POLSKA DALEKA I BLISKA

Temat miesi▒ca
Spis artyku│≤w
Archiwum
Kontakty
Informacje
Strona g│≤wna
Poczta do redakcji

Towarzystwo im. Stefana Kisielewskiego

200 kilometr≤w na wsch≤d od Warszawy, za Bugiem rozci▒ga siΩ rozleg│a, rozszerzaj▒ca siΩ w kierunku Dniepru r≤wnina przeciΩta wzd│u┐ nurtem Prypeci. WiΩksza jej czΩ╢µ stanowi│a przed wojn▒ najwiΩksze w Polsce wojew≤dztwo poleskie - po przy│▒czeniu w 1930 r. powiatu Sarny do woj. wo│y±skiego mia│o powierzchniΩ 36,8 tys. km2, czyli 1/10 terytorium II RP. Na jego terenie le┐a│o jednak tylko 14 miast, w tym 2 wiΩksze: Brze╢µ licz▒cy 50 tys. mieszka±c≤w i 32-tysiΩczny Pi±sk. Ale wbrew pozorom nie by│ to obszar rolniczy, grunty orne stanowi│y zaledwie 23% powierzchni, najmniej z polskich wojew≤dztw.

Ponad 1,1 mln mieszka±c≤w dawa│o zaludnienie zaledwie 31 os≤b na km2, a wiΩc r≤wnie┐ najni┐sze w Polsce. W wojew≤dztwie tym by│o najmniej Polak≤w, robotnik≤w, inteligencji, dr≤g, linii kolejowych, sprzΩtu domowego i rolniczego, pieniΩdzy i d│ug≤w. Jednego tylko nie brakowa│o: bagien, kt≤re zajmowa│y 45% terenu wojew≤dztwa, od 21% w pow. Brze╢µ, do 65% w pow. Kobry±. Przechodzi│y one w zabagnione │▒ki i lasy. Do wielu miejscowo╢ci, zw│aszcza w ╢rodkowej czΩ╢ci Polesia, dojazd by│ mo┐liwy tylko w niekt≤re miesi▒ce. Ca│o╢µ by│a poprzecinana wielk▒ ilo╢ci▒ dop│yw≤w Prypeci obfituj▒cych w ryby.

TΩ urocz▒ krainΩ zamieszkiwa│a wyj▒tkowa ludno╢µ. 62,5% mieszka±c≤w nie potrafi│o okre╢liµ swojej narodowo╢ci ani nazwy jΩzyka ojczystego, podaj▒c siΩ w spisach ludno╢ci jako „tutejsi”. Zwani byli zwykle Poleszukami, a pos│ugiwali siΩ mow▒ „prost▒” lub „ch│opsk▒”, w odr≤┐nieniu od „pa±skiej”, czyli polskiej. By│y to dialekty bia│oruskie, uproszczone, z du┐▒ domieszk▒ s│≤w polskich, a tak┐e rosyjskich i ukrai±skich.

Pr≤cz nich Polesie zamieszkiwali Polacy (14,5%), »ydzi (10%), ╢wiadomi Bia│orusini (6,6%), Ukrai±cy (4,8%). Wy│▒czaj▒c po│udniowy pas zamieszka│y przez Ukrai±c≤w, podzia│ r≤l by│ prosty. Polacy mieszkali w Brze╢ciu i nielicznie w miasteczkach jako urzΩdnicy, kolejarze i ┐o│nierze flotylli w Pi±sku oraz w│a╢ciciele ziemscy. Bia│orusini i Poleszucy stanowili ludno╢µ ch│opsk▒, a »ydzi monopolizowali handel i rzemios│o oraz przemys│ drzewny. Spo╢r≤d chrze╢cijan wyodrΩbni│a siΩ kilkudziesiΩciotysiΩczna grupa szlachty zagrodowej, m≤wi▒cej czΩsto polsko-bia│oruskim ┐argonem, zwi▒zana ╢wiadomo╢ci▒ stanow▒.

NajwiΩksz▒ osobliwo╢ci▒ Polesia by│a panuj▒ca tu gospodarka, niemal naturalna. Ludno╢µ rolnicza produkowa│a g│≤wnie na w│asny u┐ytek trochΩ zbo┐a i ziemniak≤w (najni┐sze plony w kraju) oraz og≤rki i kapustΩ. ªwinie i dr≤b karmi│y siΩ same na │▒kach i stanowi│y uzupe│nienie po┐ywienia. Jajka wymieniano w sklepie na s≤l i zapa│ki. Ch│opi budowali jednoizbowe chaty z drzewa, gliny i s│omy, szyli ubrania z lnu i sk≤r, wyrabiali wozy i narzΩdzia rolnicze - w u┐yciu czΩsto by│y sochy. Nierzadko nie stosowano nawet gwo╝dzi i czΩ╢ci metalowych. Czasem kupowano wyroby rzemie╢lnicze, po kt≤re trzeba siΩ by│o udaµ do „miasta” powiatowego, a taka podr≤┐, np. do Pi±ska z odleg│ej wsi, zabiera│a i 15 godzin w jedn▒ stronΩ.

Wa┐n▒ rolΩ odgrywa│y ryby, │owione masowo w spos≤b rabunkowy. Miernikiem za╢ bogactwa by│y krowy, r≤wnie┐ wypasane na bagiennych │▒kach, przez co ma│e i nieszlachetne, ale za to w du┐ej liczbie. Niejeden Poleszuk posiada│ nawet 40 sztuk, z tym┐e wiele z nich s│u┐y│o wy│▒cznie jako producentki obornika - jedynego u┐ywanego tu nawozu. Im dalej od kolei, tym gospodarka mia│a charakter bardziej naturalny. Gdzieniegdzie nawet zamiast zapa│ek przechowywano ┐ar, a gdy wygas│, ogie± po┐yczano od s▒siad≤w!

W czasie I wojny ╢wiatowej i zmaga± polsko-bolszewickich ucierpia│o 50% gospodarstw, folwarki zosta│y w wiΩkszo╢ci zniszczone. Prawie ┐aden maj▒tek nie prowadzi│ intensywnej gospodarki rolnej. Na Polesiu nie znano w│a╢ciwie kredytu, dopiero lata 30-te przynios│y pewne plany w tym wzglΩdzie. ªredni zapas got≤wki w gospodarstwach wynosi│ w 1930 r. 10 z│ 72 gr. Wymiana towarowa by│a o tyle trudna, ┐e poza kilkoma liniami kolejowymi i drogami komunikacja by│a archaiczna. Na tych terenach nie by│o te┐ gie│dy ani sp≤│ek rolniczych.

Interes rozwijali tylko sklepikarze, stosuj▒c odpowiednie metody. Jak podaje „Rocznik Ziem Wschodnich” z 1937 r., u sklepikarzy poleskich nieznana jest zupe│nie zasada uczciwej ceny, jasno╢ci w postΩpowaniu oraz gwarancji co do gatunku towar≤w. PrzeciΩtny Poleszuk prawie zawsze wraca do domu z prze╢wiadczeniem, ┐e go oszukano. Podobnie rzecz siΩ mia│a w skupie ryb, gdzie wa┐ono wed│ug r≤┐nych miar, np. rosyjskich, lub oceniano wagΩ towaru „na oko”.

W latach 20-tych krociowe zyski przynosi│ wyr▒b drzewa. Ch│opom, kt≤rzy przychodzili czΩsto z w│asnym koniem, p│acono przys│owiowe grosze (50 gr - 4 z│ za dzie±), nierzadko w formie kwit≤w. Im oraz robotnikom tartacznym p│acono te┐ w≤dk▒. EksploatacjΩ drzewa prowadzono rabunkowo, wzd│u┐ dr≤g, kana│≤w, z najlepszych drzewostan≤w. Pozostawione pnie, gnij▒c, jeszcze bardziej zanieczyszcza│y bagnist▒ ziemiΩ. Drewno sprzedawano tradycyjnie przede wszystkim do Anglii. W ci▒gu dziesiΩciolecia zalesienie spad│o o 1/3, dlatego w│adze zakaza│y dalszego wyrΩbu.

Lata 30-te przynios│y znaczny spadek analfabetyzmu, kt≤ry jeszcze w 1921 r. wynosi│ 71%. Nadal jednak ok. 25% dzieci nie chodzi│o do szko│y. Poprzez o╢wiatΩ nastΩpowa│a polonizacja Poleszuk≤w. Przed wybuchem II wojny ╢wiatowej w mowie doros│ych by│o ok. 25% s│≤w polskich, za╢ u m│odzie┐y 40-50%. Wzrasta│o przywi▒zanie do pa±stwa polskiego.

Plany inwestycyjne na lata 40-te przewidywa│y szeroko zakrojon▒ melioracjΩ i budowΩ dr≤g, kt≤re mia│y znacznie zwiΩkszyµ powierzchniΩ upraw, podnie╢µ ich poziom oraz stworzyµ tereny dogodne do osiedlenia. CzΩ╢µ bagien osuszono ju┐ przed wrze╢niem 1939 r., jednak┐e zamierzenia polskich in┐ynier≤w zrealizowano dopiero pod panowaniem sowieckim. Trzeba przyznaµ, ┐e pa±stwo radzieckie wykona│o tΩ robotΩ rzetelnie, nie przewidziano tylko, ┐e zmniejszenie naturalnej „g▒bki” wschodniej Europy bΩdzie mia│o fatalne skutki dla ekosystemu.

Wcze╢niej ni┐ przyrodΩ zmieniono sk│ad mieszka±c≤w Polesia. Najpierw Sowieci deportowali 35 tys. Polak≤w, a wielu zabili. NastΩpnie Niemcy wymordowali przy pomocy ROA i Ukrai±c≤w niemal wszystkich »yd≤w, potem Ukrai±cy zamordowali w bestialski spos≤b 15 tys. Polak≤w. W ko±cu wojny Niemcy zabijali Bia│orusin≤w i Poleszuk≤w, pal▒c 148 wiosek. Ma│o znany jest fakt, ┐e na Polesiu Niemcy wprowadzili najostrzejsze rygory ze wszystkich terytori≤w okupowanych. Kara ╢mierci grozi│a w│a╢ciwie za wszystko. Wreszcie przeszed│ front, a za nim NKGB doka±cza│o dzie│a. Prawdopodobnie prze┐y│o niewielu funkcjonariuszy wspieraj▒cej Niemc≤w policji bia│oruskiej, rosyjskiej, ukrai±skiej i ┐ydowskiej.

»o│nierze polscy z 30 DP AK wydostali siΩ z Polesia i jako jedyna wiΩksza jednostka dotarli w czasie powstania warszawskiego do wr≤t stolicy. Tam jednak „dogadali siΩ” z Armi▒ Czerwon▒ i wr≤cili na Polesie... do twierdzy w Brze╢ciu, a stamt▒d powΩdrowali na Sybir.

A Poleszucy? Wedle uczestnika i badacza polskiego podziemia, C. Ho│uba, stanowili 50% sk│adu oddzia│≤w. Okupacja sowiecka i niemiecka ostatecznie przekona│y ich do Polski. Po wojnie pozostali jednak po tamtej stronie. Przestali byµ lud╝mi bagien, a zostali ko│cho╝nikami, zamiast szyµ sobie kapoty, pracowali w najwiΩkszym w b. ZSRR Kombinacie Wierzchnich Wyrob≤w Dziewiarskich w Pi±sku. Mo┐e z „tutejszych” przeobrazili siΩ w ludzi radzieckich...

A dzisiaj? Nie wiem. W reporta┐u telewizyjnym ze wsp≤│czesnej wsi poleskiej starzy w│o╢cianie siedz▒cy przed chat▒ zgodnie twierdzili: za Polski by│o biedniej, ale za to by│o weso│o!!!

Tomasz Szkopek

 

Historia | Pogl▒dyWywiady | Heraldyka | Religia i polityka | Polska daleka i bliska
Cz│owiek i cywilizacja | »ycie codzienne | Clintonland story | Podr≤┐e | Poradnik

 

 Data publikacji
1999-12-08

 

 

 

Hit Counter