CZúOWIEK I CYWILIZACJA

Temat miesi▒ca
Spis artyku│≤w
Archiwum
Kontakty
Informacje
Strona g│≤wna
Poczta do redakcji

Towarzystwo im. Stefana Kisielewskiego

Ludzie od zawsze kierowali siΩ jakimi╢ zwyczajami, prawami naturalnymi i obyczajami. WiΩkszo╢µ z nich nie by│a spisywana. Ale poczucie sprawiedliwo╢ci powodowa│o, ┐e ludzie uznali za s│uszne spisywanie wszystkich tych zwyczaj≤w i praw, gdy dotyczy│y one utrzymaniu porz▒dku poprzez stanowienie zakaz≤w pod gro╝b▒ kary.

Intuicyjnie wydawa│oby siΩ, ┐e na morzu spisywanie regulamin≤w nie mia│o sensu, bo prawo zwyczajowe by│o do╢µ ╢ci╢le i precyzyjne - by│o du┐o bardziej konkretne i szczeg≤│owe ni┐ prawo zwyczajowe na l▒dzie. Dodatkowo prawo zwyczajowe na morzu od samego pocz▒tku by│o ╢ci╢le zwi▒zane nie tylko z rozstrzygniΩciem co wolno, a czego nie, ale okre╢la│o dok│adnie funkcje na statku, prawa i obowi▒zki ludzi je sprawuj▒cych, ceremonia│y i rytua│y, procedury postΩpowania w ro┐nych sytuacjach, a przede wszystkim okre╢la│o kary i organizacje aparatu przymusu strzeg▒cego prawa i wykonuj▒cego kary.

Mimo to ludzie od bardzo dawna d▒┐yli do spisywania zwyczajowego prawa morskiego w formie regulamin≤w obowi▒zuj▒cych na statkach handlowych i okrΩtach wojennych. Dlatego, ┐e w prawie morskim niezbΩdna by│a precyzja i szczeg≤│owo╢µ, to starano siΩ wszystko spisaµ i uporz▒dkowaµ. Na morzu by│a do┐o wiΩksza praktyczna potrzeba spisania zwyczaj≤w, bo od precyzji i sprawiedliwo╢ci praw ustanawiaj▒cych porz▒dek na statku zale┐a│o jego bezpiecze±stwo, ┐ycie za│ogi i skuteczno╢µ dop│yniΩcia do celu.

Ju┐ w Republice Rodos w II-III wieku p.n.e. spisano prawa morskie w postaci "Praw wodnych", kt≤re potem zosta│y przyjΩte i dostosowane do w│asnych potrzeb przez Rzymian. Od tych czas≤w powsta│o wiele spisanych kodeks≤w, orzecze±, ordynacji, regulamin≤w i praw morskich. Najstarsze ╢redniowieczne prawa morskie pochodz▒ z XI wieku. Nie by│y to regulaminy, ale raczej by│ to opis zwyczaj≤w, uznawanych moc▒ prawa zwyczajowego lub na mocy decyzji s▒d≤w morskich, czy te┐ moc▒ rezolucji kupc≤w i armator≤w. Kupcy handluj▒cy winem i sol▒ u wybrze┐y Anglii, Francji i Hiszpanii pos│ugiwali siΩ spisanym kodeksem morskim zwanym "Zwojami z Oleronu" (Roles d’Oleron). Flamandzki przek│ad prawa olero±skiego nazwano "Orzeczeniami z Damme" (Vonnesse van Damme), do kt≤rych w 1407 roku do│▒czono drug▒ cze╢µ zwan▒ "Ordynacj▒" (Ordinancie) - obie czΩ╢ci nazwano "Prawem wodnym" (Waterrecht). W 1611 spisano "Prawo morskie miasta Gda±ska". W Anglii od XIII wieku spisywano prawa morskie - manuskrypty te by│y zbierane i tworzy│y wsp≤lnie "Czarn▒ KsiΩgΩ Admiralicji" (Black Book of the Admirality). KsiΩga ta zaginΩ│a pod koniec XVIII i odnaleziono j▒ w 1874 roku.

Pierwsze morskie artyku│y wojenne, czyli pierwszy regulamin s│u┐by okrΩtowej, pojawi│ siΩ w polskiej flocie za panowania Zygmunta Augusta pod postaci▒ "Ordynacji" (1571). Ordynacja regulowa│a tok ┐ycia na okrΩtach i okre╢la│a prawa i obowi▒zki kapitan≤w oraz marynarzy.

Oto kilka rodzaj≤w przewinie± i kar jakie za nie grozi│y:

Przeklinanie i blu╝nierstwo. O tym m≤wi│ artyku│ I polskiej Ordynacji z 1571 r. Grozi│a za to: pokuta, utrata czΩ╢ci │up≤w, p│awienie w wodzie a nawet ciΩ┐kie wiΩzienie. Prawo Oleronu z artyku│≤w z 1644 r. za blu╝nierstwo przewidywa│o przepalenie w jΩzyku dziury roz┐arzonym ┐elazem. Za przeklinanie stosowano r≤wnie┐ karΩ polegaj▒c▒ na przywi▒zaniu marynarza na godzinΩ do masztu z ┐elazn▒ szpil▒ w ustach (zwan▒ "speculum oris"). We wszystkich wydaniach "Regulaminu Kr≤lewskiego" (Kings Regulation) floty angielskiej z XVII wieku, jak i w polskich artyku│ach wojennych, powtarza siΩ sformu│owanie nakazuj▒ce kapitanowi okrΩtu ukaraµ przeklinaj▒cego lub blu╝ni▒cego w imiΩ Boga noszeniem przez pewien czas drewnianego ko│nierza lub innych znak≤w piΩtnuj▒cych. Je╢li winowajc▒ jest oficer to powinien zap│aciµ jednego szylinga grzywny za ka┐de przewinienie. Artyku│ ten znikn▒│ dopiero w 1806 r.

Zniewa┐anie wsp≤│towarzyszy. Artyku│ V polskiej Ordynacji z 1571 r. przewidywa│ za to przewinienie (i podobnie za marnotrawstwo po┐ywienia) przywi▒zywanie do masztu, grzywnΩ lub przeci▒ganie pod stΩpk▒. Ta ostatnia kara polega│a na przywi▒zaniu marynarza lin▒, wrzuceniu do wody i przeci▒gniΩciu go pod dnem okrΩtu. Prawa Oleronu za znies│awienie, oczernienie lub przeklniΩcie kolegi kara│o grzywn▒ w wysoko╢ci takiej ilo╢ci uncji srebra ile razy nast▒pi│o zniewa┐enie. W XVII kara ta zosta│a zmieniona na kneblowanie i skrobanie jΩzyka. Kneblowanie polega│o na tym, ┐e skazanego zakuwano w ┐elazo, rΩce wi▒zano z ty│u, a w usta wpychano sworze±, kt≤ry mocno przywi▒zywano z ty│u g│owy do masztu i trzymano tak a┐ do utraty przytomno╢ci.

Zab≤jstwo. Prawa Oleronu za zab≤jstwo kara│o przywi▒zaniem winowajcy do cia│a ofiary i wyrzucenie ich razem do morza. Za pr≤by zab≤jstwa karano obcinaniem d│oni.

Dezercja. Za tego typy przewinienie do dzi╢ gro┐▒ bardzo surowe kary. Za ucieczkΩ z pola walki, tch≤rzostwo wobec wroga, sprzeniewierzenie siΩ z│o┐onej przysiΩdze b▒d╝ przej╢cie na stronΩ nieprzyjaciela zawsze grozi│a ╢mierµ. KarΩ ╢mierci wykonywano na kilka sposob≤w: rozstrzelanie, powieszenie na noku rei, wyrzucenie za burtΩ. Ale z powodu na ci▒g│y niedob≤r za│≤g czΩsto karΩ ╢mierci zamieniano na inne kary, lub nawet u│askawiano. Zdarza│o siΩ, ┐e przy zbiorowej karze ╢mierci pozwalano skazanym graµ w ko╢ci i wyrok wykonywana tylko na jednym marynarzu, kt≤ry przegra│.

Bunt. Za spowodowanie zamΩtu na okrΩcie karano obciΩciem d│oni. Za udzia│ w buncie stawiano pod s▒d wojenny. S▒dy te wziΩ│y sw≤j pocz▒tek z "s▒du rycerskiego" powo│ywanego przez kr≤la lub ksiΩcia. S▒dom wojskowym przewodniczy│ odpowiedni oficer w zale┐no╢ci od statusu oskar┐onego. Kapitan≤w s▒dzili komisarze kr≤lewscy, a wyrok zatwierdza│ sam kr≤l. Artyku│y regulamin≤w w angielskiej flocie zakazywa│y nawet wyra┐ania g│o╢no swojego niezadowolenia z powodu warunk≤w panuj▒cych na okrΩcie. Za tego typu bunt karano ch│ost▒. A za powa┐niejsze formy buntu karano wieszaniem buntownika za nogi na noku rei, tak by obija│ siΩ o burtΩ, a┐ umrze, a potem odcinano go i wpada│ do morza.

Kradzie┐e. Prawa Oleronu kara│y za to ostrzy┐eniem g│owy, polaniem gotuj▒c▒ smo│▒ i posypaniem pierzem i wysadzeniem na pierwszym miejscu postoju. Angielskie "Zwyczaje na morzu" (Customs of Sea), a tak┐e "Czarna KsiΩga Admiralicji" (Black Book of the Admirality) podaj▒, ┐e za kradzie┐ grozi utrata uposa┐enia i konfiskata wszelkiej w│asno╢ci posiadanej na statku. Z│odzieja nastΩpnie zakuwano i w pierwszym porcie oddawano odpowiednim w│adzom. Wg kodeksu angielskiego kr≤la Henryka VIII z 1530 r. za kradzie┐ grozi│o trzykrotne opuszczanie z bukszprytu do wody na g│Ωboko╢µ dw≤ch s▒┐ni, ale tak by delikwenta nie utopiµ. Za kradzie┐ stosowano te┐ karΩ w postaci biegu przez r≤zgi. Polega│o to na tym, ┐e marynarze ustawiali siΩ wok≤│ pok│adu z wi▒zk▒ konopnych powroz≤w i ch│ostali winowajcΩ przechodz▒cego ko│o nich, a na ko±cu tej drogi dostawa│ jeszcze tuzin bat≤w od bosmana - potem zdart▒ do krwi sk≤rΩ delikwenta myto s│on▒ wod▒ i musia│ wr≤ciµ do swojej pracy.

Spory miΩdzy marynarzami. Artyku│ VIII polskiej Ordynacji z 1571 r. przewidywa│ rozwi▒zywanie spor≤w w formie zapa╢niczej walki na wysuniΩtej za burtΩ statku drewnianej belce. Walczono bez broni i z asekuracj▒ lin▒, wiΩc po wpadniΩciu do wody za t▒ linΩ wyci▒gano marynarza na statek.

Atak na wsp≤│towarzysza. Za wyci▒gniΩcie miecza lub no┐a przeciw koledze artyku│ XI polskiej Ordynacji z 1571 r. przewidywa│ przebicie skazanego za rΩkΩ do masztu, wrΩczenie mu no┐a do drugiej i pozostawienie go do czasu a┐ siΩ sam nie uwolni. Prawa Oleronu za wyci▒gniΩcie broni przeciw kapitanowi kara│o uciΩciem prawej d│oni. Kapitan natomiast nie mia│ prawa biµ marynarzy bez powodu - ale ka┐de pierwsze uderzenie przez kapitana nale┐a│o znie╢µ cierpliwie, dopiero po drugim wolno by│o siΩ broniµ.

Drobne przewinienia. Pija±stwo, zaniedbywanie s│u┐by, drobne naruszania dyscypliny karane by│y ch│ost▒. Ch│opcom okrΩtowym nie wolno by│o flirtowaµ z kobietami, piµ alkoholu, paliµ tytoniu a nawet s│uchaµ nieprzyzwoitych dowcip≤w. W "Black Book" znajduje siΩ stwierdzenie, ┐e gdy okrΩt na zimΩ nie znajdzie siΩ w porcie, to marynarzowi nie wolno siΩ rozbieraµ, a gdy go na tym przy│apano to karano trzykrotnym zanurzeniem w morzu na linie z noku rei.

K│amstwo. W kodeksach angielskich marynarza ok│amuj▒cego kolegΩ karano grzywn▒ w wysoko╢ci 4 pens≤w, a za ok│amanie kapitana trzeba by│o p│aciµ 8 pens≤w. R≤wnie┐ tyle musia│ zap│aciµ kapitan za ok│amywanie za│ogi. W 1675 r. za szerzenie fa│szywych pog│osek karano tak, ┐e przywi▒zywano winowajcΩ do masztu, przywi▒zywano jΩzyk i smarowano go dziegciem.

Kobiety na okrΩcie. Artyku│ II regulaminu obowi▒zuj▒cego we flocie Zygmunta III grozi│ kar▒ za wprowadzenie na okrΩt prostytutki, a j▒ za╢ po prostu wyrzucano za burtΩ. Na pok│ad nie wolno by│o wprowadzaµ ┐on, bez wyra╝nego pozwolenia kapitana lub szypra. Znany jest zwyczaj sprawdzania n≤g marynarzy w kojach przed capstrzykiem - sprawdzano w ten spos≤b czy na pos│aniach nie ma kobiet.

Spanie na wachcie. W/g prawa morskiego ("Sea Laws") ustanowionego przez Henryka VIII spos≤b karania za spanie na wachcie by│ nastΩpuj▒cy: za pierwszym razem przywi▒zywano delikwenta do masztu i wylewano na niego wodΩ, za drugim razem przywi▒zywano mu dodatkowo rΩce do g≤ry i wlewano dwa wiadra wody przez rΩkawy, za trzecim razem przywi▒zywano mu do ramion kule dzia│owe, a za czwartym razem wieszano go na koszu na bukszprycie z chlebem, piwem i no┐em - wisia│ tak d│ugo a┐ umar│ z g│odu, albo siΩ odci▒│ i wpad│ do morza. Kary za spanie na wachcie na wodach nieprzyjaciela by│y du┐o ciΩ┐sze: delikwent traci│ dzienn▒ racjΩ ┐ywno╢ciow▒, otrzymywa│ karΩ ch│osty (kt≤r▒ wykonywa│a ca│a za│oga) i zanurzano go trzykrotnie w wodzie z noku rei. Po trzykrotnym zaspaniu na wachcie marynarz traci│ wszystkie swoje pobory i otrzymywa│ dodatkow▒ karΩ ustalon▒ przez wiΩkszo╢µ za│ogi.

Jeden z ostatnich artyku│≤w (XXVI) polskiej Ordynacji z 1571 r. przewidywa│ powo│anie funkcji generalnego profosa, kt≤ry obok kapitana sprawowa│ s▒dy na statku. Sprzeciwianie siΩ poleceniom profosa karane by│o ch│ost▒ a w powa┐niejszych przypadkach nawet ╢mierci▒.

Opr≤cz zakaz≤w i kar regulaminy i prawa morskie regulowa│y te┐ sprawy r≤┐nych ceremonia│≤w i rytua│≤w:

Picie grogu. We flocie brytyjskiej za│ogom statk≤w przebywaj▒cych na wodach tropikalnych wydawano rum w celu zabezpieczenia przed chorobami. W 1740 r. za spraw▒ angielskiego admira│a Vernona wprowadzono zwyczaj picie grogu. Admira│ stwierdzi│ bowiem, ┐e picie czystego rumu, o du┐ej mocy, powoduje zwiΩkszenie przekrocze± dyscyplinarnych, a wiΩc postanowiono rum rozcie±czyµ wod▒ - mieszano 0,284 litra rumu z 1,136 litrem wody i tak powsta│y grog wydawano dwa razy dziennie: miΩdzy 10.00 a 12.00 i miΩdzy 16.00 a 18.00. Wi▒za│ siΩ z tym szczeg≤│owy ceremonia│. W 1824 r. wieczorn▒ porcjΩ grogu zast▒piono herbat▒. 20 lat p≤╝niej racjΩ grogu zmniejszono o po│owΩ. W 1881 r. zniesiono wydawanie grogu oficerom, a potem podoficerom, a┐ w ko±cu w 1969 r. tak┐e i marynarzom.

Mycie pok│adu. Czysto╢µ pok│adu to przedmiot marynarskiej ambicji w wielu flotach. Ju┐ w czasach bardzo odleg│ych istnia│ specjalny rytua│ szorowania okrΩtowych pok│ad≤w. U┐ywano do tego specjalnego kamienia, zwanego "╢wiΩtym kamieniem" (holystone) - by│ to rodzaj piaskowca, kt≤ry jak g│osi legenda przywo┐ono z kamienio│om≤w w Ziemi ªwiΩtej. Najpierw posypywano pok│ad piaskiem, potem moczono, a potem przeci▒gano lin▒ "╢wiΩty kamie±" w postaci 5-funtowej kostki. Pracy pilnowa│ bystrooki oficer i pok│ad szorowano tak d│ugo, a┐ nie by│ w stanie zauwa┐yµ najdrobniejszej plamki. Miejsca trudniej dostΩpne szorowano kamieniem w wielko╢ci biskupiego modlitewnika i tak te┐ je nazywano. Marynarze pracowali na kolanach czΩsto bole╢nie siΩ rani▒c.

Wachty. Doba na okrΩcie dzielona jest na r≤┐ne odcinki zwane wachtami. Czas i wachty odmierzane s▒ wybijaniem "szklanek", czyli uderze± w dzwon. Wywodzi siΩ to z czas≤w, gdy czas odmierzano klepsydr▒ i po przesypaniu siΩ piasku co p≤│ godziny przekrΩcano j▒ i uderzano w dzwon okrΩtowy. Na okrΩtach angielskich ka┐de p≤│ godziny, z wyj▒tkiem czasu miΩdzy capstrzykiem a pobudk▒ (zwanymi "godzinami ciszy"), wybija dzwon okrΩtowy, a pe│na godzina to uderzenie podw≤jne. Na polskich okrΩtach liczenie czasu dobowego zaczyna siΩ o 12 w po│udnie. O 12.30 wybija siΩ jedn▒ "szklankΩ", zwiΩkszaj▒c uderzenia o jeden co p≤│ godziny, a┐ do 8 uderze± o 16.00, kiedy to nastΩpuje zmiana wachty i liczenie zaczyna siΩ od nowa.

Bandera. Ka┐dy okrΩt musi nosiµ znak ╢wiadcz▒cy o jego przynale┐no╢ci terytorialnej. Do tego s│u┐y bandera i zwyczaj jej noszenia siΩga ╢redniowiecza. ╙wczesne statki kupieckie nosi│y bandery miasta portowego, z kt≤rego pochodzi│y. Gda±sk u┐y│ po raz pierwszy swojej bandery w 1361 r. OkrΩty wojenne nosi│y flagi kr≤lewskie, ale z biegiem czasu zaczΩ│o to te┐ dotyczyµ statk≤w handlowych. Angielski Akt Nawigacyjny z 1651 r. przyznawa│ przynale┐no╢µ pa±stwow▒ statkom, kt≤re zbudowane by│y w Anglii przez angielskich budowniczych, stanowi│y w│asno╢µ Anglik≤w i by│y obsadzone i dowodzone przez Anglik≤w. Polska bandera wojenna pojawi│a siΩ na Ba│tyku za panowania ostatnich Jagiellon≤w. Pierwsz▒ polsk▒ kr≤lewsk▒ flotΩ powo│a│ w 1517 r. Zygmunt Stary. Flota ta nosi│a bander▒ z bia│ym or│em na czerwonym tle. BanderΩ kr≤lewsk▒ podnoszono na fokmaszcie. Czerwon▒ banderΩ z bia│ym or│em przyj▒│ 1576 roku Stefan Batory oraz p≤╝niejsi w│adcy Rzeczypospolitej. Bandera ta przedstawia│a samego or│a bez Pogoni Litewskiej, mimo zawarcia unii miΩdzy Polsk▒ i Litw▒. Wygl▒d i spos≤b noszenia bandery by│ bardzo ╢ci╢le regulowany przez spisane regulaminy i prawa morskie.

Spisywanie praw i zwyczaj≤w morskich wskazuje na to, ┐e w dziedzinie, w kt≤rej wymagana jest ╢ci╢lejsza wsp≤│praca miΩdzy lud╝mi i cele dzia│ania s▒ jasno okre╢lone samo niepisane prawo zwyczajowe nie wystarcza│o do skutecznego dzia│ania - niezbΩdne s▒ ╢cis│e i precyzyjne regulaminy i spisane zasady. Opr≤cz tego za│ogi okrΩt≤w zazwyczaj rekrutowane by│y z mΩt≤w spo│ecznych, awanturnik≤w i rzezimieszk≤w co by│o dodatkowym czynnikiem wymuszaj▒cym spisywanie praw, bo dotyczy│o to ludzi, kt≤rzy z natury nie kieruj▒ siΩ ┐adnymi zasadami. Widaµ, ┐e spisywanie zasad jest wa┐ne i potrzebne, ale jednocze╢nie na ma potrzeby wpisywania wszelkich zasad i regulamin≤w do prawa pa±stwowego. Nie ma ┐adnej potrzeby, by w danym pa±stwie okre╢liµ w prawie jeden konkretny regulamin s│u┐by na statku i nakazaµ wszystkim kapitanom i za│ogom stosowanie go. Mo┐e istnieµ wiele spisanych i nazwanych regulamin≤w, a ka┐dy armator mo┐e og│osiµ, ┐e w jego flocie stosowany jest jeden z tych regulamin≤w. Ale oczywi╢cie regulaminy we flocie wojennej powinny byµ standardowe dla ca│ej floty. No i oczywi╢cie prawo reguluj▒ce interakcjΩ miΩdzy statkami oraz statkami a portami wymaga um≤w miΩdzynarodowych i totalnej standaryzacji.

Grzegorz ªwiderski


na podstawie:
"Ceremonia│ morski i etykieta jachtowa",
Eugeniusz Koczorowski, Jerzy Kozierski, Ryszard Pluta

 

Historia | Pogl▒dyWywiady | Heraldyka | Religia i polityka | Polska daleka i bliska
Cz│owiek i cywilizacja | »ycie codzienne | Clintonland story | Podr≤┐e | Poradnik

 Data publikacji
2000-01-17

 

 

 

Hit Counter