Stuprocentowa nieskuteczno╢µ
Niestety w ostatnim meczu rundy jesiennej pi│karze Wis│y ponie╢li pierwsz▒ pora┐kΩ w rozgrywkach
ligowych. Na zmarzniΩtej murawie, przy padaj▒cym wietrze Wi╢lacy nie potrafili wygraµ z ligowym
outsiderem (choµ znajduj▒cym siΩ ostatnio w wysokiej formie). Ju┐ w trzeciej minucie Wis│a straci│a
gola i od razu ruszy│a do ataku. Ju┐ dwie minuty p≤╝niej przed ╢wietn▒ szans▒ wyr≤wnania stan▒│
Tomasz Frankowski. Niestety strza│ napastnika z rzutu karnego obroni│ ╢wietnie broni▒cy przez
ca│y mecz bramkarz Zag│Ωbia.
Ca│a dru┐yna Wis│y gra│a s│abo, tylko do gry jak zwykle ╢wietnie dysponowanego WΩgrzyna nie
mo┐na by│o mieµ w▒tpilwo╢ci.
NajwiΩkszy b│▒d pope│ni│ za to chyba Franciszek Smuda wystawiaj▒c pod koniec meczu Jacka MatyjΩ
do ataku ! Jacek znany ze swej ociΩ┐a│o╢ci i powolno╢ci nie by│ w stanie pokonaµ obro±c≤w
Zag│Ωbia. Trener chyba liczy│ na to, ┐e Jacek wykorzysta dziΩki swojemu wzrostowi kt≤r▒╢ z
wrzutek w pole karne. Jednak Matyja dwukrotnie stawa│ przed stuprocentow▒ szans▒, i ┐adnej z
nich nie wykorzysta│.
Tak wiΩc Wis│a mimo frontalnych atak≤w, i wielu dogodnych sytuacji przegra│a pierwszy mecz
w tym sezonie.
|
