie i mnie
Nie ufaj tym co wiedzą jak
I nie wierz w żadne z pięknych słów
O twoją duszę walczą dziś
Nieustraszeni łowcy głów
Opowiedział mi historię tę
Jakiś facet, zwykły gość
Co miał w oczach chyba cały świat
Tak mu życie dało w kość
Zostaw za sobą strach
Daj ponieść się
Zobacz, jak pędzi czas
Obok ciebie i mnie
Nie ufaj tym co wiedzą jak
I nie wierz w żadne z pięknych słów
O twoją duszę walczą dziś
Nieustraszeni łowcy głów
Zostaw za sobą strach
Daj ponieść się
Zobacz, jak pędzi czas
Obok ciebie i mnie
Nie ufaj tym co wiedzą jak
I nie wierz w żadne z pięknych słów
O twoją duszę walczą dziś
Nieustraszeni łowcy głów
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
Całe życie szukam szczęścia
Bez miłości nie chcę żyć
Z każdym biciem mego serca
Nowa zaplątuję nić
Twoje ciało jest jak ogień
Pulsujący czuję rytm
Gdy dotykam Cię nieśmiało
Chciałbym wiedzieć to co Ty
Powiedz, naprawdę powiedz mi
Czy zimnym mam być jak głaz
Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
Czy wierny mam być jak pies
Korowody chorych myśli
Osaczają mnie jak cierń
Może kiedyś mi się przyśni
Ciągle czekam na ten sen
Powiedz, naprawdę powiedz mi
Czy zimnym mam być jak głaz
Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
Czy uciec mam gdzieś jak pies
Powiedz, naprawdę powiedz mi
Czy zimnym mam być jak głaz
Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
Powiedz, naprawdę powiedz mi
Czy zimnym mam być jak głaz
Jak kamienny mur, co nie czuje już nic
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
W moim ogrodzie śpiewał człowiek
Co wiosną siał
Gdy księżyc odkrył oczy z powiek
Szybko kwiaty rwał
Dumnie rozpalał je na wietrze
Gdy chciał się śmiać
Znów życie stało się bajeczne
Trójkolorowy świat
...Stafu brak to zły znak
Życia bardzo bardzo bardzo gorzki smak
Chwile radości zawsze w głowie ma
Mały rastaman
Śmieje się częściej niż byś tego chciał
Mały rastaman
Ktoś w nocy palił jego zboże
On obok stał
Do płuc zawitał świeży powiew
Śmiech przegonił strach
...Stafu brak to zły znak
Znowu znowu trzeba siać
Chwile radości zawsze w głowie ma
Mały rastaman
Śmieje się częściej niż byś tego chciał
Mały rastaman
Chwile radości zawsze w głowie ma
Mały rastaman
Śmieje się częściej niż byś tego chciał
Mały rastaman
Chwile radości zawsze w głowie ma
Mały rastaman
Śmieje się częściej niż byś tego chciał
Mały rastaman
sł. A. Łabędzki, muz. A. Łabędzki
8. Nie spoglądaj nigdy wstecz.
Nie umiałem wcale - nikt nie uczył mnie jak
trzeba żyć
Do przodu i wspaniale - motylem całe życie być
Nie martwic się o jutro - nie czekać aż coś zmieni się
By już nie było smutno - głowa rusz i nigdy w życiu już:
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Bierz od życia to co chcesz
Nawet kiedy mówią: nie
Prosto w oczy im się śmiej
Na karuzeli nie warto w kółko kręcić się
Wystarczy w coś uwierzyć - by skrzydeł swoich zobaczyć cień
Oglądać ludzi - odnaleźć choćby jeden wzrok
A jak się znudzisz - głową rusz i nigdy w życiu już:
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Bierz od życia to co chcesz
Nawet kiedy mówią: nie
W oczy im się śmiej
Przed tobą tyle ciepłych mórz i czystych
rzek
Dziewczyny tez na ogół są
Wybierasz tę co mówi, że by chciała też
Więc głową rusz i nigdy w życiu już:
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Bierz od życia to co chcesz
Nawet kiedy mówią: nie
Prosto w oczy im się śmiej
Są chwile - gdy myślisz może coś nie tak
Pozostaw wszystko w tyle - głową rusz i nigdy w życiu już:
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Bierz od życia to co chcesz
Nawet kiedy mówią: nie
Prosto w oczy im się śmiej
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Nie spoglądaj nigdy wstecz
Nie spoglądaj nigdy wstecz
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
9. List do B.
Miałem złoty sen - do rąk mi wszystko dano
Ktoś obudził mnie - och jak bardzo wcześnie rano
Pomyślałem więc - no cóż to takie życie
Muszę znowu wstać - królem być, już tak o świcie
Powiedz mi ilu z nas
Takie jeszcze ma marzenia
Ile jest wiary w nas, siły
By to wszystko mieć
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
Ani Ty - ani ja, wciąż ucieka przed nami świat
Mówią, że to Bóg - wszystko zmienia wokół
nas
Że kolejny próg - nowa myśl, nowy czas
Pomyślałem więc - skoro tak już musi być
To napisze list - On wysłucha mnie jak nikt
Powiedz mi ilu z nas
Takie jeszcze ma marzenia
Ile jest wiary w nas, siły
By to wszystko mieć
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat
Powiedz mi ilu z was
Takie jeszcze ma marzenia
Ile jest wiary w nas, siły
By to wszystko mieć
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat
Ani Ty - ani ja, duże dzieci ginących lat
Ani Ty, ani ja, wciąż ucieka przed nami świat
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
Wstaję rano - słyszę słowa
Chore serce - pęka głowa
Mówią ludzie takie rzeczy
Sypią w oczy - tony śmieci
Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
Wszystko straciło sens - pora już iść
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić do dna
Rani radio - moją dusze
Krwawi ekran - odejść musisz
Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa już nikt
Wszystko straciło sens - pora już iść
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić do dna
Nikt nie wierzy już w nic i nie ufa nikt
Wszystko straciło sens - pora już iść
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić
Aby już mieć na wszystko czas
Polecieć śmiał w stronę gwiazd
Aby naprawdę zacząć żyć
W ogrodzie młode wino pić
sł. J. Panasewicz, muz. J. Borysewicz
Zamknij oczy
Nie potrzeba patrzeć w dół
Zaraz będziesz czuć ciepły wiatr we włosach,
Złoty motyl -
Frunie blisko obok nas
Zaraz da Ci znak, że maż być gotowa
Na ten moment, kiedy tęcza weźmie nas do nieba aż
Wszystkie sprawy -
Oddalają się i patrz, teraz widać je jak ziarenka piasku
Na ten moment, kiedy tęcza wiezie nas do nieba
aż
Latać może każdy
Kiedy mocno wierzy w to
Każdy w sobie ma
Czas na własny wielki lot
Zamknij oczy -
Nie potrzeba patrzeć w dół -
Zaraz będziesz czuł ciepły wiatr we włosach
To ten moment, kiedy tęcza wiezie nas do nieba
aż
Latać może każdy
Kiedy mocno wierzy w to
Każdy w sobie ma
Czas na własny wielki lot
Latać może każdy
Kiedy mocno wierzy w to
Każdy w sobie ma
Czas na własny wielki lot
Latać może każdy
Kiedy mocno wierzy w to
Każdy w sobie ma
Czas na własny wielki lot
Latać może każdy
Kiedy mocno wierzy w to
Każdy w sobie ma
Czas na własny wielki lot
sł. J. Skubikowski, muz. J. Borysewicz
12. Dla Alicji (instrumental).
Wersja instrumentalna.
muz. J. Borysewicz