Poprzednia Strona Spis Tre?ci NastΩpna Strona
 

WT╙RNY ANALFABETYZM

    Nie trudno zgadn▒µ czego dotyczyµ bΩdzie ten artyku│. Tytu│owe zjawisko staje siΩ u nas coraz bardziej rozleg│e i jak na razie nie widaµ ┐adnych oznak, by mia│o siΩ cokolwiek w tej materii zmieniµ.
    Cofnijmy siΩ trochΩ wstecz, a konkretnie w pierwsze lata powojenne. W owym okresie analfabetyzm panowa│ w ca│ym kraju. Nic w tym dziwnego, w czasie okupacji ludzie mieli inne rzeczy na g│owie ni┐ nauka pisania i czytania. Nie dziwi wiΩc fakt, ┐e oko│o 80 procent Polak≤w nie potrafi│o po wojnie siΩ podpisaµ. ╙wczesna w│adza do╢µ szybko zrozumia│a, ┐e g│upi nar≤d nie jest narodem i wraz z planem odbudowy kraju wprowadzono w ┐ycie plan odanalfabetyzowania ludno╢ci. Oczywi╢cie zmiany te nie by│y natychmiastowe, ale zauwa┐alne na prze│omie lat. W efekcie w ci▒gu kilkudziesiΩciu lat Polska sta│a siΩ krajem, w kt≤rym odsetek os≤b nie potrafi▒cych czytaµ i pisaµ by│ marginalny.
    Sytuacja wydawa│a siΩ opanowana do pocz▒tku lat 90-tych. Wtedy to zach│y╢niΩci zachodem i szybkimi przemianami w naszym kraju coraz czΩ╢ciej wypierali╢my siΩ naszego jΩzyka zastΩpuj▒c rodzime wyrazy ich angielskimi (najczΩ╢ciej) odpowiednikami. Ka┐dy kto potrafi│ wykrztusiµ z siebie choµby najg│upszy zwrot w jΩzyku angielskim uchodzi│ za wielkiego znawcΩ i zdobywa│ szacunek. Ju┐ samo powiedzenie "sorry" zamiast "przepraszam" powodowa│o nobilitacjΩ w otoczeniu. Ba, powiedzenie komu╢ "przepraszam" traktowano jak obrazΩ. Z czasem wszystko zaczΩ│o wracaµ do normy (przynajmniej tak siΩ to wydawa│o), ale te parΩ lat do╢µ silnie odcisnΩ│o siΩ na naszej kulturze jΩzykowej.
    W tym miejscu dochodzimy do sedna tego artyku│u, a mianowicie do wt≤rnego analfabetyzmu. Ot≤┐ w dniu dzisiejszym odsetek os≤b nie potrafi▒cych czytaµ czy pisaµ nie zmieni│ siΩ diametralnie od tego co mo┐na by│o zauwa┐yµ na pocz▒tku lat 90-tych. W wyniku opisanych powy┐ej przemian kulturalnych wykszta│ci│o siΩ nowe niepokoj▒ce zjawisko: wt≤rny analfabetyzm, bΩd▒cy "bohaterem" niniejszego artyku│u. Objawia siΩ to m.in. tym, ┐e w mowie potocznej czΩ╢ciej u┐ywamy wyraz≤w zapo┐yczonych ni┐ rodzimych. Nie jest to mo┐e jeszcze tak tragiczne, bo jak na razie jeszcze siΩ rozumiemy. O wiele bardziej zatrwa┐aj▒cy jest fakt, ┐e powoli zaczynamy przestawaµ rozumieµ mowy ojczystej! Sp≤jrzcie w codzienne gazety, na pewno uda Wam siΩ odnale╝µ w nich wyrazy, kt≤rych nie rozumiecie i nie bΩd▒ to wcale jakie╢ specjalistyczne has│a zwi▒zane z dan▒ dziedzin▒ nauki. To jest w│a╢nie wt≤rny analfabetyzm. Z jednej strony potrafimy czytaµ i pisaµ, ale nie zawsze rozumiemy co to co czytamy. Dziennikarze jako ludzie solidnie wykszta│ceni w jΩzyku chΩtnie popisuj▒ siΩ swoj▒ elokwencj▒ w wyra┐aniu swojego zdania. Efekt jest potem taki, ┐e do╢µ du┐a czΩ╢µ czytelnik≤w nie rozumie o co im tak naprawdΩ chodzi.
    Sk▒d siΩ wzi▒│ wt≤rny analfabetyzm? Odpowied╝ na to pytanie zamie╢ci│em ju┐ powy┐ej. Nie jest to jednak ca│a prawda. Na taki stan rzeczy niew▒tpliwie ma r≤wnie┐ wp│yw pogarszaj▒cy siΩ z roku na rok poziom naszego szkolnictwa. Ci▒gle niedofinansowane nie by│o w stanie przeciwstawiµ siΩ nowej fali. Nauczyciele zaczΩli r≤wnie┐ traciµ autorytet w oczach uczni≤w, co r≤wnie┐ spowodowa│o, ┐e ich wypowiedzi, jak najbardziej poprawne, przestawa│y byµ akceptowane. Chc▒c nie chc▒c nauczyciele zostali "zmuszeni" do zej╢cia na poziom rozm≤w swych uczni, aby nadal mogli byµ przez nich rozumiani. Nie oszukujmy siΩ, nie sam▒ szko│▒ cz│owiek ┐yje i nie tylko ona jest odpowiedzialna za taki stan rzeczy. Na powstanie zjawiska wt≤rnego analfabetyzmu mia│o wp│yw dos│ownie wszystko: radio, prasa, telewizja itd. To w│a╢nie z tych miejsc byli╢my "bombardowani" nowym s│ownictwem, kt≤re obecnie na sta│e wesz│o do naszej kultury jΩzykowej.
    Czy mo┐na temu zaradziµ? Oczywi╢cie, ale wymaga to wsp≤lnej pracy ca│ego spo│ecze±stwa, a nie tylko wybranych os≤b. Jeden nauczyciel, a nawet ca│a szko│a nie jest w stanie naprawiµ, tego co jest wynikiem wielu lat zaniedba±. Dlatego powinni╢my szanowaµ nasz jΩzyk ojczysty. Zacznijmy zamiast wyra┐e± anglojΩzycznych u┐ywaµ naszych polskich wyraz≤w. Ja wiem, ┐e na przyk│ad "design" brzmi │adniej i bardziej profesjonalnie od "szaty graficznej", a co najwa┐niejsze jest kr≤tsze w wymowie. Nie dajmy siΩ jednak zwie╝µ. Nasz jΩzyk jest r≤wnie piΩkny jak angielski czy jakikolwiek inny. Powinni╢my najpierw dobrze zrozumieµ w│asny jΩzyk, zanim zaczniemy uczyµ siΩ i u┐ywaµ jΩzyk≤w obcych. I t▒ drobn▒ refleksj▒ chcia│bym zako±czyµ ten artyku│. Mam nadziejΩ, ┐e uda│o mi siΩ przynajmniej czΩ╢µ z Was zachΩciµ do szerszego korzystania z rodzimego jΩzyka.

Kikol


Poprzednia Strona

|23|

NastΩpna Strona
Spis Tre?ci