Strona Modelarska, Modelarz, Modele, Modelarstwo, Hobby
   
Menu
Wstęp
Artykuły
Elektryki
Ciekawostki
AIR-Combat
Budujmy razem
Forum
Plany
Programy
Galeria
Filmy
Aukcja
Baza Firm
Poleć nas
Linki
-------------------- Redakcja
Wyślij newsa

Ciekawe w TV
01.07.2001
program
  Jeżeli znasz date i godzine ciekawego dokumentu nadawanego w telewizji zwiazanego z modelarstwem i lotnictwem, przeslij informacje na nasz e-mail a my zamiescimy to w tej rubryce-godz.22:00

Liczba osób oglądających teraz strone to 2

 

Akumulatory uszkodzone
(przeczytano: 161 razy)



Akumulatory kadmowo-niklowe nie wymagają w zasadzie specjalnej troski, jeżeli unikać będziemy zwarć, przeładowania oraz wyładowania poniżej dopuszczalnego napięcia końcowego. Mimo to niektóre akumulatory ulegają przedwczesnemu zużyciu lub uszkodzeniu. Charakteryzuje się to szybkim spadkiem napięcia i pojemności baterii. "Chory" akumulator grzeje się nadmiernie zarówno w czasie ładowania, jak i w czasie wyładowania. Nawet mało doświadczony modelarz spostrzeże to szybko, gdyż osiągi modelu są wówczas słabsze: "silnik nie ciągnie". Uszkodzony akumulator należy możliwie szybko usunąć z baterii choćby dlatego, że powoduje to większe obciążenie pozostałych akumulatorów w czasie pracy silnika, co skraca ich trwałość.
Nie należy oczywiście postępować zbyt pochopnie.

W przypadku stwierdzenia wyraźnego spadku mocy baterii należy:
- baterie ładować prądem 14-sto ,16-sto godzinnym , a nawet dłużej,
- zaraz po zakończeniu ładowania zmierzyć napięcie każdego akumulatora; powinno być ono znacznie wyższe niż napięcie znamionowe i wynosić od 1,4 do 1,5 V; wartości należy zanotować,
- baterie odłożyć aa okres jednego tygodnia, po czym napięcie każdego akumulatora ponownie zmierzyć,

Wskutek samowyładowania maże nastąpić spadek napięcia, jednak w dobrych akumulatorach nie może ono być niższe niż 1,2 V na każdy akumulator; wartości należy porównać z notatkami sprzed tygodnia, co może dać już pewien obraz o jakości poszczególnych akumulatorów, baterię wyładować prądem o natężeniu 6-10 A; używać do tego celu np, dwóch połączonych szeregowo żarówek samochodowych ; w czasie wyładowania należy możliwie często mierzyć napięcie poszczególnych akumulatorów, porównując je wzajemnie; jeżeli po upływie 2-3 min większość akumulatorów wykazuje powolny spadek napięcia, a napięcie jednego z nich szybko maleje, należy wyładowanie przerwać: akumulator ten jest zapewne uszkodzony,

- sygnałem uszkodzenia akumulatora jest również jego przebiegunowanie, które ujawnia się zaraz po rozpoczęciu wyładowania. Akumulator, który traci napięcie w czasie bez porównania krótszym niż inne lub ulega przebiegunowaniu, powinien być usunięty z baterii i zastąpiony nowym tego samego typu i producenta. Baterię po tym zabiegu należy poddać ładowaniu formującemu. Jeśli ktoś ma wątpliwości, przed usunięciem akumulatora , opisaną operację 2-3-krotnie powtórzyć. W celu wyłowienia uszkodzonego akumulatora, należy używać prądu wyładowania o natężeniu minimum 6-A. Ze względu na niemały koszt akumulatorów warto się zastanowić, czy uszkodzone akumulatory można naprawić (zregenerować).

Jeżeli ogniwo posiada następujące właściwości:
1/nie jest sprawny z powodu zmniejszenia się ilości elektrolitu,
2/akumulator nie wykazuje napięcia, gdyż między elektrodami akumulatora utworzyły się mostki powodujące zwarcie.

W pierwszym przypadku w górnej części obudowy akumulatora, tuż pod pokrywą wywiercić otwór o średnicy 1 mm i wstrzyknąć do akumulatora kilka kropel destylowanej wody. Następnie otwór należy zalać kroplą lutowia.

W przypadku zwarcia między elektrodami można spróbować usunąć zwarcie przez wyładowanie dużego kondensatora elektrolitycznego o pojemności około 5000 pF, naładowanego do 50 V. Kondensator przyłącza się do akumulatora z zachowaniem właściwej polaryzacji, tj. dodatni biegun kondensatora do dodatniego bieguna akumulatora, a ujemny biegun do obudowy akumulatora. Prąd o dużym natężeniu powinien spalić mostki zwierające elektrody. Wyładowanie kondensatora możemy powtórzyć wielokrotnie aż do czasu pojawienia się napięcia w końcówkach akumulatora. Przeprowadzono próby zgodnie z podanymi wskazówkami. Okazały się one bardzo cenne. W większości przypadków udało się przywrócić akumulatorom pojemność i napięcie i służą one z powodzeniem do napędu modeli treningowych.

Należy przyjąć, że przydatność akumulatorów z elektrodami spiekanymi jako źródła zasilania silników elektrycznych, kończy się z chwilą utraty możliwości odzyskiwania przynajmniej 80% pojemności znamionowej. Nie oznacza to, że akumulatory takie należy wyrzucić. Akumulatory, które nie nadają się już do napędu silników elektrycznych, mogą nam służyć jako zasilanie przenośnych radioodbiorników i innych urządzeń pobierających prąd o niskim natężeniu.



Autor: W.Jakubowski "Sekrety modeli latających z napędem elektrycznym"
[ Powrót do Modelarstwo elektryczne | Indeks działów ]


Strona Modelarska

kontakt: modelarz@modelarz.com
Wszystkie loga i znaki towarowe znajdujące sie na stronie www.modelarz.com są własnością ich poszczególnych właścicieli . 2000
Strona powstała w kwietniu 2001.
Nie ponosimy odpowiedzialności za trość ogłoszeń umieszczanych na stronie www.modelarz.com