HISTORIA

Temat miesi▒ca
Spis artyku│≤w
Archiwum
Kontakty
Informacje
Strona g│≤wna
Poczta do redakcji

Rewolucja we Francji, potocznie zwana francusk▒, by│a nieodrodnym dzieckiem fermentu my╢li O╢wiecenia i szerzonego powszechnie kultu rozumu i cz│owieka. Sta│a siΩ ona pocz▒tkiem nowej epoki historycznej i nowego │adu politycznego i spo│ecznego. Wywar│a r≤wnie┐ ogromny wp│yw na ┐ycie duchowe i Ko╢ci≤│ katolicki, kt≤ry chcia│a z│amaµ, a nastΩpnie zniszczyµ, uwa┐aj▒c go za g│≤wnego i najgro╝niejszego konkurenta w walce o „rz▒d dusz”.

Sta│a siΩ ona duchow▒ poprzedniczk▒ pa±stwa totalnego i totalitaryzmu, pretenduj▒c do roli zwierzchnika i arbitra wszelkich ludzkich dzia│a±, od ekonomii i polityki pocz▒wszy, na ┐yciu duchowym sko±czywszy. Nic wiΩc dziwnego, ┐e stanowi│a przedmiot uwielbienia ca│ych pokole± rewolucjonist≤w, w│▒czaj▒c w to Marksa i Engelsa, a praktycy rewolucji, tacy jak Lenin, Trocki i Stalin, ho│downiczo na╢ladowali wiele jej „osi▒gniΩµ”.

Ko╢ci≤│ by│ dla rewolucjonist≤w gro╝nym przeciwnikiem dlatego, ┐e g│osz▒c uniwersalne idea│y, blokowa│ formowanie „nowego cz│owieka”, wyzbytego wszelkich „przes▒d≤w” (tj. wiary) obywatela oraz mia│ szerokie mo┐liwo╢ci oddzia│ywania na spo│ecze±stwo, i to nie tylko z ambony. W rΩkach Ko╢cio│a katolickiego znajdowa│o siΩ bowiem szkolnictwo - w przedrewolucyjnej Francji Ko╢ci≤│ prowadzi│ ponad 30 tys. parafialnych szk≤│ podstawowych i ponad 900 ╢rednich, nie licz▒c seminari≤w. Katolickie szkolnictwo by│o sol▒ w oku nie tylko d▒┐▒cych do przebudowy ╢wiata filozof≤w i mieszkaj▒cych g│≤wnie na po│udniu Francji protestant≤w, lecz tak┐e cz│onk≤w 688 francuskich l≤┐ maso±skich podleg│ych Wielkiemu Wschodowi Francji.

ROUSSEAU - DUCHOWY OJCIEC REWOLUCJI

NajwiΩkszy chyba wp│yw na koncepcje polityczne obozu rewolucyjnego wywar│a my╢l Jana Jakuba Rousseau (1712-1778), s│usznie uwa┐anego za ojca duchowego rewolucji i republikanizmu, kt≤rego Rozprawa o pochodzeniu i podstawach nier≤wno╢ci oraz Umowa spo│eczna sta│y siΩ katechizmem obozu rewolucyjnego.

Katastroficznej wizji wsp≤│czesnego ╢wiata przeciwstawi│ on wyidealizowan▒ staro┐ytno╢µ i spo│ecze±stwo pierwotne, tworz▒c mit „dobrego dzikusa” i spo│ecze±stwa, w kt≤rym nie by│o ani nier≤wno╢ci, ani w│asno╢ci (owoce nale┐▒ do wszystkich, a ziemia do nikogo). Lansowa│ tym samym utopijn▒, komunistyczn▒ wizjΩ ╢wiata przysz│o╢ci. NajwiΩkszym z│em by│y wed│ug niego nier≤wno╢µ i w│asno╢µ, a najwy┐szym prawem zabsolutyzowana r≤wno╢µ. PotΩpia│ ustr≤j spo│eczny i pa±stwo, uznaj▒c je za powsta│e sztucznie, a zatem niezgodne z natur▒ twory. Przeciwstawia│ im ┐ycie indywidualne, bΩd▒ce - wed│ug niego - stanem naturalnym i w│a╢ciwym dla cz│owieka.

Jego „umowa spo│eczna” zak│ada│a suwerenno╢µ ludu, kt≤ry jako zwierzchnik - na zasadzie „woli powszechnej” - powierza rz▒dom w│adzΩ pa±stwow▒, ale rz▒d zawsze pozostaje s│ug▒ ludu, kt≤ry mo┐e go zmieniµ, podobnie jak i prawa czy zakres w│adzy rz▒du. Uzurpowanie sobie zwierzchnictwa przez rz▒d uwa┐a│ za z│amanie umowy i podstawΩ do zmiany w│adzy.

Od innych koryfeuszy O╢wiecenia Rousseau r≤┐ni│ siΩ wrog▒ postaw▒ wobec intelektualizmu, niewiar▒ w cywilizacjΩ i postΩp oraz stawianiem serca ponad rozumem (╢miem prawie twierdziµ, ┐e stan refleksji jest stanem niezgodnym z przyrod▒ i ┐e cz│owiek rozmy╢laj▒cy jest zwierzΩciem zwyrodnia│ym: warto╢µ prawdziwa cz│owieka le┐y nie w rozumie, lecz w sercu, a warto╢µ serca jest niezale┐na od warto╢ci rozumu).

Rousseau, kt≤rego ┐yciorys m≤g│by pos│u┐yµ za kanwΩ pasjonuj▒cej powie╢ci awanturniczej, by│ niew▒tpliwie cz│owiekiem cierpi▒cym na silne zaburzenia psychiczne, rozdartym miΩdzy g│oszone idea│y i zaprzeczaj▒ce im w│asne postΩpowanie. Piewc▒ cn≤t rodzinnych, kt≤ry ┐y│ w konkubinacie, a piΩcioro swych nie╢lubnych dzieci odda│ do przytu│k≤w. Sfrustrowanym i rozhisteryzowanym paso┐ytem utrzymywanym przez zauroczone nim arystokratki i arystokrat≤w. Cz│owiekiem opanowanym przez maniΩ prze╢ladowcz▒, zmieniaj▒cym religie jak rΩkawiczki - z kalwinizmu na katolicyzm i z powrotem, by w ko±cu opowiedzieµ siΩ za deizmem. Jego ekshibicjonistyczne Wyznania stanowi▒ pasjonuj▒cy materia│ dla psychologa lub psychiatry.

Wp│ywu my╢li Rousseau nie spos≤b jednak nie doceniaµ. Ulegli mu tacy giganci rewolucji, jak SieyΘs czy Robespierre. Na jego republikanizmie wychowali siΩ synowie jednej z g│≤wnych sprΩ┐yn rewolucji - ksiΩcia Ludwika Filipa Orlea±skiego (1747-1793). Starszy z nich, Ludwik Filip, kt≤ry w latach 1830-1848 by│ kr≤lem Francuz≤w, pisa│ o fermencie, jaki wywo│a│y te idee, i o oczekiwaniu na wstrz▒s polityczny, kt≤ry doprowadzi do ich realizacji: Nie w▒tpili╢my, ┐e osobiste straty, jakie ponosili╢my z przyczyn rewolucji, przynosz▒ prawdziw▒ korzy╢µ ludzko╢ci i przekonanie to kaza│o nam szczyciµ siΩ rado╢ci▒, z jak▒ wyrzekali╢my siΩ wszystkiego, co odbiera│a nam rewolucja.

Kto pisa│ te s│owa? Ksi▒┐Ω krwi, potomek brata Ludwika XIV!

ATAKI NA KOªCI╙ú

Ju┐ na d│ugo przed rewolucj▒ Ko╢ci≤│ katolicki atakowany by│ przez ob≤z „filozof≤w”, a po kraju kr▒┐y│y liczne antykatolickie publikacje. Wolter by│ wrΩcz za╢lepiony nienawi╢ci▒ do Ko╢cio│a katolickiego, kt≤ry nazywa│ zaka│▒. Na wie╢µ o zniesieniu zakonu jezuit≤w w 1773 r. z satysfakcj▒ stwierdzi│, ┐e za dwadzie╢cia lat nie bΩdzie ju┐ Ko╢cio│a! Przepowiednia ta nie spe│ni│a siΩ, chocia┐ rok 1793 by│ rokiem najwiΩkszych prze╢ladowa± Ko╢cio│a w czasie rewolucji.

Wrogiem Ko╢cio│a by│ r≤wnie┐ redaktor Encyklopedii - Denis Diderot, syn szlifierza, kt≤rego marzeniem by│o wychowanie syna na ksiΩdza. Diderot uko±czy│ kolegium jezuickie, lecz z wiar▒ katolick▒ nie mia│ nic wsp≤lnego. Pocz▒tkowo by│ deist▒, ale deizm porzuci│ na rzecz zdecydowanego ateizmu.

W latach 1751-1780 ukaza│o siΩ 35 tom≤w Encyklopedii. Wsp≤│pracowali z ni▒ m.in. d’Alambert (wsp≤│redaktor), Monteskiusz, Wolter, Rousseau, Condillac, HelvΘtius, Buffon i Holbach. Cieszy│a siΩ ona pe│nym poparciem kr≤lewskich ministr≤w: Choiseula (jednego z g│≤wnych wrog≤w jezuit≤w) i Malesherbesa, oraz faworyty Ludwika XV - markizy de Pompadour, rozw╢cieczonej na jezuit≤w za nieudzielenie jej rozgrzeszenia.

Encyklopedia atakowana by│a przez Ko╢ci≤│, szczeg≤lnie przez jezuit≤w, kt≤rzy wydawali konkuruj▒cy z ni▒ Dictionnaire de TrΘvox, wok≤│ kt≤rego ogniskowa│y siΩ ╢rodowiska katolickie, podobnie jak wok≤│ Encyklopedii skupia│ siΩ wrogi im ob≤z „filozof≤w”. Dopiero kasata zakonu jezuit≤w przyczyni│a siΩ do pe│nego triumfu Encyklopedii.

Opanowany przez jansenist≤w parlament paryski ju┐ w 1762 r. wyda│ dekret o rozwi▒zaniu zakonu jezuit≤w we Francji i konfiskacie jego maj▒tku, co w 1764 r. zatwierdzi│ kr≤l Ludwik XV, zezwalaj▒c jednak jezuitom na wykonywanie funkcji kap│a±skich pod zwierzchnictwem biskup≤w.

W 9 lat p≤╝niej papie┐ Klemens XIV, ulegaj▒c naciskom Francji i Hiszpanii, dokona│ oficjalnej kasaty zakonu jezuit≤w brewem Dominus ac Redemptor Noster. Byli jezuici mogli b▒d╝ przej╢µ do innych zakon≤w, b▒d╝ staµ siΩ ksiΩ┐mi ╢wieckimi, podporz▒dkowanymi w│adzy biskup≤w (wznowienia zakonu dokona│ dopiero w 1814 r. papie┐ Pius VII bull▒ Sollicitudo omnium ecclesiarum). Maj▒tki i szko│y po jezuitach przejΩ│o pa±stwo.

Nie tylko Wolter zaciera│ rΩce z powodu kasaty zakonu - d’Alambert powiedzia│, ┐e inni ksiΩ┐a s▒ to tylko kozacy i pandurzy, kt≤rzy nie opr▒ siΩ naszym wojskom regularnym. Da│ tym wyraz opinii krΩg≤w antykatolickich, kt≤re starannie przygotowywa│y walkΩ z Ko╢cio│em, jako wstΩp traktuj▒c likwidacjΩ tej „gwardii” papieskiej (czy jak m≤wi│ Fryderyk II - „stra┐y przedniej” papieskiej cytadeli), kt≤ra jak tarcza przez ponad dwa wieki odpiera│a ataki wszystkich wrog≤w Ko╢cio│a, przechodz▒c zreszt▒ do udanej kontrofensywy i odzyskuj▒c wiele utraconych w wyniku reformacji pozycji. Nie na darmo Robespierre nazywa│ dzia│alno╢µ „filozof≤w” i encyklopedyst≤w wstΩpem do naszej rewolucji.

„Filozofia” nie tylko atakowa│a Ko╢ci≤│ od zewn▒trz, ale zaczΩ│a r≤wnie┐ przenikaµ do jego wnΩtrza, zdobywaj▒c sobie niekt≤rych ksiΩ┐y i biskup≤w. G│o╢ny sta│ siΩ przyk│ad ksiΩdza Jeana Martina de Prades, kt≤ry w 1751 r. przedstawia│ na Sorbonie rozprawΩ doktorsk▒, w kt≤rej cuda dokonane przez Jezusa Chrystusa por≤wna│ do dzia│alno╢ci uzdrowie±czej Eskulapa, za co zosta│ potΩpiony i zbieg│ do Holandii, a nastΩpnie do Prus. Jego praca wywo│a│a zachwyt Diderota i Woltera, otwieraj▒c mu │amy Encyklopedii.

Gro╝ne by│o r≤wnie┐ nurtuj▒ce ko╢ci≤│ francuski d▒┐enie do autonomii (gallikanizm) oraz tl▒cy siΩ jeszcze jansenizm. Niekt≤rzy ksiΩ┐a i biskupi obok indyferentyzmu i innych my╢li O╢wiecenia przyjmowali r≤wnie┐ jego zepsucie. Szczeg≤lnie g│Ωboki kryzys prze┐ywa│o ┐ycie zakonne. Jednak┐e przed rewolucj▒ sytuacja w zakonach zaczΩ│a siΩ wyra╝nie poprawiaµ. Istnia│ wiΩc pewien grunt, na kt≤rym mogli budowaµ swe nadzieje przeciwnicy Ko╢cio│a, tym bardziej ┐e gro╝ny dla nich, bo prΩ┐ny i zdyscyplinowany, zakon jezuit≤w zosta│ wyeliminowany z walki.

W licz▒cej w≤wczas ok. 25 mln ludno╢ci Francji na stan duchowny sk│ada│o siΩ ok. 50 tys. ksiΩ┐y ╢wieckich, 17 tys. prebendariuszy, 23 tys. zakonnik≤w i 35 tys. zakonnic. Razem ok. 125 tys. os≤b (0,5% populacji) pracuj▒cych w 135 diecezjach. Spo│ecze±stwo by│o w ogromnej wiΩkszo╢ci katolickie, protestant≤w by│o nie wiΩcej ni┐ 2,5%, a ┐yd≤w ok. 0,25%.

PRZEDREWOLUCYJNY FERMENT

Wybory do zwo│anych przez Ludwika XVI - za podszeptem markiza La Fayette i pod naciskiem parlament≤w oraz arystokratycznej opozycji, a zw│aszcza ksiΩcia Orlea±skiego - Stan≤w Generalnych odbywa│y siΩ w bardzo gor▒cej atmosferze. Propozycje zmian ustrojowych by│y ju┐ du┐o wcze╢niej rozwa┐ane w wielu ╢rodowiskach mieszcza±skich, w╢r≤d czΩ╢ci duchowie±stwa i szlachty - czy to na zebraniach l≤┐ maso±skich, towarzystw naukowych i filantropijnych, czy te┐ w arystokratycznych salonach.

Ksi▒┐Ω Ludwik Filip Orlea±ski otworzy│ dla pary┐an ogrody swojej rezydencji Palais Royal, a wok≤│ nich wybudowa│ szereg sklepik≤w, restauracji, kawiarni, kt≤re sta│y siΩ o╢rodkiem opozycji i przedrewolucyjnego fermentu politycznego, swego rodzaju sta│ym, rewolucyjnym klubem politycznym. Nies│ychanie ambitny ksi▒┐Ω, marz▒cy o koronie kr≤lewskiej, ostentacyjnie g│osi│ liberalne i antyabsolutystyczne pogl▒dy, zjednuj▒c sobie wielu zwolennik≤w, tym bardziej ┐e by│ w ostrej opozycji do kr≤la i dworu, a do kr≤lowej ┐ywi│ nie ukrywan▒ wrΩcz nienawi╢µ. Jego pozycjΩ wzmacnia│ w oczach „postΩpowc≤w” fakt, ┐e sta│ on na czele utworzonego w 1773 r. Wielkiego Wschodu Francji, centralnego organu zreorganizowanego i scentralizowanego wolnomularstwa francuskiego. Cz│onkami masonerii by│o wielu przyw≤dc≤w rewolucji: Danton, Mirabeau, La Fayette, Marat, Carnot, Brissot, Desmoulins.

Ksi▒┐Ω Orlea±ski popiera│ rebeliΩ parlamentu paryskiego przeciw kr≤lowi i na jego posiedzeniu w dniu 19 listopada 1787 r., podczas obrad dotycz▒cych uchwalenia przymusowej po┐yczki dla ratowania finans≤w pa±stwa, gdy kr≤l oburzony ┐▒daniem zwo│ania Stan≤w Generalnych nakaza│ zarejestrowanie edyktu o po┐yczce, ksi▒┐Ω o╢wiadczy│, ┐e jest ona nielegalna. To tak zdenerwowa│o kr≤la, ┐e po nie╢mia│ym oporze opu╢ci│ obrady. Talleyrand napisa│ o tym incydencie, i┐ ca│a historia monarchii nie zna│a czego╢ podobnego. Bywa│o, ┐e ksi▒┐Ωta krwi opierali siΩ z broni▒ w rΩku ca│ej potΩdze kr≤la, nigdy jednak nie widziano, by pr≤bowali zakre╢liµ konstytucyjne granice jego w│adzy.

Ambicje ksiΩcia nie sz│y w parze ze zdolno╢ciami. Sporo podr≤┐uje, wprawia siΩ w profesji oficera marynarki, po╢wiΩca czas maso±skim obrzΩdom jako Wielki Mistrz francuskich wolnomularzy. Nic wprawdzie nie czyta, rozumu ma niewiele, ale ambicje ogromne - pisa│ o nim J. Baszkiewicz. Ksi▒┐Ω by│ niepoprawnym libertynem, kt≤ry wywo│ywa│ oburzenie organizowanymi orgiami, i politycznym anglofilem, co sta│o w sprzeczno╢ci z oficjaln▒ polityk▒ Francji. Taki to cz│owiek odegra wielk▒ rolΩ w pierwszym okresie rewolucji, by sko±czyµ na gilotynie, gdy nowe mieszcza±skie elity nie bΩd▒ potrzebowa│y ju┐ „tarana” do rozbicia muru monarchii.

Zbuntowa│ siΩ zreszt▒ nie tylko parlament paryski. Rewolta lat 1787-1788 objΩ│a r≤wnie┐ parlamenty prowincjonalne, dochodzi│o do walk wojska z podburzonymi t│umami, ale armia by│a jeszcze wierna kr≤lowi i bezwzglΩdnie t│umi│a wszelkie wyst▒pienia. W lipcu 1788 r. minister i arcybiskup Tuluzy LomΘnie de Brienne (kt≤rego Ludwik XVI powa┐nie pyta│, czy wierzy w Boga) zapowiedzia│ zwo│anie Stan≤w Generalnych i wezwa│ spo│ecze±stwo do dyskusji nad postaci▒ samych Stan≤w, co de facto oznacza│o zniesienie cenzury i przechyla│o szalΩ na korzy╢µ zwolennik≤w zmian. Poniewa┐ skarbiec pa±stwa by│ niemal pusty, rz▒d musia│ og│osiµ termin zwo│ania Stan≤w Generalnych, kt≤rych rozpoczΩcie wyznaczono na 1 maja 1789 r. Pomimo tej ustΩpliwo╢ci rz▒du bankierzy wci▒┐ pozostawali obojΩtni na jego starania o po┐yczkΩ, czekaj▒c na otwarcie Stan≤w.

Ca│▒ FrancjΩ zala│y wtedy dziesi▒tki publikacji, a ogromn▒ popularno╢µ zdoby│a wydana w pocz▒tkach 1789 r. broszura ksiΩdza kanonika z Chartres - Emmanuela Josepha SieyΘsa (cz│onka paryskiej lo┐y „Neuf Soeurs”) - Czym jest stan trzeci?, kt≤ra w ci▒gu kilku tygodni rozesz│a siΩ w niewyobra┐alnym na owe czasy nak│adzie 30 tys. egzemplarzy. Ca│a ludno╢µ Francji dzieli│a siΩ na trzy stany - duchowny (ClergΘ), szlachecki (Noblesse) i „trzeci” (Tiers ╔tat) - do tego ostatniego nale┐a│o blisko 98% ca│ej ludno╢ci. Broszura SieyΘsa uto┐samia│a stan trzeci z narodem.

Zgodnie z zamierzeniami kr≤la Stany Generalne mia│y tylko uchwaliµ nowe podatki na pokrycie wynosz▒cego 400 mln frank≤w deficytu pa±stwa. WiΩkszo╢µ deputowanych wszystkich stan≤w zgadza│a siΩ co do jednego - ┐e istniej▒cego ustroju ju┐ d│u┐ej utrzymaµ siΩ nie da i pragnΩ│a jego reformy. Nastroje niezadowolenia, dominuj▒ce r≤wnie┐ na ulicy, pog│Ωbi│y jeszcze nieurodzaje i trudno╢ci gospodarcze. W╢r≤d duchowie±stwa silne by│o przekonanie o konieczno╢ci reformy Ko╢cio│a, kt≤ry sta│ za blisko tronu, a za daleko o│tarza i ludu.

Tadeusz Dmochowski

 

 

Historia | Pogl▒dyWywiady | Heraldyka | Religia i polityka | Polska daleka i bliska
Cz│owiek i cywilizacja | »ycie codzienne | Clintonland story | Podr≤┐e | Poradnik

 

 Data publikacji
1999-12-04

 

 

 

Hit Counter