 1. Srebrna nić. |
7. Biały zeszyt. |
| 2. Mały król. |
8. Gdzie twój dom. |
| 3. Gwiazdkowe sny. |
9. Kogo nie ma. |
| 4. Witaj w kraju,
mikołaju. |
10. Srebrna nić. |
| 5. Samotnym wolny wstęp. |
11. Gwiazdka na wietrze. |
| 6. Królowa ciszy. |
12. Gwiazdkowe dzieci. |
 |
 |
muzyka - Jan Borysewicz .....Słowa - Jacek Skubikowski, Jacek Cygan, Marek Dudkiewicz
Wykonanie: Jan Borysewicz
Realizacja nagrań czerwiec 1988
1. Srebrna nić.
Wersja instrumentalna
2. Mały król.
Nad morzami w których nie ma dna
Nad górami gdzie jedynie mgła
Po bezdrożach aż po świata kres
Radość i śmiech zamiast łez
W niebie ciasno tyle wzeszło gwiazd
Świeci jasno najsmutniejsze z miast
Złość umyka, znika wszelki gniew
Bo wreszcie, wreszcie zjawił się
Mały król - tak oczekiwany
Mały król - przyszedł dziś na świat
Mały król - jeszcze nie wyspany
Mały król - nasz maleńki brat
Nawet wtedy kiedy ciężki czas
Nie ma biedy jeśli jest wśród nas
Tak potrzebny jak do życia tlen
Niech mu się przyśni dobry sen
Mały król - tak oczekiwany
Mały król - przyszedł dziś na świat
Mały król - jeszcze nie wyspany
Mały król - nasz maleńki brat
Mały król - tak oczekiwany
Mały król - przyszedł dziś na świat
Mały król - jeszcze nie wyspany
Mały król - nasz maleńki brat
Mały król, Mały król
Mały król, Mały król
Płynie gwiazdka po niebie
Mruga do ciebie, mówi że czas
Śnieg tak biały jak pościel
Jadą już goście będą w sam raz
Leży obrus na sianie
A każde danie słodkie jak miód
Cisza tak niepojęta
Szepczą zwierzęta że będzie cud
Gwiazdka wszystko możliwe
Gwiazdka spełnią się sny
Gwiazdka wszystko prawdziwe
Gwiazdka
Gada kot ludzkim głosem
Mruczy pod nosem, że dziwny świat
Pies dziś życzy nam szczęścia
Pannom zamęścia babciom stu lat
Gwiazdka wszystko możliwe
Gwiazdka spełnią się sny
Gwiazdka wszystko prawdziwe
Gwiazdka
Gwiazdka
Gwiazdka
Gwiazdka
Gwiazdka
Mikołaju nareszcie wracasz znów
Witaj w kraju jak dawniej pełnym snów
Co tam w raju o którym ciągle śnie
Baju baju no nie mów że tak źle
Jakoś leci normalnie dzień i noc
Rosną dzieci i wierzą w twoją moc
Spraw im proszę ten jeden mały cud
By za grosze wszystkiego było w brud
Co dzień, co dzień
tobie ślemy kartke za kartką
Co dzień, co dzień
podajemy co przywieść warto
Mikołaju co spadasz prosto z chmur
Przynieś z raju choć kilka złotych gór
Popatrz wokół i zobacz sam jak jest
W przyszłym roku liczymy na twój gest
Co dzień, co dzień
tobie ślemy kartke za kartką
Co dzień, co dzień
podajemy co przywieść warto
Co dzień, co dzień
tobie ślemy kartke za kartką
Co dzień, co dzień
podajemy co przywieść warto
Zostałeś całkiem sam
na progu zimnych świąt
Przeraża dziesiąt ran
miej ostateczny sąd
To stary damski chwyt
odchodzisz gdy pada śnieg
Samotnym być nie wstyd
pod oknem nie stój jak szpieg
Samotnym wolny wstęp
Samotnym porcje dwie
Samotnym wolny wstęp
Samotny szansy chce
Zobaczysz jutro jak
wykrzywi złość jej twarz
Ma zemsta słodki smak
a ty przyjaciół masz
Samotnym wolny wstęp
Samotnym porcje dwie
Samotnym wolny wstęp
Samotny szansy chce
Samotnym wolny wstęp
Samotnym porcje dwie
Samotnym wolny wstęp
Samotny szansy chce
Samotny, samotny
Czasem porwie sny lodowata myśl
że odeszła jak obłok
I stalowy strach chwyta serce tak
że przestaje aż bić
uspokaja mnie jej spokojny szept
miękki oddech tuż obok
I tak myślę znów bez niej dalej już
nie, nie umiał bym żyć
co dzień widzę że ludzie gubią się
i samotnie gdzieś idą
Może każdy chce jak najwięcej mieć
dostać wszystko raz dwa
Odpychają się, zapatrzeni w cel
jak w cukierek za szybą
dla mnie ważne to że jesteśmy wciąż
razem Ona i ja
Okryj mnie łagodnym snem
Bądź królową ciszy mojej
Obroń przednie dobrym dniem
Chroń mnie chroń przed niepokojem
I do rana prowadź aż
Tam gdzie nikt nas nie usłyszy
Ciepłym szeptem okryj twarz
Bądź królową mojej ciszy
Okryj mnie łagodnym snem
Bądź królową ciszy mojej
Obroń przednie dobrym dniem
Chroń mnie chroń przed niepokojem
I do rana prowadź aż
Tam gdzie nikt nas nie usłyszy
Ciepłym szeptem okryj twarz
Bądź królową mojej ciszy
Świat już nigdy nie odtaje
Dziś nie zamarzł tylko wiatr
W naszych sercach ciepłe kraje
W naszych oczach tafle szkła
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Biały zeszyt niesie nam
Tam jest wszystko zapisane
Kto upadnie kto powstanie
Są tam kartki gorące jak maje
I są puste lub porwane
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Biały zeszyt niesie nam
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Biały zeszyt niesie nam
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Wrzuca kartki pod nasz dach
Czas odczyta nasze kartki
Teraz w sercach pora gwiazdki
Więc życzenia ojców matek
Wpisujemy w rodzinny opłatek
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Biały zeszyt niesie nam
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Biały zeszyt niesie nam
Idzie Nowy Rok
Idzie Nowy Rok
Ja wciąż pamiętam tamten dzień
Twój pokój biały i na twarzach cień
Kolejki w sklepach Boże świąt
To tak dawno dawno tak i tak daleko stąd
Ja wciąż pamiętam nasze sny
Spokojna praca dzieciak i m 3
Jak piasku garścią rzucał nami wiatr
Kto by wiedział że tak wielki jest ten mały świat
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Ja wciąż pamiętam tamte dni
Choinki jasne w oknach wi za wi
Te wszystkie sprawy których trochę brak
Niby dawne i nie ważne ale bliskie tak
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
Choć nie wiem gdzie twój dom
Wesołych Świąt z dalekich stron
Choć nie wiem gdzie twój dom
Wesołych Świąt z dalekich stron
Wesołych Świąt z dalekich stron
9. Kogo nie ma.
Bywa tylko raz do roku raz powraca znów
Dziwny czas, nasz czas wytchnienia
Nikt nie mówi nic
Gdy razem tak siedzimy tu
Kilka chwil, chwil zapomnienia
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Będzie tak jak ma być
Łączy nas srebrna nić
Za ten czas który trwa
Jeden raz do dna do dna do dna
Bywa tylko raz
Do roku raz powraca znów
Dziwny czas nas czas wytchnienia
Nikt nie mówi nic gdy
Razem tak siedzimy tu
Kilka chwil, chwil zapomnienia
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Będzie tak jak ma być
Łączy nas srebrna nić
Za ten czas który trwa
Jeden raz do dna do dna do dna
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Kogo nie ma
Kogo nie ma
10. Srebrna nić.
Wersja instrumentalna
W najgorszą z zim na świecie tym
Tyś nie urodził się
W prezencie Pan syna nam dał
Nieś się nowino nieś
Bezbronny tak leżysz wśród traw
Kosmos u twoich stóp
Pora by stać, uśnij że nam
Niech nam śpi świata król
Lulilulilaj dzwonki na niebie
Lulilulilaj grają dla ciebie
Lulilulilaj ogrzej nam ręce
Lulilulilaj gwiazdą na wietrze
Choć małą garść wiary nam daj
Pośród zim, zimy tej złej
Serca tak drżą w tę wielką noc
Miłość wlej nam do serc
Lulilulilaj dzwonki na niebie
Lulilulilaj grają dla ciebie
Lulilulilaj ogrzej nam ręce
Lulilulilaj gwiazdą na wietrze
Lulilulilaj dzwonki na niebie
Lulilulilaj grają dla ciebie
Lulilulilaj ogrzej nam ręce
Lulilulilaj gwiazdą na wietrze
Wersja instrumentalna