Weekend z gwiazd▒ - Vanessa-Mae


Ten wywiad podlega ochronie prawa autorskiego. Wszelkie rozporz▒dzanie lub korzystanie wy│▒cznie za zgod▒ Radia Zet Sp. z o. o. z siedzib▒ w Warszawie.
Wywiad przeprowadzony w listopadzie '97

Radio Zet: Podobno nie mog│a╢ przylecieµ do Warszawy samolotem bo mia│a╢ jakie╢ problemy z uchem. Przyjecha│a╢ poci▒giem?
Vanessa Mae:Tak, tak, to prawda. Nie chcia│am odwo│ywaµ swojej wizyty w Polsce - bardzo zale┐a│o mi na tym, ┐eby przyjechaµ do Warszawy po raz drugi, um, ostatnio by│am tu w zesz│ym roku. Ale ... mia│am pecha. Tego lata by│am przez trzy tygodnie na wakacjach ...

Na nartach?
Tak, by│am na nartach w Argentynie, w Andach - to by│o naprawdΩ niesamowite - a potem pojechali╢my ... prawie na tydzie± na Karaiby, um, du┐o p│ywa│am i niestety nabawi│am siΩ zapalenia ucha. Strasznie mnie bola│o, zw│aszcza podczas lotu z Karaib≤w do Londynu, wiΩc po powrocie do domu posz│am do specjalisty laryngologa, kt≤ry stwierdzi│ ostre zapalenie ucha i zabroni│ mi podr≤┐owania samolotem, poniewa┐ mog│oby to groziµ przebiciem bΩbenka, a wtedy ju┐ do ko±ca ┐ycia by│abym g│ucha. Tymczasem s│uch jest mi niezbΩdny do grania na skrzypcach, wiΩc ... zdecydowa│am siΩ przyjechaµ do Polski poci▒giem. Ca│a podr≤┐ trwa│a oko│o 20-tu godzin - z Londynu do Brukseli, a stamt▒d przez HolandiΩ i Niemcy ... do Polski. Ale by│o strasznie fajnie, naprawdΩ; poza tym cieszΩ siΩ, ┐e znowu tu jestem.

Przyjecha│a╢ sama czy z rodzicami?
Moja mama przylecia│a tu samolotem, um, podr≤┐owa│am z moim osobistym asystentem i ... jeszcze z kim╢. Przyjecha│y ze mn▒ dwie osoby. To by│a wspania│a przygoda - o wiele ciekawiej jest je╝dziµ poci▒giem.

Teraz jeste╢ ju┐ zdrowa?
Niestety nie, do Londynu r≤wnie┐ bΩdΩ musia│a ... wr≤ciµ poci▒giem, um ...

Bierzesz jakie╢ leki?
Bra│am ... bra│am antybiotyki, um, a poza tym za ka┐dym razem kiedy przeje┐d┐ali╢my przez tunel, musia│am wpuszczaµ sobie krople do nosa i ssaµ takie szczypi▒ce pastylki, ale ... warto by│o to znosiµ, ┐eby tu przyjechaµ. (╢miech)

Za│o┐Ω siΩ, ┐e s│ysza│a╢ du┐o dowcip≤w o Polakach.
Nie, nie s│yszalam.

NaprawdΩ?
NaprawdΩ, opowiedz mi jaki╢! (╢miech)

O nie, nie ma mowy.
(╢miech)

Chcia│em ciΩ zapytaµ, czy mia│a╢ okazjΩ por≤wnaµ takie dowcipy z rzeczywisto╢ci▒?
Nigdy nie s│ysza│am niczego z│ego o Polakach, sama ... te┐ nie mia│am ┐adnych przykrych do╢wiadcze± w Polsce. Wszyscy byli dla mnie bardzo mili. Ale ... mo┐e m≤g│by╢ mi opowiedzieµ jaki╢ dowcip, to ...

Nie w tej chwili, OK?
OK.

Mo┐e kiedy sko±czymy wywiad. Jak zareagowa│a╢ na wiadomo╢µ o ╢mierci ksiΩ┐nej Diany?
O, to by│o straszne. By│am wtedy ... na wakacjach. Tej nocy, kiedy zdarzy│ siΩ wypadek, um, spa│am, wiΩc nie dowiedzia│am siΩ o jej ╢mierci od razu. Moja mama powiedzia│a mi o tym dopiero nastΩpnego dnia rano. Uh, by│am naprawdΩ zszokowana, jak wszyscy, um ... Nie mog│am uwierzyµ, ┐e co╢ takiego mog│o siΩ wydarzyµ, i to ... w ╢rodku miasta. To prawdziwa tragedia. Uh, mo┐esz sobie wyobraziµ, co siΩ wtedy dzia│o w Londynie, uh, w parkach, na ulicach le┐a│y bukiety kwiat≤w - to by│o niesamowite. Um ... Wydaje mi siΩ, ┐e ka┐da ╢mierµ jest tak samo smutna, zw│aszcza je╢li umiera kto╢ m│ody, kto╢ kto tak bardzo cieszy│ siΩ ┐yciem, kto znowu zaczyna│ cieszyµ siΩ ┐yciem, uh, my╢lΩ, ┐e to naprawdΩ bardzo smutne.

A tak szczerze - Diana by│a dla ciebie kim╢ szczeg≤lnym, czy te┐ by│a ci obojΩtna?
No wiesz, ksiΩ┐na Walii ... to by│ kto╢ o kim siΩ du┐o czyta│o i dlatego, uh ... my╢lΩ, ┐e mn≤stwo ludzi na ca│ym ╢wiecie ... bΩdzie za ni▒ w pewien spos≤b tΩskniµ, bez wzglΩdu na to, czy znali j▒ osobi╢cie czy nie. Jednak je╢li chodzi o mnie, uwa┐am, ┐e ... zawsze, kiedy kto╢ umiera m│odo, przedwcze╢nie, jest to prawdziwa tragedia. Um, wkr≤tce po ╢mierci ksiΩ┐nej Diany umar│a rownie┐ Matka Teresa, a potem wielki dyrygent Joel Sholti (??), wiΩc ... to by│y naprawdΩ smutne chwile ... Wcze╢niej jeszcze Gianni Versace - tylu znanych ludzi odesz│o w ci▒gu tych kilku ostatnich miesiΩcy. To straszne.

Wszyscy wiedz▒, ┐e urodzi│a╢ siΩ tego samego dnia co legendarny Paganini....
Tak, to prawda.

To by│ przypadek czy te┐ twoi rodzice specjalnie to zaplanowali?
(╢miech) Nie, nie wydaje mi siΩ, ┐eby ju┐ wtedy o tym my╢leli ... Um ... (╢miech) Musieliby wszystko bardzo dok│adnie zaplanowaµ - by│abym pod wra┐eniem, gdyby im siΩ to uda│o. A powa┐nie - to by│ ca│kowity przypadek. Nikt nie zdawa│ sobie sprawy z tego, ┐e urodzi│am siΩ w tym samym dniu co Paganini, dop≤ki nie sko±czy│am siedmiu czy o╢miu lat. Wtedy moja nauczycielka gry na skrzypcach przynios│a mi kalendarium muzyczne - na pewno macie takie rzeczy w Polsce, mo┐na tam przeczytaµ jaki znany muzyk urodzi│ siΩ tego i tego dnia - i odszuka│a datΩ urodzin Paganiniego. Oczywi╢cie strasznie siΩ tym przejΩ│a. Uh, w tym czasie mia│am 7 czy 8 lat i Paganini by│ dla mnie prawdziwym bohaterem. To, ┐e urodzi│am siΩ w tym samym dniu, co on, ma dla mnie szczeg≤lne znaczenie, ale nie by│o to specjalnie planowane.

Czy ten fakt mia│ na ciebie jaki╢ wp│yw?
Raczej nie, uh ... Nigdy nie przysz│oby mi do g│owy, ┐eby uwa┐aµ siΩ za ... drugie wcielenie Paganiniego, nie jestem a┐ tak zarozumia│a, ale ... ta przypadkowa zbie┐no╢µ dat jest dla mnie czym╢ bardzo wa┐nym, poniewa┐ ... od dzieci±stwa gram na skrzypcach, uwielbiam muzykΩ instrumentaln▒, Paganini mia│ ogromny wp│yw na moje kompozycje, tak wiΩc nie mogΩ powiedzieµ, ┐e nie ma to dla mnie ┐adnego znaczenia. Jednak nawet gdybym nie urodzi│a siΩ tego samego dnia co Paganini, to i tak by│by on jednym z moich idoli.

Ju┐ w wieku 15 lat sprzeda│a╢ miliony p│yt. Czy jeste╢ genialna?
Nie, nie powiedzia│abym. Geniuszem mo┐e byµ kto╢ taki jak Einstein. Ja ... po prostu tworzΩ muzykΩ, traktujΩ to bardzo powa┐nie, to moja praca, ale jednocze╢nie jest to co╢, co kocham robiµ. Staram siΩ dawaµ z siebie wszystko. Kiedy s│yszΩ okre╢lenia typu ; 'geniusz', 'cudowne dziecko', 'niezwyk│a' czy 'zadziwiaj▒ca', traktujΩ to jako komplement. Jednak sama tak o sobie nie my╢lΩ.

Uwa┐asz, ┐e sam talent nie wystarczy ┐eby osi▒gn▒µ sukces? Potrzebna jest te┐ ciΩ┐ka praca?
Tak mi siΩ wydaje. Wiesz, ludzie ... niekt≤rzy ludzie maj▒ wrodzony talent, ale brak im samodyscypliny, inni s▒ zdyscyplinowani, ale brak im talentu, wiΩc ... My╢lΩ, ┐e niezbΩdne jest po│▒czenie tych dw≤ch rzeczy, uh, do tego mo┐na jeszcze dodaµ do╢wiadczenie i ... pragnienie, aby pozostaµ wiernym swojej w│asnej ... technice interpretacji. Na szczΩ╢cie ... gra na skrzypcach zawsze by│a dla mnie czym╢ bardzo naturalnym, a same skrzypce uwa┐am za bardzo wygodny instrument. Kiedy mogΩ skoncentrowaµ na nich ca│▒ swoj▒ uwagΩ i energiΩ i w ten spos≤b uszczΩ▒╢liwiµ miliony ludzi w Polsce, w Londynie, na Dalekim Wschodzie czy w Ameryce, czujΩ siΩ wtedy bardzo dumna.

Polska jest podobno trzecim co do wielko╢ci rynkiem sprzeda┐y twoich p│yt.
Tak. (??)

W kt≤rym kraju twoja muzyka najlepiej siΩ sprzedaje?
Uwa┐am, ┐e Polska to fantastyczny rynek dla moich p│yt, um, ale nie my╢lΩ o waszym kraju wy│▒cznie w taki spos≤b. Kiedy dwa lata temu przyjecha│am tu po raz pierwszy na festiwal w Sopocie, nie by│am jeszcze w Polsce zbyt znana. Ale by│o ... naprawdΩ fantastycznie - to by│ jeden z moich pierwszych festiwali rockowych, poczu│am wtedy jak cudownie jest wystΩpowaµ na ┐ywo. Podobno wieczorne wiadomo╢ci telewizyjne zosta│y op≤╝nione, poniewa┐ m≤j wystΩp trochΩ siΩ przed│u┐y│. To by│o elektryzuj▒ce do╢wiadczenie. Od tamtej pory by│am w Polsce jeszcze trzy razy - mia│am wystΩp w telewizji, potem przyjecha│am w ramach mojej trasy koncertowej, a w zesz│ym roku gra│am muzykΩ klasyczn▒ na koncercie w Warszawie. Za ka┐dym razem by│o wspaniale. Poza tym lubiΩ koncertowaµ w takich miejscach, jak ... Uh ... mieszkam na sta│e w Londynie, wiΩc wygodnie jest mi tam pracowaµ. Niedawno sko±czy│am w Anglii swoj▒ najnowsz▒ p│ytΩ. Jednak przez kilka ostatnich miesiΩcy pracowa│am te┐ w Stanach, nagra│am tam piosenkΩ na nowy album Janet Jackson. To tak┐e by│a wspania│a zabawa. Kilka tygodni temu by│am w Niemczech, bardzo mi siΩ tam podoba│o ... Jak widzisz wszΩdzie ╢wietnie siΩ czujΩ. Ameryka Po│udniowa jest fantastyczna je╢li chodzi o festiwale rockowe, tamtejsza publiczno╢µ potrafi wytwarzaµ niesamowit▒ atmosferΩ, ale ... Polska jest mi szczeg≤lnie bliska.

Wspomnia│a╢, ┐e nagrywa│a╢ razem z Janet Jackson.
Mhm.

Jak do tego dosz│o?
My╢lΩ, ┐e pierwszy raz zauwa┐y│a mnie jakie╢ ... dwa lata temu, wystΩpowa│y╢my w tym samym programie telewizyjnym w Niemczech - to by│ taki popularny show '.............' Um ... ja zagra│am swoj▒ piosenkΩ, a ona swoj▒ i na tym siΩ sko±czy│o. Jednak potem, um ... parΩ miesiΩcy temu Janet zadzwoni│a do mojego managera i zaproponowa│a, ┐ebym nagra│a z ni▒ tytu│ow▒ piosenkΩ z jej nowego albumu. Um, uzna│am, ┐e z tej wsp≤│pracy mo┐e wynikn▒µ co╢ bardzo ciekawego, pojecha│am wiΩc do Minneapolis gdzie nagrywa│am w studiu Jimmy'ego Jamesa. Niestety Janet z│apa│a w tym czasie jakie╢ paskudne przeziΩbienie i nie mog│a przyjechaµ z Los Angeles ┐eby siΩ ze mn▒ spotkaµ. Rozmawia│y╢my jednak czΩsto przez telefon i bardzo siΩ polubi│y╢my.

A wiΩc tak naprawdΩ nie spotka│y╢cie siΩ w czasie nagra±.
Nie, nie mog│y╢my siΩ zobaczyµ. Ale bez przerwy rozmawia│y╢my przez telefon.

To zabawne. Po│▒czy│a was technologia.
Tak. Z tob▒ te┐ ostatni raz rozmawia│am przez telefon, prawda?

Tak. A propos Ameryki. Wiem, ┐e w dniu ╢wiΩta DziΩkczynienia wyst▒pi│a╢ w programie J. Leno.
Tak, to prawda.

To bardzo dowcipny facet - a przynajmniej takie jest moje zdanie. O co ciΩ pyta│?
Mmm ... Niech pomy╢lΩ, to by│o kilka miesiΩcy temu ... Um ...

Dobrze sie bawi│a╢?
Tak, naprawdΩ ╢wietnie! Sporo razem po┐artowali╢my, ale najwa┐niejsze, ┐e mog│am zagraµ w tym programie na ┐ywo z ameryka±sk▒ orkiestr▒ i to by│o naprawdΩ super. Um, bardzo mi│o to wszystko wspominam. Nie widzia│am siΩ z J'em Leno za kulisami, spotkali╢my siΩ dopiero przed kamer▒ i momentalnie co╢ miΩdzy nami zaiskrzy│o. Prawdziwa magia. By│o ekstra.

Jestem oczarowany twoj▒ urod▒.
O, jeste╢ bardzo mi│y.

M≤wiΩ zupe│nie szczerze.
(╢miech)

Czy kiedykolwiek kto╢ pr≤bowa│ poderwaµ ciΩ na ulicy?
Tak, co╢ takiego zdarzy│o mi siΩ pare razy ...

Np. wczoraj ...
(╢miech) Kiedy╢ w g≤rach przytrafi│o mi siΩ co╢ bardzo dziwnego i zabawnego. Uwielbiam je╝dziµ na nartach ... Czy w Polsce s▒ trasy narciarskie?

Tak, oczywi╢cie.
Tak? To super. Uh ... zje┐d┐a│am w│a╢nie ... jedn▒ z najtrudniejszych tras w Szwajcarii ...

Masz na my╢li jazdΩ ...
... na nartach. M≤wiΩ o narciarstwie zjazdowym. Um ... JadΩ wiΩc w d≤│ stoku, a tu kto╢ krzyczy: 'Kocham ciΩ!' Po prostu: 'Kocham ciΩ!' Ja na to: 'S│ucham?!' (╢miech) 'Czy my siΩ znamy?', a on: 'Nie wiem dlaczego, ale czujΩ ┐e ciΩ kocham'. Pomy╢la│am: 'Uh - uh, lepiej trzymaµ siΩ od tego faceta z daleka.' Tak wiΩc ... tego typu rzeczy zdarzaj▒ siΩ od czasu do czasu. Um ...

Wtedy nic miΩdzy wami nie by│o?
Nie, nie, sk▒d. Chyba je╝dzi│am na nartach lepiej od niego, (╢miech) bo uda│o mi siΩ uciec. (╢miech)

Opowiedz nam co╢ o swoim dzieci±stwie. Wiem, ┐e masz do╢µ skomplikowany rodow≤d. Urodzi│a╢ siΩ w Singapurze ...
Tak, dok│adnie ...

A co by│o p≤╝niej?
No c≤┐, mam ... dw≤ch ojc≤w. Jestem w po│owie Tajk▒, a w po│owie Chink▒. Kiedy mia│am 3 lata, moja mama po raz drugi wysz│a za m▒┐ za ... Anglika - mojego drugiego ojca. Tak wiΩc w wieku czterech lat przenios│am siΩ na sta│e do Londynu. Od tamtej pory Londyn jest moim prawdziwym domem, ale przez ostatnie trzy lata tyle podr≤┐owa│am, ┐e nie spΩdza│am tam zbyt wiele czasu. Objecha│am z koncertami ca│y ╢wiat, by│am w Polsce i wielu innych krajach.

Jak sama m≤wisz, bardzo du┐o podr≤┐ujesz. Jak ci siΩ uda│o pogodziµ wyjazdy na tournee z nauk▒?
No c≤┐ ... prawde mowi▒c do wieku o╢miu lat chodzi│am normalnie do szko│y, tak, jak wszystkie inne dzieci, a w wolnym czasie uczy│am siΩ graµ na skrzypcach. Kiedy sko±czy│am 8 lat, zaczΩ│am traktowaµ muzykΩ bardziej powa┐nie - pojecha│am wtedy na kilka miesiΩcy do Chin uczyµ siΩ gry wed│ug metod rosyjskich nauczycieli. P≤╝niej znowu wr≤ci│am do szko│y ...

To ciekawe: przejecha│a╢ ca│▒ drogΩ z Londynu do Chin po to, ┐eby uczyµ siΩ u Rosjan gry na skrzypcach.
Tak (╢miech) To wszystko jest bardzo skomplikowane. Po powrocie do Londynu, um, chodzi│am do szko│y ju┐ tylko na parΩ godzin, a resztΩ dnia po╢wiΩca│am na µwiczenia. Zanim sko±czy│am 14 lat, uh, zd▒┐y│am nagraµ trzy albumy. Potem zaczΩ│am pracΩ nad 'The Violin Player', moja pierwsza p│yta pop. W tym momencie by│am ju┐ zbyt zajΩta, ┐eby normalnie chodziµ do szko│y. Nauczyciele przychodzili wiΩc do mnie do domu i przerabiali ze mn▒ materia│, za╢ pozosta│e miesi▒ce w roku spedza│am na tournee. Przed ka┐dym egzaminem musia│am intensywnie pracowaµ przez kilka tygodni czy miesiΩcy, ale jako╢ mi siΩ udawa│o. Teraz nadal bardzo lubiΩ szko│Ω, nie zrezygnowa│am z nauki, ale - jak mo┐esz sobie │atwo wyobraziµ - nie mam na ni▒ zbyt wiele czasu.

Czy czΩsto k│≤ci│a╢ siΩ ze swoimi rodzicami? A mo┐e ca│y czas to robisz?
Nie. Jestem jedynaczk▒, nie mam ┐adnego rodze±stwa, wiΩc na pewno moi rodzice po╢wiΩcaj▒ mi wiΩcej uwagi ni┐ rodzice tych moich znajomych, kt≤rzy maj▒ braci lub siostry. Ale ... zawsze dobrze siΩ miΩdzy nami uk│ada│o, um, zawsze potrafi│am znale╝µ z nimi ... wsp≤lny jΩzyk, um, umieli╢my siΩ ze sob▒ dogadaµ. Dotyczy to zar≤wno mojego prawdziwego ojca, jak i przybranego, a tak┐e mamy i moich ... dziadk≤w. My╢lΩ, ┐e ... mam du┐o szczΩ╢cia, poniewa┐ potrafiΩ siΩ porozumiewaµ z lud╝mi. Um, oczywi╢cie bywaj▒ takie chwile, kiedy nie we wszystkim siΩ ze sob▒ zgadzamy, ale to ca│kowicie normalne. Dobrze jest otwarcie wypowiadaµ swoje zdanie. Jednak nigdy nie by│o w naszej rodzinie powa┐niejszych k│≤tni, nikt na nikogo nie krzycza│, nie by│o ... ┐adnego publicznego prania brud≤w.

Czy rodzice je┐d┐▒ z tob▒ w trasy koncertowe?
Je╝dzili, dop≤ki nie sko±czy│am 18-tu lat. Teraz jestem ju┐ pe│noletnia, ale wcze╢niej ... W Anglii obowi▒zuje prawo, wg. kt≤rego ka┐de dziecko i nastolatek, kt≤ry pracuje, musi podr≤┐owaµ pod opiek▒ rodzic≤w. Tak wiΩc moja mama musia│a ze mn▒ wszΩdzie je╝dziµ. Ale teraz, kiedy jestem ju┐ pe│noletnia, podr≤┐ujΩ z lud╝mi, kt≤rych znam i z kt≤rymi potrafiΩ siΩ dogadaµ, i kt≤rzy zajmuj▒ siΩ mn▒ i dbaj▒ o moje bezpiecze±stwo. Coraz rzadziej je┐d┐Ω ze swoimi rodzicami.

Podobno mia│a╢ kiedy╢ w domu du┐o zwierzak≤w.
Tak, nadal je mam.

Co to za zwierzΩta?
Mam cztery psy i dwa ptaszki. Cztery psy i dwa ptaszki - tylko tyle. Kiedy bylam ma│a, mia│am o wiele wiΩcej zwierz▒t. Mia│am kiedy╢ szynszyle, to takie zwierz▒tka ...

Tak, wiem jak wygladaj▒.
Ich futerko jest prawie tak samo piΩkne jak u norek. Um, co jeszcze mia│am? Mia│am ... egzotyczne ptaki, rybki, szczury ...

Kto je karmi│?
Um, najczΩ╢ciej sama to robi│am, um, czasami zajmowa│a siΩ nimi moja babcia, a czasami ... nasza gosposia.

Zawsze kto╢ by│ w domu?
Tak.

Czy jeste╢ hojna? Lubisz robiµ ludziom niespodzianki? A mo┐e wolisz zatrzymywaµ pieni▒dze dla siebie?
(╢miech) Nie, nie, sk▒d. Staram siΩ byµ hojna. Mia│am szczΩ╢cie dorastaµ w╢r≤d ludzi, kt≤rzy byli bardzo ... ┐yczliwi - hojni nie tylko w sensie materialnym, ale tak┐e ... potrafi▒cy obdarowywaµ innych uczuciami. Takie wychowanie wiele mi da│o. Tak wiΩc ... mam nadziejΩ, ┐e r≤wnie┐ jestem hojn▒ osob▒.

Jak siΩ nazywa ch│opak, kt≤remu wy╢lesz w tym roku WalentynkΩ?
(╢miech) Nie wiem. To jest ... jeszcze siΩ nie zdecydowa│am. (╢miech)

Jeszcze siΩ nie zdecydowa│a╢?
Nie.

Nie masz ch│opaka?
Uh ...

MuszΩ siΩ z tob▒ zaprzyja╝niµ.
(╢miech) Nie mogΩ powiedzieµ, ┐e mam ch│opaka ani ┐e go nie mam, ale ... Um, je╢li chodzi o dzie± ╢wiΩtego Walentego, to ... jeszcze nic nie postanowi│am.

OK. Jak wygl▒da tw≤j typowy dzie±? O kt≤rej zazwyczaj wstajesz?
Mmm, niech pomy╢lΩ - o ... ≤smej, dziewi▒tej, albo ... jeszcze wcze╢niej. Um...

Co robisz potem?
Potem ... najczΩ╢ciej odrabiam lekcje, µwiczΩ grΩ na skrzypcach, albo ...

Albo po prostu siΩ obijasz?
Tak.

A┐ do po│udnia.
No nie. Uh ... Ostatni rok by│ dla mnie bardzo pracowity, poniewa┐ nagrywa│am now▒ p│ytΩ. Kiedy pracujΩ w studiu, m≤j plan dnia jest dosyµ zwariowany. WstajΩ o ... 11-tej albo o 12-tej rano - czy mo┐e raczej w po│udnie - jadΩ do studia i nagrywam do 3-ciej czy 4-tej nad ranem. Potem wracam do domu i idΩ spaµ, a nastΩpnego dnia wszystko zaczyna siΩ od pocz▒tku. Tak mniej wiΩcej wygl▒da m≤j tryb ┐ycia. Jednak ... kiedy mam wakacje, codziennie wstajΩ o si≤dmej, robiΩ mn≤stwo r≤┐nych rzeczy i ... wcze╢nie k│adΩ siΩ spaµ. Jeszcze inaczej jest kiedy mam tournee - wtedy budzΩ siΩ zazwyczaj o ... 10-tej albo o 11-tej, udzielam wywiad≤w dla radia i telewizji, potem mam pr≤bΩ, a wieczorem - koncert, kt≤ry czΩsto trwa do bardzo p≤╝na. Jeszcze tej samej nocy musimy wyruszaµ w drogΩ do nastΩpnego ... miasta i spΩdzamy w podr≤┐y parΩ godzin. Tak wiΩc ka┐dy m≤j dzie± wygl▒da inaczej, nie potrafiΩ podaµ ci ┐adnych konkret≤w.

Powiedzia│a╢, ┐e jeste╢ w po│owie Chink▒.
Mhm.

Co s▒dzisz o systemie politycznym Chin?
To zabawne, ┐e o to pytasz, poniewa┐, um, by│am ostatnio w ... Hong Kongu podczas uroczysto╢ci przekazania go w rΩce Chin ..

Tak wiem - wyst▒pi│a╢ tam na koncercie ...
Tak, to by│ dla mnie ... bardzo wzruszaj▒cy moment. Brytyjczycy smucili siΩ, ┐e opuszczaj▒ swoj▒ koloniΩ, a Chi±czycy ... uh, oczywi╢cie ╢wiΩtowali z tej okazji, jednak i jedni i drudzy okazywali sobie na wzajem du┐o ┐yczliwo╢ci. Dla mnie udzia│ w tej uroczysto╢ci by│ czym╢ szczeg≤lnym, zw│aszcza ┐e wygl▒dam na ChinkΩ, jestem Chink▒, chocia┐ oficjalnie nie jestem obywatelk▒ Chin. To zabawne, ale spotka│ mnie prawdziwy zaszczyt, poniewa┐ by│am jedyn▒ Chink▒ bez chi±skiego obywatelstwa, kt≤ra zosta│a zaproszona do udzia│u w tym spektakularnym koncercie, transmitowanym na ┐ywo w ca│ych Chinach. Uh, prawdΩ m≤wi▒c s│ysza│am r≤┐ne zdania na temat przekazania Hong Kongu Chinom. Um, nie jestem politykiem, wiΩc nie pr≤bujΩ wyg│aszaµ swoich opinii na ten temat publicznie czy za po╢rednictwem medi≤w. Jednak tak naprawdΩ ... Wiesz, specjalnie na tΩ okazjΩ skomponowa│am utw≤r pt. 'Happy Valley', uh, tak▒ nazwΩ nosi znany tor wy╢cigowy w Hong Kongu. Um, kr≤tko m≤wi▒c ten kawa│ek przekazywa│ s│owa by│ego ministra Hong Kongu, ............. , um, kt≤ry powiedzia│, ┐e 'konie bΩd▒ nadal biec, a tancerze bΩd▒ nadal ta±czyµ', co znaczy, ┐e w stosunkach pomiΩdzy Hong Kongiem i Chinami nic siΩ nie zmieni. Wszyscy tam ... my╢l▒ bardzo optymistycznie o przysz│o╢ci, um, i tak naprawdΩ to w│a╢nie zainspirowa│o mnie do napisania tego utworu.

Co wprawia ciΩ w zak│opotanie?
Co mnie wprawia w zak│opotanie? Uh ...

Zauwa┐y│em, ┐e kiedy zapyta│em ciΩ o twojego ch│opaka, troszkΩ siΩ ... zaczerwieni│a╢.
Tak, ale my╢lΩ, ┐e to zupe│nie naturalne. A tak powa┐nie - co mnie krΩpuje? Um ...Mo┐e kiedy ... Nie wiem, chyba niewiele rzeczy wprawi▒ mnie w zak│opotanie. (╢miech) Wydaje mi siΩ, ┐e kiedy chodzimy do szko│y │atwiej nas zawstydziµ ni┐ kiedy jeste╢my ju┐ doro╢li, ale ... To zabawne, kiedy╢ wystΩpowa│am na koncercie w Skandynawii, a dok│adnie w Finlandii, to by│ jaki╢ naprawdΩ powa┐ny show. Kiedy wychodzi│am na scenΩ - a wiesz, ┐e zawsze pΩdze jak szalona, uwielbiam biegaµ - ale tym razem potknΩ│am siΩ i usiad│am na ziemi. To by│o bardzo krΩpuj▒ce, ale na szczΩ╢cie publiczno╢µ zachowa│a siΩ fantastycznie. My╢leli, ┐e m≤j upadek by│ wyre┐yserowany i zaczΩli klaskaµ. Pomy╢la│am : 'DziΩki Bogu - tak, to by│o czΩ╢ci▒ programu.' Wszystko wypad│o bardzo zabawnie, ale czu│am siΩ trochΩ zak│opotana. A poza takimi wypadkami ... My╢lΩ, ┐e kiedy cz│owiek przewraca siΩ je┐d┐▒c na nartach ze znajomymi czy w jakiej╢ wiΩkszej grupie, um, to co╢ takiego mo┐e byµ naprawdΩ krΩpuj▒ce. Albo ... Kiedy╢ by│am w ... nowojorskim Central Parku ...

Tak ...
Uh, razem ze mn▒ by│a tam ekipa telewizyjna, kt≤ra mnie filmowala. 'Dzie± w Nowym Jorku z Vaness▒-Mae'. Je╝dzi│am na rolkach, poniewa┐ bardzo lubiΩ ten sport. W Central Parku mo┐na spotkaµ samych mistrz≤w jazdy na rolkach i na deskach, um, je╝dzi tam mn≤stwo nastolatk≤w, kt≤rzy potrafi▒ wyczyniaµ r≤┐ne cuda. A tu nagle pojawiam siΩ ja, w moich sk≤rzanych spodniach i okularach przeciws│onecznych, a za mn▒ pΩdzi ca│a ekipa telewizyjna ze swoim sprzΩtem. Oczywi╢cie wszyscy skate'owcy momentalnie usiedli, ┐eby na mnie popatrzeµ. My╢leli, ┐e moze jestem jaka╢ profesjonalistk▒, albo mistrzyni▒ w je╝dzie na rolkach. Tymczasem uda│o mi siΩ zrobiµ tylko jedno okr▒┐enie, a potem usiad│am na pupie tu┐ przed kamer▒. Strasznie siΩ wtedy wstydzi│am.

A jak reagujesz na ╢wi±skie dowcipy?
No c≤┐ ... Sama nie opowiadam takich dowcip≤w, ale s│ysza│am kilka naprawdΩ ostrych. WiΩc ...

Bawi▒ ciΩ czy raczej nie przepadasz za takim humorem?
Je╢li chodzi o dowcipy, mam do╢µ specyficzne poczucie humoru. Niekt≤re kawa│y w og≤le mnie nie ╢miesz▒, bo za bardzo dotycz▒ rzeczywisto╢ci, a inne wydaj▒ mi siΩ bardzo zabawne. Ale my╢lΩ, ┐e ... Kiedy jestem z kim╢ w wiΩkszym towarzystwie, um, i chcΩ zrobiµ jak najlepsze wra┐enie, a m≤j towarzysz zaczyna nagle opowiadaµ marne dowcipy w kiepskim gu╢cie, to wtedy czujΩ siΩ bardzo za┐enowana ... poniewa┐ oczywi╢cie nikt siΩ nie ╢mieje. (╢miech)

Gdzie mieszkasz? Jak wygl▒da tw≤j dom?
No c≤┐ ... Mam w│asne mieszkanie w Londynie, ale jednocze╢nie nadal mieszkam z rodzicami. Uh ... Nasz dom jest dosyc ... zwariowany, ci▒gle kto╢ wchodzi albo wychodzi, um ...

Prowadzicie wiΩc tzw. otwarty dom?
(╢miech) Tak!

CzΩsto macie go╢ci?
Tak, dosyµ czΩsto. Uh, w naszym londy±skim domu ci▒gle jest pe│no ludzi, panuje nieustanny gwar, wszΩdzie gra muzyka. Z jednego pokoju s│ychac pop, a z drugiego - muzykΩ powazn▒. Psy pl▒cz▒ siΩ wszystkim pod nogami ... Mo┐na powiedzieµ, ┐e ... w pewnym sensie mieszkamy jak cyganeria, jednak z drugiej strony nasz dom ... bardzo przypomina Londyn. Trudno mi to wyt│umaczyµ.

Jeste╢ teraz bardzo bogata, prawda?
No c≤┐, wydaje mi siΩ, ┐e ... niekoniecznie trzeba byµ strasznie bogatym - wystarczy, je╢li ma siΩ tyle pieniΩdzy, ┐eby m≤c robiµ to wszystko, na co ma siΩ ochotΩ.

Jeste╢ wiΩc ...
SzczΩ╢liwa? Tak!

Na pewno staµ ciΩ na │adne mieszkanie.
Mhm.

Jak wygl▒da? Jest du┐e? (>>>)
Um, wiesz, ludzie czΩsto pytaj▒ mnie o pieni▒dze, zd▒┐y│am wiΩc wypracowaµ sobie swoj▒ w│asn▒ filozofiΩ na ten temat. Brzmi ona mniej wiΩcej tak: bogactwo to ... bardzo wzglΩdna rzecz. Mo┐na mieµ miliony funt≤w - nie wiem, ile by to by│o w tutejszej walucie, ale ... mo┐na mieµ miliardy, jednak je╢li tkwi siΩ samotnie na bezludnej wyspie, pieni▒dze nie maj▒ ┐adnego znaczenia. Z drugiej strony, je╢li jest siΩ w supermarkecie i ma siΩ ... 50 pens≤w, za kt≤re mo┐na kupiµ sobie co╢ do picia, to ... w takiej sytuacji ka┐dy grosz jest wa┐ny. Tak wiΩc warto╢µ pieniΩdzy jest wzglΩdna i dlatego wydaje mi siΩ, ┐e dop≤ki ma siΩ wystarczaj▒co du┐o forsy, ┐eby robic to, co siΩ uwa┐a za s│uszne i ┐eby ┐yµ w szczΩ╢ciu i zdrowiu, to to jest najwa┐niejsze. Jednak ... nigdy nie odbi│o mi z powodu pieniΩdzy, poniewa┐ ... W bran┐y muzycznej, tak jak w ka┐dym innym zawodzie, s▒ lata chude i t│uste. Grunt, ┐eby wystarczy│o pieniΩdzy na robienie rzeczy, w kt≤re siΩ wierzy i kontynuowanie swojej pracy. Je╢li mo┐na byµ wiernym swoim ... idea│om, um, i pracowaµ, robiµ to, co siΩ naprawdΩ kocha, um, to ... Tak w│asnie wygl▒da moja filozofia. W tym zawodzie ... trzeba sporo inwestowaµ w swoj▒ karierΩ - wiesz, co mam na my╢li. Zamiast przepuszczaµ wszystko na g│upoty, jak ka┐dy muszΩ my╢leµ o przysz│o╢ci.

Kto zarz▒dza twoimi pieniΩdzmi - ty czy twoi rodzice?
Mam ksiΩgowego, kt≤ry zajmuje siΩ takimi ... nudnymi sprawami jak pieni▒dze. (╢miech)

Wierzysz w Boga?
Tak, jestem chrze╢cijank▒, uh ... Protestantk▒.

Chodzisz do ko╢cio│a?
Tak ... tak.

Co niedziele?
Czasami nie mogΩ byµ co tydzie± na mszy, ale ... CzΩsto, kiedy jestem w jakim╢ obcym mie╢cie, idΩ do najbli┐szego ko╢cio│a i modlΩ siΩ. Jestem jednak bardzo otwarta na inne wyznania; chocia┐ jestem Protestantk▒, mogΩ p≤j╢µ do ka┐dego innego ko╢cio│a i pomodliµ siΩ do ... do Boga.

Jeste╢ bardzo s│awna.
Aha.

Czy nie mia│a╢ nigdy wra┐enia, ┐e twoi przyjaciele ciΩ zawiedli albo odwr≤cili siΩ od ciebie?
Nie, pod tym wzglΩdem mam naprawdΩ du┐o szczΩ╢cia. Kiedy dorasta│am, jak ka┐da nastolatka mia│am swoich szkolnych kumpli, swoj▒ paczkΩ, swoje najlepsze przyjaci≤│ki. K│≤ci│am siΩ z nimi, a potem mia│am nowe najlepsze przyjaci≤│ki. Nic z tych wspania│ych rzeczy mnie nie ominΩ│o. Tak by│o do czasu kiedy ... sko±czylam 14 lat. Potem by│am coraz bardziej i bardziej zajΩta i zaczΩ│am siΩ przyja╝niµ z lud╝mi, z kt≤rymi pracowa│am, z kt≤rymi spotyka│am siΩ na gruncie zawodowym. Jednak ... mam tylko jednego lub dw≤ch bliskich przyjaci≤│, takich 'od serca' - z nimi utrzymujΩ najbli┐sze kontakty. Z reszt▒ widujΩ siΩ od czasu do czasu, jednak s▒ to g│≤wnie dalsi znajomi, ludzie, kt≤rych znam i z kt≤rymi dobrze siΩ czujΩ. Moi prawdziwi przyjaciele nigdy dot▒d mnie nie zawiedli. Zawsze byli przy mnie kiedy ich potrzebowa│am. Uh, teraz mam 18 lat, a wszyscy moi przyjaciele - nawet ci, kt≤rych znam od dzieci±stwa - um, s▒ tak┐e doro╢li i ... mieszkaj▒ w r≤┐nych krajach, tak wiΩc ... wydaje mi siΩ, ┐e nie ma ju┐ miΩdzy nami tak silnej wiΩzi jak kiedy╢ ... Ka┐dy z nas ma swoje w│asne ┐ycie i zajmuje siΩ r≤┐nymi rzeczami, ale ... wystarczy jeden telefon, zeby╢my siΩ wszyscy spotkali. Moi przyjaciele s▒ zawsze przy mnie, nigdy siΩ na nich nie zawiod│am. Jestem wiΩc prawdziw▒ szczΩ╢ciar▒.

A ty?
Czy kiedykolwiek zawiod│am moich przyjaci≤│?

Tak.
Mam nadziejΩ, ┐e nie. Uh ... Kiedy chodzi│am jeszcze do szko│y, mia│am bardzo blisk▒ przyjaci≤│kΩ - najlepsz▒ przyjaci≤│kΩ - kt≤ra by│a Hiszpank▒. Ca│a ta sytuacja by│a dla niej dosyµ trudna, poniewa┐ ... ci▒gle mia│am jakie╢ wywiady, czΩsto wystΩpowa│am w telewizji i mia│am tyle r≤┐nych zajΩµ, ┐e przychodzi│am do szko│y raz na dwa tygodnie. Tymczasem ona codziennie zajmowala mi obok siebie miejsce na sto│≤wce i w klasie ...

A ciebie ci▒gle nie by│o ...
No tak, dlatego te┐ by│o jej tak trudno. By│a jednak bardzo wyrozumia│a. Um, ale nie wydaje mi siΩ, ┐ebym kiedykolwiek kogo╢ zawiod│a w sensie emocjonalnym. Je╢li chodzi o tamt▒ historiΩ, nie by│o mnie w szkole fizycznie, jednak kiedy mi na kim╢ zale┐y, ta osoba zawsze mo┐e na mnie liczyµ.

Zawsze kiedy pytam jakiego╢ muzyka czy lubi chodziµ do dyskoteki, odpowiada: "ChodzΩ tam tylko po to, ┐eby popatrzeµ na innych'. A ty - lubisz ta±czyµ?
Lubie ta±czyµ kiedy jestem na wakacjach w jakim╢ nowym miejscu, nowym mie╢cie. Uh, wtedy chodzΩ na dyskoteki. W Londynie rzadko mi siΩ to zdarza. Wtedy chodzΩ raczej do kina albo spotykam siΩ gdzie╢ z moimi rodzicami. LubiΩ spΩdzaµ z nimi czas i dlatego najcze╢ciej po prostu przesiadujΩ w domu. Jednak kiedy jestem na tournee i spΩdzam 3 - 4 miesi▒ce w drodze, od jednego rockowego koncertu do drugiego, wtedy od czasu do czasu wychodzΩ gdzie╢, ┐eby siΩ zabawiµ. Bardzo ... lubiΩ ta±czyµ, ale, um, nie do tego stopnia, ┐eby co weekend chodziµ na imprezy. Nie jestem fanatyczk▒ ta±ca.

Kiedy jeste╢ w jakim╢ lokalu, prosisz faceta do ta±ca czy raczej czekasz grzecznie pod ╢cian▒?
Nie czekam - po prostu zaczynam ta±czyµ sama ... albo ze znajomymi.

Masz to gdzie╢?
Tak, dok│adnie! (╢miech)

Jaka jest twoja definicja mi│o╢ci?
OK, um ... My╢lΩ, ┐e...

Zanosi siΩ na powa┐n▒ odpowied╝.
(╢miech) My╢lΩ, ┐e mi│o╢µ to po prostu ... Ka┐dy z nas prze┐ywa j▒ w zupe│nie ... inny spos≤b. Wed│ug mnie mi│o╢µ to co╢ wiΩcej ni┐ tylko uczucie pomiΩdzy dwojgiem ludzi. Wydaje mi siΩ, ┐e to ca│y │a±cuch ... uh ... emocji, to nasz stosunek do ╢wiata, do innych ras, innych kultur, um, uwa┐am, ┐e ... mo┐na kochaµ na bardzo wiele sposob≤w. PotrafiΩ odczuwaµ r≤┐ne rodzaje mi│o╢ci - inaczej kocham ╢licznego piΩcioletniego brzd▒ca, inaczej moj▒ publiczno╢µ, moich fan≤w, kt≤rzy siedz▒ przede mn▒ na koncercie, a jeszcze inaczej kogo╢ przeciwnej p│ci, kto jest dla mnie kim╢ wyj▒tkowym. Inaczej kocham moich rodzic≤w, dziadk≤w i przyjaci≤│, uh, a inaczej moj▒ muzykΩ, moj▒ pracΩ, moje wakacje czy moich ... nauczycieli. Dlatego moim zdaniem mi│o╢µ mo┐e mieµ bardzo wiele r≤┐nych odmian, ale na pewno jest cze╢ci▒ ┐ycia ka┐dego cz│owieka. Trudno mi j▒ zdefiniowaµ, ale my╢lΩ, ┐e jest to co╢, co zawsze nas otacza. Ca│y czas musimy czuµ siΩ kochani. Kiedy cz│owiek ... przestaje odczuwaµ mi│o╢µ, powinien ... zacz▒µ siΩ martwiµ. Powinni╢my odczuwaµ mi│o╢µ na wiele sposob≤w. Nawet ... kiedy nie jeste╢my zakochani, powinni╢my czuµ wok≤│ siebie mi│o╢µ innych ... innych ludzi.

Zgadzasz siΩ, ┐e mi│o╢µ jest czym╢ najwa┐niejszym w ┐yciu?
Oczywi╢cie, tak w│a╢nie my╢lΩ. Wiadomo, ┐e zdrowie i szczΩ╢cie, a tak┐e ... pokora, jak zawsze powtarzam, s▒ bardzo wa┐ne. Jednak bez wzglΩdu na to, czy jeste╢ zdrowy czy chory, um, szczΩ╢liwy czy nieszczΩ╢liwy, pokorny czy zarozumia│y; najwa┐niejsze jest to, czy potrafisz kochaµ, poniewa┐ tylko w ten spos≤b mo┐emy siΩ przekonaµ czy s▒ w nas jakie╢ uczucia.

S│ysza│em, ┐e twojemu ojcu nie podoba│y siΩ sk▒pe stroje i spos≤b, w jaki poruszasz siΩ w swoich teledyskach. Czy to prawda?
Uh, te┐ gdzie╢ o tym czyta│am. Um, to zabawne ... udzielam mn≤stwa wywiad≤w - co tydzie±, co ... miesi▒c - jednak szczeg≤lnie zapamiΩta│am tamten wywiad, poniewa┐ dziennikarz obiecywa│, ┐e napisze wy│▒cznie o mojej muzyce, kiedy za╢ ukaza│ siΩ artyku│, nie by│o w nim ani jednego s│owa na ten temat. Mo┐na w nim by│o przeczytaµ o moim prywatnym ┐yciu, um, ale ... tak naprawdΩ kto mo┐e wiedzieµ wiΩcej o mojej prywatno╢ci ni┐ ja sama? Tamten dziennikarz napisa│, ┐e m≤j ojciec - m≤j prawdziwy ojciec z Tajlandii - krytykuje spos≤b, um, w jaki siΩ ubieram i w jaki wykonujΩ swoj▒ muzykΩ. By│a to jednak kompletna bzdura, poniewa┐ ... rozmawia│am o tym ze swoim ojcem, kt≤ry przysi▒g│, ┐e nigdy nie powiedzia│ ani s│owa na ten temat. Um, my╢lΩ, ┐e trzeba zrozumieµ jedn▒ rzecz - kiedy jeste╢ osob▒ publiczn▒, ludzie m≤wi▒ i pisz▒ o tobie rzeczy, kt≤re czΩsto nie s▒ prawdziwe. Tak wiΩc jest to po prostu co╢, do czego muszΩ siΩ przyzwyczaiµ. A wracaj▒c do tamtej sprawy - to totalne k│amstwo. My╢lΩ, ┐e moi rodzice ... Moi rodzice pracuj▒ w innych zawodach ni┐ ja - jedno jest prawnikiem, a drugie zajmuje siΩ, um, um, hotelami i nieruchomo╢ciami - jednak oboje s▒ bardzo zadowoleni z tego, co robiΩ. Tak wiΩc to by│y ... kompletne bzdury.

Bzdury?
Tak, bzdury.

Gdzie kupujesz swoje ubrania?
Uh, w rozmaitych miejcach ... uh ...

Czy to musi byµ co╢ ...
Markowego? Nie ... Pytasz czy kupujΩ tylko rzeczy znanych projektant≤w, to, co jest aktualnie modne?

W│a╢nie.
Nie ... nie ...

Mog│aby╢ kupiµ co╢ na pchlim targu czy na wyprzeda┐y?
Oczywi╢cie - je╢li co╢ mi siΩ podoba, nie zwracam uwagi na nazwe firmy ... Wa┐niejszy jest rodzaj i jako╢µ materia│u, poniewa┐ muszΩ siΩ w tym dobrze czuµ. Ciuch musi byµ ... na tyle wygodny, ┐eby nosiµ go przez ca│y dzie±. Metka nie ma dla mnie znaczenia, pod warunkiem, ┐e co╢ dobrze ... wygl▒da, jest w │adnym kolorze i ... dobrze siΩ w tym czujΩ. Je╢li chodzi o ubranie, najwa┐niejsze jest to, ┐eby by│o dla mnie moj▒ drug▒ sk≤r▒. Je╢li wystΩpujΩ i mam na sobie sw≤j koncertowy str≤j, to czujΩ siΩ inaczej ni┐ gdybym ... by│a na wakacjach albo uprawia│a sport. Um, ale ... ubrania nie s▒ dla mnie zbyt wa┐e. Daj▒ mi ciep│o i wprawiaj▒ w dobry humor - to wszystko. (╢miech) Nie ... nie stojΩ godzinami przed szaf▒ my╢l▒c: 'Wow, mam fantastyczny gust! Popatrzcie tylko na moje ciuchy!'. Nie, to nie w moim stylu. Ja ... zastanawiam siΩ przede wszystkim nad tym, jaka jest pogoda za oknem.

Lubisz ogl▒daµ swoje teledyski?
LubiΩ je krΩciµ, ale kiedy s▒ ju┐ sko±czone, um ... zaczynam my╢leµ o nastΩpnych. (╢miech) Zawsze ╢wietnie siΩ bawiΩ podczas krΩcenia swoich teledysk≤w. Dopiero co wr≤ci│am z Miami, gdzie pracowali╢my nad moim drugim wideoklipem. Mi│o wspominam realizacjΩ pierwszego teledysku, do singla 'Storm'. KrΩcili╢my go w jednym z ... londy±skich nightclub≤w. By│o naprawdΩ super. Mia│am na sobie ubranie, w kt≤rym najlepiej siΩ czuje, tzn. kr≤tki top, um, spodnie i wysokie buty. Mieli╢my te┐ ╢wietn▒ publiczno╢µ - przysz│o mn≤stwo ludzi, kt≤rzy potrafili siΩ naprawdΩ dobrze bawiµ.

Chyba lubisz siebie?
Jestem z siebie zadowolona. Nie mogΩ powiedzieµ, ┐e siΩ lubiΩ, uh, ale ...

Jak to siΩ nie lubisz? To niemo┐liwe.
CieszΩ siΩ z tego, ┐e jestem sob▒ i dobrze siΩ czujΩ w swojej sk≤rze. LubiΩ to, co robiΩ.

Czy to znaczy, ┐e chcia│aby╢ co╢ w sobie zmieniµ?
Nie, nie.

Maj▒c 18 lat na pewno nie my╢lisz o operacji plastycznej czy czym╢ w tym rodzaju.
Nie, oczywi╢cie ┐e nie.

Wygl▒dasz rewelacyjnie, wiΩc ...
(╢smiech) DziΩki.

Czy uwa┐asz siΩ za symbol seksu?
Nie. Trudno jest mi my╢leµ o sobie w ten spos≤b, poniewa┐ ... kiedy ludzie zaczΩli m≤wiµ, ┐e wygl▒dam seksownie, um, w swoich teledyskach, mia│am zaledwie 15 lat - wtedy nakrΩci│am sw≤j pierwszy teledysk. Nie potrafiΩ ... my╢leµ, ┐e mog│am byµ seksowna w wieku 15-tu lat ... ani nawet 21, 30, czy 40-tu ... Jak to m≤wi▒ - piΩkno jest w oku patrz▒cego. Je╢li kto╢ obcy m≤wi mi, ┐e jestem sexy, traktujΩ to jak komplement, ale ... osobi╢cie nie uwa┐am, ┐e jestem seksowna i nadal trudno mi uwierzyµ w to, ┐e jako 16-tolatka mog│am byµ zmys│owa. Uh ... Jednak dobrze siΩ czujΩ w swojej sk≤rze, a je╢li ludzie uwa┐aj▒ mnie za symbol seksu, to ... bardzo mi│o mi to s│yszeµ.

S│uchaj▒c ciΩ mam wra┐enie, ┐e jeste╢ osob▒ bez wad.
Bez wad?

Tak, prawie ... nieskazitelna. Musisz mieµ jakie╢ ciemne strony.
Uh ... Powiedzmy, ┐e ... Kiedy gram co╢ szybkiego, lubiΩ graµ bardzo szybko, a kiedy gram co╢ wolnego, lubiΩ graµ bardzo wolno. Poniewa┐ jestem Skorpionem - urodzi│am siΩ 27-go pa╝dziernika - um, mam upodobanie do skrajno╢ci. Wszystko jest albo czarne, albo bia│e, nie uznajΩ ┐adnych odcieni szaro╢ci. W zwi▒zku z tym ... mam do╢µ gwa│towny temperament, a poza tym, um ... Zapytaj kogokolwiek, kto ze mn▒ podr≤┐uje, a powie ci, ┐e potrafiΩ spΩdzaµ ca│e godziny pod prysznicem, wiΩc ... (╢miech) To jedna z moich wad. Nie wiem, jakie ty masz wady - mo┐e gorsze, a mo┐e nie - ale ... przygotowanie siΩ do wyj╢cia rzeczywi╢cie zajmuje mi strasznie du┐o czasu.

Co to znaczy - du┐o czasu? P≤│ godziny?
GodzinΩ? (╢miech)

GodzinΩ? No proszΩ. Jak d│ugo myjesz zΩby?
Dobre ... 3 czy 4 minuty.

Mie╢cisz siΩ w normie.
No w│a╢nie. Mam obsesjΩ na punkcie swojej higieny. Kto╢ mo┐e uwazaµ to za wadΩ, ale wed│ug mnie czysto╢µ jest zalet▒.

Oczywi╢cie.
No widzisz. (╢miech)

W│a╢ciwie to nie odpowiedzia│a╢ na moje pytanie.
Wiem.

Pyta│em o twoje wady, a ty m≤wisz mi, ┐e twoim na│ogiem s▒ d│ugie k▒piele pod prysznicem.
To bardzo dobry zwyczaj!

Jakie cechy odziedziczy│a╢ po swoich rodzicach?
Um, moja mama te┐ jest Skorpionem, wiΩc tak jak ja dostrzega tylko skrajno╢ci. Um, pod tym wzglΩdem jestem do niej podobna. Poza tym wydaje mi siΩ, ┐e ... chocia┐ po moim drugim ojcu nie odziedziczy│am niczego genetycznie, to z pewno╢ci▒ ... upodobni│am siΩ do niego w jaki╢ spos≤b ...

W jaki?
Um ... Jest prawnikiem, wiΩc chyba dziΩki temu nauczy│am siΩ sztuki negocjacji.

NaprawdΩ?
Nie mam na my╢li spraw biznesu; um, staram siΩ koncentrowaµ na muzyce, podczas gdy m≤j manager pilnuje moich interes≤w. Ale od dzieci±stwa, je╢li bardzo mi na czym╢ zale┐a│o, potrafi│am dyplomatycznie daµ to do zrozumienia moim rodzicom. Je╢li chodzi o mojego biologicznego ojca ... S▒dzΩ, ze jestem do niego bardzo podobna z wygl▒du, wiΩc jest to co╢, co po nim odziedziczy│am. Um ... To ju┐ chyba wszystko.

To pytanie przygotowa│em specjalnie dla ciebie.
Tak?

Z jak▒ postaci▒ historyczn▒ chcia│aby╢ siΩ spotkaµ i porozmawiaµ?
Masz na my╢li ludzi, kt≤rzy ju┐ nie ┐yj▒?

Tak.
Ok ... Z Paganinim, um, poniewa┐ jest moim idolem, uh, z Bachem - poniewa┐ ...

Co to znaczy - jest twoim idolem?
Idolem w sensie ... kogo╢, z kim mogΩ siΩ uto┐samiµ. By│ wielkim skrzypkiem, um, w jego muzyce jest mn≤stwo ... jest mn≤stwo wirtuozerskich chwyt≤w, kt≤re chcia│abym opanowaµ. Paganini pisa│ utwory niezwyk│e ... skomplikowane techniczne, osi▒gaj▒c efekty, kt≤re teraz, setki lat po jego ╢mierci przyprawiaj▒ o zawr≤t g│owy wszystkich skrzypk≤w, kt≤rzy staraj▒ siΩ udoskonaliµ swoj▒ interpretacjΩ tej muzyki. Za to go podziwiam ... Grywa│ Beethovena, ale jednocze╢nie tworzy│ w│asn▒ muzykΩ, kt≤ra prze│amywa│ dotychczasowe schematy. My╢lΩ, ┐e gdyby Paganini ┐yl dzisiaj i mia│ elektryczne skrzypce, komponowa│by niewiarygodne kawa│ki. Um, a jesli chodzi o innych znanych ludzi z przesz│o╢ci, to, uh ... niech siΩ zastanowiΩ, um ... na pewno chcia│abym siΩ z kim╢ jeszcze spotkaµ. Kiedy╢ moim wielkim idolem by│ Elvis Presley. (╢miech)

Nie m≤w mi, ┐e Elvis nie ┐yje.
No c≤┐ ...

On nigdy nie umar│.
(╢miech) Jasne.

( ...) Jak traktuj▒ ciΩ twoi s▒siedzi?
O ... OK. Kiedy by│am ma│a, bardzo siΩ przyja╝ni│am z dzieµmi naszych s▒siad≤w, poniewa┐ by│y w moim wieku. Ka┐dego dnia, kiedy ko±czy│am µwiczyc na skrzypcach, a oni wracali ze szko│y, spotykali╢my siΩ na ty│ach ogrodu i gadali╢my do wieczora. Jednak teraz ... dawni s▒siedzi siΩ wyprowadzili, a w ich domu mieszka kto╢ inny, wiΩc ... Um, nie wiem, co mog│abym o nich powiedzieµ.

Wiedz▒, ┐e jeste╢ s│ynn▒ Vaness▒-Mae?
Wielu naszych s▒siad≤w zna mnie jeszcze z czas≤w, kiedy by│am dzieckiem i wydaje mi siΩ, ┐e wiΩkszo╢c z nich nadal nie mo┐e uwierzyµ, ┐e jestem t▒ Vaness▒-Mae. Pamietaj▒, ┐e kiedy mia│am 6 lat, codziennie uczy│am siΩ graµ na skrzypcach itd, ale mo┐e ... trudno im to skojarzyµ. Wydaje mi siΩ jednak, ┐e ... po dw≤ch latach od chwili ukazania siΩ mojego albumu z muzyk▒ pop wszyscy ju┐ wiedz▒, kim jestem. Uh ... Czasami dostajΩ listy, bardzo osobiste, um ...

Na jakie tematy?
NajczΩ╢iej s▒ to poczt≤wki i kartki urodzinowe ... Zazwyczaj s▒ ╝le zaadresowane, na inny numer domu, a jednak zawsze trafiaj▒ do mojej skrzynki. Zapyta│am kiedy╢ listonosza, sk▒d wiedzia│ gdzie mieszkam, skoro nadawca pomyli│ adres, a on odpowiedzia│, ┐e przecie┐ wszyscy w okolicy wiedz▒ gdzie mieszkam. Nadal nie mogΩ siΩ przyzwyczaiµ do tego, ┐e ... wszyscy znaj▒ m≤j adres, ale ... to chyba normalne.

S│awa ci nie przeszkadza?
Nie, um, jestem pewna, ┐e nawet za 10 lat nie powiem, ┐e nienawidze s│awy, poniewa┐ uwa┐am, ┐e ... je╢li kto╢ powa┐nie traktuje sw≤j zaw≤d, um, wierzy w to, co robi i zajmuje siΩ tym przez wiele lat, to s│awa jest wielk▒ nagrod▒. To cudowne, ┐e ludziom na ca│ym ╢wiecie podoba siΩ moja muzyka, bardzo to doceniam. My╢lΩ, ┐e s│awa jest nieod│▒czn▒ czΩ╢ci▒ sukcesu, wiΩc trzeba siΩ z ni▒ ... pogodziµ. Dla mnie nie jest to ┐aden problem. Kiedy kto╢ prosi mnie o autograf, bardzo chΩtnie mu go daje ... np. kiedy jestem na wakacjach.

BΩdΩ o tym pamieta│.
(╢miech)

(brak pytania - singiel?)
Zawsze to omawiamy - kt≤ra piosenka jest wed│ug mnie najlepsza albo ... nabardziej nadaje siΩ na pierwszy singiel. Uzna│am, ┐e 'Storm' nada siΩ fantastycznie, poniewa┐ ... w ci▒gu ostatnich dw≤ch lat mn≤stwo ludzi pyta│o mnie: 'Vanessa, Vanessa, kiedy wydasz nastΩpny album z muzyk▒ pop?', a ja ci▒gle odpowiada│am: 'Uka┐e siΩ ju┐ w tym ... w tym miesi▒cu'. Um ... ostatnie lata by│y dla mnie bardzo ekscytuj▒ce je╢li chodzi o moj▒ pracΩ, a nagranie singla 'Storm' by│o ogromnym wyzwaniem. Um, my╢lΩ jednak, ┐e wszystko ╢wietnie wysz│o - ten kawa│ek jest bardzo szybki i gwa│towny, a pod wzglΩdem instrumentalnym robi du┐e wra┐enie, zw│aszcza, kiedy gram go na ┐ywo. Um, na mojej nowej p│ycie jest jeszcze parΩ utwor≤w, kt≤re bardzo mi siΩ podobaj▒, kilka nowych wersji rockowych klasyk≤w, np. 'Hokus - pokus', kt≤ry jak wiesz jest do╢µ znanym kawa│kiem, albo 'I Feel Love' Donny Summer - prawdopodobnie bΩdzie to m≤j drugi singiel. Um, jest jeszcze parΩ rzeczy bardziej zbli┐onych do ... acid jazzu, jazzu i rock'n'rolla ni┐ na poprzedniej p│ycie. Wydaje mi siΩ, ┐e ... zrobi│am pewien postΩp od czasu albumu 'The Violin Player'.

Zauwa┐y│em, ┐e masz bardzo │adn▒ bi┐uteriΩ.
NaprawdΩ? To prezent ...

Czy ten │a±cuszek ma dla ciebie jakie╢ szczeg≤lne znaczenie?
Tak - jestem chrze╢cijank▒, dlatego ... zawsze noszΩ krzy┐yk. Niedawno zgubi│am sw≤j w│asny, a ten kt≤ry mam na szyi, nale┐y do mojej mamy. Um, zawsze, kiedy podr≤┐ujΩ bez niej, karze mi zak│adaµ krzy┐yk, poniewa┐ ... bardzo siΩ o mnie boi. A ten ma│y diamencik ... dosta│am go od ojca na 18-te urodziny, jest wiΩc dla mnie bardzo cenny. Ale zazwyczaj nie noszΩ zbyt du┐o bi┐uterii.

Co masz teraz w kieszeniach?
Nic, w og≤le nie mam kieszeni. (╢miech)

A to szkoda. Kto twoim zdaniem ma najwiΩksze poczucie humoru? Jakiego rodzaju komedie lubisz ogl▒daµ?
Um ... jakie komedie, uh ... W Anglii mamy taki ╢wietny program pt., um ...

Top of the Pops ...
(╢miech) Uh ... nie, ten program nazywa siΩ ... 'I kto to m≤wi?' - nie, to by│ film. W tytule jest co╢ o m≤wieniu. Program prowadzi facet o nazwisku Clive Anderson. Ca│o╢µ jest strasznie zabawna, poniewa┐ do programu zapraszani s▒ r≤┐ni zawodowi komicy, kt≤rzy musz▒ wykonywaµ najdziwniejsze zadania. Nie wydaje mi siΩ, ┐eby kto╢ im za to p│aci│. Chodzi o to, ┐eby improwizowali bezposrednio na scenie - dostaj▒ jaki╢ temat albo ... tytu│ piosenki ... Powiedzmy, ┐e piosenka jest zatytu│owana 'Storm' - wtedy taki komik musi wymy╢liµ taki tekst o burzy, ┐eby by│o to zabawne. To wszystko jest strasznie ╢mieszne, poniewa┐ ci komicy doprowadzaj▒ ca│▒ publiczno╢µ do │ez.

Czy s│ysza│a╢ kiedy╢ jakie╢ naprawdΩ g│upie plotki na sw≤j temat?
Ostatnio dowiedzia│am siΩ, ┐e podobno wysz│am za m▒┐ (╢miech) co jak sam widzisz ...

Kto by│ szczΩ╢liwym panem m│odym?
Tego ju┐ niestety nie powiedzieli. M≤j manager odebra│ telefon z ... gazety z pytaniem czy to prawda, ┐e Vanessa-Mae wysz│a za m▒┐, na co odpowiedzia│: 'Nic mi o tym nie wiadomo. Je╢li rzeczywi╢cie wysz│a za m▒┐, to macie w rΩku prawdziw▒ sensacjΩ.' Ale powa┐nie - nie, jak dot▒d nie wysz│am za m▒┐.

Jakie zachowanie dra┐ni ciΩ u facet≤w?
U facet≤w? ... My╢lΩ, ┐e chyba pr≤┐no╢µ.

Pr≤┐no╢µ?
Tak, to znaczy kiedy bez przerwy przegladaj▒ siΩ w lustrze ... itd. To w og≤le z│a cecha charakteru, nie tylko u mΩ┐czyzn.

Przeszkadza│oby ci gdyby tw≤j ukochany chodzi│ do manikiurzystki?
C≤┐, je╢li mam byµ szczera ... um ... to nie wiem. Je┐eli jego paznokcie by│yby rzeczywi╢cie w op│akanym stanie, to pewnie sama wys│a│abym go na pedicure i manicure.

Co sprawia ci teraz najwieksz▒ przyjemno╢µ? Co lubisz robiµ?
W og≤le?

Tak. Co robisz w wolnym czasie?
LubiΩ uprawiaµ r≤┐ne sporty, np. je╝dziµ na nartach - zwyk│ych i wodnych, wiΩc jak widzisz poci▒ga mnie ryzyko ... LubiΩ czuµ przyp│yw adrenaliny w chwili kiedy wiem, ┐e jestem o krok od zrobienia czego╢ niebezpiecznego. Um ... co lubiΩ poza tym? LubiΩ czytaµ ksi▒┐ki - jad▒c do Polski poci▒giem zd▒┐y│am przeczytaµ mn≤stwo rzeczy w ci▒gu 20-togodzinnej podr≤┐y. Uh, co jeszcze ...

Co przeczyta│a╢?
Um, bardzo zabawn▒ ksi▒┐kΩ, um ... Zazwyczaj kiedy jestem na wakacjach czytam bardzo du┐o r≤┐nych rzeczy, uh ... To ksi▒zka wsp≤│czesnego pisarza i opowiada o ... naprawdΩ powa┐nych sprawach - nie jest to ┐adna historyjka dla dzieci, ale prawdziwa, jak to m≤wiΩ, 'doros│a ksi▒┐ka'. Ca│a opowie╢µ jest w pewnym sensie ironiczna, a przy tym ... strasznie zabawna i napisana w ciep│y spos≤b. Chocia┐ jest adresowana do doros│ych, przypomina bajkΩ, jak▒╢ fantastyczn▒ historiΩ. Uh, uwielbiam literaturΩ fantastyczn▒, np. Gabriela Garcie Marqueza, kt≤ry pisze w niezwyk│e ... mistyczny spos≤b. Ksi▒┐ka, kt≤ra przeczyta│am w poci▒gu, opowiada o ... pewnym misiu (╢miech), kt≤ry kradnie pisarzowi jego dzie│o, um, i zdobywa s│awΩ. Um ... stopniowo mi╢ zaczyna siΩ przyzwyczajaµ, um ... do ┐ycia w╢r≤d ludzi. Jednak poniewa┐ nie umie m≤wiµ w ludzkim jΩzyku - potrafi powiedzieµ tylko kilka s│≤w - wszyscy opacznie go rozumiej▒. Wydawcy i dziennikarze, kt≤rzy przeprowadzaj▒ z nim wywiady, przekrΩcaj▒ jego odpowiedzi albo mylnie je interpretuj▒. Ca│a ironia polega na tym, ┐e ... mi╢, kt≤ry normalnie powinien mieszkaµ w lesie, l▒duje nagle w samym centrum cywilizacji. To bardzo dziwna historia ...

Jaki jest tytu│ tej ksi▒┐ki?
'A bear went over the mountain'. (╢miech)

A kto j▒ napisa│?
Um ... nie mogΩ sobie przypomnieµ nazwiska autora ... Nie czyta│am dot▒d ┐adnej jego ksi▒┐ki, to by│ pierwszy raz. Niedawno ... zaczΩ│am te┐ czytaµ 'Dom na pustkowiu' Charlesa Dickensa.

Czyli klasykΩ?
Tak.

WidzΩ, ┐e lubisz klasykΩ i w muzyce i w literaturze.
LubiΩ zar≤wno klasykΩ, jak i wsp≤│czesne utwory - gram jednocze╢nie muzykΩ powa┐n▒ i pop.

Gdyby╢ by│a nosicielk▒ wirusa HIV, przyzna│aby╢ siΩ do tego publicznie czy raczej trzyma│aby╢ to w tajemnicy?
Gdybym, uh ... Jak wiadomo AIDS zawsze jest straszn▒ tragedi▒, zw│aszcza je╢li ludzie zara┐aj▒ siΩ wirusem HIV ... nie z w│asnej winy, uh, ale poprzez transfuzje krwi czy ... jakie╢ niedopatrzenie. Um, wtedy jest to bardzo, bardzo smutne. My╢lΩ jednak, ┐e ... wszystko jest kwesti▒ odpowiedzialno╢ci. Je┐eli mog│abym kogo╢ zaraziµ, um - m≤wiΩ to oczywi╢cie przyk│adowo - to uwa┐a│abym, ┐e mam obowi▒zek powiedzieµ tej osobie, ┐e jestem nosicielk▒. To konieczne, je╢li chce siΩ zapobiec rozprzestrzenianiu tej choroby, poniewa┐ ... jak wiemy AIDS jest jak dot▒d nieuleczalne.

Komu najwiΩcej zawdziΩczasz?
Um, chyba mojej mamie, poniewa┐ da│a mi ┐ycie, no i oczywi╢cie mojemu tacie, kt≤ry ... te┐ przyczyni│ siΩ do moich narodzin. Um ... jednak moja mama ... je╢tesmy dobrymi przyjaci≤│kami, a jednocze╢nie - poniewa┐ mama gra na pianinie - bardzo du┐o razem pracujemy. Um ... ale nie mogΩ powiedzieµ, ┐e zawdziΩczam jej absolutnie wszystko, poniewa┐ jestem te┐ bardzo zwi▒zana z babci▒ - to druga wa┐na osoba w moim ┐yciu. Poza tym ... m≤j biologiczny ojciec da│ mi ┐ycie, m≤j drugi ojciec - mi│o╢µ, uh, wykszta│cenie i wychowanie.

Czy to znaczy, ┐e tw≤j prawdziwy ojciec ciΩ nie kocha│?
Kocha│, ale prawie w og≤le razem nie mieszkali╢my ... zaledwie przez 2 czy 3 lata, wiΩc ... Bardzo siΩ przyja╝nimy, um, i kochamy, ale ... jestem z nim zwi▒zana w zupe│nie inny spos≤b ni┐ z moim drugim ojcem. Jednak obu ich kocham tak samo. Um ... MogΩ te┐ powiedzieµ, ┐e du┐o zawdziΩczam moim skrzypcom. Mo┐e brzmi to trochΩ ... banalnie, ale naprawdΩ kocham moje skrzypce, poniewa┐ ... dziΩki nim robiΩ to, co robiΩ. Zawdzieczam im sw≤j ... zaw≤d, a jednocze╢nie ten instrument od dzieci±stwa daje mi szczΩ╢cie, uh, uczy ... koncentracji, samodyscypliny itd. My╢lΩ, ┐e dziΩki skrzypcom bardzo wiele siΩ nauczy│am, to im zawdziΩczam wszystko ... co mam.

Wydajesz siΩ byµ uciele╢nieniem niewinno╢ci. Tymczasem kiedy ogl▒da│em twoje teledyski by│em ... pod wra┐eniem.
Chcesz powiedzieµ, ┐e teraz nie zrobi│am na tobie ┐adnego wra┐enia? (╢miech)

Nie, po prostu inaczej sobie ciebie wyobra┐a│em.
Rozumiem.

Czy naprawdΩ jeste╢ tak▒ niewinna, na jak▒ wygl▒dasz?
O... jestem po prostu sob▒. Jestem Vanessa-Mae, um, i cieszΩ siΩ z tego, ┐e mogΩ byµ tu ... w Warszawie. Um ... rozmawiam z tob▒, a poniewa┐ zadajesz ciekawe pytania, wiΩc dobrze siΩ bawiΩ. To wszystko.

Czy kiedykolwiek kupi│a╢ co╢ w sex - shopie?
Nie.

Dlaczego?
Uh ... Nie by│o takiej potrzeby (╢miech)

Co uwa┐asz za swoje najwiΩksze osi▒gniΩcie?
Um ... uh ... Na r≤┐nych etapach swojego ┐ycia zdobywa│am r≤┐ne rzeczy. Um ... Je╢li chodzi o moje ostatnie osi▒gniΩcie, to chyba ... najnowszy album by│ dla mnie ... ekscytuj▒cym wyzwaniem, zw│aszcza jako kontynuacja p│yty 'The Violin Player'. My╢lΩ jednak, ┐e ... na ka┐dym etapie swojego ┐ycia mia│am jakie╢ osi▒gniΩcia. Kiedy mia│am 12 lat, nagra│am p│ytΩ z muzyk▒ Czajkowskiego i koncertem skrzypcowym Beethoevena - i to by│o naprawdΩ co╢. Um ... kiedy znalaz│am siΩ na listach przeboj≤w w 25-ciu r≤┐nych krajach na ca│ym ╢wiecie - to te┐ by│o jakie╢ osi▒gniΩcie. Du┐ym osi▒gniΩciem jest dla mnie to, ┐e czujΩ siΩ szczΩ╢liwa i zadowolona z ┐ycia, a tak┐e to, ┐e ... mogΩ uszcze╢liwiaµ innych ludzi. SzczΩ╢cie osobiste to jedna rzecz, um, a uszcze╢liwienie drugiej osoby to co╢ zupe│nie innego. Kiedy mam koncert i ... gram dla powiedzmy 20-tu milion≤w ludzi siedz▒cych przed telewizorami ... albo dla 20-totysiΩcznej publiczno╢ci na festiwalu rockowym czy ... 2-tysiΩcznej widowni w filharmonii, to je╢li uda mi siΩ sprawiµ, ┐eby chocia┐ czΩ╢µ tych ludzi poczu│a siΩ szczΩ╢liwa, to jest to spore osi▒gniΩcie. Wiesz, nadal nie mogΩ poj▒µ, ┐e ... potrafiΩ kogo╢ uszczΩ╢liwiµ swoj▒ muzyk▒, ┐e umiem rozbudziµ ... w kim╢ emocje. To co╢, czego ... nie da siΩ opisaµ.

Czy oceniasz ludzi na podstawie ich ubrania?
Nie ... Nie.

Nie?
Nie, absolutnie nie.

Kiedy poznajesz kogo╢ nowego, na co najpierw zwracasz uwagΩ?
Uh ... My╢lΩ, ┐e staram siΩ wyczuµ nastr≤j tej osoby. CzΩsto mo┐na odgadn▒µ czyj╢ nastr≤j po tym, jak patrzy, uh, jak siΩ u╢miecha i ... o czym m≤wi. (╢miech) To powinno wystarczyµ.

Jakie lubisz perfumy?
LubiΩ ... ╢wie┐y zapach. Najwa┐niejsze jest to, ┐eby ... brzydko nie pachnieµ (╢miech) Uh ... um .... Oczywi╢cie ka┐dy z nas ma sw≤j w│asny, naturalny zapach, jednak lubiΩ, kiedy ludzie pachn▒ jeszcze dodatkowo czym╢ delikatnym. Sama r≤wnie┐ u┐ywam ... delikatnych perfum.

Np. jakich ?
Uh, u┐ywam m.in. Aqua di Gio Giorgio Armaniego, to bardzo subtelny zapach.

Opowiedz nam co╢ o swoim koncercie w St. Moritz, na zamarzniΩtym jeziorze.
OK. Uh ... czy pytasz o to dlatego, ┐e lubisz je╝dziµ na nartach?

Tak, ale opowiedz o wszystkim ze szczeg≤│ami.
St. Moritz le┐y w Szwajcarii, w okolicy s▒ przepiΩkne g≤ry, gdzie mo┐na je╝dziµ na nartach, oraz ... ogromne jezioro. Nigdy dot▒d w historii St.Moritz na tym jeziorze nie odby│ siΩ ┐aden koncert. W lutym tego roku poproszono mnie, ┐ebym wyst▒pi│a jako jedna z g│≤wnych gwiazd podczas koncertu organizowanego na zamarzniΩtym jeziorze w St. Moritz. Uh ... TrochΩ siΩ ba│am, poniewa┐ nigdy przedtem nie ustawiano sceny na lodzie. W zwi▒zku z tym, um, zjechali siΩ tam r≤┐ni naukowcy z Zurichu, kt≤rzy zmierzyli grubo╢µ pokrywy lodowej ┐eby siΩ upewniµ czy wytrzyma ciΩ┐ar tysiΩcy ludzi i ogromnej, ciΩ┐kiej sceny, kt≤ra mia│a byµ ustawiona, um, na jeziorze. Uh, kiedy bezpiecze±stwo ca│ej imprezy zosta│o oficjalnie potwierdzone, um, przylecia│am tam razem z moim zespo│em ┐eby wzi▒µ udzia│ w koncercie. To by│o co╢ fantastycznego. Wcze╢niej by│am ju┐ kilka razy w St. Moritz. Kiedy by│am ma│a, przyje┐d┐a│am tam na wakacje, ale nigdy nie przysz│oby mi do g│owy, ┐e kiedy╢ stanΩ w╢r≤d tych g≤r, na ╢rodku jeziora i zagram na skrzypacach, a na widowni znajd▒ siΩ go╢cie i tury╢ci z St. Moritz. Tak wiΩc by│o to dla mnie bajkowe prze┐ycie, a sam koncert wspominam jako jeden z najwa┐niejszych w mojej karierze. Pamietam go r≤wnie dobrze, jak m≤j wystΩp w Sopocie, na festiwalu rockowym, czy m≤j pierwszy koncert w Chinach. CieszΩ siΩ, ┐e zgodzi│am siΩ zagraµ w St. Moritz. Chcia│am jednak mieµ spektakularne wej╢cie i pos│uchaj, co zrobi│am. Wiesz, jak wyglada lotnia - takie co╢ jak spadochron, ale w ksztalcie tr≤jk▒ta. Wystartowa│am z wierzcho│ka g≤ry, z wysoko╢ci prawie ... 2, 5 tys metr≤w, ze szczytu g≤ry o nazwie Covilia (?) i poszybowa│am w d≤│ na lotni, um, z wierzcho│ka g≤ry prosto na taflΩ jeziora. To by│o niesamowite, poniewa┐ lec▒c setki metr≤w nad ziemi▒ macha│am do publiczno╢ci, a ludzie przez ca│y czas mnie widzieli. Jak tylko wyl▒dowa│am, uwolni│am siΩ z ... linek i zabezpiecze±, um, i wbieg│am na scenΩ. Jeden z moich tancerzy poda│ mi skrzypce i od razu zaczΩ│am graµ. By│o super. To by│ chyba najzimniejszy koncert w moim ┐yciu, termometry wskazywaly -5 czy -10 stopni. Odnie╢li╢my jednak ogromny sukces, wiΩc by│o warto.

Rozmawia│ Wojtek Jagielski.

Wywiad zosta│ umieszczony za zgod▒ Radia Zet.