Arek Janicki
NatrΩtna
PoznajΩ j▒ powoli
Przychodzi ma│ymi krokami
I od czasu do czasu
Kokieteryjnie zwraca moj▒ uwagΩ na siebie
Zabiera wszystkich wok≤│
A mnie - smakowity k▒sek
Pozostawia na sam koniec
Zabiera rodzinΩ,
Znajomych, przyjaci≤│,
Mojego kochanego pieska
I moje rybki
A gdy zauwa┐Ω
»e wszyscy odeszli
»e zosta│em sam
To ubiorΩ siΩ jak na bal
I wyruszΩ w "Dance Macabre"
Zaszalejemy jak nigdy
A ona podaruje mi w zamian
SzczΩ╢liwe ┐ycie prostaka
Po│e┐Ω siΩ
I zmartwychwstanΩ
Po 3 wiekach.
