Magazyn Ready
Nr 6-7 - czerwiec-lipiec
www.ready.gery.pl

 

Magazyn Ready
Poprzednia strona

Spis Tre╢ci

NastΩpna strona

WAMPIRYZM

Wampir to wed│ug dawnych wierze± ludowych zmar│y wstaj▒cy z grobu i wysysaj▒cy krew ╢pi▒cych ludzi. Wampirem m≤g│ zostaµ samob≤jca, zbrodniarz, cz│owiek wyklΩty, kacerz, dziecko zmar│e przed chrztem itd. W▒tki wampiryczne mo┐na znale╝µ w mitologiach i wierzeniach prawie wszystkich lud≤w.

W literackich portretach wampira powtarzaj▒ siΩ m.in. charakterystyczne cechy jego wygl▒du: blada cera, chudo╢µ, wysoki wzrost, niezwyk│a sila i zrΩczno╢µ, zbyt czerwone usta i ostre zΩby, oczy o niezwyk│ym blasku (niekiedy czerwone), d│ugie i ostre paznokcie. Kobiety-wampiry to zazwyczaj osoby obdarzone niezwyk│▒ urod▒, elegancj▒, inteligencj▒ i wrazliwo╢ci▒.

Inne w│a╢ciwo╢ci wampir≤w oraz ich obyczaje to: nocny tryb ┐ycia, odzywianie siΩ wy│▒cznie krwi▒, przesypianie dnia w trumnie (czΩsto w starej kaplicy; wampir nie ulega procesom starzenia ani rozk│adowi), zimne cia│o, niezdrowy oddech (lub jego brak), mo┐liwo╢µ zmiany postaci (w nietoperza, psa lub wilka; zwierzΩta te przedstawione s▒ czΩsto jako towarzysze wampira), umiejΩtno╢µ przechodzenia przez ╢ciany, zdolno╢ci telepatyczne, hipnotyzowanie ludzi i zwierz▒t.

Wampir

Przechylony na bok, cerΩ mia│ ╢wie┐▒ i czerstw▒, paznokcie d│ugie i zakrzywione jak szpony, usta za╢ ocieka│y krwi▒ z ostatniego nocnego posi│ku. Przebito mu klatkΩ piersiow▒ palem, a gdy krew obficie pola│a siΩ z rany, wampir wyda│ z siebie przera╝liwy skrzek. Na koniec spalono go na popi≤│.

Tak wygl▒da│ wampir wykryty w roku 1732. Od pocz▒tku wieku XIX wampiry sta│y siΩ przedmiotem zainteresowania wielu wybitnych pisarzy, zainspirowanych uczonymi dysertacjami akademickimi o wybuchach epidemii wampiryzmu w Europie Wschodniej XVIII stulecia. Samo s│owo "wampir" jest pochodzenia wΩgierskiego i pojawia siΩ w zbli┐onych formach tak┐e w jΩzykach s│owia±skich; nie mo┐na wykluczyµ, ┐e etymologicznie wywodzi siΩ z tureckiego "uber" (czarownik). Odpowiada mu z grubsza pojΩcie │aci±skie "strix" (polska strzyga), w jΩzyku portugalskim nazywany jest "bruxsa" - termin oznaczaj▒cy kobietΩ-ptaka wysysajacego krew z dzieci. Do jΩzyka angielskiego s│owo "wampir" trafi│o po raz pierwszy w 1743 roku jako okre╢lenie "cia│a osoby zmar│ej, kt≤re, o┐ywione przez z│ego ducha, wychodzi noc▒ z grobu i ssie krew ┐yj▒cych, gubi▒c ich tym sposobem". Dopiero p≤╝niej, w roku 1762, terminem tym zaczeto okre╢laµ nietoperze, kt≤re atakuj▒ zwierzΩta. Wampir jest istota niew▒tpliwie pokrewn▒ wilko│akowi, r≤┐ni siΩ jednak ode± dwiema zasadniczymi cechami: po pierwsze, jest to ozywiony trup, po drugie, potrzebuje krwi ludzkiej dla zachowania swych si│ witalnych. Opinie na temat natury wampir≤w oscylowa│y wok≤│ dw≤ch koncepcji: wedle pierwszej mia│ on byµ demonem wstΩpuj▒cym w cia│o zmar│ego, druga natomiast g│osi│a, ┐e wampir to dusza samego zmar│ego przebywaj▒ca w zw│okach. Montague Summers pisa│: "Jego natura jest dwoista i ciemna, zawiera tajemnicze i potworne cechy obydwu [zar≤wno demonam, jak i duszy zmar│ego]. [...] Wampir przeto nie jest ╢cis│ym tego s│owa znaczeniu z│ym duchem". z kolei pisz▒cy u schy│ku XXII stulecia Walter Mapes w swoim dziele "De Nugis Curialium" opowiada sie za rozwi▒zaniem pierwszym, przytaczaj▒c opowie╢µ o demonie, kt≤ry wciela│ siΩ w zw│oki pewnej damy szlachetnego rodu i e tej postaci przegryza│ gard│a ma│ym dzieciom. Idea wampira ma staro┐ytn▒ metrykΩ i w swej ostatecznie ukszta│towanej postaci jest zlepkiem r≤┐nych wierze± i przes▒d≤w ludowych, z kt≤rych czΩ╢µ wyros│a na kanwie zdarze± autentycznych. S▒ to przede wszystkim:

Szeroko rozpowszechniona wiara w upiory, czyli powracaj▒ce do rodowych siedzib cia│a zmar│ych, po dzi╢ dzie± widoczna w obrzΩdach zadusznych i uroczysto╢ciach zwi▒zanych z dniem Wszystkich ªwiΩtych, maj▒cych, jak siΩ wydaje, zwi▒zek z celtyckimi uroczysto╢ciami ku czci Samhaina - W│adcy Zmar│ych.

Istnienie pewnej kategorii ludzi │akn▒cych krwi.

Zdarzaj▒ce siΩ niekiedy przypadki przedwczesnego poch≤wku os≤b pogr▒┐onych w transie kataleptycznym lub zapa╢ci. Rozpaczliwe pr≤by wydostania siΩ z zamkniΩcia, jakie podejmowa│ ┐ywcem pochowany, by│y przyczyn▒, ┐e zw│oki znajdowano w nienaturalnych, konwulsyjnie wykrzywionych pozach, a dno trumny pe│ne by│o ╢wie┐ej krwi. Doktor H. Mayo w opublikowanej w roku 1851 rozprawie "On the Truths Containted in Popular Superstitions" wyra┐a opiniΩ, ┐e niekiedy w trumnach znajdowano cia│a "os≤b po prostu wci▒┐ jeszcze ┐ywych lub takich, kt≤re jaki╢ czas po poch≤wku pozostawa│y przy ┐yciu; kr≤tko m≤wi▒c pogrzebanych ┐ywcem, kt≤rych zgon nast▒pi│ wskutek barbarzy±stwa i ignoracji tych, kt≤rzy przedwcze╢nie oddali ich ziemi".

Ludowe rozumienie sprawiedliwo╢ci domaga│o siΩ, by z│oczy±cΩ spotka│a kara wieczna - wiarΩ w to podtrzymywa│a zreszt▒ i religia - dlatego te┐ uwa┐ano, ┐e kto╢, kto by│ wyrzutkiem spo│ecznym za ┐ycia, pozostanie takim i po ╢mierci. By│o zatem wielce prawdopodobne, ┐e wampirem stanie siΩ tak┐e cz│owiek, na kt≤rym w chwili zgonu ci▒┐y│a kl▒twa czy przekle±stwo, a tak┐e w WΩgrzech - martwo narodzone dzieci z nieprawego │o┐a, kt≤rych rodzice r≤wnie┐ byli bΩkartami. W krajach s│owia±skich za potencjalnych wampir≤w uwa┐ano r≤wnie┐ tych, nad kt≤rych zw│okami przelecia│ ptak lub przeskoczy│ przez nie kot. Wrogo╢c niewielkich zamkniΩtych grup spo│. wobec wszystkiego co niezwyk│e znalaz│a odbicie w g│Ωbokiej wierze, ┐e ludzie starzy, biedni i kalecy maj▒ naturaln▒ sk│onno╢µ do bycia czarownikami i wampirami; z podobnych przyczyn za oznaki wampiryzmu uwa┐ano, w zale┐no╢ci od czasu i miejsca, zajΩcz▒ wargΩ, ow│osion▒ wew. stronΩ d│oni, niebieskie oczy lub rude w│osy.

Zbie┐no╢µ w czasie relacji o pojawianiu siΩ wampir≤w z atakami morowego powietrza, przy czym i jednemu, i drugiemu towarzyszyµ mia│ trudny do wytrzymania fetor. Od czas≤w najwczΩsniejszych uwa┐ano ten wampirzy fetor za zapowied╝ i nieod│▒cznego towarzysza zarazy. "Za przyzczyna wa│Ωsaj▒cych suΩ po okolicy tych cuchn▒cych rozk│adem zw│ok powietrze sta│o siΩ tak ska┐one i zepsute, ┐e rych│o wybuch│a straszliwa zaraza i ma│o kt≤ry dom nie op│akiwa│ swoich zmar│ych, miasto za╢ - niedawno jeszcze ludne - opustosza│o doszczΩtnie; ci bowiem, kt≤rym uda│o siΩ przetrwaµ m≤r i unikn▒µ zdradzieckich atak≤w z jego strony, w najwiΩkszym po╢piechu przenosili siΩ do innych prowincji, aby uj╢µ gro╝bie ╢mierci". Jacy╢ dwaj m│odzi ludzie dopadli wreszcie rzeczonego trupa i przebiwszy go mieczem - a z rany chlusnΩ│a wtedy czerwona krew - spalili na popi≤│. "I dopiero wtedy, gdy w taki w│a╢nie spos≤b zniszczony zosta│ ≤w piekielny potw≤r, zaraza, kt≤ra tak srodze gnΩbi│a ludzi, usta│a zupe│nie, a zepsute powietrze oczy╢ci│o sie w ogniu trawi▒cym szcz▒tki tego piekielnego bydlΩcia, kt≤re je skazi│o". W "Dissertatio de Vampiris Serviensibus" (1733) H. Zopfta czytamy: "Nocami wampiry wstaj▒ z grob≤w, napadaj▒ na ╢pi▒cych i wysysaj▒ z nich ca│▒ krew, powoduj▒c ich ╢mierµ. NΩkaj▒ one zar≤wno mΩ┐czyzn, jak i kobiety i dzieci, nie szczΩdz▒c nikogo ani ze wzglΩdu na wiek, ani na p│eµ. Ci za╢, kt≤rzy pozostaj▒ pod ich szkodliwym wp│ywem, uskar┐aj▒ siΩ na duszno╢ci i og≤lny upadek ducha; rych│o te┐ umieraj▒".

Istnienie pewnych zbocze±, kt≤rych objawy podobne s▒ do dzia│a± przypisywanych wampirom, np. nekrofagia (po┐eranie zw│ok), nekrosadyzm (okaleczanie zw│ok w celu osi▒gniΩcia zaspokojenia seksualnego) czy nekrofilia (stosunki p│ciowe ze zmar│ymi, zar≤wno hetero- jak i homoseksualne, oraz masturbacja przy zw│okach).

Wampira mo┐na by│o unieszkodliwiµ, odkopuj▒c gr≤b, wydobywaj▒c ze± cia│o - kt≤re powinno znajdowaµ siΩ w doskona│ym stanie - i przebijaj▒c mu serce jednym ciosem w│≤czni lub szpady.

DRACULA

Hrabia Dracula - ze swoimi l╢ni▒cymi krwist▒ czerwieni▒ ustami i d│ugimi k│ami sta│ siΩ dla nas wcieleniem wampira. Ale podobnie jak wampiry ze starych opowie╢ci i legend, Dracula potrafi│ przemieniaµ siΩ tak┐e w wilka lub nietoperza. Zmierzaj▒c ku swej ofierze, potrafi│ przybraµ nawet postaµ mglistego ob│oku, prze╢lizguj▒cego siΩ przez szczeliny w oknie do wnΩtrza sypialni. Po swojej krwistej uczcie zamyka│ sie z powrotem w trumnie. Jak g│osz▒ mity, wampira mo┐na odpΩdziµ za pomoca czosnku, soli i krucyfiksu, ale jedynym sposobem, aby go unicestwiµ, jest przebicie serca ko│kiem osikowym. W niekt≤rych, bardziej skomlikowanych przypadkach, mo┐e byµ wskazane obciΩcie mu g│owy lub wrΩcz spalenie cia│a, jak zaleca│y czyniµ komisje papieskie w XVI w.

W Londynie i Kaliforni istniej▒ stowarzyszenia o nazwie "Dracula Society". Studia na temat wampiryzmu publikuj▒ pisarze i uczeni profesorowie ( w Polsce przede wszystkim Maria Janion ). Hrabia Dracula nale┐y do najpopularniejszych bohater≤w kina. W tej chwili nie spos≤b juz zliczyµ wszystkich adaptacji i pastisz≤w telewizyjnych, filmowych ( ponad 200 ) czy komiksowych. Wymie±my tylko te najwa┐niejsze: Nosferatu - symfonia grozy F.W.Murnau'a z 1992 roku, Dracula - ksi▒┐Ω ciemno╢ci T.Fischera z 1958 roku, Nosferatu - wampir W.Herzoga z 1979 roku, Dracula F.F.Coppoli z 1993 roku i komedia M.Brooksa z 1996 roku pt. Dracula - wampir bez zΩb≤w. W postaµ tΩ wciela│y siΩ takie s│awy sceniczne jak Bela Lugosi, Klaus Kinski, Christopher Lee czy Gary Oldman, po┐yczaj▒c sobienieco jego legendy do swojej biografii. W Wielkiej Brytanii aktor Denholm Elliot, wystΩpuj▒cy w telewizyjnym serialu o Draculi, okaza│ siΩ osob▒, o kt≤rej ╢ni│o najwiΩcej ludzi w kraju. Stwierdzono r≤wnie┐, ┐e pacjenci szpitali psychiatrycznych r≤wnie czΩsto uto┐samiaj▒ siΩ z rumu±skim hrabi▒, jak z Napoleonem.

ModΩ na wampiryzm zaczΩ│y wykorzystywaµ biura podr≤┐y. Szlak przetarli Amerykanie, proponuj▒cy w 1972 r. "Wycieczke szlakiem wyszczerzonych k│≤w". W ╢lad za nimi uda│y sie w 1974 r. British Airways ze swoim "Dracula Tour" w Rumunii. W ko±cu obudzili siΩ nawet sami Rumuni, sprzedaj▒c podobizny swojego bohatera narodowego w pawilonie strach≤w w Disneylandzie. Przybywaj▒cych go╢ci wita nagrane na ta╢mΩ wycie wilk≤w z prze│Ωczy Borgo. Bram Stocker nie by│ jakim╢ szczeg≤lnym nowatorem w dziedzinie "wampirystyki". Wykrystalizowa│ on jedynie pewien stereotyp makabrycznego bohatera, powielany w XX wieku w niesko±czono╢µ. Dokona│ podsumowania wysi│k≤w pisarzy XIX-wiecznych ( Byron, Goethe, Baudelaire ), pr≤buj▒cych zorientolizowaµ nieco swoj▒ tw≤rczo╢µ. C≤┐ - opowie╢ci z Europy Po│udniowo-Wschodniej - z teren≤w Bu│garii, Rumunii czy by│ej Jugos│awii by│y i s▒ dla przeciΩtnego Europejczyka egzotyk▒ por≤wnywaln▒ z podr≤┐niczymi relacjami Marco Polo.

Dzi╢ genezy s│owa "wampir" poszukuje siΩ w starych dialektach ukrai±skich, ba│tyckich, a nawet polskich.

Stoker nigdy nie by│ w Transylvanii, gdzie zaczyna siΩ jego opowie╢µ . Przestudiowa│ jednak sporo przewodnik≤w i obejrza│ starannie istniej▒ce w jego czasach zbiory muzealne. W rezultacie "Dracula" zawiera wiele naprawdΩ interesuj▒cych materia│≤w folklorystycznych, tzw. "ba│kanali≤w". Stoker dobrze wybra│ miejsce akcji, poniwa┐ do tej pory w tym regionie mo┐na napotkaµ opisane w powie╢ci wiruj▒ce mg│y i wie╢niak≤w w barwnych strojace powsta│y na ten teamt w Europie Wschodniej (...) - pisze badacz problemu M.Summers.

Tworz▒c postaµ Draculi, Bram Stoker wykorzysta│ zapewne s│yszane w dzieci±stwie opowie╢ci o wielkiej epidemii cholery, kt≤ra podobnie jak w ªredniowieczu Czarna ªmierµ sprzyja│a zar≤wno wybuchom paniki, jak i grzebaniu ludzi za ┐ycia. S│ysza│ te┐ zapewne opowie╢µ matki o olbrzymim Sier┐ancie Callanie. PrzedsiΩbiorca pogrzebowy, nie mog▒c wcisn▒µ cia│a do trumny, postanowi│ po│amaµ nogi rzekomego nieboszczyka. Pierwszy cios m│otem wywo│a│ jΩk ofiary, kt≤r▒ czeka│o jeszcze wiele lat ┐ycia. Z t▒ ╢mierci▒, nie do ko±ca wszystko jest jasne. Ow▒ niepewno╢µ skutecznie wykorzystuj▒ producenci komercyjnych seriali, nie maj▒cych jednak nic wsp≤lnego z romantycznym nurtem grozy, mro┐▒cym krew w ┐y│ach najbardziej krewkim widzom. Niekt≤re w▒tki, jak np. podr≤┐ m│odego, ciekawego ╢wiata prawnika do zamku, rejs opustosza│ego statku z trumn▒ pe│n▒ ziemi, inwazja szczur≤w w Londynie, mozna ju┐ zaliczyµ do klasyki kina, a ich metaforyka przemawia do nas r≤wnie mocno, jak np. obrazy Brueghela.

Freud wierzy│, ┐e ╢miertelny lΩk jest zawsze oznak▒ st│umionych pragnie± seksualnych. Seks bowiem stanowi w du┐ej mierze o fascynacji, jak▒ budzi wampiryzm. Ksi▒┐e wamp≤w i sukkub≤w, licz▒cy sobie metrykalnie kilka stuleci, niezmordowany w spe│nianiu swych po┐▒da±, jest istnym wcieleniem mΩskiego wigoru. Daje on z│udzenie nie╢miertelno╢ci, zaspokaja powszechne, pod╢wiadome pragnienie sprawowania nieograniczonej w│adzy. Jest postaci▒ o nieprawdopodobniej sprawno╢ci intelektualnej i fizycznej sile, nie pozbawion▒ pewnego mrocznego heroizmu. Dracula to uciele╢nienie ludzkich marze± o antybohaterze, bohaterskim z│oczy±cy - postaci │▒cz▒cej w sobie zar≤wnocechy ╢wiΩtego, jak i grzesznika. Wywiera nieodparty urok na mΩ┐czyzn, kt≤rzy nie potrafia daµ mu rady, i na kobiety, dla kt≤rych spelnia marzenia o ca│kowitym poddaniu siΩ mΩ┐czy╝nie.

Fenomem popularno╢ci hrabiego Draculi mo┐na t│umaczyµ te┐ swoistym, schy│kowym pesymizmem, jaki reprezentuje, a kt≤ry w tej┐e jarmarcznej formie │atwo sobie przyswoiµ przeciΩtnemu spadkobiercy upiornego, jak by nie by│o, XX wieku. Wsp≤│czesny cz│owiek nie mo┐e juz rozpaczaµ, mo┐e jedynie b│aznowaµ w nieco demoniczny spos≤b. I tak▒ w│a╢nie postawΩ proponuje nam nas│awniejszy wampir ╢wiata - hrabia Dracula.

Bram (Abraham) Stoker

Urodzi│ siΩ w 1847 r. w Dublinie, zmar│ 21.04.1912 r. w Londynie. Uko±czy│ Uniwersytet w Dublinie. Przez 10 lat pracowa│ w irlandzkiej administracji (Irish Civil Service), przez ponad 30 lat by│ impresariem aktora Henry'ego Irvinga. Swoj▒ najs│ynniejsz▒ powie╢µ "Dracula" opublikowa│ w 1897 r. Inne utwory Stokera to m.in. "Go╢µ Draculi" (1938r.), "The Mystery Of The Sea" (1902r., "Tajemnica morza"), "Famous Imposters" (1910r., "S│awni oszu╢ci").Jego wsp≤│praca z Irvingiem zaowocowa│a ksi▒┐k▒ "Personal Reminiscences Of Henry Irving" (1910r.). Jest tak┐e autorem instrukcji dla urzΩdnik≤w "The Duties Of Clerks Of Pretty Sessions" (1878r.)

Kult krwi

Dion Fortune interesowa│a siΩ przede wszystkim magi▒ biegunowo╢ci, czyli zmodyfikowanym zachodnim tantryzmem, kt≤ry by│ prawdziwym tematem Winged Bull i trzech innych jej okultystycznych powie╢ci. Jednak┐e wampiryzmem interesowa│a siΩ w wystarczaj▒cym stopniu, ┐eby uczyniµ go tematem noweli, ukazuj▒cej przygody pewnego parapsychologa, stworzonego na wz≤r Johna Silence Algernona Blackwooda i Martina Hesseliusa Sheridana Le Danu. Do tematu wampiryzmu powr≤ci│a w swej pierwszej powie╢ci Demon Lover, kt≤rej bohater staje siΩ wampirem, w ko±cu zbawionym, nie, jak mo┐na by przypuszczaµ, przez wbicie w jego serce zaostrzonego ko│ka, lecz dziΩki standardowej, tzn. dobrej kobiecie zdolnej do bezinteresownej mi│o╢ci. Zar≤wno w swej noweli, jak i w owej powie╢ci Dion Fortune okaza│a niechΩµ do zajΩcia siΩ czysto fizycznymi elementami wampiryzmu z folkloru, tzn. piciem krwi. Zamiast tego przyjΩ│a uwznio╢lon▒ koncepcjΩ wampira i jego motyw≤w; wed│ug niej wampir by│ istot▒ ┐yj▒c▒ ju┐ to w ╢wiecie fizycznym, ju┐ to na "planie astralnym", kt≤ra wyci▒ga│a ze swych bli╝nich ich si│Ω ┐yciow▒, "energiΩ eteryczn▒". Podobnie jak punkt ciΩ┐ko╢ci seksualnej magii tantryzmu przesunΩ│a z genitali≤w w sferΩ emocji, tak istotΩ wampiryzmu przetransponowa│a z uk│adu kr▒┐enia w dziedzinΩ subtelnych energii psychicznych, kt≤re w jej przekonaniu stanowi│y substrat cia│a fizycznego. Ta rozwodniona i oczyszczona wersja wampiryzmu nie by│a jej pomys│em. PrzyjΩ│a j▒ od swych okultystycznych nauczycieli, takich jak Szkot J.W.Brodie Innes, wsp≤lnik niejakiego dr Berridge - lekarza-homeopaty, kt≤ry pozostawi│ pisemny opis wampira spotkanego w ko±cu XIX wieku.

Wampira tego Berridge przedstawi│ jako "nudnego, nerwowego starego d┐entelmena", kt≤rego towarzystwo i rozmowa z nim pozbawi│y doktora energii i wtr▒ci│y w apatiΩ. Jak sam to uj▒│, "pad│ jego pastw▒", a nudny stary d┐entelmen by│ "nie╢wiadomym wampirem". Autorowi niniejszej ksi▒┐ki wydaje siΩ, ┐e Berridge postawi│ pochopn▒ diagnozΩ; to on sam bywa│ pozbawiony energii w towarzystwie ludzi tak r≤┐nych, jak mormo±scy misjonarze i entuzja╢ci komputer≤w, z kt≤rymi musia│ rozmawiaµ.

Jednak┐e w realcji Berridge'a o podstarza│ym wampirze jedna rzacz ma du┐e znaczenie: zamierza│ on po╢lubiµ pewn▒ m│od▒ dziewczynΩ, ┐eby "zregenerowaµ sw▒ wyczerpan▒ ┐ywotno╢µ".Sugerowa│ zatem, i┐ energia, kt≤rej wampiry pozbawiaj▒ swe ofiary, jest natury seksualnej, czyli ┐e wampiryzm w pewien spos≤b wi▒┐e siΩ z tantryckimi procesami kultu "Czarnego WΩ┐a". Berridge wiedzia│ du┐o o takich sprawach jako admirator Thomasa Lake Harrisa, by│ego kaznodziei, kt≤ry sta│ siΩ okultyst▒ seksualnym. Jego nauki mia│y tamtryckie implikacje - choµ jest prawdopodobne, ┐e sformu│owa│ je ca│kowicie niezale┐nie od wp│yw≤w wschodnich.

Zar≤wno dla Berridge'a, jak i dla Dion Fortune wampiryzm │▒czy│ siΩ z manipulacj▒ si│▒ ┐ycia.

Krew od zarania dziej≤w mia│a znaczenie magiczne. We wszystkich kulturach i cywilizacjach sk│adano bogom ofiary z krwi ludzi b▒d╝ zwierz▒t, poniewa┐ symbolizowa│a ona ┐ycie. "Bo ┐ycie cia│a jest we krwi, a ja dopu╢ci│em j▒ dla was" Biblia Tysi▒clecia. Podobnie pr≤bowano przypodobaµ siΩ demonom i duszom przodk≤w. Krwi▒ zwierz▒t skrapiano o│tarze dokonuj▒c w ten spos≤b przymierza z bogiem ( "P│o┐y rΩkΩ na jej [ofiary] g│owie i zabije j▒ przed Namiotem Spotkania. Synowie Aarona pokropi▒ jej krwi▒ o│tarz dooko│a". ), natomiast przelana przez cz│owieka ludzka krew wo│a│a o pomstΩ do nieba, czego najlepszym przyk│adem jest historia Kaina i Abla. "Krew brata twego g│o╢no wo│a ku mnie z ziemi". W staro┐ytnej Grecji i Rzymie krwawymi ofiarami zjednywano bog≤w i demony uto┐samiaj▒c z│o, choroby i inne niedole najczΩ╢ciej z ┐yw▒ istot▒ ludzk▒. Przez wypΩdzenie jej lub u╢miercenie usi│owano zapewniµ sobie bezpiecze±stwo i powodzenie w przysz│o╢ci. Krew przywabia│a r≤wnie┐ duchy umar│ych, kt≤re napojone ni▒ przestawa│y prze╢ladowaµ ofiarodawcΩ b▒d╝ odpowiada│y na jego pytania dotycz▒ce za╢wiat≤w. Jej skosztowanie by│o jedyn▒ mo┐liwo╢ci▒ wlania ┐ycia w umar│e cia│a, wiΩc dlatego tak t│oczno jest przy jamach wygrzebanych w ziemi przez Odyseusza. "A gdym tak cienie zmar│ych przeb│aga│ w pokorze, onym owcom pokornym podci▒│em gardziele i krew w ten d≤│ ╢cieka│a. Wnet duszyczek wiele tam siΩ z│aziµ poczΩ│o z Erebu otch│ani", Homer "Odyseja".

Seksualne wampiry, czyli "lamie"

"...m▒c▒ umys│y ╢pi▒cych i trapi▒ ich niezno╢nym ciΩ┐arem"

Gerwazy z Tilbury (ok. 1218)

W folklorze ╢wiata klasycznego "lamia" byla rodzajem seksualnego wampira, kt≤ry nie tylko wysysa│ z mΩ┐czyzm krew, ale tak┐e pozbawia│ ich energii, zw│aszcza seksualnej. W tym kontek╢cie interesuj▒ce jest to, ┐e "lamia" staro┐ytnej Grecjii Rzymu ma wiele wsp≤lnego z wampirem opisywanym przez takich nowoczesnych mag≤w, jak dr Berridge i Dion Fortune.

Dzieci Lilith - "lilim" - rzekomo robi│y to samo, co "lamia".Ukazywa│y siΩ one mΩ┐czyznom w godzinach ciemno╢ci w postaci ponΩtnych kobiet, kopulowa│y z nimi i zostawia│y pozbawionych si│ ┐yciowych. Inne podobie±stwo miΩdzy "lilim" a "lami▒" polega│o na tym, ┐e atakowa│y dzieci - pierwsze "wysysa│y ich oddech", drugie po┐era│y ich wnΩtrzno╢ci.

Wyobra┐enia zwi▒zane zpojΩciem "lilim", jak siΩ zdaje, zmiesza│y siΩ z folklorem Grecji i Rzymu w p≤╝nym okresie dziej≤w Cesarstwa Rzymskiego i nada│y kszta│t chrze╢cija±skim wierzeniom w stworzenia zwane "striges". By│y to ptaki o piersiach kobiet, z kt≤rych ciek│o truj▒ce mleko; karmi│y one nim pozbawione opieki niemowlΩta, u╢miercaj▒c je w ten spos≤b. Podobnie jak "lilim", mog│y tak┐e zmieniaµ siΩ w ┐e±skie wampiry i seksualnie niszczyµ mΩskie ofiary. Rzecz ciekawa, ┐e "striges", podobnie jak Lilith (┐e±ski demon, "strach nocy"), identyfikowano z s≤wkami. Ich zla reputacja, jak siΩ zdaje, przetrwa│a do stosunkowo niedawnych czas≤w;angielski termin z XVI wieku, okre╢laj▒cy rzekomo zaczarowanego cz│owieka, brzmia│; "owl-blasted" - osowia│y.

Elizabeth Bathory (1560-1614)

Elizabeth Bathory by│a wΩgiersk▒ hrabin▒ ┐yj▒c▒ w XVI wieku. Miejsce, gdzie mieszka│a, to obecnie teren S│owacji. Hrabina rzekomo by│a sprawczyni▒ oko│o sze╢ciuset morderstw, jednak nigdy nie zosta│a za swe czyny skazana. Jej ofiarami by│y m│ode kobiety, z kt≤rych czΩ╢µ mieszka│a na dworze Bathory. Hrabina wierzy│a, ┐e krew ma w│a╢ciwo╢ci odm│adzaj▒ce. A w ≤wczesnych czasach, status spo│eczny znaczy│ bardzo wiele. Bathory mog│a wiΩc w│a╢ciwie bezprawnie zabijaµ. O rzekomych w│a╢ciwo╢ciach odm│adzaj▒cych krwi dowiedzia│a siΩ przypadkiem. Pewnego dnia, gdy s│u┐▒c▒ pomaga│a Elizabeth przygotowaµ fryzurΩ i niechc▒cy poci▒gnΩ│a j▒ za w│osy, hrabina uderzy│a j▒ silnie szczotk▒. Krew prysnΩ│a na jej twarz, co z pocz▒tku wywo│a│o u Bathory obrzydzenie. Szybko star│a j▒ z twarzy, lecz potem zauwa┐y│a znacz▒c▒ zmianΩ w wygl▒dzie swojej cery. Od tamtego zdarzenia zaczΩ│a wierzyµ, ┐e krew m│odych kobiet zapobiegnie jej starzeniu siΩ....

Elizabeth Bathory wysz│a za m▒┐ w wieku lat 15 za hrabiego Ferencza Nasdasdy'a, kt≤ry mia│ wtedy 26 lat. Mieszkali wraz z matk▒ hrabiego w Zamku Csejthe w Nyitrii. Jednak┐e Nasdasdy wiΩkszo╢µ czasu spΩdza│ na polach walki. Jego pseudonim by│ Czarny Bohater WΩgier. Podczas jego nieobecno╢ci, s│u┐▒cy Bathory - Thorko, zaznajamia│ m│od▒ dziewczynΩ z tajemnicami ciemnych mocy.

Hrabina zafascynowa│a siΩ swoim s│u┐▒cym a┐ do tego stopnia, ┐e wraz z nim postanowi│a uciec. Jednak nie trwa│o to d│ugo, poniewa┐ ostatecznie powr≤ci│a do zamku i uzyska│a przebaczenie mΩ┐a. Mimo to, coraz gorzej znosi│a dominacjΩ te╢ciowej. ZaczΩ│a torturowaµ swoje s│u┐▒ce z pomoc▒ by│ej opiekunki, Iloony Joo. Jej inni "wsp≤lnicy", w tym Johannes Ujvary, oczywi╢cie Thorko oraz dwie czarownice Darvula i Dorottya Szentes.

Wraz ze ╢mierci▒ Ferencza w 1600 roku, okrucie±stwo Elizabeth Bathory osi▒gnΩ│o swoje szczyty. Najpierw wygna│a z zamku swoj▒ znienawidzon▒ te╢ciow▒. A jako, ┐e by│a kobiet▒ bardzo pr≤┐n▒, jej wygl▒d zewnΩtrzny mia│ najwiΩksze znaczenie. Od czasu, gdy przypadkowo odkry│a domniemane w│a╢ciwo╢ci krwi, by│a pewna, ┐e znalaz│a cudowny eliksir m│odo╢ci. Krew s│u┐▒cych trzyma│a w ogromnych beczkach i wykorzystywa│a j▒ do k▒pieli.

Przez kolejne 10 lat zaprasza│a na dw≤r mn≤stwo m│odych dziewcz▒t, kt≤re mordowa│a, by mieµ coraz wiΩcej "szlachetnej cieczy". Jednak pewnego dnia, jedna z niedosz│ych ofiar hrabiny zdo│a│a uciec. Opowiedzia│a wszystko, co dzieje siΩ w zamku Csejthe. Kr≤l wΩgierski, Mathias, nakaza│ hrabiemu Cuyorgy Thurzo (kuzyn Elizabeth Bathory) dokonaµ najazdu na zamek. 30 grudnia 1610 roku w│adze dotar│y do posiad│o╢ci Bathory. Ich oczom ukaza│ siΩ przera┐aj▒cy widok - le┐▒ce w salonie zw│oki kobiety, zupe│nie pozbawionej krwi. Natomaist w innym pokoju zobaczyli jeszcze ┐yw▒ dziewczynΩ z podziurawionym cia│em. W lochach odnale╝li uwiΩzione kilka m│odych dziewcz▒t. Niekt≤re mia│y juz okaleczone cia│a. Poza tym, w pobli┐u zamku natrafili na oko│o 50 zw│ok.

Elizabeth Bathory zosta│a aresztowana, a w 1611 roku rozpoczΩto proces przeciwko niej. Jednak hrabina nigdy nie pojawi│a siΩ w s▒dzie. Z kolei zeznawa│ Johannes Ujvary, kt≤ry opowiedzia│ o zamordowaniu 37 niezamΩ┐nych kobiet, z kt≤rych sze╢µ osobi╢cie zaprosi│ do zamku. Opowiada│, ┐e ofiary by│y ciΩte za pomoc▒ no┐yc. A niekiedy wcze╢niej dodatkowo torturowane przez czarownice lub sam▒ hrabinΩ. Zeznawa│a r≤wnie┐ by│a opiekunka Bathory - Iloona Joo.

Wszystkie osoby, zamiaszane w owe morderstwa, pr≤cz Elizabeth Bathory, zosta│y skazane na ╢mierµ. A ich zw│oki zosta│y zakremowane. S▒d nigdy nie skaza│ samej hrabiny. Natomiast nakazano zamurowaµ okna i drzwi w zamku Csejthe, wraz z "krwaw▒ dam▒" w ╢rodku. Zostawiono tylko ma│y otw≤r, przez kt≤ry podawano jedzenie. Kr≤l Mathias II domaga│ siΩ kary smierci dla Elizabeth Bathory. Jednak wyroku nigdy nie wykonano, albowiem hrabina po jakims czasie zmar│a w samotnosciach swego zamczyska.

NIE WSZYSTKIE WAMPIRY PIJí KREW!
fragment z "Biblii Szatana" Antona Szandora LaVey'a

Satanizm reprezentuje odpowiedzialno╢µ w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampir≤w.
Wielu ludzi, kt≤rzy st▒paj▒ po ziemi, praktykuje piΩkn▒ sztukΩ sprawiania, aby inni bez powodu czuli siΩ odpowiedzialni lub nawet zobowi▒zani wobec nich. Satanizm widzi te pijawki we w│a╢ciwym ╢wietle. Psychiczne wampiry s▒ osobnikami, kt≤re wyci▒gaj▒ z innych ich ┐yciow▒ energiΩ. OsobΩ tego typu spotkaµ mo┐na niemal na ka┐dej ulicy. Nie spe│niaj▒ one ┐adnych po┐ytecznych zada± w naszym ┐yciu i nie s▒ ani obiektami mi│o╢ci, ani prawdziwymi przyjaci≤│mi. Co wiΩcej, czujemy siΩ odpowiedzialni wobec psychicznego wampira, nie zdaj▒c sobie sprawy, dlaczego tak jest.
Je┐eli uwa┐asz, ┐e mo┐esz staµ siΩ ofiar▒ takiego osobnika, istnieje kilka prostych sposob≤w, kt≤re pozwol▒ ci zdaµ sobie z tego sprawΩ. Czy istnieje osoba, do kt≤rej czΩsto dzwonisz lub przychodzisz, mimo ┐e naprawdΩ nie ┐yczysz sobie tego, poniewa┐ wiesz, ┐e bΩdziesz czu│ siΩ winnym, je╢li tego nie zechcesz? A mo┐e jest taka osoba, kt≤rej stale wy╢wiadczasz przys│ugi, chocia┐ nigdy bezpo╢rednio ciΩ o to nie prosi, a daje ci tylko do zrozumienia? CzΩsto psychiczny wampir pos│u┐y siΩ psychologi▒ na opak, m≤wi▒c: "Och, nie m≤g│bym ciΩ o to prosiµ" - a ty, z kolei, nalegasz, aby to zrobiµ. Psychiczny wampir nigdy nie bΩdzie od ciebie niczego wymaga│. By│by to przejaw jego nadmiernej pewno╢ci siebie. Po prostu pozwoli, aby jego ┐yczenia dotar│y do ciebie w subtelny spos≤b, tak aby uchroniµ siΩ przed braniem go za paso┐yta. On "nigdy nie my╢la│by nawet o narzucaniu siΩ" i zawsze jest zadowolony chΩtnie przyjmuj▒c sw≤j los, bez najmniejszej otwarcie wyra┐onej skargi!
Grzechy psychicznych wampir≤w nie wynikaj▒ z daia│ania, lecz z zaniechania. To, czego nie m≤wi▒, a nie to, co m≤wi▒, sprawia, ┐e czujesz siΩ wobec nich zobowi▒zany. S▒ zbyt przebieg│e, aby otwarcie wyra┐aµ swoje ┐yczenia wobec ciebie, poniewa┐ wiedz▒, ┐e mog│oby ciΩ to uraziµ i mia│by╢ wyra╝ny i s│uszny pow≤d odmowy.
Znaczny procent tych ludzi posiada specjalne "atrybuty", kt≤re sprawiaj▒, ┐e │atwiej i z lepszym skutkiem znajduj▒ oni oparcie w tobie. Wiele psychicznych wampir≤w jest kalekami (lub takich udaj▒) albo s▒ "umys│owo lub emocjonalnie upo╢ledzeni". Inni mog▒ udawaµ niewiedzΩ lub niekompetencjΩ, aby╢ ty z lito╢ci - lub co czΩstsze - w wyniku irytacji zrobi│ co╢ dla nich.
Tradycyjny spos≤b wygnania demona lub ┐ywio│u polega na odkryciu jego natury i odprawieniu egzorcyzm≤w. Rozpoznanie tych wsp≤│cze╢nie istniej▒cych demon≤w i ich metod dzia│ania okazuje siΩ jedynym antidotum na ich niszcz▒cy wp│yw na ciebie.
Wielu ludzi akceptuje te pasywnie z│o╢liwe indywidua tylko dlatego, ┐e nikt im wyra╝nie nie wytkn▒│ podstΩpnych forteli, jakich u┐ywaj▒. Po prostu uznaj▒ te "biedne duszyczki" za osoby maj▒ce mniej szczΩ╢cia ni┐ oni sami i czuj▒ siΩ zobowi▒zani pom≤c im tak, jak tylko potrafi▒. Jest to b│Ωdne poczucie odpowiedzialno╢ci (lub nieusprawiedliwione poczucie winy), dobra po┐ywka dla "altruizmu", na kt≤rym ┐eruj▒ te paso┐yty! Wampir psychiczny ma zdolno╢µ istnienia, poniewa┐ sprytnie wybiera na swoje ofiary ludzi uczynnych i odpowiedzialnych - ludzi niezwykle oddanych swoim "moralnym obowi▒zkom".
Niekiedy mo┐emy byµ wyzyskiwani zar≤wno przez grupy ludzi, jak i przez pojedynczych osobnik≤w. Ka┐da organizacja zajmuj▒ca siΩ zbieraniem funduszy, dla przyk│adu: fundacja dobroczynna, rada gminy, organizacja religijna lub bractwo itd., skrupulatnie wybiera osobΩ bieg│▒ w wywo│ywaniu u innych poczucia winy na swojego prezesa, aby nak│ania│ nas do otwierania najpierw serc, a nastΩpnie portfeli przed nim - przyjmuj▒cym akt "dobrej woli" - nigdy nie wspominaj▒c, ┐e w wielu wypadkach owi osobnicy nie po╢wiΩcaj▒ bezinteresownie swojego czasu, ale wyci▒gaj▒ niez│▒ pensjΩ za swe "szlachetne czyny" S▒ mistrzami w graniu na sympatii i wzglΩdach ludzi odpowiedzialnych. Jak czΩsto widzimy ma│e dzieci wysy│ane przez tych ob│udnych Fagin≤w w celu bezbolesnego wyci▒gniΩcia datk≤w od uprzejmych. Kt≤┐ m≤g│by oprzeµ siΩ niewinnemu czarowi dziecka?
Bywaj▒, oczywi╢cie, i tacy, kt≤rzy s▒ nieszczΩ╢liwi, je┐eli nie daj▒ czego╢, ale wielu z nas nie pasuje do tej kategorii. Niestety, czΩsto jeste╢my zmuszani do robienia rzeczy, kt≤rych - jak uwa┐amy - nie powinno siΩ od nas wymagaµ. Rozs▒dnie my╢l▒cemu cz│owiekowi niezwykle trudno odr≤┐niµ dobrowoln▒ dobroczynno╢µ od wymuszonej. Chce on robiµ to, co jest w│a╢ciwe i sprawiedliwe, k│opot za╢ sprawia mu pr≤ba podjΩcia decyzji, komu powinien pom≤c i do jakiego stopnia mo┐na od niego oczekiwaµ wsparcia mieszcz▒cego siΩ w granicach rozs▒dku.
Ka┐dy musi zadecydowaµ za siebie, jakie ma obowi▒zki wobec przyjaci≤│, rodziny i spo│eczno╢ci. Przed po╢wiΩceniem swojego czasu i pieniΩdzy ludziom, kt≤rzy nie nale┐▒ do jego najbli┐szej rodziny lub grona bliskich przyjaci≤│, musi podj▒µ decyzjΩ, na co jest w stanie sobie pozwoliµ bez uszczerbku dla najbli┐szych. Bior▒c te rzeczy pod uwagΩ musi byµ pewien, ┐e w│▒czy│ siebie do grona os≤b, kt≤re najwiΩcej dla niego znacz▒. Powinien uwa┐nie oceniµ zasadno╢µ ┐yczenia i osobowo╢µ lub motywy osoby prosz▒cej o jego spe│nienie.
Niezwykle trudno nauczyµ siΩ powiedzieµ "nie", gdy przez ca│e ┐ycie m≤wi│o siΩ "tak". Ale skoro nie chce siΩ stale byµ wykorzystywanym, nale┐y nauczyµ siΩ m≤wiµ "nie" w uzasadnionych wypadkach. Je╢li pozwolisz im, psychiczne wampiry bΩd▒ stopniowo infiltrowaµ twe codzienne ┐ycie, dop≤ki nie pozbawi▒ ciΩ resztki twojej prywatno╢ci - i twoje sta│e uczucie troski o nich wyruguje ca│▒ twoj▒ ambicjΩ.
Psychiczny wampir bΩdzie zawsze wybiera│ osobΩ, kt≤ra jest wzglΩdnie zadowolona z ┐ycia i usatysfakcjonowana nim - osobΩ szczΩ╢liw▒ w ma│┐e±stwie, znajduj▒c▒ przyjemno╢µ w swojej pracy i og≤lnie dobrze dopasowan▒ do otaczaj▒cego ╢wiata - na niej w│a╢nie ┐eruje. Sam fakt, ┐e wampir psychiczny wybiera do wykorzystywania osoby szczΩ╢liwe, dowodzi, ┐e brakuje mu tych rzeczy, jakie posiada jego ofiara. Zrobi on wszystko, co tylko bΩdzie m≤g│, aby wywo│aµ konflikt i stworzyµ dysharmoniΩ pomiΩdzy swoj▒ ofiar▒ a bliskimi jej lud╝mi.
Dlatego te┐ strze┐ siΩ ka┐dego, kto sprawia wra┐enie, i┐ nie posiada prawdziwych przyjaci≤│ i nie ma ┐adnego wyra╝nego zainteresowania w ┐yciu (opr≤cz zainteresowania tob▒). Zwykle bΩdzie ci m≤wi│, ┐e jest bardzo wybredny w doborze przyjaci≤│ lub nie zaprzyja╝nia siΩ │atwo z powodu wysokich kryteri≤w, jakie stawia swoim towarzyszom. (Aby zdobyµ i utrzymaµ przyjaci≤│, nale┐y chcieµ co╢ daµ z siebie - a do tego psychiczny wampir nie jest zdolny). Ale bΩdzie on pr≤bowa│ jak najszybciej u╢wiadomiµ ci, ┐e ty spe│niasz wszystkie wymagania i stanowisz prawdziwy i znakomity wyj▒tek w╢r≤d ludzi - ty jeste╢ jedn▒ z nielicznych os≤b zas│uguj▒cych na jego przyja╝±.
Aby╢ nie myli│ szalonej mi│o╢ci (kt≤r▒ trzeba uwa┐aµ za bardzo egoistyczn▒) z psychicznym wampiryzmem, ogromna r≤┐nica pomiΩdzy obiema tymi rzeczami musi zostaµ wyja╢niona. Jedyny spos≤b ustalenia, czy jeste╢ wyzyskiwany przez wampira, polega na dokonaniu bilansu: co dostajesz w zamian za to, co dla kogo╢ robisz.
Mo┐esz niekiedy staµ siΩ rozdra┐niony z powodu obowi▒zk≤w na│o┐onych na ciebie przez osobΩ ukochan▒, bliskiego przyjaciela lub nawet przez szefa. Ale zanim okre╢lisz kogo╢ jako psychicznego wampira, musisz zadaµ sobie pytanie: "Co dostajΩ w zamian?" Je╢li tw≤j partner lub kochanka nalegaj▒, aby╢ czΩsto do nich dzwoni│, ale ty r≤wnie┐ wymagasz od nich rozliczenia siΩ z czasu spΩdzonego bez ciebie, powiniene╢ zdaµ sobie sprawΩ, ┐e ma tu miejsce sytuacja polegaj▒ca na braniu i dawaniu. Lub je╢li przyjaciel ma zwyczaj proszenia ciΩ o pomoc w nieodpowiednim momencie, ale ty r≤wnie┐ mo┐esz na nim polegaµ, ┐e twoje potrzeby potraktuje bezwzglΩdnie priorytetowo, musisz traktowaµ to jako uczciwy uk│ad. Je┐eli tw≤j szef poprosi ciΩ o zrobienie czego╢ wiΩcej, ni┐ normalnie siΩ od ciebie oczekuje na twoim stanowisku, ale przymknie oko na sporadyczne sp≤╝nienie lub da ci wolny dzie±, gdy bΩdziesz tego potrzebowaµ, z ca│▒ pewno╢ci▒ nie masz powodu do skar┐enia siΩ i uwa┐ania, ┐e jeste╢ wykorzystywany.
Podlegasz jednak wykorzystywaniu, o ile ci▒gle ciΩ wzywaj▒ lub stale oczekuje od ciebie jakiej╢ przys│ugi ten, kto zawsze ma inne "nagl▒ce obowi▒zki", kiedy tylko ty czego╢ od niego potrzebujesz.
Wiele psychicznych wampir≤w bΩdzie obdarowywa│o ciΩ rzeczami materialnymi zamierzaj▒c sprawiµ, aby╢ czu│ siΩ w zamian zobowi▒zany wobec nich i w ten spos≤b z nimi zwi▒zany. R≤┐nica pomiΩdzy ich dawaniem a twoim polega na tym, ┐e tw≤j spos≤b odp│acania siΩ przyjmuje formΩ niematerialn▒. Chc▒, aby╢ czu│ siΩ wobec nich zobowi▒zany i bΩd▒ bardzo rozczarowani lub nawet obra┐eni, je╢li spr≤bujesz odwzajemniµ siΩ im przedmiotami materialnymi. W ostateczno╢ci "zaprzedasz im swoj▒ duszΩ" i bΩdzie ci siΩ stale przypominaµ o twoich obowi▒zkach nie przypominaj▒c ci o tym - ulubiona metoda.
Dla prawdziwego satanisty jedyn▒ metod▒ obchodzenia siΩ z psychicznym wampirem jest "udawanie g│upiego" i zachowywanie siΩ tak, jak gdyby by│o siΩ autentycznym altruist▒ i naprawdΩ nie oczekiwa│o niczego w zamian. Daj im lekcjΩ, przyjmij uprzejmie wszystko, co ci dadz▒, dziΩkuj▒c im wystarczaj▒co g│o╢no, by wszyscy o tym us│yszeli, i spokojnie odejd╝! W ten spos≤b okazujesz siΩ zwyciΩzc▒. C≤┐ mog▒ wtedy rzec? A kiedy, co nieuniknione, bΩd▒ od ciebie oczekiwaµ, aby╢ odwdziΩczy│ siΩ za ich "hojno╢µ" (i to jest najtrudniejsze), powiedz "NIE" - ale zn≤w uprzejmie! Gdy odczuj▒, ┐e wyzwalasz siΩ z ich u╢cisk≤w, mog▒ siΩ zdarzyµ dwie rzeczy. Pierwsza - ┐e bΩd▒ zachowywaµ siΩ jak "skruszeni" w nadziei, ┐e twoje dawne poczucie obowi▒zku i sympatia powr≤c▒, a kiedy (je╢li w og≤le) to nie nast▒pi, poka┐▒ swoje prawdziwe oblicze, staj▒c siΩ gniewnymi i m╢ciwymi.
Jak ju┐ sprawisz, ┐e posun▒ siΩ a┐ tak daleko, TY mo┐esz za graµ rolΩ strony pokrzywdzonej. Mimo wszystko nie uczyni│e╢ nic z│ego - to tobie przypad│y "wymuszone obowi▒zki", gdy by│e╢ potrzebny owym potworom, skoro za╢ niczego nie mo┐na by│o oczekiwaµ w zamian za ich prezenty, nie powinny powstaµ ┐adne g│Ωbokie urazy.
Og≤lnie m≤wi▒c, psychiczny wampir zda sobie sprawΩ, ┐e jego metody zosta│y odkryte i zaprzestanie dalszych nacisk≤w. Nie bΩdzie ju┐ wiΩcej traci│ na ciebie czasu i skieruje swoje kroki ku kolejnej niczego siΩ nie spodziewaj▒cej ofierze.
Zdarzaj▒ siΩ jednak takie sytuacje, ┐e psychiczny wampir nie poluzuje swoich wiΩz≤w tak │atwo i zrobi wszystko, co mo┐liwe, aby ci dokuczyµ. Maj▒ na to mn≤stwo czasu, bowiem gdy zostan▒ odrzuceni, zaniedbuj▒ wszystkie inne rzeczy (bez wzglΩdu na to, jak niewiele ich im pozosta│o), aby po╢wiΩciµ ka┐dy wolny moment na planowanie zemsty, do kt≤rej, jak uwa┐aj▒, maj▒ s│uszne prawo. Z tego powodu najlepiej w og≤le unikaµ kontakt≤w z tego typu lud╝mi. Ich "schlebianie" ci i poleganie na tobie mo┐e pocz▒tkowo mile │echtaµ pr≤┐no╢µ, a ich dary materialne s▒ bardzo atrakcyjne, ale w ostateczno╢ci zauwa┐ysz, ┐e p│acisz za nie z du┐▒ nawi▒zk▒.
Nie traµ swojego czasu dla ludzi, kt≤rzy w ko±cu doprowadz▒ do twojego zniszczenia, zamiast tego skoncentruj siΩ na tych, kt≤rzy doceni▒ twoj▒ odpowiedzialno╢µ wobec nich i podobnie poczuj▒ siΩ odpowiedzialni za ciebie.
A je╢li ty jeste╢ psychicznym wampirem - uwa┐aj! Strze┐ siΩ satanisty - jest on got≤w i chΩtny z rado╢ci▒ wbiµ ci przys│owiowy ko│ek w serce...

SET
www.bafomet.prv.pl

 

__________________ REKLAMA __________________

System wymiany baner≤w NetBAN


Poprzednia strona   | 23 |  NastΩpna strona
Spis Tre╢ci


Copyright (C) 2001 by Ready. Wszelkie prawa zastrze┐one.