Trasa:Zawiercie-Skar┐yce-
Morsko-Podlesice

Autor: Olek "Joseph" J≤zkowicz

olek.gif (35699 bytes)

Na pocz▒tek chcia│bym przybli┐yµ (mniej wiΩcej) moj▒ ulubion▒ trasΩ na Jurze. Odcinek ten nie jest mo┐e naj│atwiejszy i pocz▒tkuj▒cy powinni pomy╢leµ o czym╢ innym (ale o tym innym razem...). Aby rozpocz▒µ jazdΩ (rze╝niΩ), nale┐y wystartowaµ z Zawiercia. Tutaj bikerzy-killerzy np. z Katowic, CzΩstochowy i innych miast dostaj▒ siΩ poci▒giem. Z Zawiercia musimy dostaµ siΩ do Skar┐yc. Jest to ok. 15 km rozgrzewki asfaltem (jak dowiadujemy siΩ od ludzi). W samej ju┐ wiosce (Skar┐ycach) zaobserwujecie du┐▒ ska│Ω wapienn▒ z dziur▒ o ╢rednicy ok. 2,5 metra - jest to Okiennik. Mo┐na w zasadzie powiedzieµ, ┐e tu rozpoczyna siΩ przyjemno╢µ z jazdy. Wyje┐d┐amy na czerwony szlak i tniemy ca│y czas nie zbaczaj▒c. Po pewnym czasie naszym ocz▒ ukazuj▒ siΩ domki i O╢rodek wypoczynkowy Morsko. Gdy ju┐ dotrzemy na g≤re szlak bΩdzie siΩ rozchodzi│ na czerwony i niebieski. Ludzie pragn▒cy hardcore'owej jazdy wybieraj▒ czerwony. I tu s▒ dwa warianty. Zjazd tras▒ narciarsk▒, gdzie mo┐na wycisn▒µ 80 km/h (UWAGA! Tylko odwa┐ni), oraz zjazd techniczny (w lesie), du┐o skok≤w, drzewek na drodze i zakrΩty. M≤wi▒c kr≤tko: Ka┐dy znajdzie co╢ dla siebie. Po czym pilnujemy uwa┐nie czerwonego szlaku. Zaczyna siΩ mΩczarnia w postaci podjazdu. Po wjechaniu czujemy siΩ baardzo dumni ( i strasznie zje...ni). Ca│y czas czerwonym szlakiem zje┐d┐amy w stronΩ Podlesic. Zjazd ten jest │agodny (co╢ dla pocz▒tkuj▒cych). Doje┐d┐amy do asfaltu i naszym oczom ukazuje siΩ g≤rka, a mo┐e g≤ra czy jak kto woli - G≤ra Zbor≤w (oko│o 409 m. n.p.m.)- siedlisko turyst≤w i wspinaczy, a dla biker≤w ekstremalnych RAJ. Zajebiste zjazdy, technicznie, szybkie, kamieniste i niekt≤re baardzo strome. Maj▒ jednak jedn▒ powa┐n▒ wadΩ - s▒ do╢µ kr≤tkie. S▒ nawet takie odcinki, kt≤rych nie da siΩ praktycznie zej╢µ. Tu bez kask≤w je┐d┐▒ ludzie ze skrzywion▒ psychik▒. Zjazd na rowerze z rur kanalizacyjnych niestety nie wyjdzie. Bardzo czΩstym zjawiskiem jest tu tzw. OTB (czyli Over The Bar - lot nad kierownic▒, tzw. Superman). Dla podnieconych, kt≤rzy bΩd▒ wje┐d┐aµ i zje┐d┐aµ przypomnΩ, ┐e musz▒ jeszcze wr≤ciµ do Zawiercia. Tu najlepsze wyj╢cie to powr≤t t▒ sam▒ tras▒. Spr≤bujcie zjazd≤w z wcze╢niej pokonywanych wzniesie±, zapewniam was r≤wnie┐ zajebistych.

Olek "Joseph" J≤zkowicz